Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    • CommentAuthorDanka2007
    • CommentTimeDec 7th 2007
     permalink
    Prosze o informacje czy komus udało sie naturalnie zmajstrowac dzidziusia przy zlych parametrach nasienia ?
  1.  permalink
    Witaj, na tak ogolne pytanie nie ma jednej odpowiedzi. Co to znaczy zle wyniki? Plemniki sa ciagle produkowane i ich kondycja zalezy od wielu czynnikow o ktorych tu czasem rozmawiamy np od wieku mezczyzny, jego wagi, daty ostatniego wspolzycia, temperatury jader (siedzaca praca, ciasna bielizna, sauna itp), diety, niedoboru witamin czy mikroelementow, tryby zycia, stosowanych uzywek (alkohol, nikotyna)czynnikow srodowiskowych typu chemia czy promieniowanie elektromagnetyczne, choroby, infekcje itd. Wynika stad takze duza zmiennosc zarowno liczby plemnikow w ejakulacie jak i ich jakosci.
    Naturalnie nieco inna grupa czynnikow trwale negatywne oddzialujacych na jakosc nasienie np chorobowe zmiany ktore w skrajnych przypadkach prowadza do calkowitego braku zdolnych do zaplodnienia plemnikow w nasieniu.
    Wiadomo ze wiele negatywnyc zachowan czy czynnikow mozna zmienic, mozna z nich zrezygnowac, wiadomo ze mozna poprawic tryb zycia, zmienic diete na bogatsza w wybrane skladniki, mozna podjac leczenie farmakologiczne czy operacyjne.
    Warto pamietac dwoch waznych sprawac. Po pierwsze cykl rozwojowy plemnikow podobnie jak ostatnia faza rozwoju pecherzykow jajowych trwa ok 70 dni wiec warto myslec o czynnikach korzystnie wplywajacych na komorki rozrodcze obojga przyszlych rodzicow przynajmniej na 3 miesiace przed staraniami a po drugie to choc w czasie wspolzycia wysylamy w strone komorki jajowej miliony plemnikow to i tak w zaplodnieniu bierze udzial tylko jeden. Szanse ze znajdzie sie jeden prawidlowy nie sa przeciez zwykle takie male.
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 8th 2007
     permalink
    nam sie udalo :)
    wyniki mojego M byly kipeskie i wg lekarzy bez szansy nawet na inseminacje jedynie invitro. zaszlam w ciaze tydzien po zrobieniu tego badania.. takze i wyniki i lekarze sie myla :peace:
    •  
      CommentAuthorInez
    • CommentTimeDec 8th 2007
     permalink
    U nas podobnie jak u Ani. Lekarz stwierdził, że insema nic nie da i proponował invitro. 2 tygodnie później zrobiłam 2 testy ciążowe, wynik pozytywny. Nawet lekarz nie mógł uwierzyć. Zmieniłam Go na innego. Mój nowy ginek stwierdził, że badanie żołnierzyków jest wiarygodne dopiero gdy trzykrotnie uzyska się taki sam wynik. Zresztą to tylko badanie, a natura wie swoje :bigsmile: Nie patrzcie na wyniki tylko kochajcie się, trzeba przecież naturze dopomóc :bigsmile::bigsmile::bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 8th 2007
     permalink
    Inez, robiliście badanie plemników tylko raz?
    --
    •  
      CommentAuthorInez
    • CommentTimeDec 8th 2007
     permalink
    Tak, zrobiliśmy tylko raz, bo m-c po pierwszym badaniu byłam już w ciąży i nie była nam powtórka potrzebna :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 8th 2007
     permalink
    sytuacja identyczna jak u nas...
    Inez ja jak dzisiaj pamietam jak obydwie buczalysmy a tu... niespodzianka :wink:
    •  
      CommentAuthorInez
    • CommentTimeDec 8th 2007
     permalink
    Trzeba swoje wybuczeć, a potem do roboty :wink: Pokazałyśmy naszym lekarzom i innym niedowiarkom, że jak się bardzo chce to się da :bigsmile: Nadzieja umiera ostatnia :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeDec 9th 2007
     permalink
    O Danka, to temat i dla mnie. Wlasnie tydzien temu lekarz nas poslal na in vitro... Zolniezyki w slabej kondycji. Ale poniewaz sie naczytalam o takich, ktorym sie udalo przy slabych, postanowilam M pofaszerowac lekami, znowu pomierzyc temperature (coby nie strzelac na chybil-trafil :wink:) i dac naturze jeszcze jedna szanse...

