Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Hehe to mój wisi na cycu w dzień przeokropnie a jak ma malutkie problemy brzuszkowe to jeszcze więcej chce ale tylko żeby poglumać i się trochę powyrywać. A co? Matka tez niech cierpi! :wink:
    Ja nie wiem, czy może zacznę go w nocy na śpiącego przystawiać, czy odciągać... Ale tylko wtedy jak się przebudzę :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorBer1987
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    A ja mam takie pytanko. Mała się raczej najada z piersi, ale gdy chcę ściągnąć pokarm na później to muszę podchodzić do ściągania chyba ze 4-5 razy żeby 120ml ściągnąć. Nie mam pojęcia co robić żeby przy ściąganiu było więcej tego mleka. Laktatora nie mam, tylko pompkę ręczną. Już próbowałam nawet myku że karmiłam z jednej piersi, a z drugiej ściągałam, ale się kiepsko sprawdza ta metoda. Ostatnio zaczęłam ściągać o 3 w nocy podczas karmienia, wtedy leciało ciurkiem, ale takie ściąganie i jednoczesne karmienie jest trochę nie wygodne. Co radzicie?
    -- g]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3msrqx5fbc.png[/img][/url]g]http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w9n735s5eicw3.png[/img] [/url][url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Ber a długo tak próbujesz już ściągać - chodzi mi o porę dzienną. W nocy ja z reguły mam nawał i też mi pewnie by ciurkiem leciało. Nie próbowałam jeszcze. W dzień może masz mniej mleka i próbując laktatorem powinnaś trochę rozkręcić laktację w ten sposób.
    A po co w ogóle ściągasz skoro się najada?
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeNov 27th 2012
     permalink
    Ber a próbowałaś przed odciąganiem zrobić ciepły okład na piersi albo ciepły prysznic? Mi to pomaga.

    No i polecam laktator elektryczny. Takim ręcznym aventu odciągam jakieś 60-80, a odkąd pożyczyłam elektryczny 120-160ml.
    A co to w ogóle jest ta pompka? Bo nie słyszałam o czymś takim.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 28th 2012
     permalink
    Ber, skoro mala sie najda to po co sciagac pokarm na pozniej? W ten sposob rozhulasz sobie laktacje, a potem bedziesz plakala,ze masz za duzo,ze rozbia sie zastoje itp.
    Ja max uciagalam z piersi 40ml, a mleka mam w brod,dziecko sie najada.
    •  
      CommentAuthorBer1987
    • CommentTimeNov 28th 2012
     permalink
    ściągam jak muszę gdzieś wyjść z domu na drugi dzień, zakupy itp.
    a ta pompka to coś takiego http://www.bangla.pl/opinie/p3516/albert-polska-odciagacz-pokarmu-standardowy-sanity, nie chciałam inwestować w coś droższego bo ściągam pokarm sporadycznie więc laktator jest zbędny
    więc zdarzy się mi ewentualnie raz w tyg odciągać, z nawałem miałam problem tylko na początku, teraz jak narazie mam spokój, tylko owulka mi chyba wróciła, bo mała przesypia ponad 6 godzin nieraz w nocy i @ się pojawiła.
    Nie wiem czy to pytanie jest w dobrym miejscu zadane ale czy zażywając Azalie gdy cykle mi wróciły jestem skutecznie zabezpieczona?
    -- g]http://www.suwaczki.com/tickers/km5sbd3msrqx5fbc.png[/img][/url]g]http://www.suwaczki.com/tickers/cb7w9n735s5eicw3.png[/img] [/url][url=http://www.suwaczki.com/][img]http://www.suwaczki.com/tickers/c
  1.  permalink
    Dziewczyny mam pytanie/problem, trochę mnie to martwi...
    od jakiegoś tygodnia po każdym karmieniu z lewej piersi po karmieniu boli mnie cały sutek wraz z otoczką. Nie wiem co jest grane - z prawą piersią nie mam takiego problemu...Od razu mówię, że to nie jest kwestia poranionych czy pogryzionych brodawek, bo karmię już bez kapturków a mały dobrze chwyta i ssie. Karmię na zmianę - jedno karmienie z prawej piersi, drugie z lewej. I już na samą myśl karmienia z lewej piersi ciarki mnie przechodzą. Ten ból zaczyna się już w trakcie karmienia i mija dopiero po jakiś 2-3 godzinach...Martwię się czy "coś" złego mi się nie dzieje w tej piersi. zastoju raczej żadnego nie mam, piersi miękkie po karmieniu...
    Help:confused:
    --
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    hej , dawno nie zaglądalamale moja królewna i praca nie pozostawia czasu :)

