Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 16th 2012
     permalink
    A moja Miska ostatnio szukala cyca u fizjoterapeuty, smiechu bylo co nie miara :bigsmile: a Pan Wojtek na to : "ja jestem dobrym czlowiekeim ale tego zagwarantowac ci nie moge" :bigsmile:
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeDec 16th 2012
     permalink
    Mam pytanie. Byliśmy w szpitalu. Z małym mial antybiotyk augumentin. Po 7 dniach kiedy wychodziliśmy. Do domu. Mnie dopadlo. Tez dostalam.augmentin. Po 2 dniach zażywania nie bylo prawy i dr zmienil mi na sumamed
    ma.ulotce pisze żeby.nie. Karmić. W czasie. O do 2 dni po zakończeniu leczenia
    mlody. Swój antybiotyk skończył
    wczoraj zrobil.mi 3 luźne. Kupy a dzis ma wysypkę na buzi. Czy powinnam go odstawić a oka sciagac
    nie wiem. Czy. To będzie. Realne z jego strony
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeDec 16th 2012
     permalink
    ewer, czy to na pewno od leku sumamed? Ja brałam go jak Misia miała 3 tygodnie i nic się złego nie działo - wzięłam 2 opakowania... Moze skonsultuj się z lekarzem...?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 19th 2012 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny mam nawały nie tylko w nocy ale i w ciągu dnia. Co robić? Czy to przejdzie jak mały będzie więcej ze mnie wyciągał? Myślę że ta nadprodukcja jest spowodowana tym, że ostatnio często sobie smoczkował (miał jakieś dziwne dni) i wytworzył ten pokarm...
    Nie chcę pić i brać czegoś na zmniejszenie laktacji bo boję się że zaniknie albo że nagle nie starczy, będzie za mało...
    --
  1.  permalink
    Dii szczęściaro zazdroszczę Ci tego nawału:(u nas kiepsko a walczymy z "kryzysem" już drugi miesiac i żądnej poprawy nie widać a w ostatnie dni wydaje mi sie,ze jeszcze mniej jest pokarmu niż było
    -- ,
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 19th 2012
     permalink
    Ojej... Mogę się podzielić:wink: albo może zacznę sprzedawać... :bigsmile:
    Teraz mam za dużo a za moment też mogę narzekać na brak... :confused:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeDec 19th 2012
     permalink
    Dii
    możesz mrozić mleczko w specjalnych woreczkach ,zawsze może się przydać na czarną godzinę:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeDec 19th 2012
     permalink
    doti_p: To moja Patka któregoś razu leżąc na klatce mojemu mężowi przyssała się do niego :)

    :tooth: I Tyś zdjęć nie robiła :tongue:
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    No niestety nie zdążyłam... Ja powoli żegnam się z wątkiem, karmię już tylko raz w nocy a i to chyba bardziej dla przytulenia się niż najedzenia. Chociaż dziś Amelka po wieczornej butli pospałam do 6, zjadła z piersi i do 8.30 spała. Szybko mi poszło wygaszenie laktacji 2 wieczory ściągałam do uczucia ulgi i od tego czasu tylko nocne karmienie zostało. W ogóle moje piersi to dość podatne są chyba - szybko poszło rozkręcenie laktacji i równie szybko zakończenie :)
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    doti_p: wieczory ściągałam do uczucia ulgi i od tego czasu tylko nocne karmienie zostało