    Danka, a co z Twoim M? Bo moj ma oligozoospermie...
    --
    •  
      CommentAuthortutek044
    • CommentTimeDec 9th 2007
     permalink
    madziq a co takiego brałas że udało ci sie:sad:
    • CommentAuthorDanka2007
    • CommentTimeDec 9th 2007
     permalink
    U mojego M za pierwszym razem 2,5 ml i wszytskie martwe za drugim 7,5 ml i też z ruchomością kiepsko, jezdzimy do Androloga i wykryto żylaki powrózka oraz bakterie e. coli oraz jakies tam fecalis jak na razie kuracja przez 30 dni antubiotyki a potem się zobaczy.... I jak na razie nie zrezygnowaliśmy ze starań ja też kurowałam się antybiotykiami i podczas kuracji pozwoliliśmy sobie na kilka serduszek... i czekamy teraz abstynencja do zakonczenia leczenia ... a ja tak sobie marzę o 2 kreseczkach za 2 tygodnie ... na gwiazdkę to byłby najwspanilszy przent :)
    • CommentAuthorDanka2007
    • CommentTimeDec 9th 2007
     permalink
    I wpisujcie się kochane na moją listę ku pokrzepieniu...
    •  
      CommentAuthorInez
    • CommentTimeDec 9th 2007
     permalink
    Dziewczyny mój miał 3,5 mln z tego 50% martwych i 0% ruchu postępowego, tylko 25% o ruchu w miejscu, a jednak nam się udało. Trzymam za Was kciuki :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorbeti73
    • CommentTimeDec 9th 2007 zmieniony
     permalink
    aniaM i Inez - jesteście takim balsamem na duszę :) Dzieki :)
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeDec 9th 2007 zmieniony
     permalink
    Tutek, nam sie nie udalo! Chce myslec, ze JESZCZE!

    Inez we mnie wlasnie nowa nadzieje zaszczepila:)

    A takie byly do tej pory wyniki:
    Byl badany 3 razy. Za pierwszym (12.2006) bylo 4.545.000/ml, ogolnie w ejakulacie: 18.182.000, ogolnie ruchliwych: 53 %, a o ruchu A: 27%.
    Za drugim razem (07.2007) 5.750.000/ml, 37.375.000 ogolnie w ejakulacie, ruchliwych: 50%, o ruchu A: 25% - te badanie byly po Androvicie, nie pamietam jak dlugo go bral moj M...
    Teraz jest nieco ponad 4.000.000/ml i o ruchu A: 0%. Nie znam konkretow, bo nam nie dali tych badan do reki, tylko na ekranie kompa widzielismy.

    Teraz zaczal brac witaminy dla mezczyzn, magnez, tran, i jak kupie to i mace i l-karnityne bedzie lykal:) A ja dla poprawy sluzu dzis kupie wiesiolek w tabletkach i aspiryne, bo poprawia ukrwienie narzadow rodnych:) Poza tym zaczne mierzyc temperature znowu i prowadzic zapiski jak tylko konto na 28dni przedluze.

