Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeApr 5th 2013
     permalink
    Bilia, moja koleżanka miała taki problem, ale ze starszym dzieckiem (4,5 m-ca). Któregoś dnia jej córka po prostu odmówiła piersi. Na szczęście trwało to krótko i kryzys udało się zażegnać. Wybrała moment kiedy mała była wypoczęta (po spacerze z tatą), wykąpała ją, ubrała tylko w pieluszkę, przytuliła do swojego ciała i zaczęła karmić. Podziałało.
    A czy w Twoim przypadku problemem jest to, że mleko za wolno leci? Jeśli tak, to może sprawdziłby się system sns?
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeApr 5th 2013
     permalink
    GaggataB: Mój syn np kompletnie nie jest uczulony na czekoladę. I w niewielkich ilościach ją jem.

    A ja przyznam się, że jem w ogromnych ilościach :bigsmile:.
    Jem i jadłam praktycznie wszystko, pozwalam sobie na bigos grochówkę, fasolę, napoje gazowane, czekoladę, nutellę i co tylko mi do łba przyjdzie (oczywiście nie tylko to, staram się jeść pełnowartościowe i zbilansowane posiłki ). Obserwowałam młodą i stopniowo wprowadzałam do mojej diety kolejne pyszności. Jeśli dziecko nie ma alegrii, to uważam, że nie należy się katować, umartwiać, bo to tylko zniechęca do kp.
    .
    Dziewczyny mam pytania dwa, po pierwsze dzisiaj mój zębacz mnie użarł, do krwi :sad:. Czy postępować jak przy leczeniu podrażnionych sutków na początku karmienia, czyli smarować mlekiem - zasuszać? Czy ona zrozumie, że gryźć cyców nie wolno? Chcę ją jeszcze karmić (w sumie nie wyobrażam sobie odstawienia takiego maluszka), ale to tak boooli.
    I drugie pytanie, Gosia w dzień nie chce cyca, rano wypija i potem najwcześniej koło 16-17 udaje mi się ją nakarmić. W ciągu dnia je owocki, zupkę, obiadek łapkami, pije wodę. Czy może tak zostać? Przyznam się, że bardzo mi to pasuje ze względu na powrót do pracy, ale obawiam się, czy nie za mało mleczka? Tankuje cyca też wieczorem i całą noc (czyli w ciągu doby jest tak około 7 karmień). Wystarczająco dla ponad 7 miesięczniaka:cool:?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 6th 2013
     permalink
    bilia: Jestem z Głogowa (woj. dolnośląskie). Wprawdzie są u nas dwie takie niby poradnie laktacyjne działające przy szkołach rodzenia ale nie ma tam takich certyfikowanych specjalistów.


    Z tego, co widzę, najbliżej masz do Leszna, tutaj masz namiary :smile:
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeApr 6th 2013
     permalink
    Nie jestem jeszcze w pelni mamą, ale z tego co czytałam
    to maluchy czesto dokarmiane butelką odmawiaja ssania piersi ,bo wymaga to od nich wiekszego wysilku
    ale to na pewno billa wiesz...ja tez mysle zle bym przechodzila taki czas, gdy dziecko placze i prezy sie z glodu ale nie chce jesc z piersi
    ufam ze to przejsciowe i ze niebawem wroci do normy, tego Ci mocno zyczę!

    moja znajoma nie uzywala wcale butelki, dzieci nie chcialy z niej jesc, a karmila, czy poiła strzykawką lub z łyzeczki
    spotkalyscie sie z tym?
    --
  1.  permalink
    Dziewczyny wpadłam się pochwalić ze od wczoraj karmię moją małą bez kapturków:bigsmile::bigsmile::bigsmile:Ale jestem szczęśliwa:bigsmile:Świetne uczucie:crazy::crazy::crazy:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 6th 2013
     permalink
    Dominiczka suuuuuuper! Ja też pamiętam to uczucie...:bigsmile: ulga, że nie muszę kapturków nosić już przy sobie :wink:
    --
  2.  permalink
    dokładnie:):)Nie trzeba wyparzać ani nosić:bigsmile:Wydaję mi się że ona ma teraz więcej sił żeby złapać tego suta i chwała Ci za to Panie:bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeApr 6th 2013
     permalink
    dominiczka - wiem tez co czujesz, tez jak moj mial ok 3 tyg uwolnilam sie od kapturkow i sie zaczelo fajne karmienie :))
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeApr 6th 2013
     permalink
    Olenka79: A czy w Twoim przypadku problemem jest to, że mleko za wolno leci? Jeśli tak, to może sprawdziłby się system sns?

