a własnie w wieku szkolnym gdzie na imprezach dzieją się różne rzeczy a szczególnie w tych czasach, ja to jestem przerażona jak widzę te niektóre 15-latki bez kitu
mam nadzieje ze jak sie juz naucze siebie to nie bedzie mi nic innego potrzebne. Czekam na tego castagnusa i nie moge sie doczekac powinien byc juz 2 dni temu
Paula, mimo "zabezpieczeń" po zęby jest pełno nieplanowanych ciąż. Nie w tym rzecz, aby przechodzić przez Marszałkowską w kasku na głowie, ale aby nie dopuszczać się ryzykownych zachowań. Stosowanie prezerwatyw przez 15-latki utwierdza je w tym, że robia dobrze i dają złudzenie, że nic im się nie stanie.
u mnie narazie sie nie zapowiada na owulacje chociaz szyjka wydawala mi sie inna wczoraj ale test owulacyjny wyszedl negatywny wiec chyba nic. Ale my serduszkujemy sie czesto tak na wszelki wypadek (co drugi dzien ma wolne )
castagnusa? na wyregulowanie cyklu bo mam bardzo dlugie i podobno pomaga zajsc w ciaze (stymuluje jajeczkowanie) Tylko ze chyba owulka u mnie juz bedzie bo test wyszedl + i szyjka poszla w gore i jest miekka co do sluzu to ja jeszcze nie umiem tak rozpoznawac. I teraz sie zastanawiam czy brac tego castagnusa czy poczekac i wziac od nowego cyklu. Jak myslicie ?
Heja już jesteśmy po badanku poszło sprawnie niestety bez mojej pomocy co do wrażeń to powiedział że nieprzyjemne doznanie i ma nadzieje że nie będzie musiał tego powtarzać hehhe teraz czekamy na wyniki
amazonko ale ja jeszcze go nie zaczelam brac, mialam wziac pierwsza tabletke dzisiaj rano ale test owulacyjny wyszedl na + i sie zastanawiam czy nie poczekac do nowego cyklu i wtedy zaczac kuracje.
No własnie my teraz mamy szał przeprowadzki więc kompletnie nie mam czasu was odwiedzac dziewczynki wybaczcie al będę pisac na biezaco co i jak , jutro idę na pierwsze usg zeby zobaczyć czy clo działa :)
no właśnie jak dotrzemy do domku to trzeba będzie poserduszkować :) narazie jestem u mamy bo ma imieninki ale jak się dowiedziała ż emam pęcherzyk to powiedziała żebyśmy na niąnie czekali tylko jechali działać hihihihi
No już działamy wczoraj było misiowanie ale jakoś mnie tak wszystko bolało tam nie wiem dlaczego ale chłop się postarał myslałam że uszami mi pójdą te żołnierzyki hahahahahahaahahahahahaahah mam nadzieje że dziś sie tez uda poserduszkować :)