Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthormarysiaaa
    • CommentTimeNov 16th 2007
     permalink
    Dzisiaj odkryłam to forum:) Przeglądałam temat o oleju z wiesiołka który ma pomagać w nawilżeniu....pomyślałam że dziewczyny tam piszące maja szczęście, jestem taka zamknięta w tym temacie a mam 27 lat....mam różne problemy związane z seksem ale nie wiem czy powinnam je tu przedstawiać. Mam chłopaka, jesli się widzimy to współżyjemy( widzimy sie co pare tygodni ale mam nadzieje ze sie to zmieni)...nie jestem jednak zadowolona...jestem typem biernym...on zaś ma ochotę na eksperymenty i moją aktywnośći.... Nie wiem czy to on nie ma wyczucia w seksie czy ja jestem taka zmienna i zimna.....Czy powinnam wyjsc za maz jesli jestem oziembła?( chyba nie ) Moze nie kocham tego czlowieka..... ale jestem z nim bo czuje ze jestem juz za stara na samotnosc...i nie potrafie zaakceptowac sytuacji ze byc moze zostane panną do smierci..... Wiecie miec 27 lat i nie miec zainteresowania ze strony pozadnych mezczyzn ( mialam bowiem zainteresowanie ze strony tych dla ktorych tylko seks sie liczy a potem to moga juz sie nie przyznawac ze mnie znaja..... ). Moze to stracone nadzieje gdyz okazalo sie ze zycie jest bardziej skomplikowane i milosc sama do mnie nie przyjdzie ....Moze pisze to wszystko z zazdrosci ze dziewczyny maja udane zwiazki uczuciowe i seksualne....zyje jednoczesnie w zgodzie ze soba.... Czy mam ufac Bogu , zdecydowac sie na samotnosc, czy tez byc z mezczyzna , wyjsc za niego i zdecydowac sie na" ostry seks" na ktory ma on ochote? Czy mam sie leczyc?.....
    • CommentAuthorkachula
    • CommentTimeNov 17th 2007
     permalink
    CZesc Marysiu,trudno cos doradzac w takich sprawach bo to indywidualna sprawa kazdego czlowieka.Jedno moge Ci powiedziec......nie wychodz za maz bo ..... boisz sie samotnosci.Teraz jego " ostry seks" wytrzymujesz bo spotykacie sie raz na pare tygodni,ale co bedzie jak bedziecie widywac sie codziennie? No jest tez nadzieja,ze on wtedy sie uspokoi,bo byc moze tak szaleje w lozku bo widzi sie zadko?
    Moja babcia kiedys powiedziala" 70% zgody w malzenstwie zalezy od tego czy sie zgadzamy w lozku" i to swieta,najprawdziwsza prawda.
    Co do leczenia to nie wiem,jak daleko siega ta twoja biernosc.Czy to tylko brak checi na figle czy sie nie podniecasz,wtedy istonie powinnas sie zglosic do psychologa,najlepiej ze specjalizacja seksuologa.Pozdrawiam:wink:
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 17th 2007
     permalink
    kachula: Moja babcia kiedys powiedziala" 70% zgody w malzenstwie zalezy od tego czy sie zgadzamy w lozku"


    Absolutnie się z tym nie zgadzam.

    Gdzie w takim razie byłoby miejsce dla miłości.
    To mit.
    To na miłości, prawdziwym oddaniu, zaufaniu i otwartości buduje się udane współżycie seksualne. Bez tego sex jest tylko używaniem drugiej osoby.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    • CommentAuthorkachula
    • CommentTimeNov 17th 2007
     permalink
    Moja babcia wlasnie to miala na mysli :bigsmile:jak kogos kochasz to chcesz sie kochac :wink:
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 17th 2007
     permalink
    Niestety zabrzmiało to całkiem inaczej, jakby w relacji najważniejszy był seks. Tymczasem w seksie najważniejsza jest relacja.
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    • CommentAuthorkachula
    • CommentTimeNov 17th 2007
     permalink
    To jest minus slowa pisanego,niezawsze odbiera sie je tak jak chce sie przekazac.
    W pierwszej wypowiedzi chodzilo mi o to,ze jesli Marysia juz nie ma ochoty na seks tzn ze w tym zwiazku raczej nie ma milosci.Z tego co ja zrozumialam,to wacha sie ona miedzy samotnoscia(co w wieku 27 lat jest prognozowaniem duzo na wyrost)a zwiazku z mezczyzna ktorego temperament seksualny jest diametralnie rozny od jejtemperamentu i raczej szczesliwego zwiazku nie widze.:confused:
    --
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 17th 2007
     permalink
    Tak, ja też tak rozumiem.

