ngL nie testuje bo jakoś nie wierze w to żeby już coś było chociaż nadzieja jest, spójrz jak możesz na mój wykres bo wg mnie jest strasznie zakręcony,od jutra mam brać duphaston, nie wiem już co mam robić ratunku
Kochana, zanim weźmiesz jakiekolwiek leki ZRÓB TEST. Nawet sikańca. Dla bezpieczeństwa!! Ja robię test przed wszelkimi lekami (antybiotyki, szczepioinki) nawet, jeśli szansa na ciążę jest minimalna. To podstawa! Na tym etapie, jesli wyjdzie negatywny to w ciąży nie jesteś. Jeśli natomiast jesteś to taką krechę Ci wywali że oszalejesz. Już Ci pisałam, że drugi (ostatni) test mógł zostać zrobiony 8 dpo czyli zdecydowanie za wcześnie! Natomiast teraz wg obliczeń prawdopodobnej owulacji - miałabyś 22 dpo! Możesz zrobić o karzdej porze dnia. Ewentualny zarodek produkuje już bardzo dużą ilość hcg (codziennie się podwaja).
A wzrastająca stale temperatura o ciąży może świadczyć że ho ho. 37,0 - 37,2 utrzymujące się od 20 dni to nie jest przypadek. Więc albo jesteś w ciąży albo wywołujez okres i robisz kompleksowe badania.
ngL chyna masz rację może uda mi się rano wyskoczyć na bete, wieczorem byłby wynik,a jakie kompleksowe badania masz na myśli, bo mam zrobić morfologię i mocz
Zacząć od morfoligii i moczu właśnie. Wyjdą wszelkie ewentualne stany zapalne, które mogą być przyczyną przedłużenia cyklu i podwyższenia temperatury. Mając na uwadze, ze brałaś tabletki i niedawno przerwałaś - można przypuszczać, że jest to skutek uboczny, jednak nie można tak założyć. Jeśli morfologia i mocz nic nie wykażą - warto zrobić badanie poziomu hormonów (tu już pokieruje Cię ginekolog jeśli zasugerujesz, że chciałabyś takowe wykonać w związku z opóźniającą się miesiączką)..
Jeśli nie uda Ci się skoczyć na betę to zrób jutro sikańca. A na pewno zrób jakikolwiek test zanim zaczniesz brać leki.
czesc dziewczyny. ale dzisiaj jestem zakręcona - zaspałam, nie zdążyłam na autobus, oblałam sie kawa w pracy - porażka w dodatku w pracy nawałka i mam dość!!! a odnośnie pracy to fajnie że są tutaj osoby związane z papierkami - księgowe, ja wprawdzie nie jestem księgową ale kadrową więc troszeczke jest podobieństwa. udanego dzionka
a ja co prawda z wykształcenia nie jestem księgową :) ale prowadze mała ksiegowość firmy mojego męża . Własnie wypisałam Pit-a i Vat-a i wysłałam MM zeby wysłał i zapłacił podatki . :). Śmieje sie , że chociaż nie pracuje to mam kilka zawodów : kosmetyczka ( z wykształcenia ) , ksiegowa , sprzątaczka , kucharka , opiekunka do psa ( w domu ) .
Asia77 - powodzenia i daj znać jak poszło! A tak poza tym to witam wszystkich, w okolicach Wrocławia dziś piękna pogoda! Mam kolejny dzień tygodniowego urlopiku, dziś jak zwykle jazda po Wrocławiu - tym razem strasznie zakorkowanym, no9 ale cóż trzeba to trzeba (jeździłam 2 godziny - ale się upociłam ! Myszorka nie przejmuj się, zrób test, a jeże3li będzie jedna kreska to zacznij brać tabletki i ziobaczysz że będzie ok. @ przyjdzie , a tyu od początku będziesz mogła rozpocząć staranka! Ja już nie raz to przeżywałam, za parę dni zobaczę czy i tym razem nie będzie powtórki z rozrywki, ale tym razem już tego tak nie zostawię! A narazie tempka wysoko, bolą mnie piersi i pozatym mam taki dziwny objaw, ciągnięcia podbrzusza tak jakby od środka, nie mogę nawet rano się wyciągnąć na łóżku bo tak jakby mnie coś tam ciągnęło i bolało!
