Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    Dziewczyny poradźcie coś bo zwariuję. Przyplątało mi się dzisiaj zapalenie piersi i gorączka 38,7.
    Do jakiej temp. mogę karmić małą..???
    Odciągnęłam już pokarm z bolącej piersi teraz jest obłożona liśćmi kapusty, brać coś na zbicie gorączki???
    POMOCY!!!!!!!!!1
    -- •••
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    kermintka, oczywiście że możesz karmić piersią :smile:
    weź sobie ibuprom 3x dziennie i przystawiaj Marysię jak najczęściej do bolącej piersi.
    --
  1.  permalink
    A kiedy to poporodowe wypadanie włosów mija..?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    Mi minęło około 5 miesiąca Adasiowego :neutral:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    Kermitka, wez ibuprom. Jak juz jest zapalenie to wez od razu 2 tabletki tego zwyklego ibupromu( 2x200mg). Karmic mozesz caly czas. Aha i olej rzepakowy pij 3x 1 lyzke (musi byc spozywany na zimno np.na chleb ,do salatek, zup itp)
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 27th 2013
     permalink
    a w czym ten olej rzepakowy pomaga?
    CiastoMiłości: A kiedy to poporodowe wypadanie włosów mija..?

    winnica: Mi minęło około 5 miesiąca Adasiowego

    Dobrze by było...!
    --
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 28th 2013
     permalink
    Dii: a w czym ten olej rzepakowy pomaga?

    Zacytuję Montenię ze str. 66, bo nie chcę nic przekręcić :wink:
    montenia: wysciela kanaliki mleczne i pokarm sie po nich slizga i zatory sie tak nie robia. A ponadto doskonal wplywa na mozg dziecka ,no i nasz oczywiscie takze (kwasy omega)
    --
    • CommentAuthorgusiadm
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    witam dziewczyny,
    od dwóch dni moje piersi są pełne nawet jak mała się naje do syta to w godzinę póżniej czuję że są pełne -wczoraj odciągnęłam 80ml z prawej piersi bo ta jest pełniejsza, wcześniej małą przystawiłam i po godzinie pełna-czy to mała więcej wyssysa i tym samym stymuluje większą produkcję?
    mam jeszcze jedno pytanie otóż dzisiaj jest 5 dzień jak mała nie robiłą kupki-męczą ją przy tym gazy niby w necie pisze że dziecko karmione piersią trawiąc wszystko nie musi załatwiać się co dziennie- i tu moje pytanie czy ja mogę coś zjeść wypić żeby małęj ułatwić zrobienie kupki? soczki jabłkowe czy coś innego? czy raczej powinnam poratować się czopkiem?
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    No i znów mam problem...po zapaleniu piersi chyba zanikł mi pokarm( tak się denerwowałam tą gorączką więc pewnie przez to) Nawet elektryczny laktator Medela nie pomógł odciągał dosłownie 3 krople...
    Znacie jakieś sposoby na przywrócenie pokarmu????
    -- •••
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 29th 2013 zmieniony
     permalink
    kermitka82: Znacie jakieś sposoby na przywrócenie pokarmu????

    przystawiaj dziecko jak najczęściej.
    A najlepiej - za słowami Montenii - połóż się z Maleństwem do łóżka na 2 dni, niech sobie ciumka piersi i wszystko wróci do normy :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    Olenkaka: Zacytuję Montenię ze str. 66, bo nie chcę nic przekręcić
    montenia: wysciela kanaliki mleczne i pokarm sie po nich slizga i zatory sie tak nie robia. A ponadto doskonal wplywa na mozg dziecka ,no i nasz oczywiscie takze (kwasy omega)


    A to to samo co Oeparol (czy jakoś tak)? To też kwasy omega chyba:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    Dii, nie oeparol to co innego niz olej rzepakowy :). Omega tluszcze sa w roznych rzeczach,ale olej rzepakowy ma ich najweiksza ilosc i najbardziej zbilansowane.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    Czy picie herbatki laktacyjnej pod koniec ciąży może przygotować produkcję mleka?
    Gdzieś tak czytałam, ale nie wiem, czy to nie jest tylko chwyt marketingowy producentów tych herbatek.
    Kurczę, stanę na głowie, żeby tym razem się udało:devil:
    --
    •  
      CommentAuthorUl_cia
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    _sushi_: Kurczę, stanę na głowie, żeby tym razem się udało

    Uda sie!!!!!! 3mam kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    Musi się udać, bo jestem właśnie w trakcie szycia wielorazowych wkładek laktacyjnych:cool:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 29th 2013 zmieniony
     permalink
    _sushi_: czy to nie jest tylko chwyt marketingowy producentów tych herbatek.


