Zacatecas, nie załamuj się, trzeba działać i to właśnie w takim dniu. ja wiem, ze się odechciewa ale najepszym lekarstwem jest działanie. Śmigajcie do androloga i na badania hormonów, i do urologa. Na pewno coś Wam doradzą. Nie załamuj się bo Twój mąż potrzebuje teraz od Ciebie bardzo dużo wsparcia.
Zacatecas czy to bylo jednorazowe badanie? mowia ze jedne nie jest miarodajne. wiele zalezy od tego czy nasienie bylo do lab transportowane i po jakim czasie bnez wspolzycia zostalo pobrane. Niedawno przebyte choroby tez nie pozostaja bez wplywu. Nie martw sie na zapas. wiesz nam zaproponowano ivf bez szans na naturalne poczecie z takimi wynikami a niespelna 2tyg pozniej zaciazylam jak najbardziej naturalnie
Lekarze zalecają nawet 10 dni wstrzemięźliwości przed wykonaniem badania, a leki mogą mieć wpływ na jakość nasienia. Może nie jest tak źle:)) dobrze, że wizyta u specjalisty umówiona. Będzie dobrze:))
Martita jestes pewna z tymi 10dniami?? pierwsze slysze a troche sie o meskich problemach naczytalam i nasluchalam :/ nam gin od nieplodnosci mowil ze 6 dni absytnencji to max bo inaczje wyniki przeklamane beda
Sprawdziłam jak się przygotowac do badania (w necie) i zalecane jest 3-5 dni wstrzemięźliwości. O 10 nigdy nie słyszałam. My robilismy badanie w novum i invimedzie - w jednym i w drugim zalecano maksymalnie 5 dni.
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Nie, wszystko bylo w porzadku, nawet i dieta, brak uzywek, witaminy. Ale rok temu mial robiona radigrafie i lekarz wypatrzyl na jadrach jakas zylke, ktora przechodzi zbyt blisko i moze nagrzewac. Mowil, ze jakby sie nie dalo lekami poprawic jakosc nasienia, to ja wytnie...
No to jakieś rozwiązanie jest. Za wcześnie więc na taaaakiego doła ;-). Powtórzcie badanie. Jak będzie kiepskie to uczepcie się żyłki. Powodzenia i głowa do góry!
-- „Milcz - wydarła ze spienionych warg hrabina - jeśli nie chcesz, bym wyszła wobec ciebie ze złoconych ram mego dobrego wychowania! ”
Zacatecas - a to przeziębienie było z gorączką??? Nam gorączka ok. 38 st przez 2 dni bardzo zaszkodziła... Potem się poprawiło, choć gin i tak kręcił nosem, ale jednak było lepiej (prawie w normie)
Witam wszystkie starające się:) dzisiaj (11dfl) wykonałam test ciążowy, jest to mój pierwszy cykl starań i nie robiłam sobie wielkich nadziei. Linia C pokazała się od razu natomiast linia T dopiero po 5 minutach i była słabiutka.... dopiero po jakiś następnych 15 minutach zrobiła się wyraźna (chociaż wtedy teoretycznie jest już wynik nie ważny) .... no i nie jestem pewna? pod wykresem mam zdjęcie testu będę wdzięczna za pomoc.
10 dni to wg moich informacji za długo... wynik może byc przekłamany zwłaszcza jeśli idzie o ruch [po tylu dniach plemniki się rozleniwiają po prostu ] idealnie to 3 - 5 dni
A ja właśnie wyczekuję. 27 dnień cyklu i już chopla powoli dostaję. Rano jeszcze się jakoś trzymałam, a teraz to już mam na zmainę bóle @ z zawrotami głowy. Innych objawów brak, a główka pracuje na wysokich obrotach.
Oj przepraszam, sprawdzilam na stronie laboratorium i najlepszy czas na badanie nasienia to 2-7 dni od wspolzycia. Ale to w Meksyku, moze w Polsce mezczyzni sa bardziej wytrzymali
Witam ! Jestem z wami od lutego (wtedy rozpoczeliśmy z m. starania) ale wcześniej tylko czytałam, obserwowałam , analizowałam a póżniej wszystko dopasowywałam do siebie (objawy ciążowe)! Dziś mam 12 dzień fl. i tak mnie maleciało na test więc zrobiłam w pracy ok godz 11. No i jestem prze szczęśliwa . Na teście wreszcie zobaczyłam dwie krechy (trochę ciemniejsza kreska niż ta marty_885. Jestem w szoku Jutro powtórzę test a jak się potwierdzi zorganizuje coś romantico i przekaze te cudowne wieści mojemu m. Tak się cieszę !!!
Dzięki dziewczyny za tak miłe przyjęcie! Ja już po porannym teście który tylko potwierdził wyniki testów wczorajszych . Pozwolicie że będę tu teraz z wami jeszcze częściej bo jakoś tak mi dobrze z wami. Na stałe mieszkam w Oslo i jakoś mi tu tak samotnie troszeczkę (jeżeli chodzi o towarzystwo fajnych dziewczyn ). Dobra uciekam do pracy a póżniej odezwę sie i opowiem jak mój m. zareagował. Trzymajcie się dziewczyny ciepło!
Cześć dziewczyny - u mnie porąbanego cyklu ciąg dalszy @ nie ma... nie umiem nawet teoretycznie pi razy oko wyznaczyć Fl...i tak sobie czekam.... na @ i nie wiem kiedy się jej spodziewać.
Jestem to nowa,ale ambitna do działania :) Przygotowuję się,a tym samym staram o dzidziusia. Choć wiele aspektów naszego życia trzeba poprawić, więc staranie nie jest szybkie i naglące. Pozdrawiam wszystkie Forumowiczki !