Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    Ja nie odbijam,w nocy szczególnie,bo czesto nie podnosimy się z łóżka :)
    Co do kupek- poczatkowo Jurek robił tak z 12 dziennie:devil: więc takie maratony kupa-jedzenie-kupa-jedzenie byly na porządku dziennym:smile:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    ufffff :cool:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    My prawie wcale nie odbijamy - tzn tylko w dzień jak nie śpi, jak zasypia i w nocy w ogóle go nie odbijam, bo się rozbudzał niepotrzebnie (nie ulewa)
    A co do kupek to aż mi się przypomniał ten maraton - na szczęście przeszło dość szybko i teraz robi kupę raz dziennie/ raz na dwa dni - za to jaką wielką :p (za to nadal najlepiej kupę sadzi się podczas jedzenia :cool: )
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Ja tez nie odbijalam a kupy byly co karmienie,nawet zdazylo sie upasudzic polozna jak polozyla Oktawe na golaska:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
  1.  permalink
    dziewczyny w czym mrozicie mleko?słyszałam że są takie specjalne woreczki...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Dominiczka w aptece można kupić właśnie takie woreczki, albo ja allegro. Są spoko:bigsmile: i zajmują mało miejsca:wink:
    --
  2.  permalink
    dzięki dii
    --
    •  
      CommentAuthorIzUK
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Dziewczyny przez problemy z karmieniem zrobiły mi się zgrubienia na górze piersi. Czy jest jakaś pozycja do karmienia , dzięki której dziecko lepiej ściągnie pokarm z tego miejsca?
    Robie ciepły okład przed i zimny po karmieniu, badź ściąganiu. Pije olej i masuje, czy coś jeszcze moge zrobić?
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    IzUK mi położna pokazywała taką - musisz się położyć i ktoś musi położyć dziecko na Tobie (samej będzie ciężko) z tym, że nogami w stronę twarzy - generalnie chodzi o to aby dziecko w zgrubiałe/ bolące miejsce celowało brodą :)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Dziewczyny wyczułam dziś pod pachą zgrubienie... taką małą kulkę jakby...
    pierwsza myśl.. no nawet nie będę pisać...
    ale tak sobie myślę, że może winna jest laktacja takim cudom?
    poza tym zrobiło się to nagle, bo przecież myję się tam codziennie a właśnie dziś podczas mycia poczułam

    Miała może któraś takie cuś?
    --
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    eveke: ale tak sobie myślę, że może winna jest laktacja takim cudom?
    poza tym zrobiło się to nagle, bo przecież myję się tam codziennie a właśnie dziś podczas mycia poczułam


    jak najbardziej laktacja, po prostu w tym miejscu zrobił ci się zastój, przystawiaj Ninkę często do tej piersi tak aby bródka małej była od strony guzka:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Eveke, a boli jak dotykasz? Mnie zastój bardzo bolał przy dotykaniu.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    no wlaśnie nie boli, ale to małe jest, taka kulka pod pachą ale na samym dole...
    no i dziwne , że tak sobie dziś wyskoczyła, wczoraj jak myłam tam to nic nie czułam a dziś od razu...
    poobserwuję to chyba kilka dni... jakby się powiększało czy coś to będę doginać do gina...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 7th 2013 zmieniony
     permalink
    eveke ja coś takiego mam czasem ale nie wiem czy to to samo, a tez karmię piersią. Podejrzewam tu golenie... Czasem się zrobi taka kulka i się potem wchłania. Niektóre bolą, a niektórych prawie nie czuć. Moja mama też tak ma więc chyba mam to po niej:wink:

    Moja mama na to mówiła KASZACZEK:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Zrobil mi się zastój,a raczej już zapalenie,bo pierś jest czerwona i mam 38,6.
    Czy to normalne,że dziecko dopomina się ciągle piersi? Zazwyczaj je co 2-3 godziny,a dziś chce wisieć non-stop.
    Jeśli tak,to natura jest NIESAMOWITA!
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeMay 7th 2013 zmieniony
     permalink
    Sushka może tak przechodzi skok rozwojowy Jurek ? Mnie się to wydaje normalne, Nadii też się takie dłuższe cycozwisactwo od czasy do czasu zdarzało ;)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Dii dzięki za odpowiedź...
    zobaczę jutro, pojutrze... oby to żadne dziadostwo
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    eveke masz powiekszony wezel chlonny pod pacha ,ja tak mialam i sie wchlona.Przy karmieniu piersia jest to normalne .Obserwuj sie i jak bedzie bolalo zglos to lekarzowi.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    DZiewczyny, ja z pytaniem na szybko. Mogę wziąć nospę podczas kp? Złapała mnie jakaś mocna kolka i ledwo chodzę :(
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Regi79: eveke masz powiekszony wezel chlonny pod pacha ,ja tak mialam i sie wchlona.Przy karmieniu piersia jest to normalne

    Dokładnie o to mi chodziło:bigsmile: Ale tak jak napisałam, mi i mojej mamie to się pojawia po goleniu, z resztą nieważne. Jak nie boli to ok:wink:

    Treść doklejona: 07.05.13 20:37
    migg skoro w ciąży można to i przy kp raczej tak...
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    migg mozesz wziasc apap
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Dzięki za odpowiedzi. Powoli zaczyna przechodzić, więc jeszcze się wstrzymam. Właśnie ciężko znaleźć jednoznaczne informacje nt. nospy i kp.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Migg,mozesz wziasc nospe. Ja bralam ostatnio za rada certyfikowanego doradcy.
    Sushka, moja mala tez jak mam jakis zastoj to dopomina sie piersi. Co ciekawe,ze jak mialam grype i zaczynala mi rosnac goraczka,ona od razu sie budzila i chciala piers.
    Sushka,bierz ibuprom zwykly , z 2 -3 dawki wez 2x200mg (taka dawka uderzeniowa,potem 1x200mg ibupromu),pij olej na zimno,mozesz delikatnie gladzic piers od zastoju do sutka i przystawic do tej piersi chorej zaczynaj 2-3 karmienia z rzedu.
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    migg
    nospe tez mozna brac.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    Dziękuję!
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    dzięki dziewczyny trochę sie uspokoiłam i oczywiscie bede to miała na oku
    --
  3.  permalink
    Dii mi zrobil sie taki guzek w 6 dobie po porodzie wieczorem nic nie mialam a rano gdy sie ubieralam poczulam guzek okolo cm bardzo sie wystraszylam i bylam nawet na usg piersi i okazalo sie ze to wlasnie kaszak ziwazny z podraznieniem bodajze mieszka wlosowego dodam ze zewnatrz nie mialam nawet zaczerwienionego tego miejsca po okolo 2 tyg sam sie wchlonał no ale ja swoje przeszlam juz czarne mysli mialam hehe
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 7th 2013
     permalink
    agusienkaaaa - a widzisz? Ja to jestem już przyzwyczajona do takich "guzków" :wink: więc nigdy bym nic innego nie podejrzewała:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    Dziewczyny czy mleko matki może stać powiedzmy godzinkę w podgrzewaczu?

    jak raz podgrzeję- wyciągnowszy z lodówki- to reszta , której mała nie wypije, do wylania czy mogę włożyć do lodówki i później ponownie podgrzać?
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    eveke
    mi polozne w szpitalu mowily zeby mleka matki nie podgrzewac w podgrzewaczu tylko pod bierzaca ciepla woda.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorsysiajaw
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    eveke: jak raz podgrzeję- wyciągnowszy z lodówki- to reszta , której mała nie wypije, do wylania czy mogę włożyć do lodówki i później ponownie podgrzać?