    No to rzeczywiście szybko. U mnie po tygodniu od odstawienia z jednej piersi ściągam już co 2 dni po parę kropelek (do uczucia ulgi), a z drugą, niestety, gorzej, bo Młody parę dni temu podczas zabawy przyfasolił matce nogą w biust, zrobiła się gula, boli, i muszę ściągać więcej, żeby się zapalenie nie zrobiło....
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    Słuchajcie, a jak myślicie - co lepsze ze względu na Malucha - stopniowe odstawianie od cyca, czy radykalne ? Nie chodzi mi o względy "zdrowotne" tylko bardziej emocjonalne?
    Bo ja mam takiego maminego cycka, że boję się odstawienia jak cholera :)
    --
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    U mnie było tak stopniowo - najpierw karmiłam co drugie karmienie, potem 2-3 razy dziennie, a jak jednego dnia powiedziałam że odstawiam, to chyba bez żalu to wyszło. Ulcia u Ciebie obawiałabym się tylko jednego - że skoro cycuś jest jedynym pocieszycielem i usypiaczem, to i z tym będą problemy. A zresztą czemu chcesz odstawiać? Zaraz będziecie rozszerzać dietę, stopniowo posiłków mlecznych zostanie niewiele, a łyżeczka może nakarmić każdy jak wrócisz do pracy...
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    No właśnie ja ssię też tego obawiam...
    Odstawić będę musiała tak ok marca - kwietnia, bo do roboty wracam, ale już portkami trzęsę i chcę się psychicznie przygotować :)
    dzisiaj dałam małej butelkę do zabawy - żeby się z nią zaznajomiła, bo po ostatnim oprotestowaniu butli nie chce o niej słyszeć :wink: nasypałam do rodka ryżu i ma grzechotkę :)
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    Nie żebym Cię odwodziła od planu odstawienia Martynki od piersi, ale powiem, że po powrocie na pełen etat (u mnie minus 1 godz.na karmienie) po skończeniu przez Natalkę 6 m-cy nadal się karmiłyśmy z powodzeniem do ukończenia przez Młodą 19 m-cy. Można, bo dziecko 6-7 miesięczne i tak ma już rozszerzaną dietę, dwa - karmiłam przed wyjściem do pracy, po pracy i w nocy (spokojnie wystarczy). Odciągałam też dzień w dzień po 2 razy, żeby Natalka miała na śniadaniową i wieczorną kaszkę.
    Chciałam przez to powiedzieć, że powrót do pracy nie oznacza konieczności odstawienia dziecka od piersi. :bigsmile:
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthordoti_p
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    No dokładnie o tym pomyślałam :) Ja odstawiłam z zupełnie innego powodu.
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    gina1511: możesz mrozić mleczko w specjalnych woreczkach ,zawsze może się przydać na czarną godzinę


    Tak też robię, ale niedługo termin minie 3-miesięczny... :bigsmile:

    Treść doklejona: 20.12.12 13:02
    Ja się też boję odstawiania, ale bardziej z tego względu, ze mi będzie przykro, bo się przyzwyczaiłam do tej bliskości...:cry:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 20th 2012 zmieniony
     permalink
    Ja też karmiłam moją starszą córkę pracując. Jak się dietę rozszerza, to można swobodniej sobie wszystko poplanować, i tak młoda jadła mleko rano, potem (u babci) były posiłki niemleczne, a po powrocie do domu znowu pierś na żądanie bez ograniczeń. I szczerze sobie chwalę to rozwiązanie, bo jak sobie pomyślę, że miałabym się jeszcze bujać z butelkami, mlekiem w proszku itp., to zwyczajnie szkoda by mi było na to czasu. A tak dociągnęłyśmy z karmieniem do 18 miesiąca, a potem Hania sama zdecydowała, że czas już zakończyć kp :wink:

    Nie wiem, czy to tylko mnie się tak wydaje, ale mam wrażenie, że ten pogląd, jakoby po powrocie do pracy kp było trudne bądź niemożliwe, uparcie lansują producenci mm :confused:
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    Ja wiem, że nie jest to zupełnie konieczne, ale ja mam bardzo stresującą pracę, więc na 100% pokarm mi od nerwów zaniknie :wink:, poza tym często wracam z pracy późno, bo brak nadgodzin jest tylko teorią, a odciagać w pracy nie mam mozliwości :cool: więc dla spokoju psychicznego raczej musze o tym wszystkim pomyśleć wcześniej ;-)
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    Dobrze, że rozmyślasz o różnych scenariuszach, ale z doświadczeń znajomych i własnych obserwacji wiem, że myślenie - pokarm i tak mi zaniknie, spowoduje, że on z dużym prawdopodobieństwem zaniknie :tongue: Takie wywoływanie wilka z lasu. Niekoniecznie tak musi być. No chyba, że wewnętrznie czujesz, że w marcu - kwietniu i tak będziesz miała potrzebę zakończenia kp ...
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    Ja to bym mogła małą karmić do roku - gdybym mogła w domu zostać - a tak to wiem, bo znam siebie, że będę sie bardziej kombinowaniem martwiła niż trzeba, więc taką podjęłam decyzję, że jak już pójde do pracy to kończymy z karmieniem :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    Czyli w pracy nie odciągałyście / odciągacie pokarmu? Taka ok. 9-godzinna przerwa nie szkodzi laktacji?
    Na razie czysto teoretycznie planuję karmić piersią po powrocie do pracy i tak się zastanawiałam, jak to będzie z odciąganiem w wucecie... I co potem z mlekiem zrobić- niby mamy w pracy lodówkę, no ale przecież nie wstawię mojego mleka ot tak sobie, bo komuś mogłyby nerwy puścić :wink:
    Ale skoro Wy z powodzeniem karmicie piersią pracując, to bardzo mnie to podbudowuje :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    Olenkaka: Czyli w pracy nie odciągałyście / odciągacie pokarmu? Taka ok. 9-godzinna przerwa nie szkodzi laktacji?

    U mnie między karmieniem rannym / odciąganiem rannym a karmieniem po pracy / odciąganiem po pracy mijało właśnie ok 9-10 h i karmiłam z powodzeniem do 19-go mż Natalki.
    Ul_cia: więc taką podjęłam decyzję, że jak już pójde do pracy to kończymy z karmieniem

    Aaa, czyli jesteś zdecydowana. OK. Nie doradzę, jak lepiej oduczać, bo nie ma co porównywać półtoraroczniaka i kilkumiesięczniaka.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthoragigi
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    Olenkaka: Czyli w pracy nie odciągałyście / odciągacie pokarmu? Taka ok. 9-godzinna przerwa nie szkodzi laktacji?

    Na początku odciągałam w ciągu dnia raz - codziennie przesuwałam porę odciągania na później i piersi same się dostosowały do długiej przerwy. Młodego karmiłam zaraz po powrocie, wieczorem, w nocy i rano.
    Olenkaka: i tak się zastanawiałam, jak to będzie z odciąganiem w wucecie

    A nie macie w pracy jakiejś salki/magazynku, z którego byś mogła skorzystać? W wc to chyba średni pomysł...
    Olenkaka: I co potem z mlekiem zrobić-

    Jeżeli wiedziałam, że podam mleko Młodemu po południu, to trzymałam w torbie w szufladzie. Jeżeli mleko było na następny dzień, wkładałam do lodówki, szczelnie zawinięte w nieprzeźroczystą i podpisaną reklamówkę. Nikomu nie przeszkadzało, nikt nie widział, co jest w środku, a przez to, że podpisane, to też nikt nie zaglądał do środka.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    Ja nie odciągałam, bo nie potrafiłam - pierwszy miesiąc po powrocie do pracy było tak sobie, potem piersi się dostosowały. Laktacja nie ucierpiała, bo na tym etapie jest już mniej podatna na wszelkie wahania w jedną czy drugą stronę. Jedynym efektem wprowadzenia tej długiej dziennej przerwy między karmieniami był szybki powrót płodności :smile:
  2.  permalink
    Dziewczyny, a jak to jest z tymi skokami rozwojowymi..? Czy są one tak trudne do przejscia? Wiem, ze duzo mam w okolicy 3-4 miesiąca przechodzi na mm. Ja tez byłam od tego czasu karmiona mm. Jak to jest? Chce się jakoś lepiej psychicznie przygotować bo u mnie nigdy nie było jakiejś rzeki mleka...
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeDec 20th 2012
     permalink
    Najlepsze przygotowanie to chyba wkucie sobie do głowy, że kryzys mija po kilku dniach i nie można się poddawać.
    -- Mama M & N & W
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeDec 26th 2012
     permalink
    Przygotowuje sie do karmienia piersia mojego maluszka i w zwiazku z tym mam pyt: czy to mit ze wylaczne karmienie piersia powoduje wstrzymanie owulacji? gdzies wyczytalam ze tzw prolaktyna-hormon laktacyjny- wstrzymuje wlasnie ten proces.
    Czy to faktycznie tak wyglada w praktyce? bo nie usmiecha mi sie po ciazy bawic z pigulkami ani byc kolejny raz od razu w ciazy:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeDec 26th 2012
     permalink
    Milena w sumie ja tak tez słyszałam, że jak przestaje się karmić to jajniki zaczynają swoją pracę, ale chyba też nie jestem doinformowana, bo niektóre kobitki mimo to, że karmią to są też przy okazji w ciąży... :confused:
    --
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeDec 26th 2012
     permalink
    Dii- slysze rozne opinie i to od osob ktore 3 razy w ciazy byly itd, wiec dlatego pytam...
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 26th 2012
     permalink
    milena1984: ze tzw prolaktyna-hormon laktacyjny- wstrzymuje wlasnie ten proces.

