ja mam marne szanse na wypatrzenie takiego boćka...szczególnie tu w mieście. ale jakby któraś zobaczyła w nadmiarze tych bocianów, to poprosze o jednaego dla mnie ;P
myszorka ja jak narazie nie brałam żadnych wspomagaczy oprócz foliku... niektóre dziewczyny stosują różnego rodzaju ziółka, ale to już musisz konkretnych dziewczyn zapytać... poza tym już 2 dziewczyny z 28 dni zaszły w ciążę w pierwszym cyklu stosowania castagnusa. ale o tym do madziaram81. pozdrawiam Cię
ja jutro w pociagu będę wygladać boćki, bo od Zawiercia do Warszawy pociąg jedzie bez przystanku i w około same pola prawie, więc coś musze wypatrzyć
byłam już u ginki dziś i mamy jutro z moim serduchować, bo owu prawdopodobnie jutro
witam wszystkich. Ja chyba nie mam szans na spotkanie z bocianem, bo w szwecji jakoś ich nie ma Ale jak byłam na świeta w Polsce to jednego widziałam - mam nadzieje ,że jeden wystarczy. myszorka - ja jak na razie biorę clostilbegyt, ale bez skutku. lekarz kazał mi jeszcze przez nastepne 3 miesiące go stosować, bo stwierdził, że bez "wspomagaczy" mam marne szanse. Ale wierze, że i u mnie w końcu zadziała. pozdrawiam
mysiakrysia: dopiero opłaciłam abonament po swietach więc jeszcze zadnego wykresu nie wprowadziłam. Od dzisiaj mierzę temperaturę i mam nadzieję, że mnie to wciągnie. Jak na razie biorę luteine, na wywołanie okresu.
postaram się, chociaz nie obiecuję czy dam radę. czy na podstawie samej tempki można coś stwierdzić, bo śluzu to ja chyba wcale nie mam , a i szyjki nigdy nie badałam- to dla mnie czarna magia!!!!
Lama na razie zacznij od tempki, reszta sama dojdzie pozniej - zobaczysz, ja 3 miesiac obserwuje i jeszcze sobie nie wierze, ale od czego sa inne kobitki na forum. ;))))
Lama dla mnie badanie szyjki to też jedna wielka nie wiadoma obserwacja śluzu też kiepsko mi wychodzi, bo ja tam siebie zauważę coś raz na tydzień, tak, to mi się wydaje że ja żadnego śluzu nie mam
No ja też mam problemy z tym śluzem,dlatego biorę wiesiołek.Zeszły cykl mi przepadł przez chorobę,ale może ten.Trzeba wierzyć.Ja ufam temu u góry,bo wiem,że Bóg to wszystko planuje
Hej Patrisha, Agatabila pisze teraz pod wykresem niestety tylko ;-(, glupie jest to ograniczenie na forum, bo duzo wiecej teraz sie dzieje pod wykresami niż na nim
cze a ja ogladam wasze wykresy i mojemu nie wierze temoka raz na gorze teraz totalnie na dole pewnie cos ze mna nie tak a kiedy owula czuje sie jak po a to az dziwne zrobilam test i znowu watpliwy dwa dni pod rzad jutro znowu lece do apteki po nastepne niewiem jak duphaston na to wplywa bo bralam pierwszy miesiac ktoras z was brala duphaston jak sie po nim czula bo ja mam takie bole glowy jakich w zyciu nie mialam pozdrawiam a co do bocianow niech ktoras wysle je do anglii hehe
a ja mam wrażenie że coś nie tak z moją tempką. U was takie wysokie, a u mnie w każdym cyklu w przedziale 36,1 - 36,6, może z moim termometrem coś nie tak
Wiecie co a ja dzisiaj zapisałam się na gimnastykę z moją przyszła teściową. Poćwiczyłam i fajnie się teraz czuje mówię wam to jest super na zapomnienie o problemach starankowych!! No i na figurę bardzo pomaga. Pani dała taki wycisk,że coniektóre popadały jak muchy w upale Jutro pewnie będę miała zakwasycry: Ale to nic nie wymiękam w czwartek ciąg dalszy moich wypocin Wieci co mnie zastanowiło ??Przy podskoch pojawił się ból piersi i to bardzo silny!! Ciekawe co on może oznaczać???
rety, nie bylo mnie od rana na forum, a tu tyle komentarzy!!:) widze, ze akcja "bociek" sie spodobala;-) zeby tylo cos ten bocian nam podrzucil!:) ja juz uciekam spac, zycze wszystkim kolorowych senkow:-)))
mowi stara weteranka: ciesz sie 'tesknota' poki jest:) chociaz kocham tego swojego 24/7 i nawet jak sie nie widzimy kilka godzin jest telefon kontrolny .Ale czasy kiedy ja czekalam 3 mce na spotkanie wspominam niesamowicie:)
emkaf chyba czasem naprawde warto potęsknić a potem spotkanie i znów tęsknota... za to jakie te spotkania są miłe z tego wszystkiego spać mi się nie chce
powodzenia!! i wracaj z fasolka!!:)) a co to, jeszcze nikogo tu od rana nie bylo?:) ja zaraz zmykam do pracy, wiec zycze udanego dnia, ale u nas pieknie sloneczko swieci...mhmm:))
Ja również witam w ten słoneczny dzień. Zakwasów brak hhhuuuurrrraaaaa! A myślałam , że się nie ruszę. Teraz idę działać "Zaplanowałam maloiwanie sypialni" Ale zrobię niespodziankę swojemu jak wróci z pracy