Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorMomo
    • CommentTimeJun 7th 2008 zmieniony
     permalink
    Witajcie. Pisałam już o swoim problemie na ogólnym forum ale poradzono mi opisać swoją sytuację tutaj. Więc opisuję. MOŻE KTOŚ MI COŚ PODPOWIE.
    Mój mąż ma słabe nasienie. Tylko 11% plemników o prawidłowej budowie. Tak było przy pierwszym badaniu, w grudniu. Drugie było podobne. I właśnie wtedy lekarz-ginekolog zapisał mu Polifin. Kuracja miała trwać co najmniej trzy miesiące i miała poprawić jakość nasienia. I właśnie nie dawno minęły te trzy miesiące i zrobiliśmy ponownie badanie. I wiecie co?? Plamników prawidłowych TYLKO 2%!!!!! Przy odbiorze wyników dyżurna lekarka zawołała męża do siebie i powiedziała, że on brał jakieś antybiotyki, które miały zniszczyć jakieś bakterie. Tylko ona nie wie jakie to bakterie bo trzeba by było zrobić posiew. Pytała jakie bakterie pan doktor chciał zniszczyć. Mąż mówi, że posiew (robiony co prawda w grudniu) nie wykazał żadnych bakterii a przed zapisaniem tego Polifinu (mąż nie pamietał nazwy więc nie mógł tej lekarce powiedzieć, może gdyby to zrobił wiedzielibyśmy więcej) lekarz-ginekolog nie zlecał żadnych badań. A ta lekarka mówi, że ten antybiotyk niczego nie wniósł, bakteria nadal jest a dodatkowo OSŁABIŁ nasienie. I teraz na regenerację trzeba czekać minimum 1,5 miesiąca! Dopiero wtedy też można robić jakieś następne badania. Wyobrażacie sobie? My przez trzy miesiące byliśmy pewni, ze mąż przyjmuje leki, które mu pomogą a teraz kolejne 1,5 miesiąca musimy czekaś na powrót do poprzedniego stanu (który tez nie był dobry). I w ten sposób 4,5 miesiąca posżło na zmarnowanie. Jesteśmy załamani. Po prostu koszmar, nic więcej.

    Czy wiecie do kogo w LUBLINIE możemy się udać z naszym problemem?
    •  
      CommentAuthorsmieszka48
    • CommentTimeJun 7th 2008
     permalink
    Momo, nie znam sie za bardzo na morfologii, bo u nas byly problemy z iloscia szybkich plemnikow, a nie z budowa, ale po przeczytaniu twojego posta, mysle, ze powinniscie udac sie raczej do androloga niz ginekologa. Moj M chodzil do takiego (niestety nie w Lublinie, a w Gdansku) i tez podja ryzykowna kuracje - bral clo (czyli hormony) co podobno u niektorych mezczyzn wywoluje efekt odwrotny do zamierzonego, ale sie zdecydowalismy.. co prawda moj M badania bedzie robil dopiero w poniedzialek, ale juz wiemy, ze dzilanie clo plemniczkom nie zaszkodzilo,bo ja teraz jestem w 6 tygodniu ciazy :)
    MOmo, niezalamoj sie kobietko - mysle, ze pocieszajace jest to, ze u mezczyzn takie kuracje to sprawa odwracalna, wiec niech ci czas szybko mija i bierzcie sie do dziela!:)
    -- smieszka
    •  
      CommentAuthormoniqac
    • CommentTimeJun 7th 2008
     permalink
    smieszko twoj maz jest naprawde ekstra ze chce sie jeszcze badac
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeJun 8th 2008
     permalink
    Momo - dokładnie tak jak radzi śmieszka - udajcie się do androloga albo do urologa. Ginekolog - nawet w renomowanej klinice leczenia niepłodności - może się okazać ignorantem w kwestii niepłodności męskiej. W naszym przypadku tak było - dwóch ginekologów zamiast zainteresować się przyczynami obniżonych parametrów nasienia - zaproponowało in vitro twierdząc, że "niepłodności męśkiej się nie leczy". A urolog przy podstawowym badaniu wykrył żylaki powrózka nasiennego, które w około połowie przypadkó mężczyzn są właśnie przyczyną kiepskiego nasienia. Teraz Mąż jest prawie dwa miesiące po operacji i czekamy na jej ekekty...
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeJun 14th 2008
     permalink
    Cześć Dziewczyny!
    Czy możecie mi polecić gdzie w Warszawie zrobić badanie nasienia?
    Z góry dzięki!