    Mam pytanko , karmię cały czas piersią ale muszę przechodzić pomału na MM bo mała nie umie pić z butli a żłobek za 2 misiące - powoli chcę ją przestawiasć . Jakie MM polecacie żeby było jak najlepsze dla maej i nie sprawiało problemów brzuszkowych ?
    Jeszcze jedno , mała już drugi dzień nie robiła kupkin i trochę mnie to martwi ... czy przy karmieniu piersią może być taka przerwa ? dotychczas miała 3-4 niespodzianki dziennie więc mnie to martwi bo jest marudna i nie wiem czy nie od tego
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    asia_
    moja mała też robi rzadziej kupy a dzisiaj jeszcze nic nie było.Przy karmieniu piersią to normalne,mała dobrze przyswaja Twoje mleczko.
    Jeśli chodzi o MM to ja zamierzam małej jeśli będzie taka potrzeba do 12mc mleko Pre ,nie zawiera ono cukru jak inne i jest jak mleko matki.Tutaj w Austrii a przynajmniej w mieście w którym mieszkam polecają mleko Pre pediatrzy i położne.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    dzięki , choć nie kojarzę mleka Pre w Polsce
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    asia_
    w PL jest mało dostępne i raczej dla wcześniaków.Tutaj można dostac w każdym sklepie i każdej marki.
    http://mlekozbutelki.blox.pl/2009/11/HIPP-Hipp-Pre-mleko-poczatkowe-w-plynie-90-ml.html

    Treść doklejona: 29.11.12 19:46
    mlekiem Pre można karmic na żądanie jak piersią.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    Asia, przy karmieniu piersi kupka moze byc nawet raz na 10dni. Imoze sie zmienic z 3-4 dziennie na ten raz na kilka dni (wiodcznie dobrzze przyswaja mleczko)
    Mnie pediatrzy mowili,ze jak bym chciala podac mm,to mam wybrac jakies HA,bo podobno najblizsze mleku matki. Starsza corka dostawala aptamil Easy digest(polski Benilon comfort) i bardzo dobrze jej sluzyl,nie miala zatwardzen itp.. Mlodsza byla kilka razy dokarmiona i tylko Bebilon HA.
    Violet,zobacz po karmieniu,czy na brodawce tej bolesnej nie pojawil sie jaki bialy punkcik,bo byc moze masz zatkane ujscie kanalika mlecznego na sutku i wtedy bol jest ogromny. Ja miala tak na poczatku karmienia,bol byl ogromny a kazde karmienie zaczynalam placzem. Myslalam nawet,ze mam grzybice kanalikow mlecznych, a to okzalo sie,ze to zatkane ujscie bylo.
  2.  permalink
    montenia: Violet,zobacz po karmieniu,czy na brodawce tej bolesnej nie pojawil sie jaki bialy punkcik,bo byc moze masz zatkane ujscie kanalika mlecznego na sutku i wtedy bol jest ogromny. Ja miala tak na poczatku karmienia,bol byl ogromny a kazde karmienie zaczynalam placzem. Myslalam nawet,ze mam grzybice kanalikow mlecznych, a to okzalo sie,ze to zatkane ujscie bylo.


