Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
Lekarz przyszedł bardzo szybko i wtedy dostałam najgorszych bóli za pierwszym razem się nie udało a przy ostatnim skurczu pan dr.powiedział,ze jak teraz nie urodzę to serce dziecka nie wytrzyma i będzie koniec.
Anula, ja pierniczę, nie kojarzę tego lekarza
Ja mam jeszcze dużo czasu, ale jak myślę o porodzie to tylko o cc.
A dziś to naprawdę jedno z moich najlepszych wspomnień. I nie rodziłam w sali porodów rodzinnych, nie było jakiejś intymnej atmosfery, przygaszonych świateł, ciszy, skupienia i spokoju czy nawet własnej położnej.
nagle czuję, że mała zaczyna się wysuwać i krzyknęłam do położnej że mała wychodzi, a ona na to pani nie prze a ja krzyczę że ja nie prę ona sama wychodzi, złapała ją w ostatnim momencie
Mam jeszcze jedno pytanie: Miałyście wskazania do cc czy same celowo wybrałyście tą formę porodu?
Szczerze mówiąc, ja całą ciążę porodu bałam się panicznie. Dziś myślę o tym, jak o swoim największym osiągnięciu. Serio. Mam niski próg bólu, do tego jestem lekką panikarą, a i do zbyt śmiałych osób nie należę i przez całą ciążę łaziłam z jakimiś koszmarnymi wizjami odnośnie porodu SN. A dziś to naprawdę jedno z moich najlepszych wspomnień.
jako pierworodka pewno będę cierpieć długo i boleśnie
sysia cudny opis i ucieszyłam sie, ze nie tylko ja nie czułam ze mi sie rozwarcie na 5 cm zrobiło ;) gdyby nie to, ze mi wody odeszły to chyba bym w ogole sie nie zorientowała , ze rodze
do tego całkiem szerokie biodra
wtedy powiedziałam rodzinie że jestem w ciąży i się zaczęło
wtedy powiedziałam rodzinie że jestem w ciąży i się zaczęło to boli jak złamanie 52 kości na raz miło poinformowała mnie moja szwagierka po czym przeszła do opisu jej 15 godzinnego porodu z przed pół roku krwawy z zalatwianiem się pod siebie i pęknięciem krocza aż do odbytu no i na deser tych wszystkich uwag też od innych ludzi moja wlasna mama stwierdziła że mi współczuję bo to ból jakiego nie da się objąć rozumem no i się wtstraszylam i zaczęłam w siebie wątpić...