Amazonko,sama już nie wiem.. Trochę to dziwne,że wczoraj urosła tak bardzo,a dziś już w sumie temp. normalna.. Czuje się osłabiona cały czas. Ale też zastanawia mnie ta rosnąca w czasie @.
ooo techniczne to czekamy na wynik a okres mniej więcej kiedy powinien być ??? ja dziś byłam u ginekologa z wynikami TSH i są dobre a teraz mi dała na prolaktyne ale mam iść dopiero w przyszłym tygodniu. Mniej więcej tak od dziś do 3-4 dni powinna przyjść @ od 2 dni pobolewa mnie jajnik może to właśnie przed @ :( ale dziś ginekolog mnie zapytał czy przypadkiem nie chodzę częściej siusiu i czy więcej nie chce mi się pić ale niestety nie widzę żadnych zmian na razie .... 3mam za was kciuki buziaki :*
Dziewczyny cykle ostatnio miałam równe co 28 dni najdłuższy miałam kiedyś tam już nawet nie pamiętam kiedy (33 dni) , 8kwietnia powinna być owulacja, ale 10 kwietnia miałam bóle takie jak zawsze co do owulacji, więc już sama zgłupiałam. Test wykazał jedną kreskę ,więc czekam na @
Techniczne, dziewczyny mogą mieć rację co do dnia skoku, wtedy to pamienie z 27 dc można by zagnieżdżeniem tłumaczyć, a dzisiaj byłby 12 dfl, więc test miałby prawo jeszcze nic nie pokazać :)
rozumiem, czyli muszę w takim razie przerwać castagnus? W razie jakbym była w ciąży ?jestem dzisiaj strasznie senna , to przez tą pogodę, ciśnienie chyba podskoczyło do góry
Witam dziewczyny ja dopiero zaczełam mierzyc temperature ale jest ,to moj 4 cykl staran po stracie Fasolki w 17 tc ostatnie 3 cykle jak przyłaziła @ to istna rozpacz i depresja teraz troszke spokojniej mam nadzieje ,ze ten cykl zakonczy sie dla mnie szczesliwie :)) czego i Wam serdecznie zycze :)
ja jakoś w tym cyklu nie przechodzę tak jak ostatnie tzn zawsze pragnęłam aby ta @ nie przyszła a teraz jak mi się spóźnia to tak dziwnie się czuję :-)
Hussy, nie smuć się, nie jesteś sama, tak to masz mnie do towarzystwa Nie będziemy miały grudniowych dzieciaczków, ale za to początek 2012 r jest nasz No i o 2 tyg będziemy miały już w 2012r dłuższy urlop dodatkowy niż w 2011
Miszkagnieszka, witamy w gronie zeschizowanych staraczek trzymam kciuki za Ciebie, mi już też 4 razy się nie udało, no ale nie mi jednej, nie pierwszej i nie ostatniej!
ja dziś też się kiepsko czułam..puls sam siebie przeskoczył-105,ciśnienie 106/50..na dodatek drętwieje i boli mnie lewa ręka..idę spać..do zobaczenia jutro na forum..techniczne..trzymam kciuki..a tak przy okazji dziewczyny zerknijcie na mój wykres,i jeśli nie pojawi się @ to kiedy mam testować?? dziś w nocy miałam sen,że dostałam @ a mi zawsze śni się odwrotnie to może jak nocowałam 1 raz u przyszłego męża to śniło mi się,że teściowie mówią,że synka mi nie oddadzą.. a tak na serio to pewnie podświadomie śni mi się to co chcę...
dziewczyny, a tak przy okazji..byłam ostatnio w gopsie i była info że kobiety które urodzą w styczniu 2012 już są objęte wymogami żeby do 10 tyg.już zaświadczenia do becikowego..
Parę dni mnie nie zaglądałam a tu kolejne II krechy!!!! Gratulacje dziewczyny!!!! Dbajcie o siebie.