    Myślę, że faktycznie mleko nie leci za szybko a jeszcze dla mojego leniucha - przyzwyczajonego już do butli - to już całkiem to wolno kapie.
    Pomyślę nad tym sns...
    Spróbuję też się skontaktować z tym certyfikowanym doradcą laktacyjnym.

    Treść doklejona: 06.04.13 22:35
    Dzięki za pomoc i wsparcie.
    --
    •  
      CommentAuthorKarolyn
    • CommentTimeApr 6th 2013 zmieniony
     permalink
    bilia ja miałam tak z Dominikiem. W szpitalu pielęgniarki do badań karmiły wszystkie noworodki butlą:shocked: no i mój synek nie chciał piersi :( zaraz po wyjściu ze szpitala skontaktowałam się z doradcą laktacyjnym i Dominik dzięki niej przystawił się do piersi. Niestety jak tylko wyszła z domu sama nie umiałam go przystawić i znów był płacz itp itd :( jakoś po paru razach kiedy już się poddałam kompletnie i było mi wszystko jedno. Młody załapał pierś i tak już do dziś...sama nie wiem co było nie tak i jak to się stało, że on nagle załapał...myślę, że też chodziło o mnie...że bardzo się denerwowałam, że się nie udaję i kiedy wyluzowałam i pogodziłam się z tym, że będzie jedna MM udało się nam...
    -- Syn 1 ~ 2012 & Syn 2 ~ 2017
    •  
      CommentAuthorCaris
    • CommentTimeApr 6th 2013
     permalink
    Dziewczyny, ja wpadłam z pytaniem :(
    Boli mnie pierś. Nie tak, jak przy zapaleniu. To taki bardziej ciągnący ból, tylko przy karmieniu... Boli jak dotykany zakwas (w mięśniach). Nie umiem tego inaczej opisać.
    Grudek żadnych nie mam. Co to może być? Co robić? Na razie nie reaguję...
    Myślałam o zatkanym kanaliku, ale żadnego białego punkciku nie widzę na sutku.
    No i czy jakiś wpływ może mieć to, że od wczoraj mam 38 stopni, bo jakiś wirus wszystkich w domu porozkładał?
    --
  3.  permalink
    milka dokładnie teraz jest super:bigsmile:Choć nie powiem nie raz mała złapie tego suta jak jakiś potworek co sobie robi z niego gryzaczek wtedy nie jest fajnie:neutral:Ale to na szczęście czasem:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeApr 7th 2013 zmieniony
     permalink
    Olenkaka: Boli mnie pierś. Nie tak, jak przy zapaleniu. To taki bardziej ciągnący ból, tylko przy karmieniu... Boli jak dotykany zakwas (w mięśniach). Nie umiem tego inaczej opisać.

    Ja miałam podobny ból jakby mnie ktoś za nitki mocno ciągnął. Nie były to zatkane kanaliki, nawet myślałam o grzybicy. A okazało się, że to od jednorazowych wkładek laktacyjnych. Przynajmniej tak myślę, bo w tym samym czasie przestałam je używać, zaczęłam pić olej rzepakowy 3 razy dziennie i po kilku dniach przeszło.
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeApr 7th 2013
     permalink
    Dzisiaj przystawiłam malucha do piersi i coś tam próbował przez chwilkę memłać (zaraz później był ryk ale chociaż kilka razy cyca pociągnął).
    Tylko mam pytanie...
    Czy wasze dzieci są spokojniutkie przy piersi?
    Bo mój nerwowo próbuje łapać sutka, później kilka razy go wypluwa, niespokojnie pociągnie kilka razy i zaraz się zniechęca... :/
    Dzisiaj dałam mu troszkę swojego odciągniętego mleka i jak załagodziłam ten pierwszy głód - przyłożyłam do piersi ale nic z tego - nerwy i szybka rezygnacja. Pociągnie kilka razy i zaraz się złości :/
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeApr 7th 2013
     permalink
    bilia: Bo mój nerwowo próbuje łapać sutka, później kilka razy go wypluwa, niespokojnie pociągnie kilka razy i zaraz się zniechęca... :/

