Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 24th 2013 zmieniony
     permalink
    A co robić jeśli dziecko dławi się, krztusi i kaszle przy każdym karmieniu (nie pomaga pozycja "pod górkę" ani odciągnięcie wcześniej trochę pokarmu)- mam wrażenie, że to jednak wynik karmienia z butli w szpitalu, najgorsze, że boję się że za chwilę przez to znowu skończy się zapaleniem płuc....mały wcale nie ulewa, dopiero jak porządnie się zadławi potrafi rzygnąć, ale tak to się dusi itp. A nic mu nie leci...
    Dodam, że mamy podejrzenie.refluksu przełyku (bierze debridant) i wydaje mi sie, że ma też sporą wiotkość krtani, po stasznie charczy i zaciąga na wdechach...miaĺa któraś z Was podobny przypadek? Dzisiaj praktycznir tylko odciągam pokarm i podaję butlą tt (o dziwo się.nie dławi na butli), bo to.duszenie.się co posiłek to.dla.mnie i dla Mikołaja koszmar (też się zaczyna denerwować i płakać.przy piersi)
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeMar 24th 2013
     permalink
    Dziewczyny prosze o rade, od poczatku mam problem z prawa piersia,robia mi sie zgrubienia jak mala dlugo nie je z niej, ale to juz opanowalam, sutek w tej piersi tez mocno krwawil, ale tez juz zalagodzone, jedyny problem to ze jak mala je z tej piersi dalej odczuwam bol, uzywam kapturkow, a po karmieniu na tym sutku sa wyciagniete z brodawki 3 miejsca, nie wiem jak Wam to opisac, jak by tylko z tych miejsc lecialo mleko, i jak ona pije to pozniej wystaja takie 3 brodaweczki, boli mnie to, i nie wiem jak temu zaradzic?
    Czy ktoras z Was miala cos podobnego?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 24th 2013
     permalink
    IzUK kurcze, ja Ci nie pomogę niestety :confused: Nie spotkałam się z tym nigdy... Może inne dziewczyny coś poradzą...
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeMar 24th 2013
     permalink
    IzUK, a w jakim kolorze są te miejsca? I czy na pewno to z nich leci mleko? Jeśli są to takie białe czopy, to mogą to być zatkane kanaliki mleczne.
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny mam pytanie... jak byłam w szpitalu nie miałam z początku pokarmu jeszcze a w dodatku suty min ie wychodzą ,chowają się i mała nie może złapać,zalecono mi karmienie przez kapturki.Znowu przez kapturki mała mi poraniła lewą pierś i gdy ssie leci mi krew a gdy odciągam laktatorem jest ok leci mleczko.Przez te kapturki mała się denerwuje i próbuje ja przystawiać do prawej zdrowej piersi ale ona nie chce ciągnąć za bardzo bo musi się wysilić leniuch mały.Ze względu ze nie chciała ssać w szpitalu była przez 2 i pół dnia dokarmiana mm,i zjadała go tak 30-35ml. Przyjechałam z nią do domu i ściągałam z piersi te 35ml zjadała całą butle i karmiłam ją co 2 godzinki.Wczoraj spróbowałam odciągnąć więcej zobaczyć czy zje bo te 35ml pochłaniała raz dwa ale ja tylko tyle miałam w cycach.Dałam jej wczoraj 55ml a później co 2i pół co 3godzinki już po 60ml ściągam i teraz też. I pytanie czy myślicie że to odpowiednia dawka jak dla niej?Nie chcę pchać w nią mm skoro mam ten pokarm.Ulewa jej się czasem a taka butle 60ml tez zjada całą...
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMar 25th 2013
     permalink
    Ja też mam pytanie...
    Przestałam karmić Adasia między 6 a 7 miesiącem, pod koniec 8 miesiąca już nie miałam pokarmu ( tzn, no nie wiem, może gdzieś tam w głębi, w czeluściach kanalików był, ale nic, ale to nic nie dawało się wycisnąć ręką nawet pod gorącym prysznicem, próbowałam wiele razy ), no a dziś jakoś tak mnie zaczęły sutki boleć i tak zupełnie bezmyślnie nacisnęłam, a tam mleko :shocked::shocked::shocked:
    Czy to jest normalne, że raz mleko jest, raz go nie ma i jak długo trwa zanim zaniknie zupełnie?
    --
  2.  permalink
    winnica: jak długo trwa zanim zaniknie zupełnie

