są rózne teorie niestety; niektórzy twierdzą, że nie wiadomo jaka ilość szkodzi, a ze szkodzi nie ma wątpliwości; inni twierdzą, że taka lampka wina wpływa korzystnie; organizm chyba sam ci podpowie najlepiej
Ja zadalam podobne pytanie ginowi i powiedzial ze dziecko do 6tyg po zaplodnieniu jest specjalnie chronione i ani zazywane w tym czasie leki ani pity alkohol (ponoc nawet narkotyki) nie maja na dzidziusia wplywu. Ja nie jestem z tych przesadnych i mimo staranek jakos specjalnie nie patrzylam na porcje alkoholowe. Winko lubie wypic i pijalam, jak jestem teraz w ciazy to mi juz tak nie smakuje ale na pare lyczkow co jakis czas sie skusze. W pierwszej ciazy moj ginekolog nawet zalecal mi co 2 dzien troche czerwonego wytrawnego lub polslodkiego winka ze wzgledu na problemy z krazeniem i zbyt niskie cisnienie wiec chyba nie szkodzi skoro sami lekarze doradzaja :)
A ja sie chce z wami przywitac w Nowym Roku Poniewaz dzis mam ostatni dzien wykresow i od jutra juz nie bede miala mozliwosci uzupelniac wykresy to na biezaco bede Wam tutaj pisac co i jak Od razu wspomne,ze na poczatku lutego moj maz bedzie mial ponowne badania nasienia i wtedy sie wszytko okaze co dalej. Jesli chodzi o list pisany do Swietego Mikolaja to i mi niestety nie przyniosl prezentu Nawet na Wigilie o mnie zapomnial I tez nie dostalam prezentu Czy ja taka niegrzeczna bylam Ale dobra daje szanse mu bo moze zamiast mi fasolki dal super ekstra armie zolnierzykow mojemu mezowi ale jeszcze o tym nie wiemy Jesli tak bedzie zwroce mu honory Udanego dnia zycze
Roska babo bo jestem w pracy a tutaj nie mam gg Na gg przewaznie jestem dostepna okolo 17 Przy okazji moj maz jest zachwycony ze oprocz zwyklej przejazdzki na poludnie Polski spotkamy sie na male piwko Oczywiscie on kierowca bo ja tego bydlaka boje sie prowadzic hehe zobaczysz mnie najpierw w kasku a potem moja gebke
Witam o poranku Ech ja czuje juz @ chyba stoi tuz za mna Nie dosc,ze PMS-a mam,to boli mnie krzyz,kreci mi sie w glowie to jeszcze macice mi ciagnie w dol Cos mi sie zdaje,ze ta @ bedzie strasznie bolaca Wzielam juz lyknelam wit.B6,magnez,no-spe wiec moze jakos wytrzymam w pracy Cholernie nie lubie miec @ w pracy bo 1 dzien @ jest u mnie zawsze bolacy tylko nieraz bardzo,bardzo,a nieraz troszke mniej Nie ma jak gdzies ponarzekac i sie wyzalic
magnez z wit.B6 ma ogolne dzialanie pobudzajace organizm i zmniejszajace stres.Castagnus z tego co wiem jest to lek ziolowy brany przy wyzszej prolaktynie czyli jesli jest w granicach20-25 prolaktyna.Natomiast o dzialaniu obnizajacym PMS-a nic nie wiem.
Amazonka nie wiem bo nigdy nie bralam castangusa,ja przyjmowalam bromergon no i przynaje mialam mniejszy PMS. Teraz odstawilam bromka wiec w zamian lykam MGB6.
Dołączam się również do życzeń, aby ten rozpoczynający się rok przyniósł jak najwięcej radości i obfitował w cudowne nowiny.
Chciałabym również gorąco podziękować Magg (ja nie mam z Nią żadnego kontaktu, ale może któraś z Was ma?). Gdyby nie Ona chyba bym uciekała wczoraj z gabinetu. Wszyscy mówili, że pół roku prób to za mało i lekarz mnie oleje. I tego się najbardziej bałam. Ale zrobiłam dobrze.
Pani doktor była przesympatyczna i powiedziała nawet, że każdy miesiąc jest ważny, więc bierzemy się ostro do roboty. Podczas usg okazało się, że śluzówka piękna i wszystko szykuje się za zapłodnienie, ale... nie pęcherzyki. Miałam ich pięć w każdym jajniku, ale jak się wyraziła pani doktor żaden nie był dominujący, a któryś powinien już być większy odrobinę (7 dc). Zapisała mi clostilgebyt. Niby bierze się go od 5 dnia, ale wyjątkowo kazała mi go brać od dziś, potem już normalnie. Po zakończeniu 2 cyklu mam przyjść z temperaturkami i wynikami badań (kupa różnych, m.in. tarczyca). Trochę miodu wlała w moje serce, bo powiedziała, że za 2 miesiące to już w ciąży do niej przyjdę.