IWA - nic nie chce mówić , ale to ciagnięcie , to tak jak na ciąże , ale na razie ciiiiiiiiii. Asiu77 - koniecznie napisz jakie masz duze pecherzyki . Myszorka - co Ty ? jaja sobie robisz ? Tyle dni po owu , tempka cały czas w górze , a test gdzie? No już !!!! [babyphat} - witamy w naszym gronie . A za 3 dni koniecznie musisz powiadomic co i jak . Trzymam kciuki. skarbel - głowka do góry A mnie tempka cały czas pnie sie do góry . Jakaś tam nadzieja sie tli . Chociaz rozsądnie patrzac , to nic z tego nie bedzie . dziewcyny na mnie nakrzyczały , ze nie mierzyłam codziennie tempki a ja po porostu dałam sobie luz ( jedyna okazja , wesele w rodzinie ) . I moze to jest sposób ? Ale aż nie chce mi sie wierzyc . Na razie za wczesnie na dumanie , ale taki mój urok .
generalnie obsesja całkowicie się zgadzam zuza z twoją teorią, wcześniej też tych ciężarnych nie zauważałam; ale co mogę zrobić? bardzo chcę zajść i mimo pozytywnego nastawienia nie potrafię o tym nie myśleć; a poza tym one tak ślicznie wyglądają...
kobitki wrocilam od lekarza. w piatek w prawym jajniku nic nie było a w lewym jajniku pecherzyk miał 9mm a dzis w prawym i w lewym jest pęcherzyk i oby dwa mają po 11mm. W sobotę znów idę na monitoring. Lekarz stwierdził, że przy 31dc i dłuższych (bo u mnie takie właśnie są 31-34dni)tak może być, choć z jego miny wywnioskowałam,że nie za bardzo był zadowolony takim wynikiem. Ciekawe co będzie w sobotę.
Asia77 - właściwie to nie wiem co powiedzieć, nie bardzo wiem o co chodzi z tymi dwoma pęcherzykami! Czy ktoś bardziej światły mógłby mi to zjawisko wytłumaczyć??? Praszę!
Jeśli jeden jajnik niedomaga (czytaj: pęcherzyk zamiast pękać - wchłania się) - drugi jajnik przejmuje jego rolę. Inna sprawa, że przy owulacji zawsze dojrzewa więcej niż jeden pęcherzyk ale pęka tylko jeden (reszta jest blokowana przez progesteron, który wydzielany jest przez ciałko żółte - ciałko żółte jest natomiast przekształconym pękniętym pęcherzykiem). Czasem zdarza się, że 2 lub więcej pęcherzyków rośnie "łeb w ;eb" i pękają w tym samym czasie - wtedy może dojść do ciąży mnogiej (bliźnięta, trojaczki itp wielojajowe).
magdalenkakol skad ta pewność. Jak robię testy owu to pozytywne wychodzą między 17-19dc a owu odczuwam między 19-21dc więc to chyba z tym pęknięcie to trochę poczekam. Dzis jest 12dc
oj dziewczyny ale na mnie siadłyście, ale posłucham ngL i jutro wyskoczę z pracy na test beta hcg i wieczorem ma być wynik, piersi mnie bolą ale to jak, nawet jak idę to czuję jakbym miała chyba conajmniej E rozmiar, dziś jestem cały czas głodna, martwię się tylko czy przez branie tych czopków sobie nie zaskodziłam Asia77 nie martw się będzie dobrze, uwierz w siebie, uszy do góry Iwa mam nadzieje że u ciebie będzie wiesz co....