    Niewątpliwie to chwyt marketingowy :wink: Ale taka herbatka w sumie nie zaszkodzi, nawet jeśli nie pomoże. Generalnie nie da się przed porodem rozkręcić laktacji. Sygnałem do jej rozpoczęcia jest odklejenie się łożyska, więc nijak nie da rady. Głowa do góry, uda się :smile:
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    Sushi, jasne ze sie uda!
    Najwzniejsze to przystawianie i niezrazanie sie tym,ze np. dlugo dziecko pije z piersi,ze chce jesc na zadanie itp. Bo niestety wciaz jest taka moda na twierdzenie,ze mleko mamy jest za chude,ze powinno sie karmic tyle i tyle i najlepiej co 3-4h.
    A wracajac do tematru herbatek,to watpie aby mialy wplyw na powstawanie teraz pokarmu. Najlepszym bodzcem jest ssanie przez dziuecko:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    hydrozagadka: Generalnie nie da się przed porodem rozkręcić laktacji. Sygnałem do jej rozpoczęcia jest odklejenie się łożyska, więc nijak nie da rady.

    W sumie tak, ale niektórym dziewczynom po naciśnięciu na pierś kapie mleko nawet w połowie ciąży :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeJan 29th 2013 zmieniony
     permalink
    winnica: W sumie tak, ale niektórym dziewczynom po naciśnięciu na pierś kapie mleko nawet w połowie ciąży :wink:


    No jasne, ale takie kapanie, to jeszcze nie produkcja pełną parą :wink: I nie świadczy o tym, co będzie już po porodzie. Swoją drogą, to ciekawe, bo w pierwszej ciąży miałam ciągle jakieś wycieki, a w drugiej kompletnie nic, zero.
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJan 29th 2013 zmieniony
     permalink
    No wiem, że mleko mi nie tryśnie po wypiciu tej herbatki. Nie chodzi mi o rozkręcenie laktacji jeszcze w ciąży, miałam na myśli, czy pomoże w przygotowaniu produkcji, które to przygotowanie rozpoczyna się chyba już w ciąży (gdzieś to wyczytałam czy wymyśliłam sobie?:smile:)
    W każdym razie przygotowuję się jak mogę, na podorędziu mam już namiary na doradcę, książka Nehring- Gugulskiej prawie cała już przeczytana.
    hydrozagadka: bo w pierwszej ciąży miałam ciągle jakieś wycieki, a w drugiej kompletnie nic, zero.

    U mnie na odwrót- w pierwszej ciąży susza zupełna, teraz czuję, że mam mokre sutki.
    ---
    No nic, herbatka w sumie mi smakuje, więc nie zaszkodzi filiżanka dla odmiany:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    Dziewczyny mam pytanie- przy karmieniu z lewej piersi pojawił się taki przeszywający ból w okolicy łopatki- takie ciągnięcie jakby od piersi do łopatki ktoś ciągnął za nitkę przez całe ciało. Dzieciok przystawiony chyba prawidłowo (wywinięte ustka na kaczorka, karmiona na poduszce na wysokości piersi, ułożona brzuch do brzucha). Zaczęłam szukać gdzieś informacji i trafiłam na grzybicę sutka, że to może być jeden z objawów, inne to biały nalot i sutki jak polakierowane. No i teraz przyglądam się swoim i rzeczywiście sa lekko bardziej lśniące i po karmieniu sama końcówka robi się biaława jak schnie. Piersi po zakończeniu karmienia sa tkliwe i szczypią ale wiązałam to z ruszaniem kolejnej produkcji, bo po chwili się uspokaja. Dajcie znaka czy to normalne "zachowania" piersi czy mam się zainteresować bardziej tematem. Z góry dzięki:)