    Bilia, u nas do tej pory tak jest jak mały jest przemęczony, głodny albo coś mu dolega. Muszę go wtedy uspokoić, utulić, pośpiewać albo poszeptać do uszka i próbuję ponownie przystawić. No i nie mogę okazywać swojej irytacji, bo synek zaraz to wyczuwa i jest jeszcze gorzej.
    •  
      CommentAuthorKasiaTasia
    • CommentTimeApr 7th 2013
     permalink
    bilia a gdzie go karmisz? może coś go rozprasza? nie wiem np. telewizor włączony albo radio albo druga osoba. Może spróbuj w innej pozycji go przystawić? Jak karmisz na siedząco, to może się z Lolkiem połóż ...
    -- 6.X.2012 Tadziulek 4.VIII.2014 Zygmuś
    •  
      CommentAuthorbilia
    • CommentTimeApr 7th 2013
     permalink
    Ja może faktycznie troszkę nerwowo do tego podchodzę :/ Chociaż naprawdę - staram się tego nie okazywać maluszkowi.
    I właśnie jak jest taki spokojny i wyluzowany - to jeszcze załpie sutka ale tylko na trzymamaniu w buźce się kończy (bo jak najedzony to memłać nie chce) :/

    KasiaTasia: a gdzie go karmisz?

    Zazwyczaj karmimy się w sypialni i staram się, żeby nic nas nie rozpraszało.
    Położna pokazala mi kilka pozycji na rogalu i tak na nim próbujemy także raczej jest jemu wygodnie.
    --
    • CommentAuthorcestmoi89
    • CommentTimeApr 7th 2013
     permalink
    Bilia,
    Ja swoją córkę karmiłam tylko przez sen - miała taki okres, że w ogóle nie chciała złapać piersi. Jak Karolek Ci zasypia? Na rękach, w łóżeczku? U mnie od zawsze tylko na rękach, więc jak czułam, że robiła się rozluźniona i zasypiała, kładłam się z nią do łóżka, odwracałam do siebie i wtedy chwytała pierś. A używacie smoczka?
    --
    •  
      CommentAuthorbaribal
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Hej dziewczyny.
    Czy Waszym zdaniem jest sens pić herbatkę laktacyjną np. tydzień przed porodem?
    Pytam nie bez przyczyny, ponieważ przechodziłam podobne nieudane próby karmienia synka jak Bilia (Biluś cały czas trzymam kciuki), z tym że u mnie laktacja nie rozkręciła się NIGDY - ściągałam najwyżej 10 ml mleka.
    System sns też wypróbowałam, niestety bezskutecznie.
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    baribal ja zaczelam pic jakies 3 dni przed planowana cc i z za załozenia wyszłam, ze nie dam butli, nie i koniec. Chciałam dac smoczka od czasu do czasu , ale Maryska kategorycznie go odmawia do tej pory.
    bilia połóz Ty sie z małym do łózka, wywal te butle zeby Cie nie korciły duzo pij i dacie rade. pierwszy dzien bedzie trudny ale potem sie rozkreci. Pamietaj, ze taki maluch to i 24/24 bedzie chciał wisiec a to memłanie tez pobudza laktacje wiec tez mu na to pozwalaj.
    NIe dajcie sobie wmowic, ze nie mozecie karmic, to jest sprzeczne z natura. Przeciez my nie przetrwalismy jako gatunek dzieki krowom :confused:
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorbaribal
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Mooniia, jakże bym chciała, żeby Twoje słowa się sprawdziły...