    u mnie minęło 7 mcy i mleko dalej jest- jak lekko nacisnę, to są pojedyncze krople.
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMar 25th 2013
     permalink
    Ceri, ale miałaś cały czas? Bo u mnie od 8 miesiąca do teraz nie było... wiem, bo sprawdzałam, bo mój mąż ma taki jakiś dziwny pogląd że cycki z mlekiem są "święte", więc musiałam mu powiedzieć kiedy już tego mleka nie będzie... :devil:
    --
  3.  permalink
    Wiesz co, no nie sprawdzam ciągle, mój mąż też mi nie donosił,żeby mleko mu za bardzo ciekło :wink:
    Ale na pewno czasem jest więcej, czasem mniej, były momenty, że nie leciało wcale (wydaje mi się,że to zależy od fazy cyklu, ale aż tak dobrze nie pamiętam kiedy jak było). Czasem jak Krzyś się rozpłacze to dalej czuję takie mrowienie.
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeMar 25th 2013
     permalink
    Olenka79
    to jest jak by wypchniete miejsce w sutku.
    Wogole caly czas pobolewa mnie ta piers, lewa nic,a z niej jak mala je to mnie boli a pod koniec juz nie daje rady, takie ciagniecie w piersiach.
    Jesli mam zatkane kanaliki to co na to moge zrobic ?
    Olej rzepakowy dodaje do dan, a co jeszcze?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 26th 2013
     permalink
    a ja mam nadprodukcję mleka :/ cycki mi już rozrywa a młody za dużo wcale nie chce jeść (poza tym sporo śpi), najchętniej to bym odciągała mleko co godzinę...ale wiem, że to spowoduje jeszcze większy nawał, więc się męczę póki co :/
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMar 26th 2013
     permalink
    Przy nawale dobre są okłady z liści kapusty.
    --
  4.  permalink
    Dziewczyny czy któraś z Was ma tak że dzieciątko z jednej piersi je a z drugiej za holere nie chce mimo że laktatorem ściągam dwie piersi i zjada wszystko,a jak wisi na cycu to lewego tylko zje do końca a prawy muszę odciągnąć.Co zrobić żeby mała jadła tez tą prawą pierś jakby jadła z niej też nie musiałabym korzystać z laktatora...
    --
    •  
      CommentAuthorbladykot
    • CommentTimeMar 26th 2013
     permalink
    może zmienić pozycję na spod pachy?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 26th 2013
     permalink
    Dominiczka dziecko ściągnie więcej pokarmu niż laktator, jak nie chce drugiej to znaczy, że z jednej się najada. Odstaw laktator, bo doprowadzisz się do nadprodukcji
    --
    •  
      CommentAuthormagda19800
    • CommentTimeMar 26th 2013
     permalink
    winnica, ja jeszcze ponad rok po zakończeniu karmienia mogłam kilka kropelek wycisnąć. Pomógł castagnus, może prolaktynę miałam za wysoką
    --
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeMar 26th 2013
     permalink
    IzUK: Jesli mam zatkane kanaliki to co na to moge zrobic ?
    Olej rzepakowy dodaje do dan, a co jeszcze?

    Z tego co wiem, to trzeba przykładać ciepły okład przed karmieniem, a zimny po.
    sardynka85: a ja mam nadprodukcję mleka :/ cycki mi już rozrywa a młody za dużo wcale nie chce jeść (poza tym sporo śpi), najchętniej to bym odciągała mleko co godzinę...ale wiem, że to spowoduje jeszcze większy nawał, więc się męczę póki co :/

    Nawet nie wiesz, jak Ci zazdroszczę...:wink:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeMar 26th 2013
     permalink
    sarynka - jakim laktatorem odciagasz? ja to mam pelne piersi, wydaje sie ze duzo mleka ale laktatorem odciagne po karmieniu z 10ml wiec albo maly oproznia mi prawie cala piers albo jestem odporna na laktatory a chcialabym zaczac cos magazynowac ale nie wiem jak sie do tego zabrac zeby malemu starczalo i zebym mogla cos zgromadzic
    dominiczka - a twoja mala potrzebuje jesc z 2 piersi? moj caly czas na jednej jest i i tak zadko kiedy oprozni ja cala. wez pod uwage ze laktatorem sciagniesz duzo mniej niz corka ci wyssie, moze sie okazac ze to co sciagniesz laktatorem z obu piersi to jest tyle ile ona ci wyciagnie z jednej i juz wiecej nie potrzebuje
    -- [/url]
  5.  permalink
    Dzięki dziewczyny uspokoiłyście mnie że mała się jednak najada:bigsmile::bigsmile:
    Ogólnie myślałam że jak z laktatora ściągam jej z dwóch piersi to i sama powinna ssać dwie a tu mówicie że jest inaczej całe szczęście:)

