Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    madzik - to on ci w dzien caly czas czuwa? jak ci sie obudzi po krotkiej drzemce o go nie probujesz usypiac? bo moj czesto sie budzi po 30min i spi przewaznie o 10 i 13 po 30min a ok 16 to jak sie obudzi po 30min to go dosypiam i spi z 1,5g, nie probowalas przedluzyc mu tych drzemek? jak moj spal 3 razy po 30min to byl nie do zycia, marudzil, zasypial przy jedzeniu, a teraz jak wiecej spi to jest lepiej, ale tak w porownanu z dziecmi moich przyjaciolek to w dzien spi malo
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeJun 1st 2013
     permalink
    cytrynka251: Dii a podczas jednego karmienia karmisz z jednej piersi? Bo ja raczej z jednej chcociaż ostatnio zdarza sie z dwóch.


    Tak, z jednej. A też może być ten skok... Nie przejmuj się. Pokarmu na pewno masz tyle ile trzeba. Natalka już ci unormowała. Jak zacznie znowu jeść więcej, albo będzie ci dużo wisiała na piersi to wtedy zobaczysz nadzwyczajny powrót pełnych piersi!:devil:
    --
  1.  permalink
    to on ci w dzien caly czas czuwa?
    - probuje.. raz na jakis czas sie uda, rzadkosc... ale tak to ma wielkie oczy i sie cieszy na moj widok ha ha, wczoraj spal po 30 minut ;p. Taki mi sie agent trafil. Ale nie jest marudny wielce, bawi sie miedzy drzemkami :)
    --
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Czy mogę odciągnąć mleko teraz, włożyć do termoopakowania i o 22 dać małemu bez podgrzewania z butli? Przepraszam za ten chaotyczny ton ale lecimy dziś na wakacje i opracowuję różne strategie na start.
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Oranda, a nie mozeszz dac piersi w samolocie?
    Termoopakowanie trzyma slabo,wiec ciepla nie utrzyma przez tyle godzin. O ktorej macie wylot?
    Najlepiej jakbys nakarmila przed wyjsciem, a to odciagniete mlekoe do czasu wyjazdu trzymala w lodowce i w samolocie podgrzala w kapieli wodnej.
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    mogę dać pierś (to jest plan nr 1) ale przygotowuje się na różne opcje. A coś się stanie jak dostanie chłodne? Juz odciągnęłam, lot jest o 22 ale z domu wyjazd o 17. Bo mi chodzi o te zatykanie się uszu, żeby mi mały przelykal podczas startu i lądowania... kurde a co się stanie jak nie będzie łykał?
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Oranda, mozesz podac tez wode,smoczek itp.
    A jak uszka sie zatkaja to tez nic sie nie stanie. Odetkaja sie po ladowaniu.
    A mleczko moga pogrzac Ci w razie co w samolocie,wez miseczke plastikowa,tam wleja wode goraca i wstawisz do nie butelke.
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    wodę tez mam, a smoczka nie używamy ... i nie będzie płakać jak się zatka?
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Moze plakac,ale nie musi. To podaj wode,albo piers( przyslonisz piers pieluszka,nikt /cie nie bedie podgladal w samolocie,bo wszyscy na starcie siedza:wink:)
    •  
      CommentAuthororanda
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Mi tam nie przeszkadza czy ktoś zobaczy, tylko się boje ze on nie będzie chciał jesc akurat podczas startu. Nie wytrzymam placzu przez 2 h !
    -- <a href="http://suwaczki.maluchy.pl/li-70390.png">mój suwaczek</a>
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Oranda, to ja bym dala piers,bo Go dodatkowo uspokoi. I pewnie usnie w czasie lotu,moja zawsze spala.
    Jak Ty bedziesz czula w uszach ,ze zatyka to malego tez wtedy bedzie juz zatykalo i wtedy podaj piers. Zreszta jak przelyka,to tez wyrownuje cisnienie w uszach. Nie bedzie plakal,spokojnie.
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    tylko jak dac pierś jeśli dziecko przy stracie i lądowaniu musi być przypiete do naszego pasa...(przynajmniej jak moi znajomi lecieli z 8 miesięcznym dzieckiem to musieli tak zrobic)???