    Moje poprzednie cc nastąpiło bez rozpoczęcia akcji porodowej, w efekcie po cięciu w piersiach nie było kropli mleka. Michał od początku był żarłokiem i rozdarciuchem: położne rozdawały po 30 ml mleka w buteleczkach dla tych noworodków, których mamy nie miały wystarczającej ilości pokarmu. A mój Michał przestawał się drzeć (słychać go było na calutkim oddziale - już wtedy miał donośny głos), dopiero gdy wtrąbił 60 ml mleka. I to za każdym razem musiała być taka podwójna ilość.
    No i jak w takiej sytuacji miałam wywalić butelkę? Dać się mojemu dziecku zapłakać, żeby przepukliny dostał?
    Zapewniam, że to nie było kwilenie, popłakiwanie, tylko donośny, rozpaczliwy ryk, który nie ustawał, dopóki Misiek nie dostał wystarczającej - jego zdaniem - porcji jedzonka.
    Oczywiście, cały czas próbowałam i przystawiałam go do piersi, którą nota bene pięknie chwytał, ślicznie zaciskał a następnie z wściekłością wypluwał,jako że nic z niej nie leciało.
    •  
      CommentAuthorOlenka79
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Baribal, doskonale Cię rozumiem. Do tej pory próbuję rozkręcić laktację. Franek od urodzenia wisiał mi na cycu niemal non stop, a wyciągał z piersi po 4 ml... W szpitalu zaczął być dokarmiany mm, bo za bardzo spadł na wadze, a brał antybiotyk i musiał mieć siłę. Cały czas karmię piersią, działam laktatorem, ale poniżej 200 ml mm nie udało się nam zejść.
    --
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    baribal ja rozumiem, moja najstarsza córka jest wczesniakiem urodzonym w 31tc walczyłam o laktacje niemal cały jej pobyt w szpitalu i udało mi sie do konca 6 m-ca młoda była karmiona moim mlekiem ale z butelki bo piersi nie załapała niestety ( 7 tygodni butli i sondy zrobiły swoje)
    ale srednia córa urodzona 4 kg tez bez akcji własciwie juz została wypracowana - wypracowana bo w szpitalu tez dostała mm bo duza i głodna bedzie :devil: tez sie darła, wróciłam do domu i sie zaciełam walczyłysmy obie ze 3 dni i potem nastapił cud, mleko w koncu popłyneło a ona przstała sie drzec. Ale przez 3 dni słyszałam, ze mam jej dac butle, ze sie znecam itd. Ciezko było...nie przecze.
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorbaribal
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Mooniiu kochana, u mnie cud nie nastąpił...
    Ściągałam mleko laktatorem ręcznym, potem elektrycznym wypożyczonym z poradni laktacyjnej, radziłam się kwalifikowanej doradczyni laktacyjnej, zakupiłam system sns, który jak pisałam, również się nie sprawdził.
    I jak już wspominałam, Misiek dostawał furii jak widział mojego cycusia, chociaż początkowo brał go do buzi i próbował ssać, potem już na sam widok i próbę zbliżenia do piersi, odwracał główkę i zaczynał płakać.
    Nie twierdzę, że teraz się nie uda, na pewno będę walczyć do upadłego, ale zastanawiam się, co - w razie powtórki sytuacji - mogłabym jeszcze zrobić, żeby tym razem karmienie naturalne znalazło szczęśliwe zakończenie.
    •  
      CommentAuthormooniia
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    baribal to trzymam kciuki :* w razie czego to tez nie ma co popadac w depresje, nasze pokolenie w calosci niemal wychowane na butli i zyjemy :) dobra butla nie jest zła ;)
    -- mama piątki :)
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    bilia: Ja może faktycznie troszkę nerwowo do tego podchodzę :/ Chociaż naprawdę - staram się tego nie okazywać maluszkowi.

