Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 1st 2013
     permalink
    Ja ostatnio bedac w szpitalu z corka 19-miesieczna,ktora jest nadal karmiona piersia,uslyszalam ze moje mleko nie ma juz zadnej wartosci dla niej,a zalety tego mleka to sa tylko w mojej wyobrazni :tongue:
    Mleko krowie (modyfikowane badz nie) jest lepsze dla dziecka nizeli mleko Jego wlasnej matki. Hahaha. Ludzie nie majacy pojecia o laktacji,gadaja takie bzdury,ze gdybym byla na wczesnym etapie karmienia ,zapewne pod naciskiem ,,zyczliwych,, przeszlabym na mm.
    Przybieranie jest wazne,ale bez przesady.Jesli przybiera dziecko zamiast 28g/dobe,tylko 25 to ja bym nawet nie panikowala,bo po pierwsze : inne przyrosty sa dla dzieci na mm,inne na piersi, inne sa siatki centylowe. Dzieci maja ,,okresy,, przystopowania przybierania na wadze (moja corka miala wielokrotnie,ze nagle zaczela przybierac np. 18g, zamiast 25,trwalo z 1-2 tygodnie i zaczynala przybierac po 40g). I wielu zyczliwych wprost domagalo sie,abym dokarmiala mm. Czasem wystarczy zwiekszenie nocnych karmien czyli miedzy 22-6 (bardziej tluste i kaloryczne mleko). Nie dajmy sie zwariowac i wejsc sobie na glowe.
    • CommentAuthoravf
    • CommentTimeMar 1st 2013
     permalink
    Główne moje pytanie: Jak to możliwe, że nawał jest w piersi, z której ostatnio karmiłam, a nie z tej, co wcześniej?


    Dii, mi się tak robiło jak mnie młody kopnął, albo jak mnie przewiało....
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 3rd 2013
     permalink
    Co ty? A ja tak miałam parę dni... Pisze miałam, bo ostatnio mały częściej je więc nie dochodzi bardzo do nawału, ewentualnie z nocy, bo może przespać nawet 8 godzin, ale wtedy to często mam nawał w obu piersiach i już nie taki konkretny jak wcześniej... Może mi się znowu laktacja unormowała... Przy kolejnym skoku pewnie problem wróci... :confused:
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeMar 3rd 2013
     permalink
    Mam problem, chyba coś mi w pierś jest :D wydaje mi się że zatkał mi się przewód mlekowy, objawy mam następujące:
    delikatne zaczerwienienie, boli jak siniak na cycu, no i wydaje mi się (wydaje) że czuję taki rulonik zgrubiały, grudek żadnych chyba nie wyczuwam, czy oprócz przystawiania ssaka brodą lub noskiem do zgrubienia coś robić?
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 3rd 2013
     permalink
    Oranda, spróbuj przed karmieniem rozgrzać tę pierś (ciepły okład), to łatwiej zastój ustąpi. A po karmieniu chłodny okład. U mnie działało zawsze.
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    Dziewczyny mam problem. Mała zaczęła mi odmawiać piersi. Zaczęło się wszystko od wczoraj wieczorem. Nie wiem co się stało. W dzień było wszystko ok, Zuzia ciągnęła bez problemu, a jak wieczorem wstała to każde włożenie sutka do jej buzi kończyło się wypychaniem i płaczem. Jakoś udało mi się "wepchnąć jej na siłę" (bo dosłownie tak to wyglądało) i zjadła, ale w nocy sytuacja się powtarzała. dziś rano kompletnie nie chciała piersi. Nawet na siłę nie dało rady. Kompletnie nie wiem co się stało i jestem wręcz przerażona. :cry: Może jest to wynikiem tego, że od dwóch tygodni chodzę trochę na zajęcia na studia i zostawiając ją z kimś odciągałam mleko i jadła z butelki. Czyżby butelka bardziej jej się spodobała. Ja nie chcę odciągać mleka do karmienia butelką, bo laktatorem nie chce mi się mleko ściągać. Leci po kropelce. A ściągam je ręką, ale to też nie jest takie proste. Pomóżcie co można zrobić w takiej sytuacji?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    Mogla bardziej polubic butelke. Z butli mleko leci szybko i bez wysilku. Przy piersi musi sie niestety nameczyc...
    •  
      CommentAuthorMónikha
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    TEORKA: ja też czytałam/słyszałam, że prawidłowy przyrost do 18 gr na dobę

