Jest dokarmiana butlą więc na pewno coś tam przybiera. Potrafi wypluć piersi (po 1 h ssania) i krzyczeć że jest głodna.

pilnuję aby połykała a jak na chwilę przestanie to wtedy ją łaskoczę po policzku albo dotykam w nóżkę i dalej połyka (połyka tzn rusza jej się skórka na szyjce). Raczej woli pierś od butli bo potrafi się przez koszulkę przyssać do piersi. Butlę zazwyczaj dostaje dopiero po piersi (w nocy budzi się trzy razy i wtedy ma dwa razy tylko butlę, bo ja się wtedy nie budzę tylko M)

witam dziewczyny-od kilku dni zauważyłam ze jak mała ssie lewą pierś to czuję takie ciągnięcie aż z pod pachy bolące-niby dobrze się przysysa nie trzyma samej brodawki tylko otoczkę ale boli-guzków żadnych nie mam pierś miękka-miała któraś takie coś?
z prawą nie mam żadnych problemów i nawet jak złapie za sam sutek to nie boli tak jak w lewej

mooniia dziękuję już się zaczęłam martwić że coś się dzieje nie tak.

montenia dzieki :)

montenia-nie mam żadnych białych plamek sutek wygląda prawidłowo. Już zauważyłam że mała na lewej piersi nie otwiera usteczek tak szeroko i bardziej chwyta za brodawkę niż otoczkę i pewnie dla tego takie uczucie

Obecnie karmie tylko 2 razy na dobe a @ ani widu ani slychu :D


Montenia do Ciebie pytanie
no normalne? Jak to u Ciebie wyglada? wygladalo?
Kiedy przyszlapierwsza @? Jesli wogole przyszla juz

acia a jakbys ja zawineła aby sie usztywniła troche i połozyła obok siebie na boczku? ja karmie na lezaco tylko w nocy w dzien na rogalu do karmienia ( jesli nie masz to polecam wygoda niesamowita)mam spory biust (85 I )i w nocy jak tego pokarmu jest sporo mała ma czasem problem ze złapaniem ale po kilku łykach daje rade. Z tym , ze mała lezy na boku raz jednym raz drugim, zawinieta w rozek.

Ja mam mala poduszke, ktorej daje malej pod plecy, zeby sie nie przewracala na plecy z boku, jak lezymy i sie cycujemy. Wydaje mi sie, ze dziecku wygodniej, jak lezy w jednej plaszczyznie, a nie je glowka na bok.

Co do okresu, to mi sie wydaje, ze natura sama sprytnie sobie wymyslila, ze jesli matka jeszcze nie doszla do siebie po porodzie, albo jest zbyt przemeczona opieka nad mocno absorbujacym dzieckiem, to owulki po prostu nie ma, bo kolejna ciaza bylaby za duzym wysilkiem dla organizmu. Podkreslam wyrazenie: "wydaje mi sie"
U mnie tez ani widu ani slychu.

ja dostałam @ jak Paulina miała dokładnie 8 miesięcy i 1 dzień

YPolly: Ja mam mala poduszke, ktorej daje malej pod plecy, zeby sie nie przewracala na plecy z boku, jak lezymy i sie cycujemy. Wydaje mi sie, ze dziecku wygodniej, jak lezy w jednej plaszczyznie, a nie je glowka na bok.

Ja też zawsze coś małemu podkładam pod plecki jak leży na boku, bo się wkurza jak się przewróci na plecy.
Tak na logikę nawet dorosłemu jest ciężko przełykać jak leży na wznak z głową na bok.
Spróbujcie same tak przełknąć ślinę nawet na siedząco z głową całkiem na bok mało komfortowe...

Też mam duże piersi jak moonia (80H) i na siedząco karmię na rogalu albo poduszce w pozycji krzyżowej lub spod pachy. A na leżąco nie daję rady objąć synka ręką, bo z powodu dużego cyca jest ode mnie za bardzo oddalony Leżąc na boku wkładam sobie poduszkę między ramię a głowę i rękę mam wyprostowaną prostopadle do ciała. Mam nadzieję, że napisałam w miarę zrozumiale

isiula: Tak na logikę nawet dorosłemu jest ciężko przełykać jak leży na wznak z głową na bok. Spróbujcie same tak przełknąć ślinę nawet na siedząco z głową całkiem na bok mało komfortowe...

No nie wiem, mój Adaś absolutnie nie chciał jadać na boczku, tylko na plecach!

Ja dostałam @ dokładnie w 6 miesięcznicę Adasia...a karmiłam wtedy wyłącznie piersią.

U mnie też ani widu, ani słychu @, jak najbardziej mi to nie przeszkadza :D

Ja tesknie
Przynajmniej mogla bym sie zaczac obserwowac!
Kategorycznie mowie nie kolejnej ciazy!

Słuchajcie- powoli kończe z karmieniem i jakoś mi z tym ciężko:(.
Przez 8,5 miesiąca zaprzyjaźniłam sie z laktatorem i myślami- jeszcze 20,30 mil!.
Nie opłaca mi się już sciągać bo tylko siedze i siE denerwuje że tak mało:/.
Ogólnie to ja chyba mam zawsze problem.ze zmianami w moim życiu.