    ok to sprawdzę jakoś po północy, bo na razie karmię właśnie ale z prawej piersi, a na tej lewej na razie nic nie widzę, więc sprawdzę po karmieniu. Chyba wczoraj wydawało mi się, że tak jakby widziałam na tym lewym sutku taki biały punkcik, ale później już nie był widoczny...co zrobić jeśli się okaże, że to ten zatkany kanalik?
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    A mi polecali właśnie PRE jak pisze Gina ale też HA jak napisała Montenia, więc znalazłam takie mleko - hipp pre ha :wink:
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    Judka ja dokładnie mam takie jak piszesz tylko z Milupy.Z tego co tłumaczyła mi położna i w szpitalu to na mleku Pre dziecko nie bedzie przybierac tak duzo na wadze jak na 1 i nie będzie miało skłonności do tycia.:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeNov 29th 2012
     permalink
    Violet, zrob sobie cieply prysznic na piersi, pochyl sie w wannie do przodu i polewaj. To rozluzni kanaliki. A punkcik to mozna lekkim sciskaniem brodawki zlikwidowac. Mi sie tez czasem zatka, a jak uda mi sie, ze peknie, to leci mleko doslownie ciurkiem.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    gina1511: Jeśli chodzi o MM to ja zamierzam małej jeśli będzie taka potrzeba do 12mc mleko Pre ,nie zawiera ono cukru jak inne i jest jak mleko matki.


    A to już chyba tylko slogan reklamowy producenta? :wink:
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    hydrozagadka
    ja niczego nie reklamuje :devil::devil::devil:.W Pl PRE nie jest znane i podaje sie 1 co powoduje ze sporo niemowlakow jest otylych.Kazdy robi jak uwaza ja tylko chcialam dobrze doradzic:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorYPolly
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    Gina, a musze sie z Toba nie zgodzic, bo wlasnie ostatnio jakies testy czytalam, ze ma note za zawartosc tylko "befriedigend" i wlasnie krytyzowane to mleko bylo za slogan reklamowy wprowadzajacy w blad konsumenta. Poszukaj czy to w Stiftung Warentest albo Ökotest, moze sa jakies lepsze alternatywy.

    Treść doklejona: 30.11.12 08:55
    O tutaj poczytaj sobie: www.testberichte.de/t/1/715/0/1.html
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 30th 2012 zmieniony
     permalink
    YPolly
    tak masz racje obydwa przeszly test jako zadowalajacy,tylko ze pre zawiera laktoze jako slodzik a 1 sacharoze.Mleko Pre mozesz podawac na zadanie jak mleko matki tzn moze je nawet pic co godzine.Po mleku 1 dziecko jest syte na dluzej niz po Pre.

    Treść doklejona: 30.11.12 09:29
    http://www.gesundwachsen.org/de/milchnahrung
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  3.  permalink
    ASIA aby trafić na dobre mleko trzeba próbować niestety;/
    Mojemu GERBER nie pasowało hipp też nie a po Bebiku jest super:)zero bóli brzuszka a butlę dostaje tylko na noc:)
    -- ,
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    gina1511: ja niczego nie reklamuje :devil::devil::devil:


    Wiem :devil: Ale nie pisałabym o żadnym mm, że jest "jak mleko matki", bo to bzdura.
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeNov 30th 2012
     permalink
    hydro chodziło mi bardziej że można nim karmic na żądanie jak mlekiem matki.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorasia_
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    dzięki dziewczyny :)
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Witajcie.
    Od jakiegoś czasu Was podczytuję.
    Moja mała ma 5 tygodni. Dziś po raz pierwszy podałam jej butelkę... Od jakiegoś tygodnia już miałyśmy ustabilizowany "styl życia" - posiłki i spanie. Wczoraj zaczęła być bardzo marudna: ciągły płacz, mało snu. W przerwach ssanie piąstki, języczka, kocyka - wszystkiego, co znalazło się w okolicy ust. Nie muszę dodawać, że karmiłam ją co godzinę. Ssała, denerwowała się, wyrywała wraz z brodawką. Po pół godzinie dawała za wygraną i płacz przez kolejne pół godziny i kolejna próba. Po kilku razach zasypiała przy piersi ze zmęczenia na jakieś pół godziny. W nocy to samo, nie mogła usnąć sama, ciągle ciumkała wszystko dookoła, grymasiła. Wylądowała ze mną w łóżku przyssana. Dziś to samo... Po kolejnych próbach nakarmienia mojego głodomora i położenia spać - odpuściłam... Słaniam się na nogach, bo nie mam czasu w takim trybie całodobowego ssania ani spać, ani zrobić sobie jedzenia. Mała zjadła całe 120 ml po dwóch godzinach spędzonych przy piersi bez spania. Na dodatek zasnęła prawie natychmiast po odłożeniu do łóżeczka - bez płaczu i marudzenia. Czy taki kryzys minie? Jakie są sposoby, aby to przetrwać? Jakieś rady?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    Wydaje mi się że to ten skok co jest w 5 tygodniu. Też coś takiego było u mnie i teraz znowu się powtarza (skok między 7 a 9 tygodniem).



    "Dziecko zaczyna byc bardziej uwazne i ”obudzone”, wszystkie zmysly sa wrazliwsze niz wczesniej. Od tej pory dziecko slyszy, widzi czuje zapach i smak zupelnie inaczej niz dotad i to moze sie mu wydawac niezrozumiale i przerazajace. Jedynym sposobem wyrazenia tego strachu jest krzyk i placz oraz szukanie bezpieczenstwa w ramionach rodziców.
    Przewaznie dziecko "chce z powrotem do mamy", zaczyna byc marudne, wymaga ciaglej uwagi, gorzej je, gorzej spi lub nagle przestaje robic to czego sie juz nauczylo tak jakby cofalo sie w swoim rozwoju. Taki kryzys jest dla mamy i dziecka bardzo stresujący bo z punktu widzenia dzidzi nagle wszystko się w jego światku zmienia i jest przestraszone, stąd to wiszenie na mamie i cycku- bo tam czuje się najbezpieczniej. Mamy czują się sfrustrowane ciągle płaczącym dzieckiem, i nie rozumieją co się z nim dzieje".

    Co robić? Najlepiej zacisnąć zęby i przetrzymać to jakoś. Długo nie potrwa.
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 1st 2012
     permalink
    cestmoi89 - jakbym czytała o moim synku. Tylko u nas to jakoś wcześnie się zaczęło.
    Mój na szczęście odsypia zarwane nocki w dzień, ale tylko gdy wezmę go do nas do łóżka i czuje, że jestem obok.
    Oczywiście odsypiam razem z nim, ale widzę że jak się przebudza, sprawdza czy na pewno jestem obok. Jeżeli tak to śpi dalej.