    A ja, że OD 18 g do 30 g.
    -- Mama M & N & W
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    kasia151288: Pomóżcie co można zrobić w takiej sytuacji?


    Z butelki idzie łatwiej niż z cyca. Może spróbuj ją przystawiać tak długo aż zaskoczy. Sprawdź też, czy nie ma w buzi lub na języku pleśniawek, które mogą powodować ból podczas ssania.
    --
    •  
      CommentAuthorFrances
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    Kasia151288 miałam dokładnie identyczną sytuację. Również zaczęłam studiować itp...U nas niestety nic nie pomogło:( Ściągałam Młodemu mleko do 8 miesiąca życia (a wszystko zaczęło się ok 4go) potem przeszliśmy już na mm. Niektóre dzieci tak mają - leniuszki wolą butlę, ale trzymam za Was kciuki, by Wam udało się wrócić do cyca.
    --
  1.  permalink
    Czyżby butelka bardziej jej się spodobała.
    - ja daje malemu na wieczor tez butle i czasem herbatki, alemaly mi piersi nie odmawia. Moze ma jakis kryzys i spruboj jakos pare dni nie podawac butli jak to mozliwe
    --
    •  
      CommentAuthorKasiek1234
    • CommentTimeMar 5th 2013
     permalink
    Bogu dzięki po południu wszystko wróciło w miarę do normy. Tzn denerwowała się na początku, ale już po chwili łapała pierś i ssała. Mam nadzieję, ze taka sytuacja się już nie powtórzy, bo nie wiedziałam sama co mam zrobić. Jutro niestety znów muszę wyjść na 4 godziny zajęć, więc bez butelki się nie obędzie, ale mam nadzieję, że będzie dobrze. No a jeśli sytuacja będzie się powtarzała to będę ściągała mleko. Nic innego na to nie poradzę.:confused:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeMar 6th 2013
     permalink
    witajcie,
    ile wasze dzieci jak byly noworodkami za jednym razem ssaly aktywnie piers zeby sie najesc? moj do 2 dni temu ssal ok 25 czy 30minut i starczalo mu to zdecydowanie na 3 g. a od 2 dni ssie aktywnie 15minut i koniec, potem ssie ale jak smoczek i nie ciagnie tak zeby mu mleko lecialo, czasem sie wkurza ze nic mu nie leci ale czesciej po prostu sobie ciumka jeszcze kolejne 15min ale wiem ze nie je. piersi nie oproznia, boje sie ze mi sie zmniejszy laktacja jak bedzie tak krotko ssal. niby potem 2,5g jest syty ale wydaje mi sie ze powinien ssac dluzej zeby przyjac wiecej tego mleka końcowego. a jak u was z tym bylo?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMar 7th 2013
     permalink
    Gosia właśnie gdzieś tak w okolicach 2-3 tygodni zaczęła krótko ssać pierś (15 minut to chyba było maksymalnie, czasami kończyła po 5), początkowo się martwiłam, terroryzowałam ją cycem, żeby jeszcze troszkę pojadła, ale to na nic się zdawało. Przestałam się przejmować. Przybierała i przybiera do dzisiaj bardzo dobrze, więc podejrzewam, że taka jej natura, ssie efektywnie, a i u mnie mleko szybko leci, bo w 5 minut laktatorem bez problemu ściągam 100ml (a dziecko ponoć lepiej wysysa niż laktator).
    .
    Dziewczyny, ja z pytaniem...
    Gosia od jakiegoś miesiąca budzi się w nocy co 2 godziny (jak prześpi 3 to jestem przeszczęśliwa, a zdarza się i co godzinę). Zje i śpi dalej. W nocy je dość długo, zdecydowanie dłużej niż w dzień, no i częściej. Już powoli zaczyna mi brakować sił. Czy to przez karmienie piersią?
    Rozmawiam z koleżankami, które karmią mm i ich dzieci śpią po 12 godzin bez pobudki. Czy mleko matki jest tak mało kaloryczne, że dziecko nie prześpi nocy (o całej nie marzę, ale przynajmniej 4 godziny snu...)? Można coś na to poradzić?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 7th 2013
     permalink
    Madzinka, na pewno nie da się tak jednoznacznie powiedzieć, że każde dziecko karmione piersią nie przesypia nocy, a to karmione mm przesypia. Moja Hania przesypia noce odkąd skończyła 8 tygodni, a była kp przez 18 miesięcy. Syn koleżanki karmiony mm budzi się wciąż, ma 14 miesięcy. Syn innej, 12 miesięcy, karmiony piersią - pobudka w nocy co godzinę. Natalia wciąż budzi się obowiązkowo 2 razy w ciągu nocy na mleko (kp). To naprawdę bardzo indywidualna sprawa. Ile dzieci, tyle pewnie schematów.
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 7th 2013 zmieniony
     permalink
    madzinka83: Czy mleko matki jest tak mało kaloryczne

