Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthor444
    • CommentTimeDec 14th 2007
     permalink
    to był żarcik z tymi ciuchami:) ale tak na serio dziewczyny macie jakieś sposoby żeby o tym nie myśleć? ja mam mnóstwo pracy i w domu też obowiązki ale jak nadchodzi ten czas kiedy jest koniec cyklu to normalnie mr. Hyde we mnie wstępuje i zmieniam się w wariatkę:) My z Miśkiem też byliśmy teraz na wyjeździe i harcowaliśmy w zamkowej komnacie:) może jakiś mały książę z tego będzie:D
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 14th 2007 zmieniony
     permalink
    444 trzymam kciuki by Ci się udało.
    Wiesz ja mam dokładnie to samo gdy @ się pojawi,to jest normalną rzeczą u nas staraczek.
    Raz jeszcze życzę Ci tego upragnionego Małego Księcia :peace:
    daj znać proszę jak będzie coś wiadomo.To dla Ciebie :rainbow::rainbow::rainbow:
    --
    •  
      CommentAuthor444
    • CommentTimeDec 14th 2007
     permalink
    dzięki jagodka71:) no synek by się przydał :) Ola miałaby braciszka i może by się trochę "uspołeczniła":)
    na piersiach mi żyły widać- wyglądam jak "obcy" Oby to nie wróżyło @. Wiecie co? Stara baba jestem (25:),jedna ciąża już za mną a ja się zachowuję jak rozhisteryzowana nastolatka:D.Ale jestem żenująca:D
    •  
      CommentAuthor444
    • CommentTimeDec 14th 2007
     permalink
    to już żeby się pogrążyć w waszych oczach :smile: to się zapytam o coś.Obejrzałam filmik o testach i tam wynikało z niego , że kreseczka "ciążowa"pojawia się w wyniku aktywacji barwnika przez enzym który powstaje w wyniku połączenia przeciwciał hCG z czymś tam.No i moje pytanie na instrukcji pisze żeby nie odczytywać wyniku po jakimś czasie bo zachodzą tam jakieś reakcje chemiczne. W zeszłym miesiącu robiłam test Quick Vue rezultat negatywny,po odłozeniu go na półkę następnego dnia była w dalszym ciągu jedna kreska (nawet śladu żadnego w polu T) przedwczoraj robiłam Bobotest i też negatywny ale po wykonaniu testu kilka godzin później na teście była widoczna wyraźna druga kreska.To jak to jest? skoro w moczu nie ma hCG to nie powstaje enzym aktywujący barwnik zwięc pole powinno zostać puste na wieki. Czy to zależy od czegoś jeszcze? Filmik jest dostępny w linkowni. Myślę,że to ciekawe zagadnienie naukowe jest:) ktoś wie coś więcej dlaczego tak sie dzieje?
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 14th 2007
     permalink
    444 co ty tutaj piszesz ze jesteś zelująca!!!! no wiesz co !!! to jest normalne.
    --
    •  
      CommentAuthor444
    • CommentTimeDec 14th 2007
     permalink
    no ale wiecie pytanie jest interesujące może w necie coś znajdę ,na wszystkich testach jakie robiłam nie pojawiała się druga kreska po dłuższym czasie , na tym z przedwczoraj była widoczna po kilku godzinach dlatego się zastanawiam ....jeżeli producent dopuszcza taką możliwość to dlaczego na wszystkich tak się nie dzieje i co z tym enzymem? przecież on musi powstać po połączeniu z hCG a nie z powietrza hmmm...interesujące
    •  
      CommentAuthor444
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    już sie dowiedziałam
    i za karę @ przyszła.....:)
    no to zaczynam nową bitwę ..tym razem strategicznie a nie na partyzanta:) :tongue:
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 15th 2007 zmieniony
     permalink
    444 tak mi przykro :cry::cry::cry: no ale cóż tak widocznie musiało być.
    Tak sobie nieraz myśle ze Bóg stawia na naszej drodze różne poprzeczki a my musimy je przejść i pokonać.