    Musimy przetrwać, a czeka nas jeszcze kilka takich skoków...
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeDec 2nd 2012
     permalink
    Chyba jednak nie o to chodzi... Gdzieś wyczytałam, że skoki rozwojowe mogą się zaczynać wcześniej lub później w zależności od terminu urodzenia. Moja mała zechciała wyjść tydzień po terminie i w czwartym tygodniu życia miała takie gorsze dni. Po nich była zdecydowanie "odmieniona" - dużo się po nich nauczyłyśmy, ustabilizowałyśmy sobie dzień, zaczęła się uśmiechać i być bardziej kontaktowa. Obecnie ma skończone 5 tygodni i 4 dni szóstego. A wiecie co jest dla mnie najsmutniejsze? Nie to, że sutki bolą, że nie ma czasu nawet zjeść, że płacze, czy nie chce spać... Najgorsze jest to, że wczoraj po wypiciu całej butli położyłam ją spać, posłała mi jeden z najpiękniejszych bezzębnych uśmiechów i zasnęła bez protestów na 5h...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 2nd 2012
     permalink
    Cestmoi89, mleko matki jest latwiej trawione i przyswajane, a dodatkowo pijac mleko z piersi dziecko sie meczy. Z butli leci szybciutko, dziecko sie nie meczy, a mleko modyfikowane jest wolniej trawione. Gdybys podala te sama ilosc mleka swojego (120ml)to mysle,ze juz po 2 -3godzinach by sie obudzila i chcial jesc.
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeDec 2nd 2012
     permalink
    Za te dwie godziny bym była wdzięczna, gdyby wczoraj w nocy przespała po moim mleku :smile:
    Dziś już lepiej, wracamy do formy. Po ostatnim karmieniu nawet sama się odessała z miną z serii "mam pełny brzuszek - dziękuję" :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 2nd 2012
     permalink
    Na tej zasadzie co pisze montenia moja teściowa usilnie stara mi się wmówić, że mam "chudy pokarm":devil: a jakbym podała małemu mm to przestałby wisieć na cycu i miałabym wtedy więcej czasu na sprzątanie:devil:
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 2nd 2012
     permalink
    Isiula,nie ma czegos takiego jak chudy pokarm. Powiedz to ,, mamusi,,.:devil:
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 2nd 2012 zmieniony
     permalink
    Ona z tych co wiedzą lepiej:wink:
    Lekarz jej zdiagnozował ten chudy pokarm x lat temu, więc już w ogóle nie ma dyskusji..:tongue:
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeDec 2nd 2012
     permalink
    Isiula, tesciowe z reguly wiedza lepiej :tongue:
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeDec 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    sposób na teściową: każdą "dobrą radę" kontruje stwierdzeniem że pani doktor kazała robić tak i siak ... to zamyka dyskusję.

    a na uspokojenie myślę sobie, że jednak biedne są te nasze babcie i mamy (teściowe też ) że im taką sieczkę z mózgu zrobiły uwczesne poglądy ...
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeDec 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    A ja myślałam, że tylko moja teściowa mówi, że miała chudy pokarm i gdy mój mały płacze, mimo że chwilę wcześniej jadł, to wmawia mi że głodny, bo mam chudy pokarm :devil:
    Ale temu pokoleniu się nie wytłumaczy, że coś takiego nie istnieje, nic nie dociera:devil:
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    Judka jak miło, że nie jestem sama z moim chudym pokarmem:wink:

    KasiaTasia to najlepszy sposób - co "dokturka" powie to święte:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    Moja mama smial sie z mojego cycozwisa i cieszyla sie ze wnusia zdrowa i ladnie przybiera na wadze:tongue:
    Z tesciami rozmawiamy od wielkiego dzwonu i raczej tylko maz jak mu przypomne wiec mamy spokoj.Ale znajac moja teciowa to pewnie tez duzo rzeczy by jej nie odpowiadalo:devil::devil::devil:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    Hahaha chyba każda choć raz usłyszy o chudym pokarmie, zawsze znajdzie się jakaś ciocia dobra rada :)
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    no moja Nadia na tym "chudym pokarmie" calkiem ladnie przybiera :p Ooo widze, ze nie tylko ja wykorzystuje patent: "a pani doktor kazala/ nie kazala..." :D
    --
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    Ja też słyszałam o chudym pokarmie i skończyło się dopiero, jak się okazało, że młody przybiera nawet ponad normę ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorjudka25
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    Vsti: Ooo widze, ze nie tylko ja wykorzystuje patent: "a pani doktor kazala/ nie kazala..." :D