U mnie @ przyszła z lekkim poślizgiem ;) Już jestem pod koniec @, ale w tym miesiącu "jedziemy na luzie". rzucam termometr w kąt, święta idą, nie mam serca rwać się o 6:30 żeby mierzyć temperaturęw dniach w których mogę się wyspać ;) No...to zaczynam 2 cykl starań po poronieniu.... fajnie by było jakby w takim luzackim cyklu się udało ;)
Nieustannie zaciskam kciuki za wszystkie Starające się! :)
Kitek,co prawda to prawda Ja w tym cyklu mam wizytę u gin. i pewnie zacznę brać coś na poprawę śluzu,bo to koszmar jest.. Ale nadal mam nadzieję,wierzę i walczę dalej Kitek,mam nadzieję że już niedługo kolej na Nas
Hussy, pewnie że tak i na nas przyjdzie kolej, tylko w tym cyklu myślę podobnie jak Mamrotka, czy sobie nie odpuścić w tym miesiącu, bo psychicznie już wysiadam ciutkę, przez te rozczarowania pojawiającą się @ ! No i ze stycznia są moi teściowie i chyba nie chcę robić im prezentu urodzinowego taka podlizna ze mnie
W tym miesiącu oderwałam się trochę od tego wątku,żeby tak nie schizować jak ostatnio, no ale nie wytrzymałam i właśnie nadrobiłam zaległości. Talinko i Sabakuma - kilka dni spóźnione, ale wielkie gratulacje! Sabakuma, ja dziś kończę 30, ale na teścik muszę poczekać do soboty - też bym chciała taki prezent Mam nadzieję, że ten drugi rzut mnie też obejmie
Kitek,ja w poprzednim cyklu odpuściłam z obsesyjnym wyszukiwaniem w sobie objawów I udało mi się! Psychicznie odpoczęłam.. W tym cyklu też pewnie nie będę specjalnie się doglądała i szukała,ale kurcze te parę dni przed @ to jest takie oczekiwanie,że cały cykl odpoczynku zwraca mi się w te kilka dni Z drugiej strony.. Tak odpuścić chociaż cykl obserwacje,mierzenie i zaznaczanie serduszek... To byłby dopiero odpoczynek
Kitek - ja Ci powiem (bo tu na forum mało się udzielam i ie znacie mnie za bardzo), jak to u mnie było. 15 cykli mocnych starań w 15 cyklu biochemiczna. Potem totalna olewka, tylko liczby cykli liczyłam, nie pisalam kiedy @, nie mierzyłam sex jak była ochota i nic, zero! Potem nadchodzi 32 cykl staran a tu nadal zima w temacie.... No to zaczelismy mierzyc tempke oserwowac sluz i wtrafiac sie w dobre dni. 35 cykl - kolejna biochemiczna. Dalej sie nie poddałam i walczyłam zaciekle. Ale nic niewychodził oi nie wychodziło az....w grudniu ubiegłego roku wrzuciłam totalnie na luz. Umowilam sie do gina na zalozenie Mireny. Stwierdzilam ze sory ale kolejnego roku staran to ja psychicznie nie przezyje. Prowadzilam wykres grudniowy (to był moj 41 cykl staran),sex kiedy była ochota, zero nastawienia sie na robienie bejbe - bo przeciez w styczniu mialam zakladac mirene po okresie.... No.... i wysikałam w styczniu na tescie 2 kreski ;) I Mireny nie zalozylam. LOL Niestety ciaza mi obumarła w 8 tc :( mialam zabieg lyzeczkowania i od razu zielona swiatlo na starania w 1 cyklu po zabiegu. Napalilam sie strasznie ze na pewno sie uda bo jest wieksza szansa, bo organizm pamietaciaze. Nie udalo sie. Teraz zaczynam 2 cykl staran, bez termometru, sluzem tez nie bede sie jakos halo mocno przejmowac...musze ten cykl odpoczac od myslenia o "robieniu dziecka". Bo serio jeszcze troche a zaschizuje, wiec wrzucam w tym cyklu na luz :)
Mamrotka, przepraszam, nie znam Was wszystkich jeszcze dobrze, więc nie znam każdej sytuacji, ale te ponad 40 cykli starań mówi samo za siebie, a ja tu się podniecam moimi nieudanymi 4 ehhh ja przez rok po dostawieniu tabsów uważałam, przez sprawy służbowe, a jak już mogę to się nie udaje, tylko, ze jeszcze wybrzydzam "teraz nie bo ten/ta ma urodziny...." jestem egoistką i nie chcę robić nikomu prezentu
A ja bylam wyluzowana i wiedzialam ze sie nie uda... ale mialam nadzieje. Niestety sie nie pomylilam... No coz zaczynam starania poraz 11sty za kilka dni... Trzymam kciuki za was kochane staraczki...
-- "My thoughts are nothing like your thoughts," says the Lord. "And my ways are far beyond anything you could imagine."
Mój czas okresu jest teraz na razie go nie ma ale cycki bolą podbrzusze chwilami też , śluzu sporo więc pewnie jutro góra po jutrze @ przyjdzie .... :( to jest 4 cykl starań .... 3 mam za was kciuki i Marta współczuje ;((( ale dobrze że się nie poddajesz bo na pewno się uda :D :*