    To zależy od kobiety, bo ja karmiąc tylko piersią, nie przespawszy żadnej nocy (czyli przerwa między karmieniami w nocy nigdy nie była dłuższa niż 5/6 godzin, w dzień co 2/3 godziny) właśnie dostałam @ :cry:. Moja przyjaciółka natomiast dostała @ po ponad roku od urodzenia dziecka. Z tego co mi wiadomo, to Roetzer mówi o 12 tygodniach bez owu przy pełnym karmieniu.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorczerwinka
    • CommentTimeDec 26th 2012
     permalink
    Moja przyjaciółka karmiąc piersia zaszła w ciąże 3 miesiące po porodzie więc ja osobiście nie zaryzykuje:devil: . Wiem że na forum jest gdzieś wątek poświęcony temu tematowi.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 26th 2012
     permalink
    czerwinka: Wiem że na forum jest gdzieś wątek poświęcony temu tematowi.

    http://forum.28dni.pl/discussion/686/3/npr-po-porodzie-czyli-jak-przetrwac-ten-okres/#Item_30
    tutaj coś na ten temat
    -- [url=http://lilypie.com][/url
  3.  permalink
    Zobaczylam z boku po lewej "moj watek" wiec jak moge to powiem wlasne zdanie :)

    Treść doklejona: 26.12.12 22:36
    Generalnie kazda metoda obserwacji ma jakis tam okres nieplodnosci po porodzie.
    Rotzer np. Ma 84dni przy pelnym karmieniu czyli trzeba spelnic kilka warunkow jak np.
    ze odstepy miedzy karmieniami nie moga byc dluzsze niz iles tam,dziecko musi byc Tylko na piersi i nic a nic wiecej nie dostawac , ze czas karmien musi miec chyba min.100min itd....nie bede tego pisac
    bo pewnie wiecie jakie sa te warunki...
    A po tych 84dniach to juz roooznie bywa. Jednym kobitka stopniooowo wraca plodnosc
    Inym niemal od razu ale cykle sa dluuuugasne i nieregularne.
    A ze mna bylo tak:
    Pierwsza corcie karmilam 16mieciecy. Pierszego skoku doczekalam sie 2tyg przed jej pierwszymi urodzinami
    Potem od razu cykle mialam ladne i regularne choc poczatkowo z krotsza FL
    I to mimo iz karmilam bardzo duzo bo 1wsza cora to niejadek i poza piersia malo co chciala jesc
    A wszystko (jak wogole cos dziubla) musiala przepic moim mleczkiem.
    Miala ciezkie zabkowanie wiec i cale noce na mni wisiala.
    Z druga bylo tak ze skoku sie doczekalam dopiero po odstawieniu od piersi.
    Mala miala roczek. Tylko druga w przeciwienstwie do pierwszej to glodomorek
    Wiec zjadala wszystko co jej dac a potem jeszcze piers do zera :))
    Dokladnie wiem jak to bylo bo i w ciazy i szybko po porodzie zaczelam sie sumiennie obserwowac
    I mierzyc temp.
    Generalnie trzymala bym sie danej reguly i tych ich ustalonych norm (jesli spelnia sie wszystkie warunki)
    To te 84dni beda bezpieczne a potem juz bym sie obserwowala i uwazala.
    Bo jedna ma tak a druga mimo ze karmi tak samo ma odwrotnie.
    Karmienie napewno pozniej tez utrudnia zajscie w ciaze bo mimo ze karmilam to staralismy sie o drugie
    Ale udako sie dopiero w 3msc po odstawieniu pierwszej corci od piersi :)
    Choc z tym to juz od organizmu kobiety napewno zalezy.
    Ale...jak juz sie calkiem odstawi to z doswiadczenia wlasnego i innych widze ze szybciutko plodnosc wraca
    i to na calego...
    Hmmm to chyba tyke jesli chodzi o mnie :)
    Slodkich snow :*
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeDec 26th 2012
     permalink
    wow, dzieki dziewczyny za wyczerpujace odp. i za link do watku tez, musze zglebic ten nowy dla mnie temat ... bardzo przydatne wskazowki, dzieki
    --
  4.  permalink
    Wrazie czego zapraszam na polukanie w moje cykle...moze dla kogos beda ksztalcace :)
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 27th 2012 zmieniony
     permalink
    milena1984, jeśli potrzebujesz więcej informacji o skuteczności pełnego karmienia piersią, wróć do swojego podręcznika i spytaj eksperta.