    Vsti ja też z tego korzystam:tongue:
    Ostatnio kiedy teściowa dawała rady i dziwiła się, że "nie dopajam" małego wodą albo herbatką mówiłam, że lekarka nie kazała
    :wink:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    Ja też oczywiście przez 2 m-ce słyszałam od moich rodziców, że mam chudy pokarm albo go mało i dlatego mój cycozwis ciągle na mnie wisi i generalnie jest głodna i dlatego płacze... :shocked: i to nic, że 3 m-czniak waży już 7 kg - chyba od tej "wody" co mi z cycków leci :devil:
    Tylko, że moja mama jest mądrzejsza nawet od lekarzy... jak powiedziałam, że lekarz powiedział... lekarz radzi... lekarz kazał... to usłyszałam "ty tak tych lekarzy nie słuchaj, oni się nie znają" :tooth::crazy: opadły mi nawet cycki :jumping:
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    To u nas odwrotnie, moja mama i babcia ciągle chwalą, że mam taki tłusty pokarm, bo Gosia jak ludek Michelina wygląda:devil:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    Ooo tak ja też usłyszałam, bodaj w 7 dni po porodzie, jak mi się mała darła, że mam uwaga "niepełnowartościowy" pokarm :shocked::shocked::shocked: Nie ma to jak wsparcie dla młodej matki, nie :cool: a chodziło młodej tylko o to, że ją pielucha parzyła, nawet po 5 ml moczu, co zresztą ma do dziś :wink:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    a u mnie kryzys laktacyjny:((( maly wije sie przy piersi i ciagne i nie leci a ten sie zlosci i placze:((((( dzwonilam do doradcy laktacyjnego i troche mnie zbesztala...:( powiedziala ze 6,7 h przerwy nocnej (taka jak robilam przez tydzien bo maly tak spi dlugo) to stanowczo za dlugo dla takiego malucha i ze powinnam wlaczyc jedno nocne karmienie przynajmniej wiec Dominika po prostu budzic.....zobaczymy mam nadzieje ze to pomoze bo jesli nie to wizja MM jest nam coraz blizsza....:sad:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    Hope trzymaj się jakoś :) u nas był ostatnio kryzys, jedna pierś i druga zjedzona i nie leci więcej, płacz i lament :( ale nie podałam mm i.... przeszło, znów jest dużo pokarmu. Także na pewno się unormuje :)
    Gdyby nie to forum, pewnie od razu bym po butlę pobiegła, kurde naprawdę się cieszę, że tu jestem :smile:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthorKakai
    • CommentTimeDec 3rd 2012 zmieniony
     permalink
    Hope dasz rade u nas tez był kryzys, i poszedł i nadal sie karmimy , natomiast w nocy minimum 2 razy karmię, czasem 3,4
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    Dzieki dziewczyny, na razie staram sie byc twarda i specjalnie nie mam mleka w domu zeby nie kusilo :( odstawilam tez jak na razie smoczek, niech sobie ciumka ale mnie. Daje sobie tydzien po czym zwaze malego i zobaczymy co dalej z moja laktacja....juz raz tak bylo i przeszlo wiec i na to licze po cichu bo chcialabym mlodego karmic piersia chocby przez zime:sad:
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeDec 3rd 2012
     permalink
    A u nas chyba skok rozwojowy, bo Majka strasznie marudzi, chce cyca, wypluwa i płacze i nie chce łapać, a za moment rzuca się na niego wygłodniała i kiepsko ze spaniem w dzień i nocy. Długo nie pośpi - z 30 minut. Na rękach trochę więcej. Mam nadzieję, że to szybko minie...

    I wczoraj zjadłam schaboszczaka! Tego mi było trzeba :cool:

    No i z niecierpliwością czekam na niedziele, bo mamy jechać z eMem do Hyde Park'u, bo jest Winter Wonerland. Będę musiała odciągnąc duużo mleka na tygodniu i zamrozić, bo w jeden dzień nie uciągne. Nawet już rozważałam mm na ten jeden raz, cokolwiek, byle się tylko wyrwać z domu na te kilka godzin, zdala od rozdarciucha i sama z mężem.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.