    Muszę się pochwalić że męczyłam ją wczoraj cały dzień i dziś całą noc i SUKCES bo od wczoraj rano cały czas na cycu i to nie tylko na lewym już:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    Jestem taka szczęśliwa że w nocy nie użyłam laktatora ani razu:bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile::crazy::crazy::crazy::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    A ja byłam zważyć Jurka i okazało się, że za mało przybiera:sad:
    --
  6.  permalink
    ile przybrał??? Ja idę jutro na ważenie...mała w szpitalu spadła 300g mam nadzieję że ładnie przybrała
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    Waga urodzeniowa-3500, przy wypisie- 3210, teraz 3640.
    --
  7.  permalink
    a no to faktycznie mało 430gram w 3tygodnie:sad: Może niedługo wystrzeli z wagą trzymam kciuki:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 27th 2013 zmieniony
     permalink
    A w której dobie Was wypisano?

    U nas też średni przyrost wagi (wg mnie) a lekarze w szpitalu stwierdzili, że jest ok...
    Waga urodzeniowa 3930
    Waga w 5 dobie (wypis) 3850
    Waga w 3 tygodniu (szpital) 4290
    Waga w 4 tygidniu 4540 (dokarmiany mm, ze wzg na to, że nie wystarczało mojego mleka na noc)

    Mam nadzieję, że teraz przybiera bo coś mało je ostatnio :/

    Milka mam laktator tufi spectra mini, ale odciągałam tylko w szpitalu (tzn zeby w nocy dostawal moje mleko), no i przez to doprowadziłam się do nawału, co fajne nie jest :/

    Olenka79 nie ma czego :/ szczególnie, że młody się wkurza przy karmieniach jak mleko mu fontanną samo tryska do buzi tak, że nie nadąrza łykać :/
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    Wypisano nas w trzeciej dobie-tzn. urodził się w środę w południe, w sobotę.
    Zaczęłam go częściej karmić w nocy, mam nadzieję, że to pomoże...
    --
  8.  permalink
    Ty, Suszka, jak on Ci za mało przybiera???
    Ma 3tyg, czyli 21 dni. Piszesz, że wyszliście w trzeciej dobie, czyli 18dni temu. Do tego momentu dobrze liczę?
    No to (3640-3210)/18 daje prawie 24g/dobę, chyba, że kalkulatora nie umiem obsługiwać. A cycowe minimum to 17g/ na dobę. Więc gdzie tu problem???
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Hmmm ja nie wiem czy to tak mało, u nas w podobnym okresie było 440g i nikt nic nie powiedział (a przeszliśmy przez szereg pediatrów w szpitalu jak miał zapalenie płuc), tzn. mówili wręcz, że ładnie przybiera...
    --
    •  
      CommentAuthorcerisecerise
    • CommentTimeMar 27th 2013 zmieniony
     permalink
    Jurkowi wychodzi dokładnie 23,88g/dobę. Właśnie zajrzałam do książeczki Krzysia, w 26dż byłam z nim w poradni laktacyjnej, średnią miał 23,7/dobę i oceniono to jak bardzo prawidłowy przyrost :smile: Więc albo ktoś się rąbnął w liczeniu, albo za dużo od Jurka oczekuje :wink:
    Sushi- dajesz radę z karmieniem, idzie Wam świetnie. Nie daj sobie teraz wrobić, że Jurek za mało przybiera, bo przybiera absolutnie w normie. Że mniej, niż ktośtam sobie wymyślił (czy pediatra, czy położna), to już problem tej osoby, a nie Wasz. I pamiętaj o tym.
    Krzyś nie przybierał dużo, ciągle był pod trzecim centylem i był chudy, większość osób czuła się w obowiązku pytać mnie czy a)on coś przybiera/czy on coś w ogóle rośnie b)czy ja go karmię c) czy on nie jest chory. W takich momentach dziękowałam za naszą pediatrę, która stawiała mnie regularnie do pionu stwierdzeniem "matka, przestań się dziecka czepiać. je tyle ile potrzebuje". I jestem jej do dzisiaj cholernie, cholernie wdzięczna, bo to dzięki niej najpierw udało mi się przejść z Ewunią na samego cyca, a potem udało mi się z powodzeniem karmić Krzysia. Znajdź osobę, która Cię wesprze i dopóki Jurek przybiera w normie (a jak dobrze liczę- przybiera), to olej komentarze niektórych i tyle.
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    Ceri, ja też liczyłam przyrost od wagi najniższej, tej przy wypisie. I jarałam się, że tak ładnie mi przybrał. Pojechałam do przychodni i oklapłam po słowach lekarki, że mam patrzeć na wagę urodzeniową , a nie najniższą. Dla mnie to dziwne, dlatego zgłupiałam. Tym bardziej, że była u mnie w zeszłym tygodniu doradca laktacyjny i ona liczyła od masy najniższej.
    W każdym razie nie zamierzam dokarmiać ani nic w tym stylu. Jedyne, co zmodyfikowałam, to nocne karmienie- zamiast jednego dwa-trzy.
    Nie widzę, żeby był głodny, moczy sporo pieluszek, kupy robi na potęgę,więc chyba jest OK?
    --
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeMar 27th 2013 zmieniony
     permalink
    _Sushi_ odetchnij i stosuj się do słów doradcy :wink: Doradca to tak jak lekarz specjalista. Co ogólny może Ci powiedzieć np. o Twoim cyklu, hormonach? Niewiele, jeśli w ogóle cokolwiek.Ginekolog już więcej, prawda? To taki przykład, może niezbyt zręczny, ale oddaje istotę sprawy.
    Czy Jurek zachowuje się jakby coś było nie tak? Jest nerwowy, płaczliwy? Spokojnie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    Oczywiście, że liczy się od najniższej wagi/ ostatnio znanej wagi...w końcu dziecko musi najpierw przybrać aby odzyskać masę urodzeniową, zatem jak przybiera to czemu mu tego nie liczyć ;)
    Poza tym ponoć dziecko ma 3 tygodnie na powrót do wagi urodzeniowej :)