    Mleko matki jest lekkostrawne, żołądek szybciej je trawi. To na pewno. Poza tym... Moja Misia budzi się na jedzenie od 2 miesiąca co 2h, bywa, ze co godzinę - jest na piersi. Już sie przyzwyczaiłam i nie odczuwam tak zmęczenia. Koleżanki córa na mm też budzi się często... tak jak powiedziała hydro - nie ma reguły...
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMar 7th 2013
     permalink
    hydrozagadka: Madzinka, na pewno nie da się tak jednoznacznie powiedzieć, że każde dziecko karmione piersią nie przesypia nocy, a to karmione mm przesypia.

    Mój tylko na piersi potrafi jednej nocy przespać ciurkiem 10-11h, a jak ma gorszy dzień budzi się nawet co 1-2h. Nie ma reguły..
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMar 7th 2013
     permalink
    Czyli jest nadzieja, że zacznie dłużej spać lub ja się przyzwyczaję? :devil:
    Ja wiem, że kp jest dobre, mleko matki najlepsze, ale po takiej nocy jak dzisiejsza, to nachodzą mnie wątpliwości i gdyby nie to, że moje dziecko butli nie akceptuje, to pewnie potuptałabym do sklepu po mm. No cóż Gosia mądrzejsza od matki:wink:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
  2.  permalink
    Madzinka, moj synek odkąd skonnczył trzy miesiące budzi się w nocy co godzinę. Mogę wręcz nastawić zegarek bo budzi się z idealną precyzją. Poza tym od 4.00 nie pozwoli się już odłożyc do łóżeczka. Biorę go do siebie ale on wtedy kopie i macha rączkami więc ja już w zasadzie nie przysypiam za to wstaję połamana.
    Też już się przyzwyczaiłam. Liczę że po rozszerzeniu diety będzie mial mniejsze zapotrzebowanie kcal w nocy :)
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeMar 7th 2013
     permalink
    witam nareszcie jako mamuska kochanej i slicznej Liliany :)
    lezymy , przytulamy sie i starmy by laktacja rusyzla, leniuszek ciagnie niestety tylko co 4h, raz 20minut , raz 40 roznie.
    Ale sutki boooooooooooola okropnie :(
    czy sa jakies sprawdzone sposoby by troszke sobie ulzyc czy trzeba przetrwac?
    --
    •  
      CommentAuthorMalisiek
    • CommentTimeMar 7th 2013
     permalink
    Mi bardzo pomogły muszle laktacyjne, bo dzięki nim nic nie urażało sutków. Smarowałam też maściami albo zasuszałam moje mleko. Mniej więcej po tygodniu sutki się przyzwyczaiły i karmienie przestało być katorgą :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMar 7th 2013
     permalink
    Malisiek: Mniej więcej po tygodniu sutki się przyzwyczaiły i karmienie przestało być katorgą