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeJun 15th 2008
     permalink
    Kodama, w Invimedzie na Rakowieckiej.
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeJun 15th 2008
     permalink
    Dzięki, jesteś kolejną osobą, która własnie invimed poleca. Jutro zadzwonię i spytam o terminy, bo w Kraku słyszałam, że bywa tak, że miesiąc wcześniej się trzeba zapisać :/. Mam nadzieję, że w stolnicy inaczej :)
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorAIOWA
    • CommentTimeJun 15th 2008
     permalink
    Samira a wiesz , ze operacja nie daje gwarancji poprawy? niestety z mofrologia jest ciezko cos zrobic i ponoc tego sie nie leczy:(
    Na poprawe ilosci nasienia maz bral pare witamin i jak widzicie w wynikach , ktore sa wyzej zmiana nastapila bardzo szybko.za to morfologia nie...
    Co do zylakow Samira , to czy one wystepuja od urodzenia? i czy myslisz , ze to prawda ze przy takiej morfologi jest latwo poronic?(teratozospermia czy jakos tak).
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeJun 16th 2008
     permalink
    AIOWA, wiem - gwarancji nie da nikt i nigdy. Statystycznie - u około połowy operowanych pacjentów następuje poprawa parametrów nasienia, u 5 % - pogorszenie, u pozostałych 45 % nie mam żadnych zmian. Znam kilka przypadków, gdy parę miesięcy po operacji żylaków u męża żony zaciążyły :). Czy żylaki występują od urodzenia - tego nie wiem, wydaje mi się jednak, że są raczej nabyte z czasem. Jeśli chodzi o możliwość poronienia lub słąbe szanse na uzyskanie zarodka to myślę, że należy zrobić badanie SCSA, czyli zbadać nasienie pod względem genetycznym. Nie wiem, czy bierzesz pod uwagę in vitro, ale przy metodzie ICSI wystarczy jeden zdrowy plemnik.
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeJun 16th 2008
     permalink
    Kodama - w Invimedzie to kwestia dwóch, trzech dni...Tylko mąż przed badaniem musi powstrzymac się od współżycia od 3 do 5 dni.
    •  
      CommentAuthorkodama
    • CommentTimeJun 16th 2008
     permalink
    Samira, dzięki :)
    Gin mi powiedziała, że trzy dni należy się powstrzymac, a jak myślicie lepiej 3 czy 5 :)?
    -- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJun 16th 2008
     permalink
    w naszym przypadku gin od nieplodnosci malzenskiej twierdzil ze 4 dni sa idealne
    •  
      CommentAuthorAIOWA
    • CommentTimeJun 17th 2008
     permalink
    miedzy 3 a 5 najlepiej.
    Samira nie biore tego pod uwage , my mamy juz 2 corke i wczesneij tez bylam w ciazy.teraz maz bedzie sie badac no i zobaczymy czy morfologia sie poprawila , dzieki zmianie trybu zycia i tabletka...tak jak ilosc....
    Samira no i ja mieszkam w UK a tu wszystko jest bardzo skomplikowane:(
    •  
      CommentAuthormoniqac
    • CommentTimeJun 17th 2008
     permalink
    wlasnie w polsce to full luz z leczeniem w porownaniu z uk
    •  
      CommentAuthorkefirek80
    • CommentTimeJun 19th 2008
     permalink
    mój mężulek będzie szedł za 1,5 tyg na badanie, bo akurat wtedy będzie mijało 3 miesiące od zabiegu.Mam nadzieję, że będę mogła napisać, że jednak po zabiegu poprawiły się wszystkie parametry - łącznie z morfologią:)
    •  
      CommentAuthorAIOWA
    • CommentTimeJun 20th 2008
     permalink
    Kefirek to trzymamy kciuki za wyniki!! no i czekamy na wiesci!
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeJun 21st 2008
     permalink
    Trzymamy kciuki, kefirek :) Wiesz, sla mnie jest rzeczą niezrozumiałą jedno - trzej ginekolodzy, jak jeden mąż, zgodnie twierdzili, że operacja NIC nie daje i w ogóle jest bez sensu. Czterej urolodzy z kolei - że należy spodziewać się poprawy wyników i płodności. Cóż - mój mężuś za miesiąc zrobi badania nasienia - zonbaczymy. A póki co - zaczynamy proces adopcyjny.
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeJul 1st 2008
     permalink
    Kefirek, coś już wiadomo ?
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 2nd 2008
     permalink
    Kefirku widac poprawe i to spora!!! zycze wam zeby kolejne badanie wyszlo juz calkowicie w normie!