    Ona czuje się w impasie, ale do czego prowadzi taka relacja?
    Musi sie nad tym poważnie zastanowić, co dalej?
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeNov 18th 2007
     permalink
    hmm marysiu a Ty wiesz co Tobie by odpowiadało? Czy Twój chłopak wyraził zainteresowanie tym jakie są Twoje potrzeby? Czy aby Twój partner nie naogladał się pornografi w prasie i telewizji i teraz próbuje realizować to co tam zobaczył i co wydaje się mu bardzo atrakcyjne? Wydaje mi się że twój opór nie bierze się z nikąd...
    • CommentAuthorviki2626
    • CommentTimeNov 18th 2007
     permalink
    Kochana nie załamuj się. Nie będziesz sama! Ja też tak myślałam. Jestem starsza od Ciebie o dwa lata. Nie miałam również szczęścia do wartościowych mężczyzn. Pobawili się trochę mną i zostawiali. Już mi się wydawało że zostanę sama. Powiedziałam dosyć tego! Nikt nie będzie na mnie żerował! Po kilku bezwartościowych znajomościach na ,które nie traciłam czasu poznałam przez internet wartościowego faceta i mam męża! Znajomi się śmieją że mam męża z netu, ale ja wiem że na ulicy takiego bym nie poznała. Zaufałam Bogu, postarałam się i dałam radę :) Tobie też się uda. Przestań się męczyć bo nie jesteś oziębła seksualnie tylko ten facet nie potrafi do Ciebie dotrzeć. Jesteś super kobietą i na takiego faceta zasługujesz! Szukaj z rozsądkiem. Buziaki!
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeNov 19th 2007
     permalink
    dholubecka - mnie się wydawało, że "skutecznie odkładam poczęcie". A jak przyszło co do czego, to okazało się, że z tym poczęciem nie tbędzie ak prosto - 4 nieudane inseminacje, a teraz czekamy na wyniki ICSI...
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeNov 19th 2007
     permalink
    ale Dorota ma już 3 dzieci i nie miała nigdy problemów z płodnościa - teraz juz 11lat skutecznie odkłada
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeNov 20th 2007 zmieniony
     permalink
    No cóż, ja jestem matką trójki dzieci, wszystkie zaplanowane dzięki NPR, młodsza dwójka łącznie z planowaniem płci. Więc mi się to chyba nie wydaje :bigsmile:
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    • CommentAuthorother666
    • CommentTimeDec 18th 2007
     permalink
    witajcie :))
    mam pewien problem i mam nadzieje, ze pomozecie mi go rozwiazac. Jakies 2 misiace temu zaczelam wspolzyc ze swoim mezczynza. Kocham go ponad wszystko, jednak... nie osiagam orgazmu podczas stosunku. Hm jest to dla mnie tymbardziej dziwne, gdyz zamiast przyjemnosci wciaz czuje jakbym miala za chwile oddac mocz... co o tym myslec? i jak temu zaradzic??
    •  
      CommentAuthordorah
    • CommentTimeDec 18th 2007
     permalink
    Witaj.
    To są sprawy bardzo delikatne. Często bywa tak, ze kobieta nie od razu jest zdolna do osiągania orgazmu. Seksualność rozbudza sie w niej powoli. Niektóre kobiety nigdy nie przeżywają orgazmu, a mimo mają wiele dobrych doświadczeń w życiu seksualnym.
    U kobiety to wszystko nie działa tak prosto, mechanicznie, jak u mężczyzny.
    Kobieta potrzebuje całego zaplecza psychicznego. Przygotowania, poczucia bezpieczeństwa, odprężenia, zaufania.
    Przeżycia seksualne sięgają głęboko w naturę i psychikę kobiety i łatwo tu coś popsuć.