Zobaczymy - oby. Jak nie, wyśle nas do lekarza, zajmującego się parami. Strasznie to brzmi, ale mam nadzieję, że bez tego się obejdzie.
No właśnie zajrzałam... Nawet nie wiesz Aesz jak się cieszę że mogłam komuś pomóc! No normalnie łezki mi się zakręciły... Dziewczyny zawsze mnie wspierały teraz ja mogę! Trzymam mocno kciuki jakbyś miała jakieś pytania to często jestem na "przyszłych mamusiach" tu tylko zaglądam. Pozdrowionka
Mówiłam jej o mierzeniu temperaturki i testach owu, które by wskazywały, że wszystko ze mną ok. Jednak ją bardziej interesuje jak temperatura będzie wyglądać przy zażywaniu clo. Najbardziej podobało mi się, że pokazywała mi na monitorze moją śluzówkę i te nieszczęsne, równej wielkości pęcherzyki. Czy to dobrze, że ich jest aż 5 w każdym jajniku?
No i jeszcze raz wielkie dzięki Magg. Naprawdę w pewnym momencie miałam ochotę stamtąd wyjść, bo pomyślałam sobie, że ludzie mają większe zmartwienia. Ale cały czas gdzieś tam w głowie dźwięczała mi Twoja historia i to przeświadczenie, które z niej wynikało - SZKODA CZASU!!!
Proszę, trzymajcie kciuki, żeby powiodła się ta terapia... Będę Was informować na bieżąco.
Asiula82 - o dzidzię intensywnie staramy się od 18 cykli :( w tym cyklu pojawiło się malutkie światełko i podejrzenie wczesnej ciąży, ale niestety był to tylko pseudopęcherzyk :( to cholerny ból po raz setny ujrzeć jedną krechę na teście! Mąż był dobrej myśli, a ja miałam pewne objawy ciążowe (a tu troszkę przez duphaston). Jednak jestem silna i wirzę, że WIARA CZYNI CUDA
Aesz to normalne że jest kilka pęcherzyków zazwyczj jeden powinien być przodujący. Bierzesz clo więc teraz napewno będzie jeden wychodzący przed szereg. Uda się zobaczysz bądź cierpliwa i konsekwentna. Powodzonka.
Asiu - a czy gin mówił, że ten lek stymuluje tylko jeden pęcherzyk? bo może być, że wpływa na resztę tych wybijających się też; która z was się na tym zna?
Kajunia ja odstawiłam antykoncepcję i po odczekaniu (miałam operację na guza piersi) staramy się tak na prawdę drugi cykl, więc dopiero zaczynamy, poznaje swoje ciało, nowe metody dziewczyn na zaciążenie i mam nadzieję że się uda.
Nie mierzę tempek bo nie mam do tego siły i chociaż w innych dziedzinach życia jestem zdyscyplinowana i zorganizowana to jakoś mi tu nie wychodzi. Też brałam duphaston, bo miałam zaniski progesteron, teraz mam jedną receptę w zapasie od mojej gin, która powiedziała że jak zobaczę dwie krechy to mam od razu brać 1 tabl dziennie więc mam nadzieję że niedługo z niej skorzytam
witam was dziewczyny na tym forum jestem poraz pierwszy od wrzesnia czynnie biore udzial w dyskusji na forum mama a staram sie o dzidzie teraz 20 cykl i jak narazie same pudla ale jestem pelna nadziei ze to sie zmieni
[quote=Amazonka][/quote]obserwacje prowadze od wrzesnia a dokladnie pazdziernika tz tempka sluz i od pazdziernika jestesmy tez pod opieka lekarska tz wlasnie biore druga dawke hormonu na przyrost pechezyka bo maiala zamaly
OK, fajnie. Dużo z tym roboty. Ja też miałam zaledwie parę cykli do wklepania, ale zajęło mi to duuużo czasu. Jeśli potrzebujesz porady, możesz odezwać się do eksperta.
tz teraz dostalam po 8 dniach spoznienia @ byla prawie dwu dniowa i bezbolesna , test robilm 4 dni przed @ negatywny jak zawsze zreszta a tempka jakos wysoko jeszcze
musisz się tam zalogować a potem edytować stronę; potem skopiuj jakąś linijke i ją wklej, a później usuń dane skopiowane i wpisz swoje; na koniec koniecznie zapisz zmiany i się wyloguj