Dla Was to pewnie dziwne, ale ja już przyzwyczajam się do tego,że chyba nigdy nie wyjdę poza "Starające się" Niestety nie można nikogo zmusić do seksu, nawet gdy ten ktoś twierdzi, że bardzo cię kocha. W maju lecę do polski na 10 dni, więc może ta krótka rozłąka pomoże. Koniec na dziś użalania się nad soba
Hej hej Zosia dobrze mowi, ja sama tez troche czasu poczekalam na zmiane widzimisie swojego pieknego i patrzac z perspektywy tego, ze sama niezbyt sie wtedy przykladalam do tego, teraz zrobilabym inaczej. Nie znam Twojego meza, ale mojemu bym zrobila kosmiczna awanture, jakby to nie pomoglo to bym w kolko plakala, a na pewno nie sprzatalabym i nie gotowala. I rozmawialabym z nim o tym, ze nie ma racji w chwilach litosci nad nim, a jak mocno sie wkurze, to takich nie ma za dużo. Sama wiesz, czym najlatwiej wplynac na niego i walcz o swoje a wlasciwie to o wasze wspolne zycie.
Mysiakrysia, niezły szantaż widze, ze ostra laska z ciebie, ale tak jak napisala Zosia.. ja tez czuje sie waleczna i niebezpieczna zwlaszcza, ze zaplanowalismy, ze do IUI wstrzemieźliwosc, aby parametry nasienia byly jak najlepsze.. no i okazuje sie, ze to niesamowity sprawdzian silnej woli, ale nikt nie chce okazac sie slabszy wiec sie trzymamy mocno, zwlaszcza, ze IUI pewnie w poniedzialek lub wtorek wiec musimy dac rade :)
Dzieki Zosiu, czuje, ze znowu robimy to troche na wariata, ale moze to najlepszy sposob zeby sie na sobie za bardzo nie skupiac.. mam tylko nadzieje, ze pecherzyk nie peknie mi do poniedzialku ;)
Na to licze.. ;) aczkolwiek juz nie robie sobie zadnych planow.. to jest to czego z pewnoscia nauczylam sie przez te 8 miesiecy staran.. nie zakladac, ze sie uda i nie ukladac scenariuszow po sukcesie ;)
lama kup sobie wspomagacz .Jakiś sexowny strój np. pielęgniareczki albo słózącej.Na bank zadziała. A moj chłop jeszcze nie może uwierzyć ,że będzie ojcem. Wczoraj miał urodziny i kupiłam mu książkę Doraty Zawadzkiej " I ty możesz być super TATA" oniemiał a potem powiedział, że to będzie syn. A potem ,że pewnie dostanę okres i cały urok i jego radość pryśnie więc się nienakręca, aż do okresu. Czyli jeszcze parę dni będzie niedowiarkiem. Ale dzwoni co godzinę i pyta jak się czuję a gdy mu mówię ,że mam mdłości to się smieje, że pewnie się czymś zatrułam:-) Czy z wszystkich facetów są takie niedowiarki?????
kazdy facet cieszy sie i przezywa to na swoj sposob kazdy ma swoja dume i ego ktore nie moze byc urazone i te niedowierzania sa taka obrona przed rozczarowaniem ktore by mogło nastapic
Kurcze Lama to masz problem z tym swoim, ale głowa do góry. Ja też często muszę walczyć o swoje i też nie zawsze sie udaje, więc wiem co masz na myśli mówiąc, że nie można nikogo zmusić do seksu. Mnie się wczoraj nie udało, ale dziś będę walczyć na nowo, bo to już chyba pora, jak wynika z moich obserwacji. Wczoraj się wkręciłam podwójnie, bo odwiedziłam koleżankę i jej 3-tygodniową córeczkę. Pierwszy raz w życiu trzymałam na rękach takie maleństwo. Cudowne uczucie...też tak chce
-- Serce im przeszkód ma więcej Tym zawsze kocha goręcej :))
Lama jak chłop jest przepracowany to go tak łatwo do seksu nie nakłonisz. To nie są tylko problemy fizyczne. Najgorzej jest z przemęczoną psychiką. Wg. mnie to powinnaś uzgodnić z nim jakiś wyjazd na tydzień niby dla odpoczynku. Wybrać termin wtedy gdy będziesz mieć owu i nic mu o dniach płodnych nie mówić.
Cześć dziewczyny. Dzięki za rady, na pewno skorzystam. Ale muszę wam powiedzieć w tajemnicy, że mój wczoraj , jak tylko wyczaił, że okres mi się skończył, to sam przystapił do bojuStwierdził jeszcze, że w koncu kiedyś to musimy robić. Co za ulga usłyszeć coś takiego. Na to ja mu odparłam, że teraz to nawet musimy bardzo często , bo płodne dni już tuż tuż. Mam nadzieję, ze w końcu trochę sobie przemyślał sprawę ojcostwa i coś do niego w końcu dotarło. A już myslałam , że on taki niereformowalny jakiś Miłego dnia.