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 02.06.13 18:02</span>
    ORANDA jak wrócisz to napisz parę słówek o locie....na pewno Twoje wskazówki się przydadzą np. mi bo też planuję wczasy z dzieciątkiem...miłego wypoczynku:))):wink::confused:
    -- •••
  2.  permalink
    Najlepszego dla Marysi na 5 miesiecy :)
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Kermitka, ten pas jak jest zapiety nawet to spokojnie dziecko do piersi dosiega:wink:
    •  
      CommentAuthorkermitka82
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Najlepszego dla Marysi na 5 miesiecy :)
    a dziękujemy zdjęcia na odpowiednim watku...
    ten pas jak jest zapiety nawet to spokojnie dziecko do piersi dosiega
    to dobrze bo moja Marysia na razie jest bezsmoczkowa i w czasie lotu zostaje tylko cycuś...(chyba, że jej się coś odmieni do czasu lotu)...
    -- •••
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    dziewczyny doradzcie cos bo od wczoraj mam ochote strzelić se w łeb
    moja mała jest na piersi, je ładnie... ale od wczoraj mamy jakis horror , oprócz tego, że nie spi w dzien prawie w ogóle, uspana - przespi chwile i budzi sie i wyje...
    wczoraj czasu na cycku nie zlicze , bo mam wrazenie ze niemal cały dzień na mnie wisiała, ale co chwile buczy przy tym cycu... wypluwa, ale chce z powrotem i tak w kółko- mysle -moze nie leci- ale naciskam- no leci...
    moze ona chce sie tylko uspokic wiec podtykam jej smoka- beee (ona w ogóle smoka nie chce)
    moze wydaje mi sie tylko ze pokarm leci - podtykam butle z moim mlekiem- nie chce zassac- wypluwa

    zaraz chyba sobie skocze na główke z balkonu, bo NIE WYRABIAM TEGO, a najgorsze ze ni cholery nie wiem o co jej chodzi przy tym cycu i czemu ona nie śpi...
    --
    •  
      CommentAuthorJaheira
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Eveke, kryzys laktacyjny?
    chyba własnie w tym czasie przypada.
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Eveke, kryzys laktacyjny albo skok rozwojowy. Parę dni i powinno minąć :)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    czy niemal całodzienny cycozwis wystarczy?
    bo rozumiem , że ona teraz potrzebuje więcej i rozkreca w ten sposób laktację?
    --
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    No, po paru dniach powinna przestać Ci wisieć.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Tak,rozkreca laktacje sobie. Poloz sie na 2-3 dni z mala i niech ciumka:wink:
    •  
      CommentAuthormigg
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Ev albo potrzebuje więcej pokarmu i rozkręca laktację, albo cycozwisanie ją uspokaja i również dlatego wisi :)
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Dzięki :)
    to chyba bede mleczarnią niebawem, bo cycujemy niemal non stop... udała sie przerwa 2,5h dziś gdyż spacer tyle trwał i spała
    myślę sobie trochę ze to i kryzys laktacyjny i skok rozwojowy- chyba nam się zbiegło
    no to cycujemy i zobaczymy co wyniknie :)
    --
    •  
      CommentAuthorVsti
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    U nas przy pierwsych skokach cyc był non stop, oszaleć szło... Ale szybko mija :D
    --
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Vsti: Ale szybko mija


    zawsze to jakieś pocieszenie :)
    przeżyję, tylko trochę oszaleć idzie z jakimś wyszykowanie się na spacer...
    do tego chciałam, a wręcz muszę zaliczyć fryzjera i mała miała zostać z moją mamą, ale przy tym co teraz wyczynia chyba niestety muszę chodzi obrośnieta :D
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Nie wiem, czy to dobre miejsce, żeby zapytać, ale co mi tam..
    Gosia od kilku miesięcy budzi się coraz częściej w nocy, przykładowo jak miała 4-5 miesięcy potrafiła przespać 4-5 godzin w nocy, po 6 miesiącu zaczęła się budzić mniej więcej co 2 godziny, ostatnio budzi się co godzinę, albo i częściej. Ostatniej nocy naliczyłam 8 pobudek (między 22 a 8 rano). Jedne co pomaga to cycuś, pocyca i idzie dalej spać. Śpimy razem, żebym jak najmniej się rozbudzała, ale i tak się budzę. Powoli zaczyna mi brakować sił, o 6 wstaję do pracy, czuję się jak zombie. Nie chcę odstawiać jej od piersi. W ciągu dnia je maksimum 3 razy z cycusia (przeważnie rano, po moim powrocie z pracy i przed snem), częściej nie chce. Co zrobić, żeby chociaż częściowo ją odstawić w nocy? Żeby zredukować tą liczbę karmień, bo ja fizycznie już dłużej tak nie mogę. Proszę o rady!