    U mnie było to samo.Dodatkowo położna pokazała jak prawidłowo przystawiać małą i było już lepiej.Sutki tak mnie bolały że z bólu łzy ciekły ale wytrzymałam najgorsze dni i wszystko było dobrze.Od tamtej pory nie miałam więcej żadnych problemów .Mi pomagał bepanthen na sutki.
    Iza Lilianka na razie nie potrzebuje tyle mleka więc przerwy są dłuższe u nas było to samo.:wink:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMar 7th 2013
     permalink
    madzinka83: Gosia od jakiegoś miesiąca budzi się w nocy co 2 godziny (jak prześpi 3 to jestem przeszczęśliwa, a zdarza się i co godzinę)
    Madzinka, moja Lilka też zaczęła się tak budzić w wieku 5 miesięcy. I miesiąc temu dopiero trochę wyluzowała i budzi się co 3-4. :shades: Ale może u Ciebie to się szybciej skończy. ;) Idzie się przyzwyczaić. Rozszerzanie diety po 6 miesiącu nic nie dało.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeMar 7th 2013
     permalink
    Czyli jakieś 3 miesiące jeszcze...
    Kurka, byle przestała do maja, bo słabo widzę siebie w pracy po takich upojnych nockach :devil:
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeMar 8th 2013 zmieniony
     permalink
    Jej szczesciary bylyscie...ja cierpiałam aż 3 miesiące mimo, że mały był dobrze przystawiany, ssal ładnie efektywnie itp itd i nic nie pomagało :(( nawet sposób polecany na tym wątku.

    Madzinka mój cyckowy i to ja musze go budzić w nocy po 6,7 godzinach przez moje pełne piersi ;) Czyli budzi się w nocy tylko raz...a potem śpi jeszcze z 5 h ;) do 9. Takze reguły pewnie nie ma....
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 8th 2013
     permalink
    Mi mlody pierwszego dnia po porodzie poranil brodawke do krwi (zle go przystawialam a dodatkowo chcial ssac caly czas a ja nie mialam pokarmu), pomoglo wietrzenie sutkow, bephanten i smarowanie mlekiem...
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    Dziewczyny, jak to jest z tym wygasaniem laktacji? Od tygodnia już nie karmię, trochę piersi mnie bolą, ale nie jest to jakiś straszny ból, ot taki, do wytrzymania. Mam zgrubienia na piersiach i teraz nie wiem - odciągnąć laktatorem czy przeczekać? Trochę się boję, czy to ciąży nie zaszkodzi. A rękami nie potrafię, próbowałam, po prostu nie umiem. Wiem jak to zrobić, ale u mnie nie działa :(