    Spróbuj pić meliskę i myśl o miłych rzeczach przy przystawianiu. Jak jesteś zestresowana to mleczko nie popłynie. Tak to już działa.
    bilia: I właśnie jak jest taki spokojny i wyluzowany - to jeszcze załpie sutka ale tylko na trzymamaniu w buźce się kończy (bo jak najedzony to memłać nie chce) :/

    Bilia, a może właśnie tu jest problem? Przestań dokarmiać synka, dawaj tylko pierś tak jak mooniia pisze. W sumie ja też jakbym była najedzona to bym się wkurzała jakby mi ktoś cycka w paszczę na siłę wpychał:wink:
    •  
      CommentAuthoraniaruc
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    POMOCY
    Nasz problem trochę innej natury, bo nie mamy problemu karmienia piersią lecz butelką. Aleksander za nic w świecie nie chce pić z butelki, choc na początku pił moje ściągniete mleko i brał smoczek do buzi. Za 3 miesiące trzeba będzie wrócic do pracy i martwie sie jak on bedzie jadł. Póki co każda próba kończy się cyckiem. Zmieniałam butelki, smoczki ...i nic .
    Może potraficie pomóc...
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Mój synek załapał z butelki dr brownsa. Wcześniej próbowaliśmy aventu, ale miał za twardy smoczek. Odciągałam trochę swojego mleczka i codziennie podawałam z butli w formie zabawy, najpierw memłał smoczek, wypluwał aż w końcu się udało. Musisz cierpliwie próbować, może któregoś dnia załapie.
    •  
      CommentAuthoraniaruc
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    isiula powiedz dawałaś po karmieniu, przed kiedy robiłaś próby?
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Tak w międzyczasie, nie był głodny i memłał dla zabawy. Miał wtedy czas na oswojenie się z butelką. A załapał tak naprawdę dopiero na głodniaka :)
    •  
      CommentAuthoraravls
    • CommentTimeApr 8th 2013
     permalink
    Ciekawa rozmowa z Magdą Karpienią, jedyną w Polsce lidreką La Leche League. Do przeczytania tutaj, w portalu Dzieci są Ważne.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    aravls: Ciekawa rozmowa z Magdą Karpienią, jedyną w Polsce lidreką La Leche League. Do przeczytania tutaj, w portalu Dzieci są Ważne.

    Właśnie weszłam tu z myślą, żeby podlinkować ten wywiad. Jest świetny, lektura obowiązkowa :bigsmile:. Wydrukuję sobie go i dam do przeczytania mojej rodzince, która robi oczy jak 5 zł, słysząc że jeszcze karmię "takie duże dziecko" :devil:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Ja bylam ostatnio u lekarza i pani ,,doktor,, byla oburzona,ze karmie piersia prawie 2 -letnie dziecko. Powiedziala,ze dla niej najlepsze jest mleko modyfikowane.Ba,ze ja jej krzywde robie karmiac moim mlekiem. Juz mialam na koncu jezyka zapytac sie jej ile wsmarowal jej przedstawiciel handlowy za promowoanie mm. Na koniec dodala,ze ona musi tak mowic,bo zalecenie co do karmienie piersia sa tylko do 6 m-ca i zaden pediatra, ani doradca laktacyjny nie poprze mojego wyboru co karmienia mojego dzieck moim mlekiem. Ja sie tam prawie ze smiechu poplakalam,bo dawno takiego ciemnogrodu nie slyszalam. Mam staly kontakt z doradca i jak jej powiedzialam,ze tak mi lekarz powiedzial to skwitowala to ze to jest koszmar,bo niestety niejedna matka by uwierzyla takiemu,madremu doktorowi,,. Brr,az przykro sie robi,ze tacy sa lekarze..

    Treść doklejona: 09.04.13 12:17
    Naprawde super artykul i wydrukuje go sobie,aby dac do poczytania madrym doktorom.
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    montenia- z ciekawości, jeśli mogę:wink: - ile zamierzasz karmić?
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Napewno do 2 lat:wink:. Chcialabym,aby mala sama sie odstawila, co z tego bedzie zobaczymy. :wink:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Nie rozumiem takich lekarzy...jak można mówić, ze ludzkie mleko dla ludzkich niemowląt czy dzieci jest niedobre, niewartościowe itd. Czyli co natura to spaprała niby ? Nie widziałam kota, który podchodziłby do żyrafy i rzekł: " hej Ty ! dawaj mleko dla moich kociąt, bo słyszałam, że Twoje lepsze ! "
    Nie twierdzę, że mm jest złe, bo są sytuacje kiedy trzeba go użyć albo matka tak wybiera ze swoich jakiś tam powodów i to jest jej wybór, jej sprawa i nikomu nic do tego. Ale żeby tak krytykować matkę, która karmi swoim mlekiem, to już jakiś szczyt głupoty...
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    No wlasnie szczyt glupoty (bo jak krowie mleko moze byc lepsze niz moje) i dla mnie taki lekarz jest spalony. Nie ma u mnie zadnego autorytetu..
    I jakim prawem lekarz wpieprza sie w moje zycie,przeciez karmie swoja piersia ,nie tej lekarki/lekarza. Na szczescie powolutku to sie zaczyna zmieniac. Jak bylam w szpitalu z mala,to lekarz pediatra mowi,ze bardzo dobrze ze karmie piersia,bo to dla malej najlepsze i dietetyk dzieciecy tez tak powiedzial. Chyba zaczne nagrywac rozmowy z lekarzami dyktafonem,moze jakis program sie nakreci :tongue:

    Treść doklejona: 09.04.13 13:32
    Ten artykul wklejony przez AravIs jest super, wszystko jest tam opisane. I taki lekarz powienien sobie to poczytrac, a nie gadac bzdury nie majac bladego pojecia o karmieniu piersia.
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    To ja złego słowa na naszą pediatrzycę nie powiem. Mimo, że wiekowa babka, to wciąż jest na bieżąco. Zdecydowanie popiera kp, także dłuższe niż "standardowe" 6 miesięcy :smile:
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Moja pediatrzyca też jest bardzo za długim kp :> Ja planowałam niby karmić rok, zobaczymy jak będzie, bo jakoś ostatnio Nadia rezygnuje z kolejnych posiłków. Wczoraj były tylko dwa, rano i wieczorem. Ale dziś już sobie o 10.oo coś tam pociumkała przed drzemką :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeApr 9th 2013 zmieniony
     permalink
    PENNY: Ja planowałam niby karmić rok, zobaczymy jak będzie, bo jakoś ostatnio Nadia rezygnuje z kolejnych posiłków

    Ja bym chciała do samoodstawienia, a kiedy to nastąpi, to pojęcia nie mam. Gosia też rezygnuje z cycy za dnia, je rano, wieczorem i w nocy. Nawet mi to pasuje.
    No chyba, że przed te długie przerwy źródełko wyschnie... Ale chyba jakoś to musi być skoro matki karmią starsze dzieci, które przecież normalnie jedzą w ciągu dnia.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 9th 2013
     permalink
    Nie wyschnie,nie wyschnie:wink:. Dopasuje sie do potrzeb dziecka.
    •  
      CommentAuthoratomcia
    • CommentTimeApr 9th 2013 zmieniony
     permalink
    Montenia, no jakbym słyszała lekarza, u którego ostatnio byłam (zastępował mojego rodzinnego) - eh, w podobnym tonie - że sobie i dziecku szkodzę, co mi grozi na starość, łolaboga! I że po 3 miesiącach to już nie warto karmić piersią :devil: Aż przykro było słuchać. Ten lekarz jest już u mnie spalony. No i jeszcze, że w takim razie nic mi nie może przepisać (miałam lekką jelitówkę), chyba że odstawię dziecko od piersi.. zalecił rutinoscorbin:shocked: Zgroza, kto ich tego uczy na studiach? Wiedza chyba sprzed 30 lat.
    •  
      CommentAuthorJosaris
    • CommentTimeApr 10th 2013 zmieniony
     permalink
    Mój młodszy za chwilę ma drugie urodziny, a ja wciąż karmię. Właściwie wolałabym już nie, ale co robić, jak mały ssak ani myśli przestać. Liczę na to, że za chwilę sam zrezygnuje. To jedno wieczorne i nocne karmienie da się przeżyć. Czego i ja się od lekarzy nasłuchałam...

    Jest już (wreszcie!) polski Laktacyjny Leksykon Leków. Koniecznie dodajcie do ulubionych.
    •  
      CommentAuthorNatalaa
    • CommentTimeApr 10th 2013
     permalink
    O! Dodaję!
    Ja także dążę do tego, by mała sama się odstawiła. Bez przymusu :-)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeApr 10th 2013
     permalink
    Dodany:bigsmile:. Dzieki! Mialam zamiar kupic angielska ksiazke o lekach przy kp.
  4.  permalink
    Witam z wieczora:bigsmile:
    Dziewczyny strasznie mnie boli głowa mogę coś wziąć przeciwbólowego karmiąc piersią????Ratujcie bo pęknie mi zaraz ta łepetyna:sad::sad::sad:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeApr 10th 2013
     permalink
    paracetamol, apap i ibuprom:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeApr 10th 2013
     permalink
    Możesz Ibuprom albo Paracetamol
    --
  5.  permalink
    dziękuje kocham Was:bigsmile::bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthor_hydro_
    • CommentTimeApr 14th 2013
     permalink
    Co to może oznaczać, jak dziecko z dnia na dzień odmawia piersi? Zaczęło się wczoraj po południu. Na widok cycka N. się po prostu wygina do tyłu. Całą noc to samo, nawet na śpiocha. A piersi jak kamienie. Dopiero rano się przemogła, bo pewnie chciało jej się już jeść i pić. Ale też niechętnie. No i nie wiem, co to może być. Pleśniawek w buzi brak, chora nie jest. Hania tak nie miała ani razu...
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.