Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
yyy mam takie pytanie z serii dziwnych...Czy jak sie wezmie tabletki na zatrzymanie laktacji to dziecko nadal chce do cyca?Czy moze nie czuje mleka i go tak nie ciagnie ? ...zapomina z czasem? Jest ktos kto po miesiacach karmienia wzial tabsy na zatrzymanie laktacji? Jesli tak to jaki rezultat?
Mały waży 2850g więc prawidłowo przybiera, czyli metoda karmienia jest ok. A dodatkowo powiedziała nam, żeby nie pozwolić na ciumkanie przy cycu godzinami. Tylko 15 minut jedna, 15 minut druga i wtedy ewentualnie smoczek.
A dodatkowo powiedziała nam, żeby nie pozwolić na ciumkanie przy cycu godzinami.



- ciekawe, z jakiego to podręcznika...

Taki dobrze przybierający noworodek, z czasem sam sobie reguluje długość posiłków, sam uczy się ssać coraz efektywniej i nie trzeba mu w tym jakoś specjalnie pomagać. Moje obie dziewczyny też zaczynały od wiszenia non-stop, ale dość szybko zmieniały im się zwyczaje i same uregulowały sobie rytm karmień i ich długość. Nie ingerowałam w to nigdy.
). Można, a nawet trzeba, bo przecież matka po porodzie potrzebuje dużo wypoczynku.
w czasch kiedy my przyszlysmy na swita zalecano tez to karmienie z zegarkiem w reku, ale to chodzilo, aby dziecko dostawalo pokarm (butle lub piers) co 3 h.
Mamy ten sam problem co Ty kiedyś-mały wisi mi na piersi bardzo długo, ssie prawidlowo, tylko co chwile przerwy i w efekcie to karmienie trwa bardzo długo.
Violet, błagam - Twoje dziecko ma raptem tydzień i trzy dni, to NORMALNE ZACHOWANIE na tym etapie. Córka Montenii miała problemy z przybieraniem na wadze, to inna sytuacja! Jak już wielokrotnie zostało na tym wątku napisane - noworodek potrzebuje bliskości, a ssanie mu to zapewnia, to nie jest tylko jedzenie. Olej te wszystkie rady typu "15 minut na jednej piersi" i karm po prostu na żądanie. Zobaczysz, że za dwa, trzy, cztery tygodnie to będzie tylko wspomnieniem.
--
Raz dziś zważyłam go nawet przed jedzeniem i po jedzeniu, żeby zobaczyć ile zjada z tej piersi, wyszło, że około 50 g(więc Zjadł jakieś 50 ml), a wg tych wszystkich norm i tabelek od 10 doby życia powinien zjadać 90-100 ml przy każdym posiłku.
tymczasem on przez ostatni tydzień od wypisu ze szpitala (w domu jesteśmy dokładnie tydzień) przybrał zaledwie 100 g ( z 3340 na 3440).
]
) a teraz Jas przystopował, waży 6700(waga urodzeniowa 3500) i pediatra mówi że mało przybrał(bo 450g w 3 tygodnie) moim zdaniem to źle nie ejst bo teraz dziec zwalnia z tym, w każdymr azie kochana głowa do góry i zobaczysz co będzie za 3 tygodnie, az się zdziwisz
Violet, po prostu karm na żądanie, a jeśli po kolejnych paru dniach okaże się, że przyrosty są prawidłowe, wywal zegarki i ciesz się bliskością. Nie wierzę, żeby jakikolwiek doradca laktacyjny w przypadku dobrego przybierania na wadze też zalecał taki system.
Violet,ale po tym chwilowym odpoczynku,to zaczyna ssac,czy zasypia?
Więc "sprawdzanie laktatorem" spokojnie można olać jako kolejny niepotrzebnie stresujący czynnik
A smiem twierdzic,ze taki system po 20 minut na jedna piers jest dobry.
). W końcu jeszcze parę dni (tygodni) wstecz był z matką 24 godziny na dobę, tak blisko, że bliżej się nie da. Poród był szokiem i dzięki takiemu "cycowiszeniu" może złagodzić trochę jego skutki i łagodniej wejść w nowy, nieznany świat. W dodatku natura bynajmniej nie zaplanowała tego w ten sposób, aby dokuczyć matce i uwiązać ją z nowonarodzonym w łóżku - wszak i ona musi dojść do siebie po porodzie i tak naprawdę nigdy potem już nie będzie miała takiej okazji do odpoczynku jak z kilkudniowym dzieckiem przy piersi.I doradca laktacyjny-dodam,ze miedzynarodowy,z ktora ,,wspolpracuje,, zaleca tez takie karmienie.
Ale nie uwierze( bo znam to z wlasnego doswiadczenia),ze dziecko je z piersi przez 1.5h efektywnie,bo to jest niestety niemozliwe.
a przecież nie zamknę jej w domu na zimę
Leneczka, jak Ty podajesz codzien mm to Ty sie dziwisz,ze masz kryzys laktacyjny
moje pytanie brzmi czy jeśli podam smoczek jednorazowo lub od czasu do czasu podczas spaceru, a gdy mała uśnie wyjmę go, to to jest w stanie późnej odzwyczaić się od piersi bądź zaburzyć ssanie?
, boję się, że Gosia głodna będzie i będzie płakać. Butla to zło, a przecież cyca w kościele nie wyciągnę. Spróbuję ją nakarmić przed wyjściem, tylko jak jeszcze nie będzie głodna to "na zapas" cycka nie chwyci
.
[/url