    Jak to jest z tym pokarmem? Czy on sie jakoś sam "wchłonie", czy będzie zatykał te kanaliki? Kompletnie sobie tego nie potrafię wyobrazić...
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    izuk - witaj w klubie kobiet z poranionymi brodawkami, widze ze wiekoszosc musi przez to przejsc, u mnie zmasakrowal mi do tego stopnia ze mi leciala mocno krew i zeby moc karmic polozna polecila mi kapturki, maly na poczatku mial straszne problemy z chwytaniem szczegolnie jednej piersi gdzie brodawke mialam troche mniej wystajaca niz w drugiej. i tak w kapturkach karmilam 2 tygodnie a od 3 dni juz calkiem je odstawilam, nauczylam sie chyba malego odpowiednio przystawiac a on otwiera juz szerzej buzie i jest nam latwiej. ja tez wietrzylam piersi, smarowalam bepantenem, czasem wlasnym mlekiem. teraz nadal mam malenkie ranki ale to dlatego ze zaczelam przystawiac do "golej" piersi zanim calkiem je wyleczylam ale w sumie juz nie bola, zycze powodzenia. u nas caly czas sa jakies problemy z karmieniem niestety, teraz maly zaczal krotko ssac - tak 5 -10min i zada piersi co 1,5g a wczesniej ssal po 20min i jadl co 3 czy 4 g no ale ważne żeby sie najadal, pewnie teraz wiecej potrzebuje, do tego sie zaczął prężyć szczegolnie na początku ssania i denerwować, ale to pewnie gazy go męczą bo łyka strasznie duzo powietrza, trzeba przetrzymac jakos te poczatki, powodzenia :)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    gorzej że teraz jest problem z jego wykorzystaniem. 
    mała plakala od 23do 7mej rano!
    my za chwile z nią :-(
    jak by kolka, nic nie pomagało. 
    piersi mam nabrzmiale a ona nie bardzo chce jeść. co powinnam robic, jak często ściągać pokarm w takim wypadku ?
    istna masakra dziś :-(
    --
    • CommentAuthorewer
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    Frag ja sciagalam , tylko do odczcucia ze znikneły guzki. Sukcesywnie z dnia na dzien coraz rzadziej, pózniej co 2,3 dni a pózniej to juz recznie pod prysznicem. Ja naprawde szybko sie przestawilam bez problemu.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    IzUK moze masz za twarde piersi i dlatego mala nie chce jesc- bo pewnie masz nawal pokarmu juz. Moze odciagaj troche przed karmieniem (w szpitalu u mnie na sali dziewczyna w czasie nawalu tez miala problem z karmieniem- mala nie chciala piersi i polozne kazaly jej troche odciagac wlasnie przed karmieniem...)
    --
    •  
      CommentAuthorTEORKA
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    The_Fragile: trochę piersi mnie bolą, ale nie jest to jakiś straszny ból, ot taki, do wytrzymania



    FRAG
    a może ten ból to od tego, że jesteś w ciąży a nie od tego, że się coś tam w cyckach dzieje niedobrego ? :wink:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    Teo, no właśnie sama nie wiem... :shamed: Ale guzki są, więc chyba tam się coś zbiera? Głupi człowiek no, bo nie wiem, czy to mleko, które jest teraz w kanalikach to się wchłania, czy sobie tam "leży" :shamed:

    Ewer, tylko boję się odciągać, żeby ciąży nie zaszkodzić. A te guzki może sie same wchłoną w końcu? No nie wiem, nie wiem...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    The Fragile, a popijaj miete sobie i lekko jednak bym odciagnela,zeby te guzki sciagnac. ale tak delikatnie,po kilka machniec laktatora,zeby nie zrobic jakiejs nadprodukcji
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    Montenia, no właśnie miętę piję, bo mi "dobrze robi" na nudności ;) Chyba też dzięki temu tak w sumie ładnie laktacja zanika. A wiesz co się z tym mlekiem w kanalikach dzieje? Strasznie mnie to nurtuje, a na necie nie mogę znaleźć odpowiedzi...
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    Powinno zaschnac, wchlonac sie :). Ale jak sie grudka zrobi,to moze sie skonczyc zapaleniem. Ja bym jednorazowo sciagnela troche i mozesz pic ten olej na zimno.
    I szalwie tez mozesz popijac.
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    Hej, doswiadczone karmicielki :) jakie macie sposoby na gryzace dzieci? Marcelowi wyrosly w styczniu 2 zeby i ciagle mnie gryzie a wieczorami robi to juz regularnie. To strasznie boli i ja sie wtedy denerwuje. Gadam do niego, tlumacze, stukalam go w nosek, wkladam palca ratujac brodawke. Nie dziala. Teraz idzie mu gorna jedynka i nie wiem co bedzie jak wyrośnie...
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    Ja zabieralam piers i mowilam,ze nie wolno. Po kilku ugryzieniach nauczyla sie:)
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    montenia: Ja zabieralam piers i mowilam,ze nie wolno. Po kilku ugryzieniach nauczyla sie:)


