adaja my będziemy Ci kibicować. Ja nigdy w ciąży nie byłam i nie wyobrażam sobie co przeżyłaś. My też co miesiąc załamujemy się, że przychodzi @, ale w koncu każdej się uda i Tobie też
tutaj jest wiele dziewczyn, które poroniły, a teraz znów próbują są tutaj która z Was poroniła
Witam wszystkie dziewczyny na forum Może któraś z Was jest lub była w podobnej sytuacji co ja. Mianowicie jestem po cc i chcę znów starać się o maleństwo. Lecz muszę odczekać jeszcze 3 miesiące. Może wiecie jak to jest przy kolejnej ciąży po cc? Pozdrawiam serdecznie wszystkie starające się życzę powodzenia
Witam wszytkie nowe dziewczyny. A szczególnie te "po przejściach". Myszka podała wam namiary na odrębny wątek, w którym dzielimy się swoimi nieałatwymi przeżyciami.
Jedno, wam powiem dziewczyny, nie zwlekajcie z wizytą u specjalistów. Ja głupia się od 9 miesięcy męczę, a naszą przypadłość można w 2-3 miesiące wyleczyć. Wieć same widzicie. Nie warto czakać.
No tak ZosiaK ja tez czekalam az 1.5 roku i dopiero w styczniu poszlam sie zbadac z mezem on jest ok ale ja mialam za duzo prolaktyny wiec sie zaczelo" prochy " trzeba bylo brac i temp mierzyc. trzeba sie niestety poswiecic jezeli chce sie miec ta swoja ukochana upragniona dzidzie. teraz tylko pozostaje mi czekac na meza az wroci i modlic sie zeby w tym czasie był odpowiedni moment!!!
alexi0- wyczytałam wyżej, że masz podwyższoną prolaktynę. Ja też się borykam z tym porblemem (tylko ja prolaktynemię dostałam w pakiecie z PCO- natura mi nie żałowała). Właśnie zaczęłam leczenie bromergonem. A Ty co łykasz na prolaktynę?
mialam miesieczna kuracje bromergonem i prolaktyna mi spadła choc ten misiac nie zaliczam do najciekawszych poniewaz bylo mi niedobrze spac mi sie chcialo tragedia a jeszcze do pracy trzeba bylo chodzic teraz brałam closilbegyt od 5 do 9 dnia a w poniedzialek do lekarza zobaczymy co dalej
ja tez nienajlepiej znoszę bromergon- senność, zawroty głowy, a w nocy koszmary- no i oczywiście do pracy trzeba gnać codziennie. Mam nadzieję, że jednak mi to przejdzie i zacznę tolerować ten lek.
a ja oglądam film z wesela mojej znajomej, ktora miała wesele u mnie w mieście i jest krótki film ze spaceru po parku i normalnie zakochałam się i chyba musze z moim poważnie o ślubie pomyśleć w przyszłym roku w lecie
chyba, że dzidziuś byłby w drodze, to nawet w tym roku
witajcie...dziewczyny mam do Was pytanko.Czy jeśli jakiś czas temu dośc często korzystałam z solarium to może miec to negatywny wpływ na zajścię w ciąże?
O tym, że na zajście to nigdy nie słyszałam. Natomiast zdecydowanie odradza się solarium kobietkom w ciąży. Jesli starasz się o dzidziusia to może w ogóle zrezygnuj z opalania. Ciałko można rozpromienić odpowiednimi kosmetykami, no i dodatkowych zmarszczek sobie zaoszczędzisz
czesc dziewczyny, mam pytanie bo zglupialam, 4 dzien z rzedu wychodzi mi test owulacyjny na tak. Dzisiaj kreska jest silna i mocna. Mam cykle ok 27 dni, obecnie jestem w 14 dc. Najlepszy rozciagliwy sluz mialam w 10-12 dc, od 12 dnia boli mnie podbrzusze az do dzisiaj. Wydawalo mi sie ze ze owulacja juz nastapia, sadzac po obserwacji sluzu (obecnie lepki bialy, nierozciagliwy) a tymczasem wychodzi na to ze jest caly czas przede mna...Mozecie zerkanac na moj wykresik.
Kurcze dziewczyny (wracając do tego skąd jesteśmy).... to my sąsiadki jesteśmy - a ja myślałam że ja tu sama taka ze śląska (Rybnik).... aż mi lepiej... i jakoś cieplej na serduchu ;)
mam pytanko jakich testow owulacyjnych stosowac jakie sa najlepsze i mniej wiecej kiedy zaczac je robic?? jestem zielona w tym temacie i stad moje pytanie
mam bardzo nieregularne cykle od33 do 38 do tej pory trudno mi bylo ustlic mniej wiecej ktory to moment. czy wina tego moze tez byc dluzszy czas zazywania tabletek anty???
Mimika i Emkaf bardzo dziękuję za odpowiedź na moje pytanko dot.solarium.Tzn.nie chodzę często,od czasu do czasu i chciałam się upewnic.A to,że kobietom w ciąży się odradza to oczywiste...nigdy w życiu nie naraziłabym swojego maleństwa.Jeszcze raz dziękuję i miłego weekendziku dla Was wszystkich życzę.Papa.