    nie możesz, to czego nie zjadła musisz wylać
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    Regi a czemuż? Nie wiesz może? Bo jakoś mało logiczne mi się to wydaje :confused:

    oki czyli resztki do zlewu
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    W pogrzewaczu mozna(to tak jak w kapieli wodnej),ale zeby nie byla goraca woda,tylko taka letnia.
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    eveke tak jak montenia napisala nie mozna doprowadzic podgrzewacza do zagotowania wody.Tutaj masz informacje na temat przechowywania i podgrzewania mleka matki.
    http://www.rodzicpoludzku.pl/Po-porodzie/Przechowywanie-mleka-mamy.html
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    Ja też nie rozumiem czemu nie można.... mi się nie raz zdarzyło podgrzać mleko jeszcze raz powiedzmy po godzinie, bo dziecię jednak głodne nie było wtedy gdy ja sobie wymyśliłam i nigdy, ani razu nic Adasiowi nie było, zdrów jak ryba, brzuszek od urodzenia ani raz jeden go nie bolał....
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 8th 2013
     permalink
    winnica: Ja też nie rozumiem czemu nie można.... mi się nie raz zdarzyło podgrzać mleko jeszcze raz powiedzmy po godzinie, bo dziecię jednak głodne nie było wtedy gdy ja sobie wymyśliłam i nigdy, ani razu nic Adasiowi nie było, zdrów jak ryba, brzuszek od urodzenia ani raz jeden go nie bolał....

    Wysoka temperatura niszczy białka zawarte w mleku kobiecym.Dlatego powinno sie mleko matki podgrzewac w temperaturze pokojowej
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorWinni
    • CommentTimeMay 9th 2013
     permalink
    No, ale przecież podgrzewałam do temperatury pokojowej właśnie...
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 9th 2013
     permalink
    winnica
    jesli woda w podgrzewaczu sie nie gotowala to nic sie nie dzialo.:tongue:
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Dziewczyny tak z ciekawosci zapytam czy po odciagnieciu przez Was mleka i schowania go do lodówki po schlodzeniu możecie zaobserwować odkładanie się tzw. "smietanki" na mleku ????? i czy dużo jej jest???
    u mnie tak ok 1 cm......
    -- •••
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 13th 2013 zmieniony
     permalink
    Dziewczyny może coś doradzicie, bo ja już czasami wysiadam...
    Karmię piersią choć początki były mega trudne i byłam bliska rezygnacji, ale zaparłam się i dajemy radę...
    problem pozostał jeden... moja Nina nie otwiera buzi i mega ciężko mi ją przystawić, próbuję wyłapać moment kiedy zapłacze bardziej, ale ona momentalnie by chciała ssać i łapie tylko końcówkę brodawki...
    szarpię się tak czasem dobre 10 minut nim ją przystawię...
    i smyram ją po wargach i wodzę od dolnej do brody już czasem nie mam siły, szczególnie przy nocnych karmieniach...
    --
    •  
      CommentAuthorQuelle
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    eveke
    wprawdzie ja nie mialam problemow ale moze sontaktuj sie z doradca laktacyjnym.Zobaczy jak Ninka lapie cyca, pije mleko i wtedy cos Ci doradzi.
    -- http://wwwsuwaczki.com/tickers/p655ybbha8ok1b4a.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    eveke u nas było to samo, ale od urodzenia były problemy z uchwyceniem, bo mały łapał tylko za końcówkę. W poradni laktacyjnej poradzono, żeby nie zmuszać tylko podawać z butli odciągnięte, bo mały będzie negatywnie nastawiony jak w stresie będzie zmuszany do ciągania piersi. Ale za każdym razem miałam przystawiać.
    Potem przyszła położna z NFZ-u i poradziła nakładki medeli. Miałam już w domu inne i jeszcze jedne od pani z poradni laktacyjnej. Obie się nie sprawdziły... Dopiero przy tych medeli mały załapał... Po 1,5 tyg. odrzucił nakładki i ssał pięknie bez nich. Może i u ciebie jest to samo...
    --
    •  
      CommentAuthorisiula
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Mój do tej pory nieprawidłowo łapie cyca, nie umie porządnie rozdziawić paszczy.
    Na początku miałam poranione brodawki, ale szybko się przyzwyczaiły. Kapturków nie używałam.
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Właśnie chodzi o to otworzenie paszczki :(
    trochę to trwa, naszarpiemy się- tzn ona sie powygina i jakoś utrafię moment ze się rozedrze... no , ale jest to czasem trochę frustrujące , bo rzecz tylko w tym otwarciu buźki...
    bo tak to ładnie ssie...
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMay 13th 2013 zmieniony
     permalink
    A próbowałas posmyrac jej brodę sutkiem? U nas to na początku właśnie działało,bo Jurkowi tez czasami nie chciało się paszczy otwierać.:cool:
    EDIT:doczytałam, że próbowałaś...
    --
    •  
      CommentAuthorazniee
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    bo mały będzie negatywnie nastawiony jak w stresie będzie zmuszany do ciągania piersi