    U mnie było identycznie. Parę razy próbowała każda z moich bab podgryzać - szybciutko załapały, że nie warto.
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    The Fragile Gratuluję :flowers:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    I ja tez gratuluje:)))
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    Ale na dlugo zabieralyscie. Bo zabieranie tez bylo. Tzn gryzie zabieram i mowie ze nie wolno i butla strasze ale za chwile daje z powrotem i doopa blada nie dzialq
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMar 9th 2013 zmieniony
     permalink
    montenia: I szalwie tez mozesz popijac.
    Przepraszam, że się wtrącę, ale z tego, co mówił mi lekarz (zajmujący się również ziołami), to absolutnie nie wolno pić w ciąży szałwi, ponieważ wpływa ona na układ hormonalny...
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMar 9th 2013
     permalink
    Czytam Was pilnie, by wiedziec jak sie zabrac do rzeczy za pare miesięcy.:)
    Zakupie laktator na pewno i nakladki na sutki...co do podgrzewacza na butle nie jestem przekonana
    ale jak czytam to korzystacie z nich- jednak to wygoda?
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 10th 2013
     permalink
    dzięki dziewczyny. Ja napiszę to co Migg, że szałwii w ciąży nie wolno jak się okazuje. Gin powiedziała, że mięta jak najbardziej, ale szałwii nie wolno.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 10th 2013 zmieniony
     permalink
    The Fragile jak popije sie 2-3 dni to szalwia ciazy nie zaszkodzi . Rozmawialam wczoraj z CDL i tak mi powiedziala,ze mozna wypic krotkotwale. ale jak sie boisz to nie namawiam. To popijaj miete sobie poprostu. ale odciagnij te grudki, bo moze byc problem z zapaleniem piersi. Ogolnie to mleko u Ciebie nie zniknie (ciaza),chodzi o to aby nie bylo zastoju zadnego i zapalenia.

    Treść doklejona: 10.03.13 08:01
    Oranda, zabieralam piers i po chwili podawala ponownie. Jesli ugryzla, zabieralam i chowalam piers. Jak chciala jeszcze pic to mowilam,ze nie wolno gryzc,bo zabiore .I dzialalo. Czasem jeszcze sprawdza czy mozna ugryzc,ale od razu wyciagam piers i chowam. Moze kilka razy ugryzla.
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 10th 2013 zmieniony
     permalink
    Montenia, no właśnie zaraz idę odciągnąć, tylko najpierw gorący prysznic sobie zrobię. Z szałwią wolę nie ryzykować, a dwa to strasznie, ale to strasznie mi nie smakuje ;)

    Oranda, u nas też tak było i sposób Montenii zadziałał.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 10th 2013
     permalink
    Jak bedziesz robila prysznicem, to gladz sobie piersi od zgrubienia do sutka, latwiej zejdzie zastoj :wink:
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeMar 10th 2013
     permalink
    dziewczyny co sadzicie o wplywie diety na dzieci? jak to u was bylo? jakdlyscie od razu wszystko? myslicie ze zjedzenie brokula czy fasoli rzeczywiscie powoduje bole brzucha u dzieci? mozecie powiedzic jak u was bylo z jedzeniem podczas karmienia piersia?
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMar 11th 2013 zmieniony
     permalink
    Milka,, jak najesz sie fasoli czy innych rzeczy wzdymajacych to dziecko bedzie mialo problem z brzuszkiem. Radzilabym tez uwazac na wszelkie herbatki typu koperkowa. Bo pobudza ona uklad pokarmowy. A juz w ogole u tam malego dziecka. I dopajanie to pierwszy krok do odstawienia dziecka. Piers jest piciem i jedzeniem.
    Dieta ma byc zdrowa, zbilansowana i nie eliminuje sie produktow profilaktycznie. Musialabys sie skontaktowac z certyfikowanym doradca laktacyjnym. Ona najlepiej Ci doradzi.

    Treść doklejona: 11.03.13 07:29
    The Fragile, jak piersi? Zeszly grudki?
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.