    A dzieciok dziś marud i zje 2 łyki i zasypia, wszelkie próby aktywizacji nic nie dają, zasypia na 10-15 minut no i sie budzi bo głodna;) i od nowa;)
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    igisowa: Zaczęłam szukać gdzieś informacji i trafiłam na grzybicę sutka, że to może być jeden z objawów, inne to biały nalot i sutki jak polakierowane

    kuźwa igisiowa nie strasz, mam identycznie :shocked:
    --
  2.  permalink
    Mam pytanie. Jak długo tzn ile dni mogę ściągać pokarm do jednego pojemniczka, żebym mogła go potem zamrozić i było ok..? Pytam bo właśnie się zorientowałam że po karmieniu zleciało mi tylko 20ml. Chyba po karmieniu jest jedyny odpowiedni czas na ściąganie, prawda..? Bo inaczej moze nie starczyć dla malucha..?
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 29th 2013
     permalink
    Ciasto, kiedy jeszcze ściągałam pokarm (i wierzyłam, że moje dziecko przekona się do butelki), to robiłam to między karmieniami. Np. jeśli L. jadła co 2-3 godziny (raz z jednej piersi, raz z drugiej), to po godzinie ściągałam z tej piersi, z której akurat nie jadła (czyli jakby zastępowałam laktatorem jedno karmienie). Nie wiem, czy to dobrze, ale mi bez problemu to wychodziło :) No i najwięcej pokarmu jest od rana.
    A co do mrożenia, to chyba tylko z jednego dnia możesz mrozić (z tego, co wiem).
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Ja odciągam w nocy. Jak mój Staś śpi np. 5-6h to mniej więcej w środku jego spania. Do odczucia ulgi zwykle wychodzi tego ok. 100ml. Ostatnio obudził się od razu po odciągnięciu i spokojnie mu wystarczyło. A no i mrożę świeży pokarm z jednego odciągania.
    Tutaj znalazłam info:

    "Mleko z każdej sesji odciągania przechowuj w oddzielnych pojemnikach. Nie mieszaj mleka odciągniętego w różnym czasie!"
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Czy jak Mala je tylko pierś to tez mogą ja męczyć kolki, kiedyś na butli kupki były góra co 2 dni a teraz na samej piersi co 3 lub 4 dni jest kupka. Czy ja coś złe jem ze ona ma więcej kolek i rzadziej kupki niż jak była na butli.
    --
    • CommentAuthorgusiadm
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    ancia20- u mnie mała tylko na piersi i ostatnio mamy kupki co kilka dni-rekord dzisiaj 6 dnia wpomagana czopkiem bo wczorajszy wieczór był trudny
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Acia, Majka była na samej piersi od początku i przez kilka tygodni miała kolki, ale jakoś ok. 2 miesiąca jej przeszło. A co do kupek, to na piersi podobno mogą być nawet co 10 dni... U mnie się to nie sprawdza, bo Majka kupka 3-4 razy dziennie:smile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    U nas to samo co u Malisiek. Kolki do 2 m-ca. A na pieluchy dla małego posrańca wydajemy majątek:wink:
    •  
      CommentAuthorLinden
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    Isiula u nas to samo nasz obsraluszek robi 3-4 kupki dziennie a kolki na szczescie ominely nas szerokim lukiem :wink:
    -- ,
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    acia20: na samej piersi co 3 lub 4 dni jest kupka

    U nas kupki są czasem codziennie, a czasem co 3-4 dni. Mleko matki jest lepiej przyswajane przez dziecko niż modyfikowane, stad mniej do wykupkania. Dopóki Tosia nie cierpi, to ok. Pytałam o to lekarki, bo mąż mi nie dowierzał... :wink: O kolkach zapomniałyśmy jakiś miesiąc temu :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    isiula: "Mleko z każdej sesji odciągania przechowuj w oddzielnych pojemnikach. Nie mieszaj mleka odciągniętego w różnym czasie!"

    Nigdy się do tego nie stosowałam :wink:
    Bo niech ktoś mi powie, niby czemu nie mogę mieszać pokarmu ściągniętego przez cały dzień? :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJan 30th 2013
     permalink
    winnica: Bo niech ktoś mi powie, niby czemu nie mogę mieszać pokarmu ściągniętego przez cały dzień?