Cześć Waleczne Dziewoje! Dołączam do staraczek! Oby nie za długo, bo latka lecą, ale oglądam tutejsze wykresy i chyba puszczacie w eter jakieś dobre fluidy, bo dużo sukcesów widzę :).
Na powitanie Wszystkim Wam i sobie życzę powodzenia!
-- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
Witam Kobitki.Długo mnie tu nie było,bo jutro mam pogrzeb.Czy mogłaby któraś Kobitka spojrzeć na mój wykresik.Bo wydaje mi się,ze żadnej owulki u mnie nie było.Czy taka temperatura może być spowodowana stres.Mówiąc szczerze to mam go ostatnio od groma.Pozdrawiam.
hej. Mam pytanko. Pije czerwona herbate, ktorej nie powinno sie pic w ciąży. Staranka i owulacja przewidziana jest na weekend lub zaraz po, czy mam przestac pic te herbate czy narazie niekoniecznie. Prosze cos na ten temat :-)
Witaj kodama. cieszę się,że też do nas dołączyłaś.
Adaja78, ja właśnie też zaparzyłam sobie czerwoną herbatę i dopóki nie dowiem się ,że jestem w ciąży to będę ją piła. A starania też wypadają mi tak samo jak tobie. Ciekawe komu się uda? Obyśmy razem doczekały szczęśliwych 2 kresek.
z ta czerwona herbata to chodzi o to ze ma dzialanie odchudzajace, a nie od dzis wiadomo ze nie mozna zazywac zanych specyfikow odchudzajacych w ciazy. Tylko kiedy przestac pic? czy od owulacji czy od pierwszego dowodu ciazy? czy od okolo 20 dnia ciazy (serduszko zaczyna bic itp). znalam taka co sie odchudzala przez 3 miesiace ciazy bo niewiedziala ze jest no i dzieciaczek opozniony w rozwoju. Jeszcze pytanie o solarium. Wiem ze nie wolno tego w ciazy, ale znowu to samo pytanie- od kiedy? bo wiele sie slyszy na ten temat sprzecznych opini.
Myszko przeczytałam pod Twoim wykresem co się wydarzyło. Cholernie mi przykro. Ale widzę, że jesteś twarda i nie mam wątpliwości, że sobie z tym wszystkim poradzisz z nim czy bez niego. W końcu nie jesteś sama, bo my jesteśmy tu z Tobą
-- Serce im przeszkód ma więcej Tym zawsze kocha goręcej :))
Myszko, ale mi przykro, ten facet nie jest Ciebie wart, dobrze, że dowiedziałaś się o tym wcześniej niż później, bo upokorzenie mogłoby być jeszcze większe - też uważam, że powinnaś teraz zrobić wszystko co możesz, żeby nagłośnić całą sprawę w rodzinie.
Cześc mysiakrysia - u mnie lepiej i mam nadzieję, że tak zostanie na zawsze. Od niedzieli zaczynam dzialać nad powiększeniem rodzinki. Co prawda w dwójkę też jest dobrze, ale trójka zdecydowanie bedzie fajniejsza.
Dziewczątka chyba mam problem z obserwacją śluzu Jak mam rozumieć obserwację zewnętrzną i wewnętrzną? Czy zewnętrzna to to co widzę na wkładce, a wewnętrzna to to co widzę np. przy badaniu szyjki? Czy może jeszcze inaczej to działa ?? Pomóżcie, Plisssssssssssss
-- Serce im przeszkód ma więcej Tym zawsze kocha goręcej :))
MegB dzięki jego siostrom i dzięki Wam jestem twarda.Nie dam się traktować jak zabawke.Zasługuje chyba na kochającego faceta, a nie kogoś, kto mnie tak traktuje...
misiakrysia już dużo osób wie.I dowie się jej cała rodzina na pewno.Z Krzyśka strony wiedzą już wszyscy, łącznie z mamą i bratem w Niemczech.Wszyscy w szoku.Ja myślałam, że się wczoraj podłamie, ale nie.Zasnęłam spokojnie.
Teraz wcinam sobie ryż preparowany, bo miałam na niego taką ochote, że szok
MegB poza tym moge Ci nawet ja odpowiedzieć, że śluz odczuwany na zewnątrz, to ten na wkładce czy papierze toaletowym, a wewnętrzny, to ten przy badaniu szyjki
Witajcie....Ostatnio leżałam w szpitalu i z czystym sumieniem mogę powiedzieć, że mam wspaniałego męża.Nigdy się mną tak nie zajmował jak przez te kilka dni w szpitalu.Nawet do doktora na konsultacj chciał pójść...Ciągle wypytywał co mówił lekarz po obchodzie i jak się czuję.Nawet zaoferował że zrobi sobie badania czy z nim jest wszystko ok:-)))