    Taki już nasz los,nic nie poradzimy,być może zostaniemy obdarowane czymś cudownym na co tak czekamy z utęsknieniem.:grouphug:
    Pozdrawiam was wszystkie kochane dziewczyny "staraczki":grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthor444
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    spoko,będzie dobrze- to dopiero początki ,zaczynam dopiero 5 staraniowy cykl więc statystycznie szanse i tak nie były wielkie :wink: Jak teraz opracuję strategię to może coś wyjdzie:) Ale dalej trzymam kciuki za wasze fasole przyszłe i groszki :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    :kissing::thumbup:
    --
    •  
      CommentAuthorRybka
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    jak pomoc naturze aby mieć dziecko ponieważ staramy się z mężem i nic
    :cry:
    •  
      CommentAuthorRybka
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    my staramy sie już 2 miesiące i nic
    :cry:
    •  
      CommentAuthorRybka
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    Hej witam wszystkich
    •  
      CommentAuthorRybka
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    hej
    • CommentAuthorpaulinkar
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    tez robilam bobotest...
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    Rybka ty dwa miesiące i narzekasz a co ja mam powiedzieć??? ja już 12 lat przeszło i nic ale jeszcze nie tracę nadziei.
    Trzymaj sie i myśl pozytywnie wiem że są dni załamania to jest normalne u nas staraczek.Pozdrawiam Cię serdecznie.Pa.Miłego wieczoru.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    Witaj Rybka witamyyyyy:cheer:
    --
    •  
      CommentAuthorFiufiu
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    Rybka, daj spokój, jeśli przez rok się nie uda to możecie wybrać się na badania, a na razie spokój, pozytywne myślenie i dużo miłości!

    Jagodka, trzymam mocno kciuki!
    --
    •  
      CommentAuthor444
    • CommentTimeDec 15th 2007
     permalink
    rybka ! głowa do góry :) 2 miesiące to statystycznie wam się nie powinno udać:) spokojnie , ja niedawno zaczęłam się starać ,dzisiaj zaczynam 5 cykl ale tym razem jakoś to zaplanuję i trochę bardziej się postaramy :) Wam też życzę miłych starań , przecież to sama przyjemność :) Fiufiu ma rację pozytywne myślenie pomaga :)
    • CommentAuthorAgatos007
    • CommentTimeDec 16th 2007
     permalink
    Ehh tak was czytam dziewuszki to mi sie lepiej robi na sercu i duszy , ze nie jestem sama!!:)Sataramy sie 6 miesiecy i narazie nie robilismy zadnych badan , mysle ze czas sie wybrac i nie zwalac wszytskiego na los .Pocieszam sie ze zawsze bylo ze mna w tych sprawach wszystko okay , w rodzinie tez .. ale dlaczego tylko ja z calej rodziny mam problem? Wszystkie kobitki u mnie zawsze bardzo plodne ..ehhh.Nie poddaje sie i mam andzieje ze bedzie dobze !Pozdrawiam was i witam serdecznie :)):smile:
    • CommentAuthorpaulinkar
    • CommentTimeDec 16th 2007
     permalink
    o rany... jeszcze @ nie przyszla...:bigsmile:
    •  
      CommentAuthorEwaT
    • CommentTimeDec 17th 2007 zmieniony
     permalink
    Hej! Ja czekam jeszcze 8 dni...i mam pytanie, bo nigdy nie miałam testu ciążowego w rękach...:shamed:Jakie testy polecacie? Najczęściej widzę nazwy Quick Vue i Bobo Test.
    Doradźcie mi coś, pliz:-)
    --
    •  
      CommentAuthorilaczek
    • CommentTimeDec 17th 2007
     permalink
    witaj EwaT, ja gdy robiłam test kilka razy jak zaszłam pierwszy raz w ciążę to był Quick Vue. nie mylił się, ale słyszałam, że bobo test też jest ok. i jak kupiłam zestaw testów owulacyjnych to właśnie z tym testem. myślę, że oba są ok. pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorilaczek
    • CommentTimeDec 17th 2007
     permalink
    powodzenia w wyniku testu. z wykresu wynika że masz wielkie szanse, pisz jak zrobisz test, trzymam kciuki.