    No właśnie nie wiem.. Słyszałam też, żeby nie mieszać dziennego mleka z nocnym, bo mają inny skład.
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    Mozna mieszac pokarm sciagniety jedego dnia,ale nim zostana polaczone porcje,to musza byc tej samej temperatury,czyli musz byc schlodzone w lodowce. Nie wolno mieszac mleka sciagnietego i tego juz schlodzonego.
    I wiadomo nie mozna laczyc mlek z inncyh dni,bo wtedy nie wiadomo,ktore mleko z kiedy jest.
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    Dziewczyny czy mogłybyście coś napisać o "sławnym sposobie" rozhuśtania laktacji poprzez ściąganie pokarmu laktatorem przez 7-5-3-1 minut dla każdej piersi....
    Mam to robić po karmieniu małej, czy przed??? Marysia na karmienie średnio budzi mi się co 3 godz.a ostatnio zaczyna mi brakować pokarmu i boję się, że jeśli ściągnę przed karmieniem to potem jej nie starczy albo piersi mi się nie zapełnią..
    A jeśli odciągać po karmieniu to też wtedy jeśli nic nie leci stosować te minuty na każdą z piersi????:confused:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 31.01.13 19:56</span>
    Aha i co ile godz. stosować to ściąganie laktatorem???
    -- •••
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    i po 52 godzinach Tośka dostała butlę mleko w piersi było ale ona strasznie przy tym płakała i wypluwała pierś a z butli pije, może następne karmienie będzie już bez butli :cry:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    Kermitka, najlepszym sposobem rozhuśtania laktacji jest częste przystawianie dziecka :) Może masz po prostu mniej pełne piersi niż po porodzie, minął nawał i dlatego wydaje Ci się, że masz mniej pokarmu?
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    Już sama nie wiem. Mała je z dwóch piersi i czasami budzi się po pół godz. z krzykiem i domaga się cyca, znowu dostawiam, pociumka sobie i zasypia na 2 godz.
    -- •••
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    A ja się co jakiś czas podkręcałam 7-5-3.
    kermitka82: Mam to robić po karmieniu małej, czy przed??? Marysia na karmienie średnio budzi mi się co 3 godz.a ostatnio zaczyna mi brakować pokarmu i boję się, że jeśli ściągnę przed karmieniem to potem jej nie starczy albo piersi mi się nie zapełnią..

    Ja ściągałam od razu po karmieniu, a to co odciągnęłam wstawiałam do lodówki, żeby w razie czego podać małemu jakby w piersiach się nie zdążyło naprodukować.
    kermitka82: A jeśli odciągać po karmieniu to też wtedy jeśli nic nie leci stosować te minuty na każdą z piersi????

    Tak,generalnie o to w tym chodzi, żeby piersi "myślały" że dziecko potrzebuje więcej i zaczęły więcej produkować.

    Ale uważaj z tym, żeby sobie za bardzo w ten sposób laktacji nie rozhulać.. Jeżeli chcesz się tylko trochę podkręcić to może lepiej zastosuj wersję skróconą 5-3-2. Mi wystarczała jedna sesja wieczorem przez 2 dni i było ok.

    Tak jak napisała migg najlepszą metodą jest przystawianie dziecka do piersi.
    U mnie jest ten problem, że mam małego lenia i już parę razy było tak że laktacja zaczęła mi zanikać. Teraz do tego nie dopuszczam i jak mały śpi za długo to odciągam do uczucia ulgi, a to co odciągnę zamrażam.

    Treść doklejona: 31.01.13 21:55
    kermitka82: Już sama nie wiem. Mała je z dwóch piersi i czasami budzi się po pół godz. z krzykiem i domaga się cyca, znowu dostawiam, pociumka sobie i zasypia na 2 godz.