    •  
      CommentAuthorkefirek80
    • CommentTimeJul 2nd 2008
     permalink
    też mam Aniu taką nadzieję, a po co cichu liczę, że kolejne badanie nie będzie już potrzebne:)
    •  
      CommentAuthorMrsHyde
    • CommentTimeJul 2nd 2008
     permalink
    to ja tez mam taka nadzieje :wink: poza tym jesli idzie o ruchliwosc to juz jestescie w lepszej syt. niz my bylismy 2lata temu (patrz str. 1) wiec trzeba sobie powtarzac ze sie uda :crush:
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeJul 2nd 2008
     permalink
    Kefirku, super :) Najważniejsze, że jest widoczna poprawa, a to dobrze rokuje. Bardzo się cieszę :)
    My byliśmy dzisiaj w ośrodku adopcyjnym - odesłano nas z kwitkiem ze względu na krótki staż małżeński. Mamy przyjśc za dwa lata. Ogólnie pani robiła chyba wszystko, co możliwe, żeby nas zniechęcić wykazując, jak wiele problemów sprawiają dzieci adopcyjne, że nigdy nie będziemy traktować dziecka adoptowanego jak własnego itd, itd. Nic dodać, nic ująć...
    A badanie nasienia zrobimy na początku sierpnia, jak wrócimy z urlopu.
    •  
      CommentAuthorkefirek80
    • CommentTimeJul 2nd 2008
     permalink
    Tego akurat nie rozumiem, ja na pewno bym traktowała adoptowana dziecko tak samo jak własne, więc wydaje mi się, że każdy kto już decyduje się na ten krok, tak samo myśli. Ile w takim razie trzeba mieć stażu małżeńskiego, żeby można się było starać?
    Samirko mam nadzieję, że w sierpniu pochwalisz się super wynikami i jeśli nawet za dwa lata zgłosicie się znów do ośrodka adopcyjnego to już ze swoim bobasem lub parką:)
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeJul 3rd 2008
     permalink
    Kefirek, w zależności od ośrodka. W jednych wymagają 5 lat, w innych wystarczą 3 lata. My "zalegalizowaliśmy" nasz związek rok temu. A że byliśmy ze sobą pięć lat, to już nikogo nie interesuje. Liczy się "papierek" z USC.
    •  
      CommentAuthorAIOWA
    • CommentTimeJul 3rd 2008
     permalink
    Kefirek gratuluje, wyniki duzo lepsze :) Zycze by nastepne badanie nie bylo potrzebne!! Ja natomiast mam juz dosc i chyba nawet nie przypomne mezowi, ze za jakis miesiac badanka :( ten cykl mialam zapalenie pecherza i przyznam, ze bylo mi tak dobrze bez liczenia dni, sprawdzania wyszukiwania objawow...wszystko na luzaka..teraz czekam na @ ale co potem nie wiem...
    Samira teraz wszedzie licza sie tylko papierki, nic innego ludzi nie obchodzi...ale ja mysle, ze wy doczekacie sie swojego dzieciatka zanim zalatwicie wszelkie formalnosci, czesto tak to bywa :)
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeJul 3rd 2008
     permalink
    AIOWA, dzięki za pozytywne myślenie :-)
    •  
      CommentAuthorEdka81
    • CommentTimeJul 11th 2008
     permalink
    moj m ma kilka plemnikow w sztukach nawwet nie licza procentow wiec narazie moge sobie pomarzyc o ciazy
    •  
      CommentAuthormoniqac
    • CommentTimeJul 13th 2008
     permalink
    nam na brak uplynnienia pomogla iui:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorMegB
    • CommentTimeAug 5th 2008
     permalink
    Hej dziewczyny :bigsmile:
    Czy któraś może mi polecić laboratorium w Poznaniu do zbadania nasienia? Chodzi mi o miejsce, gdzie można ludziom zaufać i będę miała pewność, że wyniki nie będą zafałszowane celem kierowania na in vitro. Sporo się o tym naczytałam i aż skóra cierpnie:angry: Będę wdzięczna za informację :bigsmile:
    Pozdrawiam
    -- Serce im przeszkód ma więcej Tym zawsze kocha goręcej :))
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 5th 2008
     permalink
    Sugerujesz, że są laboratoria oszukujące pacjentów i naganiające klientów klinikom in vitro?