    --
    •  
      CommentAuthorEwaT
    • CommentTimeDec 17th 2007
     permalink
    Nie dziękuję:wink:
    --
    • CommentAuthorpaulinkar
    • CommentTimeDec 17th 2007
     permalink
    no i jednak @ .....
    •  
      CommentAuthorFla
    • CommentTimeDec 19th 2007
     permalink
    Dziewczynki mozecie spojrzec na moj wykres ;/ dziwnie tempka mi spadla ;/ obawiam sie ze to cykl bezowulacyjny ;/
    --
    •  
      CommentAuthorelago1
    • CommentTimeDec 19th 2007
     permalink
    hej;) Możecie mi powiedzieć jak z tym śluzem w czasie dni płodnych? jaki konkretnie powinien być? pozdrawiam
    • CommentAuthorlimonka07
    • CommentTimeDec 22nd 2007
     permalink
    Witam!
    dopiero teraz trafiłam na to forum. Starałam się o dzidziusia 18 miesięcy. Według gina wszystko było super, żołnierze męża też OK. Podobno za dużo stresu i ze niby "za bardzo chcemy". Już prawie straciłam nadzieję, zbieraliśmy kasę by odwiedzic klinikę profesjonalną. Aż w tym miesiącu nie dostałam @- jeden test po 6 dniach spóźnienia @ -słabiutka druga kreseczka, SZOK, Po dwóch dniach drugi test dla pewności innej firmy - też druga kreska tylko wyraźniejsza!!!!
    Jeszcze nie mam potwierdzenia lekarskiego , nie robiłam badania krwi-święta teraz więc dopiero w czwartek je zrobię. Ale może faktycznie nie można "tego" robic wciąż myśląc o dzidzi, może trzeba trochę "odpóścic"???
    Powodzenia Staraczki!!!
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 22nd 2007
     permalink
    Witaj Limonka szczere gratulacje,jestem pewna że już Ci się spełniły Twoje marzenia,ładny prezent dostałaś od życia.
    Tak zgadzam sie z Tobą w zupełności,trzeba dać sobie na luz,odpuścić sobie trochę ale to jest cięzkie dla nas staraczek.
    Pozdrawiam Ciebie i reszte dziewczyn na tym forum Wesołych Świąt:grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 22nd 2007
     permalink
    Gratuluję Limonka :clap:, nawet nie wiesz jak Wszystkie Ci zazdrościmy. Wyślij proszę w naszym kierunku jakieś fluidy, może i my się Tym zarazimy. W końcu Święta to czas magi
    Pozdrawiam, staraczka od roku:clap:
    •  
      CommentAuthor_zibi_
    • CommentTimeDec 22nd 2007
     permalink
    DLA WSZYSTKICH STARACZEK SPEŁNIENIA MARZEŃ W TEN CUDOWNY I MAGICZNY DZIEN BOŻEGO NARODZENIA
    Obraz hostowany przez mFoto.pl
    -- [url=http://www.szipszop.pl][/ur
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 22nd 2007
     permalink
    Zibi wpadła w trans i w każdym temacie wrzuca Życzenia, ale to super. Dziękuję, bo staraczką jestem i ja również życzę Tobie Zibi i wszystkim na te Święta odrobiny ciepła dzięki ludzkiej życzliwości, odrobiny światła w mroku dzięki szczeremu uśmiechowi, radości w smutku dzięki ludzkiej miłości, nadziei na lepsze jutro w chwilach niepokoju.
