ja znikam do piątku, bo dziś myjemy ściany, a jutro malujemy mój pokoik, więc dostępu do kompa nie będzie aż do piątku nadrobie to i wrzuce zdjęcia z efektem koncowym do zobaczenia
Witam wszystkie kobietki, od dawna Was obserwuję, ale dopiero teraz opłaciłam konto i mogę popisać. Miałam się starać po ślubie (lub 2 miesiące przed)(mam go za 3,5 miesiąca), ale ostatnio byłam u kilka lekarzy, którzy mnie postraszyli, że dzieciaczków mieć nie będę bez leczenia, ja płakałam, że to już koniec, a luby strzelił gola :) Zobaczymy co z tego będzie, bo poszlam do kolejnego już lekarza i potwierdził u mnie wczoraj odbytą owulację, a skoku temperatury wciąż nie ma. Będę wdzięczna jak któraś z kobietek praktykujących te metody dłużej szepnie mi jakieś słówko, bo mimo, iż dużo czytam i szukam po googlach to zawsze to co innego jak ktoś doświaczony sam coś od siebie dorzuci :)
A dobra tam, zamiast zastanawiać się nad możliwościami to poprostu zaczekam na rozwój wykresowej sytuacji :) Amazonka "nakrzyczała" i zmobilizuję się w końcu i pójdę po jakąś porządną lekturkę. Polecacie jakąś metodę konkretnie czy jest to obojętne? Uczyłam się takiej jednej u padni z poradni rodzinnej, ale za nic w świecie nie wiem jak ona się nazywała.
O, przeszukałam pół szafy, znalazłam materiały i pisze "metoda objawowo - termiczna wg Teresy Kramarek". Zostac przy tym i pogłebiać wiedzę z jej książek, czy lepiej przerzucić się na te Amazonko, które wskazałaś?
Wydaje mi się, że obie drogi są dobre: - możesz przypomnieć sobie metodę Kramarek, - możesz nauczyć się od nowa innej.
Nie wiem, czy jej książka wyczerpująco opisuje sytuacje nietypowe, okres poporodowy i inne, ale podstawy zawiera na pewno. Jeśli po przeczytaniu będziesz miała pytania, to zaznacz pod wykresem metodę i zwróć się do ekspertów.
Ej dziewczynki mam problem dziś zmierzyłam sobie temperature dwoma termometrami, elektrycznym (nowym, którego teraz używam) i rtęciowym (stary, który używałam w zeszłym miesiącu) pomiar był w tym samym miejscu na elek. było 36.3 a na rteciowym 36,9 czy może być aż taka rozbierzność?? czy nie zaburzał by wyglądu wykresu, niech któraś zerknie na mój cykl.
Emiwa, taka rozbierznosc w pomiarach jak dla mnie swiadczy, ze albo ktorys z termometrow jest popsuty albo zle mierzylas. Taka roznica jest jak dla mnie absolutnie nieakceptowalna. Cykl musisz skonczyc uzywajac tego samego termometru (no chyba ze sie stlucze, w pralce wypierze czy w psi pysk trafi). Nowy, od nowego cyklu.
Cześć Kobiałki! Się tu porobiło widzę :/, ale trudno. Jak zwykle wszystkim bez wyjątków życzę powodzenia w staraniach! I pobieram porcję fluidów dla siebie.
-- ad. "piosenka na dziś" - LISTA TU: http://wiki.28dni.pl/forumowa_piosenka_na_dzis_-_lista
Hej, zauważyłyscie , ze teraz w anallizie cyklu nie mozna zaznaczyc owulacji?? a ja bym chciala! bo prawdopodobnie jutro bedzie skok, a ja wiem, ze owu byla wczoraj i chcialabym to odnotowac!!
ja dziś uderzyłam do Empiku (największego w mieście) i żadnych książek npr tam nie mieli :) skorzystam za to ze stronki podanej przez Amazonke (mam nadzieję że wiarygodna!) i jutro sobie zamówię Josef Rötzer'a :)
ja mierzę też rtęciowym owulacyjnym - 5 minut i w ogóle bezsens - co to znaczy, jak owulacja była, mineły 3 dni i nie ma skoku temperatury? Progesteron padł?
Hej, dostalam odpowiedz od Damazego w sprawie opcji zaznaczania owu w metodzie angielskiej po monitoringu i byc moze sie to zmieni to znaczy napisal, ze widza potrzebe takiej opcji :) Larkaa, ja tez tak mam to znaczy skok jest 3/4 dni po owulacji, amazonka odeslala mnie na ten link, ktory moze ci wyjasnic przyczyny: http://wiki.28dni.pl/wiki:abc_owulacji. Mozesz tez zajrzec na moje 2 ostatnie wykresy :)
smieszka i tak się gubie :) bo 3 dni temu miałam już stwierdzoną owulacje na USG (ktora mogla być defakto 3 dni temu, może 4, może więcej nie wiem), dziś rano znowu mnie kłuli to zobaczymy jak mi badanka hormonkowe wyjdą :)
Ja tez wiem z monitoringu, ze owu miala 14-go, a dopiero dzisiaj odnotowalam lekki skok. To drugi moj cykl monitorowany i w tym poprzednim bylo podobnie faktyczny skok dopiero na 4 dzien po owu. To zalezy od stezenia hormonow u ciebie.. wiec te badania moga cie uspokoic :)