Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Co do chrztu to mam stresa , boję się, że Gosia głodna będzie i będzie płakać. Butla to zło, a przecież cyca w kościele nie wyciągnę. Spróbuję ją nakarmić przed wyjściem, tylko jak jeszcze nie będzie głodna to "na zapas" cycka nie chwyci .
U nas też smoczek nie zaburzył ciągnięcia piersi tzn smoczkujemy się tylko w określonych sytuacjach (bo taka potrzeba a nie ideologia ) w samochodzie, na spacerku, i w domu baaaardzo żadko jak wymyślę, że w dzień zasypiamy nie na piersi a tak to w domu wogóle nie używamy smoka.
Moja Nadia bedac noworodkiem potrafila 3h wisiec na cycu... a dzis najada sie w 5-10 minut... kurcze, a niekiedy bym chciala sobie polezec z Nia dluzej, a tu ni chu, chu... Jako matka bylego cyckozwisa nie potrafie nadal zrozumiec, ze moje dziecko umie odmawiac cyca i jakos mi nawet smutno z tego powodu :D
--
Mi w zasadzie tylko chodzi właśnie o spacery no i kościół bo tam cyca nie wyciągnę!
Jako matka bylego cyckozwisa nie potrafie nadal zrozumiec, ze moje dziecko umie odmawiac cyca i jakos mi nawet smutno z tego powodu :D
A karmilam 1-1.5 i mialam 15-30 minut max przerwy.
O! Też to przechodzę
u nas na razie wygląda to tak, że staram się przestrzegać tych 40 minut, zazwyczaj karmię z 2 piersi w tym czasie, po 20 min na każdą, odstawiam Małego, ale jest max 5-10 minut spokoju i płacz -szuka piersi i nadal jest głodny...stąd moje pytanie - mam Go tak przystawiać w nieskończoność na te 40 minut za każdym razem gdy się upomina?
Ale bliskosc mozna tez w inny sposob zaspokoic. (dajmy na przyklad dzieci na mieszance mlecznej, przeciez one nie dostaja pokarmu co chwila,prawda?)
Hydro, a starsza corke do kiedy karmilas? I jak Ci poszlo odcycowanie? Pytam,bo sie zastanawiam,czy dziecko samo zrezygnuje z piersi ,jesli jest bardzo do tej piersi przywiazane?
Violet, a gdybyś spróbowała karmić bez kapturków? One też mogą się przyczyniać do niedostatecznej stymulacji piersi, w końcu to jednak jakaś bariera między dzieckiem a sutkiem.
- przez 4 godziny mi wisiał, a w zasadzie coś mu było bo jadł, ciukmał i na zmianę płakał z cycem w buzi, ale się rwał do niego i nie wiadomo o co chodzi - dopiero suszarka go uspokoiła. Ale pchanie smoczka, zatykanie mu buzi w ten sposób to przesada.
Violet, a gdybyś spróbowała karmić bez kapturków? One też mogą się przyczyniać do niedostatecznej stymulacji piersi, w końcu to jednak jakaś bariera między dzieckiem a sutkiem.
Potwierdzam, łapiąc za kapturek dziecko nie pobudza brodawki całej, tylko sutek. Ja karmiłam w kapturkach (najpierw z butli ściągniętym pokarmem, potem stwierdziłam, że albo się nauczą jeść z piersi, albo mm, bo nie miałam czasu ściągać), bo moje małe wcześniacze mordki nie były w stanie złapać za moje wklęsłe brodawki i po jakimś czasie nagle zrobiło mi się mniej pokarmu (a wcześniej miałam tyle, że pułk wojska bym wyżywiła). Zaczęłam je powoli od kapturków odzwyczajać, najpierw dawałam na początku w kapturku, a jak wyciągnęły sobie sutek, to zdejmowałam, aż słabo im leciało i znów zakładałam, potem zaczynałam już bez kapturków, jak sutki się trochę dostosowały, a tylko na końcówkę zakładałam i pewnego dnia zapomniałam jadąc do lekarza wziąć kapturków i dały radę bez :)
--
No to miałaś przeżycia. Dobrze, że się wszystko unormowało Ale czy to znaczy, że przy jednym karmieniu używasz jednej piersi a drugiej przy następnym karmieniu?
mogą wtedy wystąpić bóle brzucha u malucha.
po prostu ja zawsze karmie (od początku) tylko jedną piersią na karmienie i nigdy tego nie robiłam na czas - tzn nie kontrolowałam ile czasu je, ale też nie zastanawiałam się nad tym czy się najada czy nie w danym czasie tylko trzymałam tyle ile chciała. Teraz ewidentnie czas sie skrócił i sama Martynka to reguluje ile czasu je - odrywa się i rozglada albo się najpiękniej na świecie uśmiecha do mnie i wiem, że już po jedzeniu.
A następne karmienie - nastepna pierś
A czy nie możesz po prostu potrzymać go dłuzej na tej jednej piersi żeby najadł się z jednej?
I gdy piec minut pozniej wydaje sie byc znowu glodna do przystawiacie do drugiej czy jeszcze do tej pierwszej aby popracowala z piersia jeszcze troche..?
I nawet tak ja trzymacie kiedy wydaje Wam sie ze juz wszystko sciagnela co sie da i tylko tak ciumka..?
I nawet tak ja trzymacie kiedy wydaje Wam sie ze juz wszystko sciagnela co sie da i tylko tak ciumka..? I gdy piec minut pozniej wydaje sie byc znowu glodna do przystawiacie do drugiej czy jeszcze do tej pierwszej aby popracowala z piersia jeszcze troche..?
Jeśli opróżniła pierwszą do cna to pewnie, że podaję drugą :)
W takim razie zaczynam nową taktykę karmienia i zobaczymy efekty. Jak karmiłam innym systemem to mały przybrał 800g w 2,5 tygodnia. To i tak chyba dobrze.
violet_flower a problem z kapturkami rozwiązany? Są postępy? ja już nie używam, chyba że mnie sutki bolą