    •  
      CommentAuthorkachula1
    • CommentTimeDec 23rd 2007
     permalink
    Iwin, piekne zyczenia ,pozdrawiam
    --
    •  
      CommentAuthorAgunia05
    • CommentTimeDec 23rd 2007
     permalink
    Zawsze, ilekroć się uśmiechasz do swojego brata i wyciągniesz do niego rękę z dobrym słowem – jest Boże Narodzenie.
    Zawsze, ilekroć milkniesz, by innych wysłuchać – jest Boże Narodzenie.
    Zawsze, kiedy rezygnujesz z zasad, które jak żelazna obręcz uciskają ludzi w ich samotności - jest Boże Narodzenie.
    Zawsze, kiedy dajesz odrobinę nadziei; więźniom, tym, którzy są przytłoczeni ciężarem fizycznego, moralnego i duchowego ubóstwa - jest Boże Narodzenie.
    Zawsze, kiedy rozpoznajesz w pokorze, jak bardzo znikome są twoje możliwości i jak wielka jest twoja słabość - jest Boże Narodzenie.
    Zawsze ilekroć pozwolisz, by Bóg pokochał innych poprzez Ciebie - jest Boże Narodzenie.

    ZAWSZE JEST BOŻE NARODZENIE.

    Niech nadchodzące Święta Narodzenia Pańskiego będą okazją do uczynienia swojego serca ciepłą stajenką otwartą dla Maleńkiej Miłości. Niech zrodzi się w nas jeszcze intensywniejsze pragnienie bycia dla innych jak śnieżnobiały opłatek, który zaspokoi głód bycia kochanym i potrzebnym. Niech zamieszka w nas nadzieja tak świeża jak zapach zielonego świerku. Niech radość wzbija się w powietrze wraz z dźwiękiem kolędy gromko śpiewanej na chwałę Tego, który zechciał przyjść do człowieka, pochylić się nad jego nędzą i go zbawić.

    Tego życzę nam Wszystkim z całego serca przełamując sie w sercu Opłatkiem – Agnieszka z Rodziną

    http://upload.wikimedia.org/wikipedia/commons/thumb/7/7b/Oplatki.w.koszyczku.jpg/400px-Oplatki.w.koszyczku.jpg
    --
    • CommentAuthoraneczka_ka
    • CommentTimeDec 23rd 2007
     permalink
    pewnie, że najlepiej starać się na luzie, ale chyba to musi przyjść samo... bo jak się pr,óbuje być na luzie na siłę, to z góry jest to skazane na niepowodzenie...
    a ja niestety prezentu ani na urodziny ani po chinke nie dostałam... no ale nowy rok się zbliża, może 2008 w końcu będzie szczęśliwy...
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 23rd 2007
     permalink
    Aneczko, napewno nowy rok będzie szczęśliwy, trzeba być dobrej myśli. I tego właśnie Ci życzę
    http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/boze_narodzenie_54.gif
    Pozdrawiam
    http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/boze_narodzenie_51.GIF
    http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/boze_narodzenie_22.GIF
    •  
      CommentAuthor77renifer
    • CommentTimeDec 24th 2007
     permalink
    hej:)
    mam na imie Renata i zaczynam staranka:)
    milo mi tu do Was zawitac:)
    Pozdrawiam swiatecznie :bigsmile:
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 24th 2007
     permalink
    Pozdrawiamy Cię Renifer:swingin:
    Witamy w naszym gronie:thumbup:
    Wesołych świąt Ci życzę i reszcie dziewczyn odwiedzających to forum:grouphug:
    --
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 24th 2007
     permalink
    Witaj Renatko w naszym gronie http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/pyzate_emotikony_13.gif
    Mam nadzieję, że szybko przebiegniesz przez etap staraczekhttp://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/pyzate_emotikony_27.gif
    I zobaczysz 2 kreseczki na wykresie. A potem...