    I mam nadzieje, ze cos sie wreszcie uda...
    --
    •  
      CommentAuthorInez
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    madziq: Inez we mnie wlasnie nowa nadzieje zaszczepila:)

    I o to chodziło, bo "nadzieja umiera ostatnia" :bigsmile: Dziewczyny do roboty :wink:
    --
    • CommentAuthorMagg75
    • CommentTimeDec 10th 2007
     permalink
    My walczyliśmy 1,5 roku ze slabymi żołnierzykami było leczenie M , leki i się nie udało :confused: więc jednak czasami zostaje medycyna.... bo tak jak pisałyście jak trzy razy wyjdą kiepskie wyniki to raczej poprawy nie będzie przynajmniej tak nam mówił Androlog mimo to walczyliśmy jeszcze rok niestety potrzebna była insema i teraz wreszcie mamy swoją dziewczynkę...
    Zyczę Wam powodzenia i wiary :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeDec 16th 2007
     permalink
    halo halo :smile:
    komus jeszcze sie udalo? ktos jeszcze sie stara?
    --
    • CommentAuthorDanka2007
    • CommentTimeDec 16th 2007
     permalink
    No u mnie staranka na calego i czekamy na efekty!
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeDec 17th 2007 zmieniony
     permalink
    No my tez na całego, na wspomagaczach i podglądzie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeDec 18th 2007 zmieniony
     permalink
    Słuchajcie, słyszałyście może o domowym teście na ruchliwość i liczbę plemników? Bo znalazłam takowy w necie...
    I nie wiem co o tym myśleć :confused:

    Czy to coś warte w ogóle :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeDec 18th 2007
     permalink
    Dla mnie to brzmi jak oszustwo. Co innego sobie pooglądać w domu żołnierzyki pod mikroskopem :wink: ale to i tak nic nie mówi o ich jakości.
    --
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 19th 2007
     permalink
    Można tylko obejrzeć ich ruchliwość w domu pod mikroskopem. :-) Ale czy jest prawidłowa?
    --
    • CommentAuthorjo1984
    • CommentTimeDec 19th 2007
     permalink
    Witajcie kobietki :) Mój M ma wszystkie przypadłości, jakie są możliwe dla nasionek... I bakterie jakieś. Mój gin mówi, że często wystarczy zniszczyć bakterie i wtedy będzie od razu o wiele lepiej.
    Wyniki:
    w 1 mililitrze: 8,5 mln
    ruch żywy prostolinijny: 30%
    postępujący powolny: 40%
    brak ruchu:30 %
    prawidowa budowa 50%
    nieprawid. 50%
    przezwalność po 24 h-
    żywy, prostolinijny- 0%
    powolny i w miejscu-5%
    brak ruchu-95%

    Też na razie się nie poddajemy, bo wyniki choć kiepskie to przecież zmienne są, na razie nie powtarzamy, trzeba poleczyć nasionka, jeżeli już będzie trzeba to bad. po stosunku- bardziej miarodajne. Wiara czyni cuda!
    :cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 19th 2007
     permalink
    Jo a ile razy robiliscie badania? gin od nieplodnosci z ktorym mieslimy konsultacje mowi ze po 6-8tyg nalezy powtorzyc badanie. u mojego M nie bylo bakterii ale i tak profilaktycznie dostal stary sprawdzony biseptol na 10dni a do tego undestor (na poprawe testosteronu) i polfilin (mial pomoc w przyspieszeniu) a oprocz tego ELEVIT. wg tego lekarza najlepsze sa wit dla kobiet w ciazy bo jest w nich wsdzystko co najlepsze a te wszelki salfaziny i inne to tylko placenie za nazwe...
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeDec 19th 2007 zmieniony
     permalink
    Witaj w klubie;)
    Jo, nie jest tak źle! Ruch się da poprawić, ilość tez:) Tylko z ta przeżywalnością kiepskawo...
    I na pewno musicie powtórzyć badania, jest tyle czynników, które mogą je "zafałszować"...