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthornana81
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    Moja mała też miała takie momenty. Mijalo.
    --
    •  
      CommentAuthorkasiektg
    • CommentTimeJun 2nd 2013
     permalink
    A pije dodatkowo jeszcze cos w ciagu dnia? Moze jej sie po prostu pic chce. Moja Misia starsza jest, ale mam wrazenie, jak nie poje porzadnie kolacji i w ciagu dnia nie dostanie wystarczajaco napojow, przede wszystkim wody, to tez jeszcze sie budzi w nocy. Poza tym zastanow sie czy cos sie zmienilo w otoczeniu corci: czy jest cieplej niz zwykle, czy chlodniej, czy ma wiecej wrazen w ciagu dnia, a przede wszystkim przed snem - wtedy dzieciaczki tez czesciej sie budza, czy moze zeby jej wychodza, czy jest teraz na etapie nauki nowych czynnosci, np. raczkowanie, wstawanie, czy moze Ty zmienilas diete i jesz cos co mogloby powodowac bol brzuszka...nie wiem, na razie tyle mi do glowy przychodzi...czasami po prostu tez jest tak, ze moze Mala potrzebuje bliskosci, bo to wlasnie chyba okolo 9 miesiaca zaczyna sobie zdawac sprawe z tego, ze jest odrebna osoba, a nie jednoscia z mama i wlacza sie taki lek separacyjny.

    Treść doklejona: 03.06.13 00:19
    p.s.moja Misia w tym wieku wstawala 2-3 razy. Do roczku wstawalam do niej sama, tez pracujac, ale potem skapitulowalam i zarzadzilam, ze maz tez musi wstawac. Od kiedy robilismy to na zmiane od razu lepiej sie czulam, a wczesniej to juz zaczelam miec powazne problemy z pamiecia i koncentracja...jezeli tez masz taka mozliwosc przemysl to sobie...zawsze co druga nc w pelni przespana to zawsze lepiej niz zadna...

    Treść doklejona: 03.06.13 00:24
    A jezeli juz tu trafilam to zapytam...Przy pierwszej coreczce bardzo chcialam karmic, ale niestety mialam problemy - staszne bole...nie chodzi tu jednak o wrazliwe sutki czy zastoj mleka - wlasnie nic z tych rzeczy...dostawalam bolu piersi okolo pol godziny po karmieniu, ale takiego, ze nawet nie moglam sie dotkac i zaostawal mi w ratunku tylko paracetamol i spokoj...niestety po paru tygodniach takiego karmienia skapitulowalam, bo juz mi sie jakas depresja dolaczala i nawet balam sie brac Misie na rece, bo kojarzylo mi sie to tylko z bolem...i niestety nikt nie potrafil mi w tym temacie pomoc...odciagalam jeszcze mleko, bo o dziwo po odciaganiu nie bolalo...teraz we wrzesniu na swiat przyjdzie drugie nasze dzieciatko i chcialabym powtorki tej historii uniknac...czy ktoras z Was miala podobny problem?
  3.  permalink
    kasiektg ja miałam dokładnie tak samo. Karmię ponad dwa miesiące i dopiero teraz przestało boleć. Ja wyłam z bólu, też byłam na tabletkach i bałam się niunię przystawiać. Lekarz podejrzewał zapalenie, dostałam antybiotyk ale nie pomogło. Położne podejrzewały grzybicę ale lekarz się z tym nie zgadzał. Myślałam, że nie dam rady karmić, przeszło z dnia na dzień. Wydaje mi się, że miałam uszkodzone kanaliki a ten ból powodował napływ pokarmu. Teraz mi piersi zmiękły i nic nie boli. Cieszę się, że dałam radę i się nie poddałam i Tobie też tego życzę.