    U nas zamęt z wagą wprowadzili teściowie, twierdzac, że dziecko powinno przybrać 1kg w 1 mc (od urodzeniowej) i oczywiście zaczęły się gadki o moim "chudym" pokarmie i inne tegi typu bzdury :) ale przynajmniej na lekarzy trafiam rozsądnych :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    Dziewczyny pytanko. Dlaczego jak ręcznie ściągam mleko to leci ciurkiem i jak Kacper wcina to tez leci a jak laktatora użyję to nic? Nul, zero? Męczyłam się z obu piersi przez pół godziny i ściągnęłam 20 ml.
    Ostatnio pisałam, że mam laktator elektryczny Medeli. I też wczesniej miałam tak, ze pod jednym kątem tylko leciało mleko a tak to było ciężko. Ale spuszczałam nawet 150 ml. A teraz nawet mąż mi pomagał i dupa!!!
    Wiecie o co może chodzić?
    Może inny laktator powinnam sobie kupić? Ten jest pożyczony... :confused:

    I co to jest jak przy nawale cała brodawka jest w takich grudkach?:shocked:
    --
    •  
      CommentAuthor_Fragile_
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    Dii: Dlaczego jak ręcznie ściągam mleko to leci ciurkiem i jak Kacper wcina to tez leci a jak laktatora użyję to nic? Nul, zero?


    Możesz być odporna na laktator :DDDD
    --
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    The_Fragile: Możesz być odporna na laktator :DDDD

    No właśnie, ja tak miałam....
    --
  9.  permalink
    Dii ja tez mam laktator medela elektryczny i jak ściągałam to nie pod każdym kątem leciało mleko nie wiem od czego to zależy...Na szczęście mała ciągnie cyca:):):bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    Ja też mam ten laktator i ten sam problem. Za radą Dii próbowałam po innym kątem ale nic z tego chyba że jestem jakaś ciemna.... Nawet zastanawiam się czy nie kupić jakiegoś innego laktatora np. medela swing-podobno świetny .A może to wina za dużego lejka więc zamówiłam mniejszy i zobaczymy.
    Dziewczyny przystawiacie ten laktator w pionie ??? i probujecie na boki nim ruszać tak????
    -- •••
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    DominiczkaA: Dii ja tez mam laktator medela elektryczny i jak ściągałam to nie pod każdym kątem leciało mleko nie wiem od czego to zależy...Na szczęście mała ciągnie cyca:):)

    Chyba ja Ci kiedyś pisałam o tym kącie, że trzeba odpowiedni złapać :wink: a próbowałam na różne sposoby i ciężko...
    U nas tez Kacper wsuwa tylko się uszy trzęsą ale chciałam sobie zrobić zapasu na wszelki wypadek jakby trzeba było z babcią go zostawić na pare godzinek:bigsmile:
    --
  10.  permalink
    Dii- ja laktatoroodporna, ale jak musiałam zrobić zapas, to robiłam tak- rano, jak miałam pełne piersi, najpierw odciągałam z jednej (max 20ml), potem do tej piersi przystawiałam Krzysia- bo on spijał do dna, a do drugiej w tym samym czasie podpinałam laktator- czasem nawet 120-150ml poleciało, co na odporne na laktator cycki jest mega osiągnięciem :smile:
    --
  11.  permalink
    dziewczyny czy wasze dzieciaki też przy każdym karmieniu sie krztuszą???Boję się że mała w końcu sie tak zakrztusi ze jej nie pomogę...co może byc przyczyną???To ze karmie a ona ssie śpiąc???czy źle ją trzymam nie wiem ratujcie
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    DominiczkaA: co może byc przyczyną???