    --
    •  
      CommentAuthorMegB
    • CommentTimeAug 5th 2008 zmieniony
     permalink
    Nie z własnego doświadczenia, ale z opinii w internecie i jakoś im dłużej obserwuje ten "ciążowy biznes" tym bardziej wydaje mi się to prawdopodobne. Podoje link do forum gdzie się natknęłam na takie informacje: http://www.nasz-bocian.pl/modules.php?name=Forums&file=viewtopic&p=367857. niemniej jednak myślę , że nie chodzi o laboratoria, ale o badania wykonywane bezpośrednio w klinikach.
    -- Serce im przeszkód ma więcej Tym zawsze kocha goręcej :))
    •  
      CommentAuthorAmazonka
    • CommentTimeAug 5th 2008
     permalink
    In vitro to musi być prawdziwy biznes, skoro dochodzi do takich nadużyć i zdrowym ludziom wmawia się niepłodność. :-(
    --
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeAug 7th 2008
     permalink
    Owszem in vitro jest bardzo dochodowym biznesem. Tyle, że do kliniki ludzie walą drzwiami i oknami po kilku lub kilkunastu latach bezskutecznych starań o dziecko. Gdyby nie byli niepłodni udałoby im się doprowadzić do ciąży własnymi siłami, nie uważasz? Tam raczej nie idzie się w celach profilaktycznych i nie bada nasienia na "dzień dobry" przed rozpoczęciem współżycia czy starań o dziecko.
    •  
      CommentAuthorkefirek80
    • CommentTimeAug 8th 2008
     permalink
    samirko, a kiedy Twój mężuś idzie na badanka? Już chyba minęło 3 miesiące od zabiegu, nie?
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeAug 21st 2008
     permalink
    Hej, kefirku :-) Tak - minęły cztery miesiące. Ale my wyluzowaliśmy... Doszliśmy do wniosku, że będziemy żyć normalnie i owym życiem cieszyć, a co ma być - to będzie. Na ten moment w zasadzie nie mamy po co robić tego badania - jeśli wyjdzie nadal kiepsko, to ja już do drugiego in vitro i tak podchodzić nie zamierzam. A jeżeli jest nam dane zostać rodzicami w sposób naturalny - to badanie nam w tym nie pomoże. Uwolniliśmy się od wszelakich termometrów, wykresów, medyków i klinik. Uważam, że zrobiliśmy w sumie wszystko, co mogliśmy. A reszta w rękach Boga.
    •  
      CommentAuthorkefirek80
    • CommentTimeAug 26th 2008
     permalink
    Rozumiem, chociaż ja bym chyba nie wytrzymała i z czystej ciekawości sprawdziła czy zabieg pomógł czy nie:) Mam nadzieję, że uda Wam się zostać rodzicami i to już niedługo:)
    •  
      CommentAuthorInez
    • CommentTimeAug 27th 2008 zmieniony
     permalink
    Dawno tu nie byłam, ale wrzucę coś na pewno ku pokrzepieniu. Kiedy okazało się, że wyniki są kiepskie daliśmy na luz i pocieszaliśmy się wzajemnie kochając się do upadłego i udało się :bigsmile: Mam 13. miesięcznego synka poczętego naturalnie bez żadnych męskich wspomagaczy. Nie żyjcie tymi wynikami tylko kochajcie się na luzie, spontanicznie i do woli :wink:

    Wyniki:
    - czas upłynnienia próbki 20 minut [<30 minut]
    - objętość 6.0 ml [2-6 ml]
    - lepkość '+'
    - aglutynacja '-'
    - ph 7.3 [7.2-8.0]
    - liczba leukocytów 0.1*10^6 / ml [< 1.0*10^6 / ml]
    - liczba plemników w ml 3.5*10^6 / ml [> 20*10^6 / ml]
    - liczba plemników w ejakulacie 21.0*10^6 [> 40*10^6]

    Ruchliwość plemników = 40 %:
    - typ A 0 % [> 25%]
    - typ B 25 % [A+B > 50 %]
    - typ c 15 %

    Żywotność
    - żywe 41 % [> 50 %]
    - martwe 59 %

    Budowa:
    - prawidłowa 72 % [> 30 %]
    - patologiczna 28 %

    Posiew prawidłowy
    --
    • CommentAuthorsamira
    • CommentTimeOct 29th 2008
     permalink
    No i niestety wielka ryfa.... Operacja żylaków powrózka nasiennego nic nie dała. Pół roku po niej - jakość plemników wcale się nie poprawiła. Nieco zwiększyła się ilość, ale to mało pocieszające :(
    •  
      CommentAuthorcindy133
    • CommentTimeJan 14th 2009
     permalink
    Witam, moj maz ma slabe wyniki i chcialam sie dowiedziec jakie witaminku mu podawac. Jak myslicie czy sam Androvit wystarczy??