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Kasiekktg,cytrynka odstawilyscie wkladki laktacyjne? One czesto powoduja bole piersi i to bardzo silne. Ja mialam wlasnie bardzo silne bole i to bylo od wkladek. Przeszlam na tetre(tylko tetre,zadnych wkladek laktacyjnych) i przeszlo od razu doslownie. Czasem tez takie bole sa objawem grzybicy przewodow mlecznych i wtedy potrzeba leczenia przecigrzybicznego.
    I taka rada, w razie boli piersi zglaszamy sie do doradcy certyfikowanego,a nie lekarza. Do lekarza mozemy isc jak juz mamy zalecenia od doradcy.
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    montenia - jak myslisz czy jak dziecko slabo zje i widze ze piers jeszcze pelna to lepej go za godzne przystawic czy odciagnac? bo nie wiem co lepsze dla laktacji. bo po nocy jak daje mu piers to on czesto nie zjada calych dwoch tylko troche z jednej i troche z drugiej i nie wiem czy odciagac czy przed drzemka jeszcze dokarmic z cyca
    -- [/url]
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    A jak odróżnić kryzys laktacyjny od skoku rozwojowego? Czy to się zawsze zbiega mniej więcej? Czy może odróżnianie tego jest i tak bezcelowe?
    --
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    ja z mojego doswiadczenia powiem tak - przezylismy 2 skoki (ok 6 i 12 tydz ) - maly przez ok 3 dni byl marudny, wiecej chcial na rekach, gorzej w dzien spal - to wg mnie byl skok, a kryzys laktacyjny moze byc a nie musi w okolicach ktoregos skoku juz nie pamietam ktorego, chyba tez ok 6 tyg i potem 12 tyg. u nas byl raz maly kryzys tj czulam ze mam mniej mleka wlasnie ok 7 tyg a potem ok 12tyg z laktacja bylo w porzadku, maly wcale nie wisial na cycu ani wiecej nie jadl, tylko ze ja to mam niejadka :) u nas nie bylo potrzeby np. spedzic 2 dni w lozku z malym zeby laktacja wrocila
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Gosia pije w dzień wodę, czasami herbatkę owocową, ostatnio roiboos, pije do każdego posiłku i między też, często jej proponuję. Dostaje też kolację, próbowałam z kaszką, potrafiła wypić cały kubek doidy kaszki, po pół godzinie dojeść z dwóch piersi, a pobudki i tak były. Próbowałam też nie dać kolacji, tylko cycuś, bo może brzuszek ją boli i jej ciężko, ale mam wrażenie, że w te dni było gorzej. Przeważnie na kolację je chlebek z szynką lub pomidorek lub cokolwiek, co my jemy. W mojej diecie nic nie zmieniłam, jem wszystko jak wcześniej, problem trwa ponad 3 miesiące, więc to raczej nie kwestia brzuszka. Też zwalałam na zęby, no ale wyszły dolne jedynki, potem górne, teraz pewnie czas na dwójki, no i tak w kółko. W ciągu dnia Gosia jest bardzo pogodna, nie widać, żeby cokolwiek jej doskwierało. Mogłabym też zwalić winę na mój powrót do pracy, ale te pobudki zaczęły się wcześniej. Mąż do niej nie wstaje, bo wyniósł się do drugiego pokoju, a ja śpię z Gosią. W sumie nawet nie wiem, jak mógłby mi pomóc, jeśli jedynym lekarstwem jej cyc. Zastanawiam się, czy nie zacząć jej odzwyczajać od tego jedzenia w nocy, po prostu nie dać piersi przez 3-4 godziny, pewnie będzie płakać na początku, ale potem może jakoś uśnie i się przyzwyczai. Jak myślicie?
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Milka, lepiej przystawic po godzinie. a jak nie zje to odciagnac do uczucia ulgi.