Czy to ok że jak karmie małą to wtedy mam więcej krwi na wkładce / podpasce, bo ta cała wydzielina która jest po porodzie jeszcze mi się wydziela. Tak samo mam jej więcej jak dłużej małą ponoszę.

Hey Dziewczyny,
Mam pilne pytanie ja i córka (4tyg) jesteśmy chore. Ona na antybiotyku (zapalenie oskrzeli) ja (zapchane gorne drogi oddechowe) paracetamol, styrop na kaszel. Wcześniej nie miałam problemów z karmieniem piersią. W drugiej dobie po antybiotyku Młoda przestała spać w dzień. Miała jedna drzemke 45 min. Zwykle śpi w dzień 2 razy po ok 3h. Ciagle była niespokojna, przystawialam ja do cyca jak tylko chciała lub markotniala i płakała. W ten sposób nie spała prawie wcale i było widać, ze jest zmęczona. Wieczorem zdecydowaliśmy sie podać jej smoczek. Już nie było pomysłu jak pomoc jej zasnąć. Noc była normalna jak zwykle. Spała ładnie po kilka godzin. Ja ja budzilam na karmienie. Rano próbowałam odciagnac sobie pokarm, by podać jej probiotyk i.. Właściwie nic nie wyleciało. Może z 20ml z obu piersi. Mam elektryczny odsyłaczy. Pytanie - czy mam kryzys laktacyjny? Czy z powodu choroby mam mało pokarmu? Młoda karmiłam 45 min temu i teraz już sie wije i chce cyca. Dostała smoczek, bo sama już nie wiem gdzie jest problem. Właśnie zasnela.... Czy ja mam mało pokarmu? i dlatego Em ciagle chce jeść przez co nie śpi?

Dziewczyny obeznane w kwestii zastojów, helpunku: czy to normalne że zastoje pojawiają się w tym samym miejscu? już chyba czwarty raz mam bolesne zgrubienia w lewej piersi, dokładnie w tym samym miejscu. USG dwa tyg temu nie wykazało zmian.

słuchajcie jak to jest z tymi kryzysami? sa jakies konkretne terminy kiedy mniej wiecej u wiekszosci kryzys sie pojawia? Mi sie wydaje, ze juz jeden przeszłam ale tak sie zastanawiam czy nie za wczesnie, moze to tylko moje subiektywne odczucie było

Acia podczas karmienia wydziela sie oksytocyna bo jej zadaniem jest tez pomóc w obkurczaniu kanalików mlecznych co ułatwia wypływ mleka a poniewaz ona działa przeciez głównie na obkurczanie macicy to dlatego podczas karmienia moze leciec wiecej

U mnie kryzysow nie bylo!
A przynajmniej nic takiego nie zaobserwowalam!

Kryzysy moga pojawiac sie bardzo czesto. Pojawiaja sie jesli dziecko zwieksza zapotrzebowanie na pokarm. Ja ostatnio mialam tez kryzys,mala wisiala mi na piersi 2 noce i przeszlo. I to wiszenie pojawia sie co jakis czas.
Marylowe,jesli zastoje robia sie w tym samym miejscu, cos nie tak jest jest z pozycja do karmienia (albo biustonosz uciska jakis kanalik i sie robi zastoj-ja np.nie mogla miec na poczatku zadnego stanika z taka otoczka naokolo piersi (cala klapka musiala byc odchylana w biustonoszu,ze zostawala gola piers),bo od razu mi sie robily zastoje. Zmieniasz pozycje podczas kolejnych karmien?

Dii: Czy to normalne, że jak karmię z jednej piersi to druga tak dziwnie boli, że mam silną ochotę przystawić też do drugiej, i odwrotnie? Występuje to tylko podczas karmienia...

to chyba normalne - tak mi się wydaje, ja mam tak od początku :) Dodatkowo jak Mała ssie jedną pierś, to z drugiej leci mleczko :)

Ja urodziłam moje pierwsze dziecko w Anglii, synek został dokarmiony po porodzie niestety z butelki. Potem nie chciał ssac piersi, płakał, wyrywał się, byl głodny. Znowu dostał butelke, bo mało przybrał. Na początku miałam nawał mleka,a potem poniewaz dziecko słabo ssało, mleka było coraz mniej. Niestety położne ze szpitala nie mogły mi pomóc, kazały uzywać kapturków, dokarmiać z butelki. Byłam sfrustrowana, bo baardzo chciałam karmic piersią i nie wyobrażałam sobie, że może byc inaczej. Na szczęście udało mi się znaleźć w internecie doradcę laktacyjnego, który krok po kroku doradził mi jak utrzymać laktację i przejść z karmienia mieszanego na wyłączne karmienie piersią. Niestety porada była odpłatna, ale uważam, że warto. Dzieki fachowej pomocy, własnej determinacji karmię piersia pomimo tego, że lekarze i położne mówily, że mam mało mleka i nic z tego nie bedzie. Podaję poniżej namiary, może ktoś będzie potrzebował www.poradaonline.eu Pani Bogumiła Słabek

AravIs, bardzo fajny artykul. Dodalam sobie do dokumentow o karmieniu . Dzieki!