1. Nie podejmować współżycia od początku cyklu i zacząć działać w okolicy przewidywanego dnia szczytu śluzu, lub najpóźniej pierwszego dnia wyższej temperatury. 2. Nie podejmować współżycia, kiedy nie obserwuje się śluzu, by nie marnować w ten sposób plemników. Stężenie plemników w płynie nasiennym ma istotny wpływ na możliwość poczęcia. 3. Mężczyzna powinien zwrócić uwagę na to, czy nie chodzi w zbyt obcisłych spodniach i bieliźnie oraz czy nie jest narażony na wysokie temperatury. Gorące kąpiele nie są wskazane. Plemniki do prawidłowego rozwoju potrzebują niższej temperatury niż ta, którą ma wnętrze ciała i dlatego worek mosznowy znajduje się na zewnątrz ciała. 4. Dla zwiększenia szansy poczęcia zaleca się takie pozycje współżycia, w których kobieta znajduje się na plecach. Dobrze jest, aby kobieta po współżyciu leżała przez pewien czas, by nasienie w pochwie przebywało możliwie długo. 5. Nie martwić się, tylko starać się zrelaksować. 6. Zastosować domowy test na LH (badanie w moczu poziomu hormonu, którego gwałtowny wzrost (pik) występuje dobę przed owulacją - test dostępny w aptekach). Pomaga on wyznaczyć optymalny czas współżycia. Po zaobserwowaniu wyniku pozytywnego należy podjąć współżycie w ciągu najbliższej doby. 7. Gdy w cyklu nie występuje śluz dobrej jakości, a jedynie gorszej jakości, warto zastosować doustnie syrop mukolityczny zawierający gwajafenezynę, np. Guajazyl. Rozrzedza on nie tylko wydzielinę oskrzeli, ale i śluz szyjkowy. 8. W zaburzeniach cyklu należy znaleĄć i wyeliminować przyczynę.
wkleiłam wszystko, pewnie dla większości to oczywiste, ale dla pmnie punkt 1 jest dyskusyjny no i ten Guajazyl, wczesniej o nim nie słyszalam, teraz szperam po necie i to podobno jakaś rewelacja (??)
Fajnie jest przyjsc z pracy i poczytac mile kolezanki zrobilam mojemu italiano placki zimniaczane z sosem pieczarkowym smiac mi sie chce bo patrzy nieufnie ale mu smakuja
Do posta JEMMY dodałabym jeszcze istotny fakt - produkcja plemników trwa niecałe 3 miesiące - nie wystarczy więc, że mężczyzna rzuci palenie czy porzuci imprezy na miesiąc przed planowanym poczęciem.
myszorko - wydaje mi się, że preparat działa miejscowo (czyli nie ma wpływu na narządy inne niż ten w którym stosujesz) - jeśli masz ulotkę to tam powinnaś mieć napisane jak stosować w czasie ciąży i czy wolno, sprawdź.
ewa, zobacz mój profil, tam znajdziesz wszystkie interesujące dane i zajrzyj do Wiki, tabela dla odkładających. Jak rzucisz szczegółowy przepis, to spróbuję zrobić.
ja improwizuje w kuchni starlam pieczarki wyczyszczone na grubej tarce i na patelnie z maslem i cebulka poddusilam dodalam wody troche potem zagescilam maka z woda na oko wszystko i sos gotowy polalam placuszki i maz mlaska zerknelam na wiki juz wiem
babyphat w sobote ide na usg to porozmawiam z lekarzem. Przestałam juz sie zamartwiac, bo od tych myśli czy jest dobrze czy źle można dostać w głowę. od poniedz robię testy owu co ma być to będzie najwyżej będę się martwić poźniej a narazie spokój
Asia77 Gratuluję wniosków nie ma się co martwić na zapas, ale wiem, że baba to taka skomplikowana istota, że łatwo powiedzieć nie martw się, gorzej z wykonaniem Czekamy więc do soboty, w końcu sama nie czekasz
3 lata w tym w lutym poronilam i ponoc zdrowa jestem eee dlatego udam sie do kliniki laparoskopi mi nie zrobili bo ponoc jak zaszlam juz raz to jest ok i trzeba poczekac na druga ciaze a ja zafasolkowalam po badaniu na sluz ginekolog tak mi tam grzebal przepraszam za slowo popchna zolnierzyki i zafasolkowalam lekarz mowi ze to nie mozliwe ale tak bylo i mysle ze plemniki meza nie docieraja do jajka bo za daleko a sa zdrowe wiec chce sprubowac inseminacji po @ dzwonie i pytam o wizyte
Dzieki za wsparcie; to co napisałaś to prawda jesteśmy skomplikowane i z tym zamartwianiem się jest u każdej z nas różnie, ale ja zaczynam na to wszystko patrzeć inaczej, bo może przez te zamartwianie się i stres nie mogę zaciążyć, więc wniosek jest jeden CZAS WYLUZOWAC a od poniedziałku zaczynamy remoncik w naszym domku, więc nie będę miała czasu na rozmyślanie o ciąży