    moja mała się krztusiła, jak miałam dużo mleka i pokarm leciał szybko :)
    --
  12.  permalink
    katka a ja przeczytałam w gazecie że dziecko może nie odkrztusić i boję się o to...Też mam teraz dużo mleka...a co ty w takich sytuacjach robiłaś ja biore moją przekręcam lekko główką do dołu i klepie po pleckach nie wiem trochę boję się tych karmień przez to krztuszenie:sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    DominiczkaA: dziewczyny czy wasze dzieciaki też przy każdym karmieniu sie krztuszą???


    Hania się krztusiła bardzo. Nie nadążała. Stresowałam się tym okropnie, bo raz się porządnie zachłysnęła i wylądowaliśmy na pogotowiu. Ale z czasem przestała, urosła i w końcu nauczyła się sobie radzić z tą fontanną :wink:

    Może spróbuj karmić "pod górkę", trochę pomaga. Wygląda to tak, że ty w pozycji półleżącej, a młoda na tobie. Wtedy mleko musi płynąć do góry i aż tak nie tryska.
  13.  permalink
    a mam ją na sobie położyć na brzuszku????
    --
    •  
      CommentAuthorkatka_81
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    DominiczkaA: katka a ja przeczytałam w gazecie że dziecko może nie odkrztusić i boję się o to...Też mam teraz dużo mleka...a co ty w takich sytuacjach robiłaś ja biore moją przekręcam lekko główką do dołu i klepie po pleckach nie wiem trochę boję się tych karmień przez to krztuszenie:sad::sad:

    Dominiczko spokojnie. Ja panikowałam bardzo, jak mała się krztusiła. Miałam jeszcze ten problem, ze musiałam Jej podawać leki z łyżeczki i przy tym Ona często miała bezdech - dosłownie. A i wymiotowała mi przynajmniej raz na dwa dni ze śluzem i wtedy mleko szło jej i nosem i buzią, więc możesz sobie wyobrazić, ze zatykało ją i nim złapała pierwszy oddech, to parę sekund mijało... Wtedy to się bałam ale z doświadczenia wiem, że maluszki z dnia na dzień coraz lepiej radzą sobie z przełykaniem i to notoryczne krztuszenie mija z czasem. Jak Michasia się krztusiła, to podobnie jak Ty, odwracałam główką niżej i klepałam po pleckach. Maluszki są silne Dominiczko, dają sobie doskonale radę w takich sytuacjach :) Wiem,ze się stresujesz ale podchodź do tego spokojnie, będzie dobrze.
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    U nas teraz przy nawale pomogło karmienie pod górkę, ew. Odciągałam trochę pokarmu przed karmieniem (ten największy strumień), nasz ma dodatkowo stwierdzoną wiotkość krtani, więc krztuszenie się i jęki jakby się dusił są na porządku dziennym :/ jedyna rada to, że trzeba czekać aż wyrośnie :)
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    katka_81: Wiem,ze się stresujesz ale podchodź do tego spokojnie, będzie dobrze.


    Popieram, to bardzo ważne, żeby zachować spokój. Wiem, jakie to trudne, ja dopiero przy drugiej córce potrafiłam tak w 100% spokojnie do tego podchodzić.

    DominiczkaA: a mam ją na sobie położyć na brzuszku????


    Tak.
  14.  permalink
    właśnie ją karmiłam i zakrztusiła się ale delikatnie nie tak jak zwykle że słyszałam jak ciążko jej oddech złapać...sprubuje kilka razy tak jeszcze pokarmić jak będzie lepiej to będe się trzymać tej pozycji
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    winnica: The_Fragile: Możesz być odporna na laktator :DDDD


    No właśnie, ja tak miałam....


    i jaaaaa
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMar 27th 2013
     permalink
    cerisecerise wypróbuję jutro twojej metody :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeMar 28th 2013
     permalink
    Dii koniecznie daj znać jak Ci poszło ....Może i ja spróbuje jak tylko przyjdzie mi ten mniejszy lejek ...

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.03.13 07:47</span>
    aaa i chyba dopadł mnie kryzys laktacyjny :sad::sad::sad:
    -- •••
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.