    •  
      CommentAuthorsmieszka48
    • CommentTimeJan 22nd 2009
     permalink
    Kurcze Samira, to nie wesolo, mialam nadzieje, ze zamiescisz tu optymistyczne wiesci.. pocieszyly by tez moja znajoma, ktora z M zastanawia sie nad takim zabiegiem.
    -- smieszka
    •  
      CommentAuthorsmieszka48
    • CommentTimeJan 22nd 2009
     permalink
    Cindy, tak naprawde nigdy nie wiadomo co przyniesie pozytywny skutek.. moj maz łykał proman, a potem nawet androlog przepisal mu clo i to nie bardzo poprawilo wyniki, co jednak nie przeszkodzilo nam zajsc w ciaze ( po HSG).
    -- smieszka
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeFeb 4th 2009
     permalink
    jeśli chodzi o badanie nasienia w Poznaniu, to polecam Polną :) sprawdziliśmy osobiście i to wielokrotnie
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorAloAlo1977
    • CommentTimeFeb 7th 2009
     permalink
    Mój mąż ma fatalną morfologię nasienia, tylko 5% form prawidłowych. Jestem załamana i na Clo w tym cyklu, chyba niepotrzebnie.
    Będziemy powtarzać badania.
    Może macie jakieś linki Kobitki na temat morfologii nasienia. ja nic w necie nie potrafię treściwego znaleźć.
    Pozdrawiam.
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeFeb 7th 2009
     permalink
    AloAlo, niestety na morfologie nie ma cudownego leku :(
    •  
      CommentAuthorAloAlo1977
    • CommentTimeFeb 9th 2009
     permalink
    Konwalijka, jedno ale bardzo treściwe zdanie. Ehhh...
    •  
      CommentAuthorviki-luna
    • CommentTimeFeb 11th 2009
     permalink
    AloAlo mój mąż ma 7% prawidłowych plemniczków i do tego małą ilość w ejakulacie, ale nie załamujemy się. Za 3 tygodnie kolejne badania i miejmy nadzieję, że wyjdą lepsze. Teraz bierze Salfazin, selen + wit. E, kwas foliowy i Mg+B6 i może pomoże. Trzymaj się i nie załamuj się, bo to w niczym nie pomoże. Trzeba być dobrej myśli :)
    •  
      CommentAuthorPaaula82
    • CommentTimeMar 11th 2009
     permalink
    Hej :swingin: mam pytanie do Was w związku z jakimiś wspomagaczami lekami poprawiającymi kondycję naszych chłopów jakieś zestawy witamin może. narazie jestesmy przed badaniem nasienia więc nie wiem czy w ogóle jeste jakiś problem napewno jest problem ze mną bo nie mam owulacji więc biorę clo a mężczyznę narazie faszeruję bodymaxem z żeń szeniem ale może coś jeszcze proponujecie?
    -- [url=http://lb2f.lilypie.com/Lw8Vp1.png[/img][/url]
    •  
      CommentAuthorKonwalijka
    • CommentTimeMar 11th 2009
     permalink
    Paaula, poczytaj ten watek od poczatku. Jest wspomniana maca, Androvit, salfazin i jeszcze sporo innych, ktorych nie pomne.
    •  
      CommentAuthorcoffeetea
    • CommentTimeMar 24th 2009
     permalink
    dzieki za ten watek, to co tutaj przeczytalam daje swiatelko nadziei, gdy wyniki nasienia naszych M sa beznadziejne lub zwyczajnie slabe:))) :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorsunshine14
    • CommentTimeApr 3rd 2009 zmieniony
     permalink
    witajcie.. i prosze pomóżcie.. wczoraj odebraliśmy wyniki i juz zaczyna byc jasne dlaczego nie mamy dzidzi skoro od 2lat mniej lub więcej staramy się i nic z tego nie wychodzi.. to co tu piszecie Kochane daje światło nadziei.. Boże żeby i nam się tak udało..
    te wyniki są słabe
    choć patrzyłam na wyniki innych to nasze nie są zbyt dokładne.. mimo 150 zł za wizytę ehhh nie ma np. czasu upłynnienia..
    objętosc ejakulatu 4 ml
    gęstość plemników:10mln/mL
    plemniki o prawidł.morfol:5%
    martwe:15%
    ruchliwość plemników:
    typ A0%
    typ B10%
    typ C40%
    typ D50%
    AGLUTYNACJA (+)
    pH 7.8
    leukocyty 1-2
    bakterie pojedyncze
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.