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    madzinka - ja bym po pierwsze sprobowala przeniesc mala do wlasnego lozeczka bo jak ona spi z toba i czuje mleko i wie ze cyc jest na zawolanie to wg mnie to sie nie skonczy, wydaje mi sie ze jestes w bardzo trudnej sytacji bo podejrzewam ze przeniesienie jej do lozeczka i odmawanie cyca bedzie bardzo trudne i bez placzu se nie obejdzie, ja bym zastosowala metode podnies - uspokoj - odloz Tracy Hogg ale to tylko moje zdanie bo wiem ze tu wiele dziewczyn jest przciwnych jej metodom (ja tego nie musialam nigdy stosowac bo moj od poczatku lubil lozeczko ), ja sie z wieloma jej pogladami nie zgadzam ale ta metoda wg mnie jest sensowna bo jest sie caly czas przy dzecku i sie je uspokaja ale w przypadku Gosi, ktora co godzine chce cyca na pewno bedzie trudne ale wg mnie poki bedziesz z nia spala, to raczej ciezko ci bedzie cos zdzialac, takie jest moje zdanie. ja bym w nocy nie dawala piersi czesciej niz co 4 g bo wiem ze to nie to ze jest glodna tylko chce possac. u mnie czasem tak jest ze maly sie obudzi kolo polnocy czy 1.00 i poplakuje ale u nas starczy poszyszac mu do uszka, pobujac lozeczkiem i w minute czy dwie zasypia. ale jak mowie moj nigdy ne traktowal cyca jako cos wecej niz jedzenie i od noworodka spi w lozeczku. ja bym radzila zapoznac se z metoda Tracy z jej ksiazki - Zaklinaczka Dzieci, chyba stosowala ja dziewczyna CiastoMilosci o ile dobrze pamietam, ale to juz twoja decyzja, nie wiem co wiecej poradzic bo moj maly na razie spi po 6-8 g w nocy ale tak jak mowie wg mnie poki bedziecie razem spaly to problem nie zniknie

    Treść doklejona: 03.06.13 11:24
    montenia - dzieki, tak zrobilam, dalam mu po godzinie i cos tam zjadl, nie za wiele ale zawsze cos, zobaczymy w srode jak przybral po tygodniu jak ok to zostane przy czestym przystawianiu i butla tylko po wieczornym karmieniu na noc ale jak kiepsko przybierze to bede musiala go zaczac wiecej dokarmiac
    -- [/url]
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Dziewczyny, glupie pytanie, ile wkladek jednorazowych polecacie zakupic? Tak mniej wiecej...
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Ovi,lepiej zainwestuj w wielorazowe lub zwykla tetre.
    A jednorazowych nie kupowalabym wiecej niz jedno opakownie:wink:
    Ja mialam kupione 1 tomee teippie i one jeszcze w miare sie sprawdzaly,ale piersi i tak mnie bolaly. potem kupilam 5 opakowan bella (bo chcialam na zapas)i zaczal sie mega koszmar. Bole tak okropne,ze chcialam sobie odciac piersi. Przeszlo po zmianie na tetre(od taqmtej pory tylko tetre uzywam). Z tego opakowania otwrtego belli zuzylam moze 10sztuk, reszte sprzedalam za bezcen :confused:
    •  
      CommentAuthorkasiektg
    • CommentTimeJun 3rd 2013 zmieniony
     permalink
    Madzinka, a jakbys odciagala wieczorem i w ta co druga noc maz dawalby jej w nocy? Nie wiem czy Twoja corcia pije z butelki?

    Dzieki dziewczyny za porady z tym bolem przy karmieniu. Moze faktycznie byla to jakas grzybica, bo Misia miala raz plesniawke...ale nie pamietam czy to w tym samym czasie - musze sprawdzic...w sumie to teraz bardziej boje sie tego karmienia z druga dzidzia niz kolejnego porodu. Ale bede tu zagladac - cos mi sie wydaje, ze wiecej pomocy tu dostane niz od lekarza czy poloznej...Zastanawiam sie czemu w ogole ona mnie nie poslala do jakiego doradcy laktacyjnego - na pewno tez tu wNiemczech ktos taki jest. Nie wiem tez czemu sama na to nie wpadlam...ale moze tym razem bedzie inaczej:-)
    •  
      CommentAuthoreveke
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Ja też wcześniej nie widziałam nic , że jednorazowe mogą powodować bóle.
    Ja co prawda niewiele używam, bo wycieków nie mam za dużych a w nocy dawałam tetre , bo wygodniej było ją wepchać pod koszulkę, a na wyjścia zakładałam sobie jednorazowe w stanik... miałam takie lekkie bóle i odkąd wyciągnęłam te wkładki jakoś już nie odnotowałam żeby bolało- więc może faktycznie to TO.