    U mnie w I-szej dobie tak położna w szpitalu przystawiała Basię, że gdybym nie była w takim szoko-zmęczeniu poporodowym, to by chyba dostała w pysk, bo to dosłownie przemoc była :angry: Nie wiem czy w wyniku tego ona cycka już w życiu nie chciała, ale ja w wyniku tego nie chciałam już żadnej "pomocy" od nikogo :confused:
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeMay 13th 2013
     permalink
    Eveke, nie wiem, czy to Ci coś da, ale ja miałam tak samo z Lilą i przez pierwsze tygodnie w nocy przystawiał mi małą mąż, no a w dzień męczyłam się sama. Ale w końcu L. załapała, po jakimś miesiącu.
    Ale jeśli to nie minie, to rzeczywiście warto skonsultować się z doradcą. No i może spróbuj ją karmić zanim się rozedrze ;)
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeMay 14th 2013
     permalink
    Eveke - wiem co czujesz, ja w szpitalu przezylam masakre z karmieniem, mnie wmawiali ze moje cycki do niczego sie nie nadaja, ze moje dziecko to przypadek beznadziejny bo ma kiepski odruch ssania i nie potrafi otwierac buzi, wpychali sutka mu na sile, ja bylam cala poraniona ze az mi potem kawalek brodawki odlecialo i gdyby nie polozna srodowiskowa co przyszla do mnie w 5 dobie i kazala mi kapturki zalozyc i tak probowac to pewnie bym nie karmila. ona dala mi wiare w to ze dam rady a wierzcie mi bylam na skaju depresji i umieralam z bolu ale wygralismy. maly slicznie lapie piers tylko niestety jest leniuszek i slabo ssie, tym samym malo je i malo przybiera ale widocznie taki typ ale karmimy sie i wg mnie jak sie czlowiek zaprze to da rady przetrwac najgorsze, zycze ci cierpliwosci a z kazdym dniem bedzie lepiej, ale moze faktycznie sprobuj kapturkow - ja po 2 tyg juz karminialm bez nich
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeMay 15th 2013
     permalink
    Wiem , że cierpliwość i walka...
    ja też się prawie poddałam po masakrze w szpitalu, ale teraz karmimy się już tylko piersią :cheer:
    Mało tego, w ostatni tydzień przybrała 280g! ( a ostatnio to na cycku to na mm w 12 dni miała tylko 250g)
    Także mam poczucie wygranej, bo się zaparłam.

    Milka może ja nie rozumiem sensu stosowania kapturków, bo co one pomogą w naszym przypadku?
    Ja sutki mam już wyleczone całkowicie, małą przystawiam, jak się już nagimnastykujemy z jej otwarciem buźki to ładnie ssie, więc jakby nie wiem jaka tu rola tych kapturków by miała być?

    No nic walczymy dalej, ładnie je, ładnie przybiera.. tylko to przystawianie, uwierzcie , że czasem odkładam małą i liczę do dziesięciu...
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeMay 15th 2013 zmieniony
     permalink
    Przy kapturkach dziecko nie musi tak szeroko otwierać buzi.
    A u nas po rzekomo niskich przyborach mamy okres koksowania prawie 500g na tydzień:devil:
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.