Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
mam niedoczynność tarczycy i PCOS. Nie wiem, czy to ma znaczenie, ale moja mama też miała bardzo mało pokarmu i byłam na mm od 3 tż. Nie poddaję się jednak, Franek dostaje pierś na każde żądanie i liczę na to, że uda nam się zredukować ilość mm. Czy któraś z Was może miała podobny przypadek?
Oleńka, w początkowych tygodniach nie ściąga się raczej więcej, tzn. piersi muszą się do laktatora przyzwyczaić. Rekordem było ściągnięcie 60 ml jednorazowo .
A czy synek przybiera? Tzn. tak z tygodnia na tydzień? Bo takie ważenie przed i po karmieniu jest dość stresujące i mam wrażenie, że niemiarodajne... Niestety, kiedy go od czasu do czasu ważę przed i po karmieniu, to okazuje się, że zjadł raptem 20 ml.
A czy synek przybiera? Tzn. tak z tygodnia na tydzień? Bo takie ważenie przed i po karmieniu jest dość stresujące i mam wrażenie, że niemiarodajne...
to, ile ściąga się laktatorem, nic nie mówi o tym, ile faktycznie mleka się produkuje. Laktator zawsze pobudza słabiej niż prawidłowo ssące niemowlę, więc nie ma się co przejmować, że mało ściągasz.
Olenka, a może jak tu często radzi montenia połóż się z Frankiem do łóżka na 2 dni niech cyca kiedy tylko chce, nawet jeśli nie głodny i tylko chce pociumkać, niech ciumka na okrągło. Większości dziewczynom tutaj to pomogło.
Przecież nie zdejmujesz mu pieluszki do ważenia tylko ważysz dziecko z tą kupą, więc wiesz ile zjadło dokładnie. A że niektórym te 20-30 ml starcza to inna sprawa. A co jeśli dziecko w trakcie karmienia walnie kupę?
Przecież nie zdejmujesz mu pieluszki do ważenia tylko ważysz dziecko z tą kupą, więc wiesz ile zjadło dokładnie.
Ale czy to nie jest tak, że to ważenie dodatkowo stresuje?
Oczywiście metoda ważenia może być dyskusyjna
do tej pory nie myslalam ze zeby dziecko zlapalo piers to trzeba miec mocno sterczace brodawki :(
Główne moje pytanie: Jak to możliwe, że nawał jest w piersi, z której ostatnio karmiłam, a nie z tej, co wcześniej?
dzis sie zapisze do poradni laktacyjnej ktora jest w szpitalu gdzie rodzilam, ale nie wiem co oni moga pomoc.
A ja dziewczyny jestem podlamana, moje sutki krwawia, karmienie w kapturkach niewiele daje bo jak zalozylam je na poranione brodawki to pierwszy chwyt malego rani je ponownie, potem w trakcie karmienia nawet nie boli ale pierwsze dwa ruchy jego usteczek sprawiaja ze leci z nich krew
Boże dziewczyny, co Wy za pediatrów macie co Wam po przyrostach dziennych liczą czy waga jest prawidłowa?