    http://republika.pl/blog_er_370774/1762915/tr/4.gif
    Pozdrawiam Cię serdecznie i życzę
    http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/boze_narodzenie_23.GIF
    http://gify.roziu.pl/images/rsgallery/original/pyzate_emotikony_45.gif
    •  
      CommentAuthor77renifer
    • CommentTimeDec 25th 2007
     permalink
    i ja Was serdecznie witam i pozdrawiam :):bigsmile::crazy::boogie:
    •  
      CommentAuthorpanna_turkus
    • CommentTimeDec 26th 2007 zmieniony
     permalink
    wesołych świąt i spełnienia marzeń o własnym maluchu :grouphug:
    dużo uścisków dla wszystkich czekających


    przesyła także czekająca
  1.  permalink
    ja dopiero rozpoczynam starania o dziecko, ale biorąc od uwagę wiek (skończona 30tka :fierce:) i historie rodzinne nastawiona jestem na dłuższe czekanie. moja mama zaszła w ciąże po dwuletnim leczeniu. nie wiem co to w jej przypadku oznacza, bo nie specjalnie w tym względzie jest rozmowna. siostra miała cykle bezowulacyjne, 3 bezowocne inseminacje... udało się jej, gdy pogodziła się z myślą, że nie będzie miała dzieci. poczekamy - zobaczymy, jak to będzie ze mną...
    mi się ciągle wydaje, że jestem jeszcze taaaka młoda :tooth:
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 26th 2007
     permalink
    No i tak dalej niech Ci się wydaje panno turkus:swingin: Ja też już jestem grubo po 30 (mam juz niestety 36 lat)ale ciągle wydaje mi sie jak bym miała 20 i pomimo 12 letniego już starania o dziecko ciągle jeszcze mam cichą nadzieję że Bóg nas obdarzy słodkim bobaskiem z takim utęsknieniem wyczekiwanym.:smile:Pozdrawiam Cię serdecznie.:peace:
    --
    • CommentAuthorpaMOTYLEK
    • CommentTimeDec 26th 2007
     permalink
    Hej dziewczyny jestem tu nnowa prosze o dopisanie mnie do starajacych sie mam na imie patrycja lat 21 3 cykle juz sie staram i nic
    •  
      CommentAuthorJagodka1
    • CommentTimeDec 26th 2007 zmieniony
     permalink
    ok mówisz i masz.Witaj w naszym gronie paMotylek:peace:
    --
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeDec 26th 2007
     permalink
    Motylku - aż mnie ścisnęło jak przeczytałam "staram się już trzy miesiące i nic" :-/ przecież trzy miesiące, to naprawdę niewiele; wiem, że ty jako młodziutkie dziewczę i do tego świeża staraczka, patrzysz na te sprawy inaczej, ale uwierz mi - cierpliwość, to przy staraniach magiczna cnota :))))
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorgiga25
    • CommentTimeDec 26th 2007
     permalink
    widzę, że jagódka wszędzie dziś zaraża optymizmem :)))
    -- zesram się, ale się nie dam!!!!
    •  
      CommentAuthorMonik75
    • CommentTimeDec 26th 2007
     permalink
    Cześć dziewczyny :bigsmile:

    Czy i ja mogę się do Was dołączyć i do tej tabelki na początku? :smile: Właśnie jestem w drugim cyklu ponowionych staranek. Mam na imię Monika i skończone 32 lata.
    Rok 2007 był dla mnie bardzo trudnym okresem. Zaczęłam poronieniem, potem operacja (mięśniaki na macicy) a teraz pod koniec roku czekam z nadzieją na wielką odmianę :bigsmile:
    Dobrze że kolejny rok już tuż tuż :bigsmile:
    -- Drugi cykl starań.
    •  
      CommentAuthoriwin
    • CommentTimeDec 26th 2007
     permalink
    Monik! Kolejny rok tuż, tuż i napewno będzie piękny. Musi być dobrze. Wszystkie tu staraczki wkroczą w nowy okres zycia - zafasolkowanie. Trzeba w to wierzyć. Wiara czyni cuda. A i trochę magii nie zaszkodzi
    http://gify.aliano.pl/obrazy/ppostacie/7.gif
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.