    --
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Dzięki za rady :). Z odciąganiem to kiepsko, bo Gosia nie akceptuje butelki. Próbowałam jej dać mm w butelce, to była obraza majestatu i darcie dopóki cyca nie dostała. Wcześniej też próbowałam moje mleczko przemycić w butelce, ale nie chce pić i tyle.
    A co do spania razem, to Gosia od niemowlaka spała najpierw w koszyku, potem w swoim łóżeczku, u mnie znalazła się dopiero, kiedy pobudki częste doprowadzały mnie już do szału, a musiałam wrócić do pracy, czyli jakieś półtora miesiąca temu.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    madzinka - naprawde szczerze wspolczuje z tymi pobudkami szczegolnie jak pracujesz, ja to jestem przerazona taka perspektywa a niestety co rusz slysze ze dzieci co spaly ladne do pol roku zaczely sie budzc w nocy pare razy, mam nadzeje ze mnie to ominie ale sama nie wiem co bym zrobila w takiej sytuacji, mysle ze staralabym sie nigdy nie dopuscic do tego zeby dac cyca w nocy szybciej niz po 4 g ale to wiadomo teoria teoria a jak ma sie placzace dziecko to sie zrobi wszystko zeby przestalo....
    no nic, trzymam kciuki, mam nadzieje ze ci sie uda ja jakos oduczyc takich pobudek. rozumiem ze pewnie i smoczka probowalas, chyba ze ona nie smoczkowa, albo wode...
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    milka1984: a niestety co rusz slysze ze dzieci co spaly ladne do pol roku zaczely sie budzc w nocy pare razy,

    No właśnie, właśnie, do pół roku przesypiała np. dwa razy po 5 godzin, potem jeszcze po 2 godzinki, pięknie było. Zasypiała w łóżeczku, odłożona po kąpieli w ciągu minuty.
    Wody próbowałam dać, nie chce, Gosia o dziwo smoczkowa, zawsze najpierw próbuję ją oszukać smokiem, ale rzadko to zdaje rezultat. Ja sobie obiecywałam, że nie częściej niż co 3 godziny będę karmiła nocą (oczywiście jak Gosia już ponad pół roku miała), ale wyszło jak wyszło, każda minuta snu cenna i zamiast walczyć w dzieckiem, to wyciągałam cyca. Mam za swoje :cool:. Ale dzisiaj przespała jeden sen prawie 3 godziny, potem 2.5, Czuję się bosko:cool:.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Oczywiscie chodzilo mi o ilos wkladek WIELOrazowych... Przepraszam za zamieszanie!:shamed:
    •  
      CommentAuthormilka1984
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    ovi - ja wielorazowych mam 6 szt, mozna by miec 8 ale sprzedawali po 6 wiec jakos radze sobie z taka iloscia
    madzinka- ja to sie zastanawiam co to sie tym dzieciom nagle dzieje ze przestaja ladnie spac w nocy, moj spi ok 8g ciagiem i sie zastanawiam jak dlugo to potrwa
    -- [/url]
    • CommentAuthorOvi
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Dzieki milka!
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Jeśli masz możliwości i minimalne zacięcie krawieckie,to z kawałka ma PUL-a za 20ZŁ,tetry i flaneli mozna uszyć ok. 20 wkładek :)
    --
    • CommentAuthora_net_a
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Milka, dzięki za odpowiedź w sprawie kryzysów/skoków. Zobaczymy kiedy nas dopadnie i z jaką siłą :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorsardynka85
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Co do kryzysów laktacyjnych to ja miałam chyba tylko w 1-szej dobie po porodzie... w 6-tym tygodniu miałam nawał, w 3-cim miesiącu nie zaobserwowałam różnicy ;) także wcale ich nie musi być :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormontenia
    • CommentTimeJun 3rd 2013
     permalink
    Ja mam do dzisiaj kryzysy tzn. jak mloda sie podczepia czesto do piersi(potrafi w nocy nie wypuszczac piersi z buzi i tylko zmieniam strony lozka) to wiem,ze sie zwieksza zapotrzebowanie. Trwa to z reguly 2-3 dni i wszystko wraca do normy.
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.