    W dzisiejszych czasach jest pewne przewartościowanie orgazmu. I wytwarza się jakaś presja na kobietę. Nie ma orgazmu, to coś z nią nie tak.
    Tymczasem przyczyn może być mnóstwo.
    Od niewłaściwego mężczyzny zaczynając, przez brak poczucia bezpieczeństwa, brak właściwej atmosfery i miejsca, brak odpowiednich pobudzających pieszczot, aż po nieprawidłowości anatomiczne.
    Nie miej poczucia winy, że coś z Tobą nie tak. Zawsze orgazm, to mit.

    zastanówcie się oboje nad sytuacją.
    A przede wszystkim sama uczciwie przemyśl, czy jesteś w zgodzie z sobą samą podejmując współżycie.
    Bo w tej delikatnej kwestii wszystko prędzej czy później wychodzi na wierzch i nic nie da się zepchnąć pod dywan.
    pozdrawiam serdecznie
    -- chętnie pomogę w interpretacji
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeMar 9th 2011
     permalink
  1.  permalink
    do autorki postu: nigdy nie rob w lozku z mezczyzna tego na no nie masz ochoty! nie zmuszaj sie do niczego, to nie na tym polega! wiem,bo po moim pierwszym powazniejszym zwiazku mialam taki wstret do seksu,ze nie chcialam byc z nikim, nie wspominajac o jakichkolwiek zblizeniach. pozniej trailam na kogos, kto odkryl przede mna to co najpiekniejsze:)

    ja uwazam,ze seks nie jest najwazniejszy,ale jest wazny i wplywa bardzo na zwiazek.

    do other albo do siebie nie pasujecie pod wzgledem anatomicznym(ucisk na pecherz) i moze sie to z czasem zmienic(tak mi tlumaczyl gin,ze sie wszystko z czasem rozciagnie-w moim przypadku sie nie sprawdzilo) albo zwyczajnie nie jestes wytarczajaco podniecona. zacheca do wiekszego zrelaksowania sie i nie myslenia o finale:)
    --
    •  
      CommentAuthorMelodie
    • CommentTimeMar 19th 2011 zmieniony
     permalink
  2.  permalink
    Witajcie:)
    mam 20 lat i jestem gotowa rozpocząc wspólzycie seksualne. Mam chlopaka od prawie roku kochamy sie i planujemy wspólną przyszłość. Wielokrotnie próbowaliśmy uprawiać seks i tu zaczynają się klopoty. Nie wiem jaka jest tego przyczyna ale po grze wstepnej mój chlopak nie może we mnie wejść. Jak by coś w środku tam mnie blokowało. Jestem dziewicą ale to chyba niemożliwe by blona dziewicza byla tak gruba. Ta sytuacja oboje nas martwi. Myślę że to może być moja wina zapisalam się nawet do ginekologa.
    Piszę bo może od Was sie czegos dowiem na ten temat?
    A może istnieje forum na którym wypowiada się specjalista od tych spraw? jeśli coś wiecie poszę o odpowiedź
    Pozdrawiam :)
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeJun 27th 2011
     permalink
    Koniecznie idź do lekarza. Moja znajoma tak miała, ale zdecydowała się iść na żywioł, skończyło się silnym krwotokiem, wizytą w szpitalu i traumą. Miała częściowo zrośnięte ścianki pochwy.
    --
  3.  permalink
    Być może problem stanowi brak odpowiedniego nawilżenia.
    --
    •  
      CommentAuthorLily
    • CommentTimeJul 15th 2011
     permalink
    A czasem błona dziewicza jest gruba i trzeba zrobić zabieg
  4.  permalink
    witam!potrzebuje Waszej porady.Moj maz chce sie ze mna kochac tylko w weekendy.przez kilka lat mi to odpowiadało,ale teraz taki przewidywalny seks juz mnie nie podnieca.Ostatnio probowałam zainicjowac seks w srodku tygodnia ale nic z tego nie wyszło(nawet mu nie drgnął),stwierdził ze mysli o pracy i ma jeszcze duzo spraw na jutro do zrobienia.skonczylo sie to kłótnią,poczułam sie jak nimfomanka a przeciez to była moja pierwsza próba od kilku lat zeby skonczyc z weekendowa rutyną.co o tym myslicie?
    •  
      CommentAuthorpoziomkaUK
    • CommentTimeApr 30th 2012
     permalink
    nie przejmuj sie tym IGA czasami faceci ida na latwizne i podoba im sie rutyna- w przeciwienstwie do nas! POLECAM zupelny spontan! Albo w trakcie zwyklej czynnosci jak jedzenie czy ogladanie tv zacznij go namietnie calowac!-na mojego to dziala tak z zaskoczenia nawet jak jest zmeczony, GRUNT ZEBY NIE MIAL CHWILI NA POMYSLENIE ZE SIE JEMU NIE CHCE, albo zrob jemu masaz relaksujacy zeby sie odstresowal od pracy, zrob goraca kapiel i dolacz do niego po paru minutach, kup sobie jakies fajne wdzianko badz seksowna bielizne i podawaj jemu tak kolacje- NIE WIERZE ze nie zareaguje! a jesli juz to nie pomoze to poprostu z nim porozmawiaj, o twoich potrzebach, o waszym zwiazku moze cos jest w nim co trzeba naprawic i dlatego pojawiaja sie problemy lozkowe...najgorzej to sobie planowac ze np. pokochamy sie w weekend..najlepszy seks jest spontaniczny ( w koncu nigdy nie wiemy kiedy nam sie zechce:bigsmile: , porozmawiajcie powiedz o swoich potrzebach niech on powie o swoich...powiedz zeby nie przynosil pracy do domu, bo ty tez tak nie robisz( jesli pracujesz) i ze czujesz sie zaniedbywana i nie kochana...naprawde powinno zadzialac...wyprobuj i daj znac!!!!