    To może nie chodzi o za małą ilość pokarmu skoro pociumka i śpi dalej 2h tylko o zaspokojenie potrzeby bliskości??
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJan 31st 2013
     permalink
    Kermitka, a jak u Ciebie z nocnym karmieniem? Jak dlugie przerwy sa?
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeFeb 1st 2013
     permalink
    Czy w 3 tyg życia małej walka i ciągniecie piersi, płacz po odstawieniu nawet po godzinie (wcześniej jadła max 20 min) to kryzys laktacyjny? Mam wrazenie, że w prawej piersi prawie nic nie ma, w lewej chociaż 3 łyki słychać że połyka. Jak sobie i jej pomóc przetrwać? Mam wrażenie że jest strasznie głodna;/
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 1st 2013
     permalink
    igisowa: Mam wrażenie że jest strasznie głodna;/


    Pierwsza rzecz - jak przybiera? Bo jeśli prawidłowo, to resztą się nie przejmuj - taki już urok noworodka. Dwutygodniowy maluch ma święte prawo domagać się ciągle piersi i nie musi to mieć wiele wspólnego z głodem.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeFeb 1st 2013 zmieniony
     permalink
    hydrozagadka: Dwutygodniowy maluch ma święte prawo domagać się ciągle piersi i nie musi to mieć wiele wspólnego z głodem.

    o tak :) Moja z 18h na dobę spędzała przy piersi do 2 miesiąca życia :) I Jadła, spała, ciumkala... i tak w kółko :)
    --
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeFeb 1st 2013
     permalink
    Przybierała 35 na dobę, teraz spadła do 26 na dobę a z pokarmem problem widzę od wczoraj, czyli na wagę jeszcze nie mam sprawdzone jak to wpływa. Gdyby od początku było tak samo to bym się nie zastanawiała, ale Mała jadła i co godzinę i co 3 godziny, ale było widać, że je, najada się i potem idzie spokojnie spać. A teraz walczy z piersia, nie najada się i płytko usypia za moment wołając o pierś. Mniej słychać też przełykania w czasie karmienia, a więcej ciumkania i ciągnięcia brodawki ze złością.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 1st 2013
     permalink
    Podajesz smoczek albo butelkę? To może powodować takie problemy.
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeFeb 1st 2013 zmieniony
     permalink
    Nie podaję butelki, podaję czasem do usypiania smoczek- prawie od początku. W sumie nie zamierzałam, ale Idka zasypiała przy piersi najedzona i przy odkładaniu do łóżeczka wybudzała się z płaczem, przy przystawieniu ponownym do piersi nie jadła tylko usypiała. Więc zdecydowałam się na podanie smoczka na uspokojenie w takich momentach ( nie jest to stosowane przy każdym usypianiu), po zaśnięciu sama go wypluwa albo go wyjmujemy.
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeFeb 1st 2013 zmieniony
     permalink
    No i być może masz odpowiedź - jest dość prawdopodobne, że smoczek "popsuł" technikę ssania, nie zaleca się go podawać takim maluchom. Może spróbuj go odstawić?
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeFeb 1st 2013
     permalink
    igisowa to jest normalne , to juz nie jest kilkudniowy noworodek i ona teraz bedzie wiecej domagała sie swojego czyli cyca i mamy. Ona ma tygodniowo przybierac ok 120-150 gram min. i niekoniecznie musi systematycznie dzien w dzien przybierac tyle samo. ja mam wage, waze Maryske codziennie przed kapiela i sa dni kiedy przybiera 40 gram a sa dni kiedy nic, ale systematycznie do przodu. A to, ze wisi na piersi - takie jej swiete prawo teraz :) Moja ma 2 m-ce i wisi dalej a ja mam jeszcze starsza trójke do obrobienia i jakos sobie radzimy :) pozwój jej na to, uregulujesz dzieki temu laktacje a ona z czasem z tego wyrosnie :) A takie dni , ze wydaje Ci sie, ze pokarmu jest mało a dziecko wisi 24/24 beda sie co jakis czas powtarzac i to tez jest normalne :)

    Acia rozumiem, ze chcesz sie pozbyc butli zupełnie? nie bedzie Ci łatwo bo nauczyłas butli od poczatku i mała moze sie buntowac, ze zabrałas łatwe jedzonko Trzymam kciuki i nie poddawaj sie :)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthoracia20
    • CommentTimeFeb 1st 2013
     permalink
    Ona od początku woli pierś od butli, wczoraj chyba po prostu ją brzuszek bolał bo butli tez całej nie wypiła, ale kolejne karmienia są już z piersi :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeFeb 1st 2013
     permalink
    [quote=montenia][/quote]
    W nocy najdłuższa przerwa chyba była 4 h a tak średnio po 3h. Malutką przystawiam do dwóch piersi bo z jednej się nie naje....
    -- •••
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.