    Muszę Wam Drogie Panie powiedzieć, ze nie wiem, jak te specyfiki które łyka mój M faktycznie wpływają na plemniki, ale na pewno super wpływają na Jego libido:))
    Co jest bardzo pozytywna strona tej całej sytuacji :wink:
    --
    • CommentAuthorDanka2007
    • CommentTimeDec 25th 2007 zmieniony
     permalink
    Słuchajcie moj M bral przez 4 miesiace salfazin, mace, androvit, plus antybiotyki przez miesiac bo okazalo sie po posiewie nasienia ze sa bakterie... i chyba pomoglo bo wczoraj zobaczylam dwie krechy na tescie ciazowym :):bigsmile: Tak więc cuda się zadrzają :smile:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 25th 2007
     permalink
    Danka :clap::clap::clap: moje gratulacje!!!!!
    no to teraz zapisuj sie do tematu PRZYSZLE MAMUSIE :swingin:
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 25th 2007
     permalink
    Super Danka
    http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/pyzate_emotikony_13.gif
    Gratuluję z całego serca
    http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/pyzate_emotikony_08.gif
    •  
      CommentAuthorpanna_turkus
    • CommentTimeDec 26th 2007 zmieniony
     permalink
    co to za maca? (m danki brał "mace"... nijak nie umiem tego rozszyfrować) :sad:
    oczywiście: gratulacje dla danki (i męża :clap:)
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeDec 26th 2007
     permalink
    a to takie ziółka do kupienia w aptece :)
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    • CommentAuthorDanka2007
    • CommentTimeDec 26th 2007 zmieniony
     permalink
    Co to jest maca:

    Roślina ta niegdyś rosła w całych Andach, obecnie tylko w niektórych rejonach Peru na wysokości ponad 3500m. n.p.m., a nawet do 4450m. n.p.m. Rośnie w strefie zwanej "suni" oraz "puna", w których niskie temperatury i silne wiatry nie pozwalają na wzrost większości innych roślin.

    Nasze tabletki produkowane są z wysokogatunkowych roślin rosnących w regionie Junin w Peru.

    Świeże korzenie maca zawierają ok. 80% wody, podczas gdy w wysuszonych jest jeszcze ponad 10%. W pozostałej masie znajduje się 10%-13% białek, 25%-78% węglowodanów, 8,5% błonnika, ponad 2% tłuszczów oraz prawie 5% popiołu. Zawierają też znaczną ilość niezbędnych aminokwasów, a żelaza i wapnia jest w nich więcej niż w ziemniakach. Spośród kwasów tłuszczowych w największej ilości znajduje się w korzeniach kwas linolenowy, palmitynowy i oleinowy. Są też obecne sterole (sitosterol, kampesterol, ergosterol, brassikasterol, 7,22 - ergostadienol, witaminy (A, B-1, B-2, B-6, C, E) i sole mineralne (Ca, Fe, Cu, Zn, Mn, K, Na, jodki}. Oprócz tego w bulwach znaleziono też glukozynolaty (glikozydowe połączenia siarkowe) oraz olejki gorczyczne, w tym izotiocyjanian p-metoksybenzylowy, poza tym leukoantocyjaniany, garbniki, saponiany, tanniny, steroidy.

    Maca jest rośliną o właściwościach adaptogennych, czyli - jej działanie dostosuje się do indywidualnych potrzeb każdego organizmu w zależności od wieku oraz płci osoby, która jej używa. Istnieją doniesienia stwierdzające, że stałe zażywanie maki pomaga w leczeniu schorzeń polegających na osłabieniu jakiegoś organu, np. osłabieniu wzroku, czy powolnej utraty słuchu.

    Zażywanie maki:

    • przeciwdziała bezsenności i osteoporozie - w wielu przypadkach eliminuje jej skutki.
    • zaleca się też w okresie starczym (posiada działanie przeciwartretyczne)
    • aplikuje się ją jako środek przeciw ogólnemu wyniszczeniu organizmu chorym na AIDS
    • zwiększa płodność
    • jako środka immunostymulującego, wspomaga leczenie gruźlicy oraz raka żołądka
    • poprawia pamięć i zdolność uczenia się
    • dodaje energii
    • wspomaga wytrzymałość i budowę masy mięśniowej (aktywność zawartych w roślinie steroli jest częściowo podobna do działania sterydów anabolicznych)
    • w leczeniu zespołów przewlekłego zmęczenia,
    • leczenie nieregularnego miesiączkowania i zaburzeń hormonalnych, a w tym związanych z menopauzą i andropauzą
    • jako preparat antydepresyjny
    • pobudza gojenie się ran
    • działa jako naturalny afrodyzjak