    Treść doklejona: 30.04.12 16:52
    jesli wam sie uda sprobowac w tygodniu i bedzie bardzo namietnie to moze sie jemu spodoba i zapomni o weekendowej rutynie i zobaczy ze podczas tygodnia tez jest fajnie sie zrelaksowac i zapomniec o pracy..w koncu seks to nie tylko seks ale milosc, odpoczynek i zapomnienie..chociaz na te...pare minut...
    -- moje najwieksze zyciowe osiagniecia: WIKTORIA 06.02.2014 DOMINIK 01.04.2016
    •  
      CommentAuthorvitani_82
    • CommentTimeMay 1st 2012
     permalink
    zaniepokojona1991: Wielokrotnie próbowaliśmy uprawiać seks i tu zaczynają się klopoty. Nie wiem jaka jest tego przyczyna ale po grze wstepnej mój chlopak nie może we mnie wejść.


    Czasem się zdarza, że lęk przed współżyciem powoduje mimowolne zaciśnięcie się ścianek pochwy co uniemożliwia stosunek. To się jakoś nazywa ale teraz nie pamiętam... Jeśli lekarz wykluczy nieprawidłowości w budowie pochwy, to trzeba stawiać na psychikę. Spróbuj się zrelaksować, jeśli naprawdę jesteś już gotowa na współżycie z tym mężczyzną to na pewno się uda. Ale nic na siłę. Najważniejsze żeby wszystko odbywało się spokojnie. Powodzenia! :wink:
    --
  5.  permalink
    vitani_82: Czasem się zdarza, że lęk przed współżyciem powoduje mimowolne zaciśnięcie się ścianek pochwy co uniemożliwia stosunek. To się jakoś nazywa ale teraz nie pamiętam...


    Pochwica. Przepiękna nazwa. Aż strach być kobietą...
    •  
      CommentAuthorvicky80
    • CommentTimeMay 5th 2012 zmieniony
     permalink
    "Andrzej Setman"
    to świetny psychoterapeuta od pochwicy.
    napisał też kilka rewelacyjnych ksiazek, w szczegolnosci dla kobiet. pozornie lekkich i przyjemnych, ale gdzies tam w tle, dają do myslenia i zycie sie zmienia:)
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.