    Jak odkładać poczęcie po porodzie info cały czas czeka na Ciebie po lewej stronie wykresu.

    Anty jest zupełnie niepotrzebna samoobserwatorce, która postępuje zgodnie ze swoją metodą.
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeDec 27th 2012
     permalink
    milena1984 - ja słyszałam tylko tyle że jak się zdarzy choć jedna przerwa w karmieniu dłuższa niż 3 godziny to już nie działa.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 27th 2012
     permalink
    Acia20, wtedy przechodzi się na regułę szczytu.
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 27th 2012
     permalink
    A ja przy wyłącznym karmieniu piersią już w piątek dostałam pierwszą miesiączkę, a dopiero co skończył mi się połóg :(

    Przynajmniej tak myślę, że to było to.. Trwała tyle samo co przed porodem tylko krew była bardziej czerwona.
    Zastanawiam się czemu nastąpiło to tak wcześnie, moja mama też karmiła tylko piersią i miesiączka wróciła jej dopiero po 10 m-cach.
    Czy to dlatego, że miałam CC? Wtedy wraca szybciej? Miałam nadzieję, że trochę odsapnę po połogu, ehh..
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 27th 2012
     permalink
    Wyłącznym i pełnym czy niepełnym?
    Może to nie jest okres?
    --
  5.  permalink
    isiula...wlasnie...ide tokiem myslenia Amazonki,jestem niemal pewna ze to nie @
    Ja po pierwszym porodzie mialam co chwilke plamienia. Gdyby nie obserwacje wziela bym
    je za @ a to nie to...po porodzie moga byc co rusz krwawienia ,
    Zreszta kuknij w moje poporodowe tasimce. Pierwsza prawdziwa @ dostalam po roku
    a plamienia krwawienia mialam co chwile praktycznie co miesiac,czasem czesciej.
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeDec 27th 2012
     permalink
    Ooo to może i u mnie tylko plamienia a wcale nie @, bo póki co nic się nie rozhulało.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeDec 27th 2012
     permalink
    Amazonka - w dzień synek wisi na mnie co chwila, nie mamy przerw dłuższych niż 3h. A w nocy karmimy się 2-3 razy, chyba że go boli brzuszek to też wisi na mnie w łóżku. Od początku mieliśmy tylko dwie dłuższe przerwy w karmieniach 6-7h. Nie wiem czy one wykluczają karmienie pełne.