    Sportowcy wyczynowi powinni zażywać mace ze względu bardzo wysokoprocentową zawartość argininy w jej białku (11g. w 100g. białka - najwyższa z białek do produkcji odżywek) białko soji zawiera około 7g. W 100g. białka, popularne białko serwatki 4g. arginina powoduje zwiększenie siły i masy mięśni, zwiększa szybkość skurczu mięśni ich wydolność i powoduje wydzielanie hormonu wzrostu bez negatywnego wpływu na organizm. Dzięki mace regeneracja organizmu /po treningu/ po wyczerpującym wysiłku jest przyśpieszona. Składniki zawarte w mace chronią mięśnie przed wolno rodnikowym uszkodzeniem.

    Sposób użycia: 1 tabletka 2-3 razy dziennie (popijać dużą ilością wody).

    Opakowanie: 120 tabletek po 800 mg ze 100% proszku maca w szklanym opakowaniu.


    kupiłam ja na allegro podaje linka http://www.allegro.pl/item285999409_energia_potencja_maca_120_x_800mg_najtaniej_96g_.html


    powodzenia troche wiary a ona czyni cuda !
  2.  permalink
    super! wielkie dzięki. (widzę, że tu sami fachowcy :wink:)
    • CommentAuthorMagg75
    • CommentTimeDec 27th 2007
     permalink
    Danka gratulacje!!!!!
    --
    • CommentAuthorDanka2007
    • CommentTimeDec 27th 2007 zmieniony
     permalink
    Kochaniutkie wóciłam od lekarza i radość okazała się zbyt wczesna nie stwierdzono żadnej ciązy pomino dwóch kresek i braku miesiączki :(
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeDec 27th 2007
     permalink
    Robiłaś test z krwi?
    Który to dzień po skoku PTC?
    --
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 27th 2007
     permalink
    Danka czesto na usg malucha mozna dopiero w 6-7tc dopiero wypatrzec, zalezy od wprawy lekarza i sprzetu jakim dysponuje
    • CommentAuthorDanka2007
    • CommentTimeDec 28th 2007
     permalink
    No dzis dostałam krwawienia tak wiec juz po wszystkim :( a szkoda że radość była taka krótka
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 28th 2007
     permalink
    Danka... przykro mi :( jedyne co moge powiedziec na pocieszenie to ze skoro raz sie udalo to i nastepnym razem sie uda :grouphug:
    •  
      CommentAuthorwiola_s
    • CommentTimeDec 28th 2007
     permalink
    Witam wszystkich.
    Wczoraj odebraliśmy badanie nasienia. Poniżej wyniki - proszę napiszcie co sądzicie o naszej szansie...?

    objętość ejakulatu: 4,5 ml
    zabarwienie: białawe
    lepkość: wzmożona
    upłynnienie: nie nastąpiło
    liczba plemników w 1 ml: 125,200 mln
    ruchliwość w postępowym szybkim: 0%
    ruchliwość w postępowym: 40%
    ruchliwość w drgającym: 10%
    po 3 h w temp 37stopni: 0/25/15/60
    plemniki martwe: 27%

    morfologia pleminków:
    prawidłowe: 27%
    patologiczna 73%
    komórki spermatogenozy: 1%

    aglutynacja:
    głowka do główki: nie stwierdzono
    witka do witki: nie stwierdzono
    mieszana: /+++/

    leukocyty: 0,4 mln/ ml

    HOS test: 33%


    Z góry pięknie dziękuję.
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeDec 30th 2007
     permalink
    Wiola, jak to "objętość ejakulatu: 4,5 ml",a "liczba plemników w 1 ml: 125,200 mln"? :confused:

    Ja się dokładnie nie znam na aglutynacji, leukocytach i tych Hos testach, ale jeśli nie ma bakterii i są ruchliwe, to chyba nie jest źle:) Nad ta patologia tylko chyba trzeba by popracować... Skonsultujcie się z lekarzem!
    Pozdrawiam:)
    --
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeDec 30th 2007 zmieniony
     permalink
    madziq - objętość a liczba plemniorów, to całkiem 2 różne rzeczy; objętość, to że tak powiem widać gołym okiem - ilość spermy mierzona kreseczkami w probówce; a potem pod mikroskopem bada się jej zawartość; nie wiem czy o to ci właśnie chodziło... chyba, że o ten 1 ml; wtedy wynik trzeba pomnożyć przez 4,5 i wyjdzie ilość całościowa

    co do reszty wyników, to krucho z tą grupa 0%; one są chyba najważniejsze... a nie podali ci wiola na świstku norm???
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 30th 2007
     permalink
    dziewczyny zeby dac wam troche nadziei postanowilam wrzucic wyniki mojego meza... zobaczcie ze mimo ze wyglada to hmmm nie oszukujmy sie fatalnie obok spi polroczny Krzys - ja jak mantre powtarzam - wiara nadzieja i milosc czynia CUDA

    ruchliwosc w %:
    ruch progresywny szybki - brak
    ruch progresywny wolny - 14
    ruch w miejscu - 32
    brak ruchu - 54
    •  
      CommentAuthorwiola_s
    • CommentTimeDec 30th 2007
     permalink
    Aniu.... to na serio cud !
    Dużo prawdy jest w starym powiedzeniu - nadzieja umiera ostatnia !

    Wierzę, że i nam się uda, ale czasami jest tak ciężko- nie chce się czekać, nie chce się walczyć, nie chce się NIC.
    Na szczęście jest to tylko czasami.... i wierzę, wierzę w to, że spełni się najpiękniejszy sen...

    Dziękuję Ci Aniu.... bardzo dziękuję.
    •  
      CommentAuthorwiola_s
    • CommentTimeDec 30th 2007
     permalink
    ... i jeszcze jedno pytanie Aniu.... ile czasu staraliście się o fasolkę ? Czy Twój mąż poddał się jakiemuś leczeniu ?

    Z góry dziękuję za odpowiedź.
    :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeDec 30th 2007
     permalink
    Wiola starania zaczelismy w sierpniu 2003, w miedzyczasie mielismy polroczna przerwe na moje leczenie, zaszlam w ciaze w pazdzierniku 2006. co do leczenia mjego M... hmmm usmiejesz sie - wyniki mial zrobione 9 pazdziernika. szybka reakcja konsultacje z lekarzami, padlo ze nie ma szans, podlamalismy sie i olelismy starania. mamy juz corke i stwierdzilismy ze po prostu bedzie jedynaczka. do dzisiaj pamietaj jak sie przez lzy do niego smiala ze od tej pory do konca zycia mamy bezpieczny sex.... 16go pazdziernika mielismy konsultacje u speca od nieplodnosci, powiedzial ze miewal pacjentow z gorszymi wynikami i sie udalo... przepisal mezowi undestor (testosteron) polfilin i biseptol plus ELEVIT (tak tak wit. dla kobbiet w ciazy bo sa o niebo lespze od tych dla mezczyzn) no i wrocilismy z reklamowa lekow tyle ze ja juz bylam w ciazy :) prowadzilam wykres wiec sexior i owu byly przed wizyta u speca. maz zezarl reklamowke lekow wlasciwie to jak robilam test to wykanczal to co lekarz mu zapisal :wink:
    takze pamietaj nadzieja wiara i milosc ... nie zapominaj ze cuda sie zdarzaja
    •  
      CommentAuthormadziq
    • CommentTimeDec 30th 2007
     permalink
    No tak, racja Giga, ja prosto z samochodu do kompa usidlam to nieprzytomna nie pomyslalam :wink:
    --
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeDec 30th 2007
     permalink
    madziq - to musiałaś nieźle szaleć tym autkiem hihihi
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorelago1
    • CommentTimeJan 3rd 2008
     permalink
    hej Dziewczyny:)
    Gin kazała nam przed wzięciem clo zrobić badania nasienia. Wiecie ile mniej więcej kosztuje takie badanie? Pozdrawiam w Nowym Roku
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJan 3rd 2008
     permalink
    elago - zalezy chyba od miejsca gdzie badasz. w klinikach nawet do 100zl, moj M robil badanie w normalnym lab i kosztowalo cale 13zl
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.