    Krwawiłam tylko przez ok. tydzień po porodzie, później przez jakiś czas plamienia, które po ok. 3 tyg ustały. Więc do tego piątku byłam pewna że połóg się skończył, a tu nagle krwawienie żywą krwią i trwało 5 dni z małą przerwą po 3 dniu, czyli dokładnie tak jak każdy mój okres przed porodem. Więc już sama nie wiem..

    agnieszka87ts: Zreszta kuknij w moje poporodowe tasimce.

    Tak zrobię i chyba sama zacznę się obserwować.
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeDec 27th 2012
     permalink
    Amazonka- dzieki za info, zapisana jestem na lekcje karmienia i spodziewam sie uslyszec tylko podstawy o laktacji. Antykoncepcje w formie pigulek odrzucilam po 3mscach stosowania, potem to juz tylko alternatywne metody stosowalismy z m. i dzialalo- przez 3lata:), potem odstawilismy i syzbko w ciaze zaszlam:) motedy roetzera czy inne NPR nie stosowalam, i samoobserwacji jako takiej tak samo,ale w sytuacji ponownego zajscia w ciaze to poczytam wiecej bo nie chce sie zdziwic:)
    Co do ekspertow to tez poszukam...ale i tak odczuwam ulge ze tu jestem:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 27th 2012
     permalink
    Alternatywne, tzn. jakie?
    Nie, nie, metoda Rotzera służy do tego, aby zdziwień nie było. ;-)

    Nie obserwowałaś się też w celu starań? To po co 28dni?
    Spotykasz się z doradczynią laktacyjną? Mam nadzieję, że ona będzie świadoma wpływu karmienia na płodność.
    --
    • CommentAuthormilena1984
    • CommentTimeDec 28th 2012
     permalink
    alternatywne zapobiegawcze zaplodnieniu?no "guma guma guma":)
    a my sie nie staralismy specjalnie tylko to bylo na zasadzie, ok, ja biore kw. foliowy odstawiamy" ubranka" i sie zobaczy i po 1 mscu wyszlo ze w ciazy. a na 28dni przywedrowalam juz z brzuszkiem
    swiezak ze mnie:)
    7 stycznia bede miala 1 spotkanie...potem wiem ze bede pod "opieka" jakiegos konsultanta ws. laktacji, czy to na tel czy z wizytami.Mieszkam w Us i popularna jest tu organizacja La Leche League, ktora wspiera matki karmiace wlasnie. Ale jak to do konca wyglada to nie wiem, czytam jedna ksiege wydana przez nich, bardzo zawila...moze to tez przez to ze nie po polsku.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 28th 2012
     permalink
    Alternatywą wobec anty jako takiej jest NPR. Wtedy nie potrzebujesz anty wcale.
    La Leche League - to będziesz pod dobrą opieką.

    Przydatne miejsca dla Ciebie:
    NPR po porodzie - na początku same konkrety ze źródeł

    Płodność i NPR po porodzie - wypowiedzi eksperta Toma

    Płodność po urodzeniu dziecka
    --
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeDec 28th 2012
     permalink
    Czy to możliwe żeby jedna pierś odmówiła współpracy a w drugiej było coraz więcej mleka? Prawa jest dużo mniejsza bardziej miękka i Tosia próbuje z niej coś wyciągnąć i się strasznie złości i po niecałych 5 minutach rezygnuje, a lewa jest dużo większa bardziej twarda ciężka i Tosia przy niej nie protestuje tylko je i jest zadowolona potrafi potem nawet do 2 h pospać.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeDec 28th 2012
     permalink
    acia ja tak mialam - uparcie podawałam najpierw ta gdzie mleka było ewidentne mniej i po ok tygdoniu juz w obu jest w miare równo
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeDec 28th 2012 zmieniony
     permalink
    Wracając jeszcze do tego mojego karmienia właśnie wisi 20 minut na tej "gorszej" piersi i to co z niej wyciąga jest tak jak by ciągle tym pierwszym mlekiem do popicia bo jest przezroczyste a z drugiej piersi jest normalnie białe mleko.
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.