madelajne88: luteine mam brać od 16 dc przez 10 dni 2 razy dziennie i pozniej czekać na miesiączke...

a wiesz, że Luteina brana przed owulacją [tzn za wcześnie] może ją zablokować czyli nie dochodzi do pęknięcia pęcherzyka czyli starania są, że tak powiem na marne ?
i że zalecanie brania progesteronu od 16 dnia cyklu to najczęstszy "błąd" lekarza, który zakłada, że każda kobieta owuluje w okolicach 14 dnia cyklu?

no chyba, że wzięcie pierwszej tabletki jest poprzedzone monitoringiem, na którym pani dr potwierdza, ze do owulacji doszło....
bo jak nie to zupełnie bez sensu jest to , co Ci zleciła...

Durnowaty test może mówić prawdę - nie ma reguły że owulacja jest 14 dnia Każda z nas jest indywidualna i każda ma indywidualny cykl i u Ciebie np owu może być 19dc albo i 10

no wielu lekarzy tak brać każe a to największa głupota wg mnie......
tzn jak owulacje macie wcześniej to luz ale jednak mało która babeczka owuluje zawsze ok 14 d.c
ja np nigdy

no ja zaczelam robic te testy owulacyjne.. zaczelam od 11 dc i mam jeszcze test na dzis - 15 dc i jutro 16 dc .. pozniej luteina .. i teraz sie zastanawiam co zroboic bo owulacji jeszcze nie bylo, przynajmniej wg testu.. od 2 dni pobolewa mnie dół brzucha , nie znam sie na tych obserwacjach szyjki i sluzie, ale na moje oko to sie zmienila chyba wydaje sie bardziej miekka i sluzu jest wiecej choc co jak co surowego jajka nie przypomina ;-) zastanawiam sie czy nie dokupic testów i po prostu poczekac na owlulacje i po niej zaczac brac , z drugiej strony boje sie ze jeszcze pogorsze sytuacje...
o takim mikrospokie n ie slyszalam, nawet nie wiem na czym polega jegoi dzialanie ..

pozdrawiam

Dzisiaj przyszła @. Dobrze że się nie nakręcałam na ciąże i nie robiłam żadnych testów

arkada: Dziewczyny zastanawiam się czy kupić mikroskop owulacyjny, wielokrotnego użycia marki DONNA? czy miałyście styczność z tym sprzętem?lub innym?

Mam- nie działa.
Zresztą, chyba nie tylko mi...patrz na dole strony

A ja korzystałam ze zwykłego mikroskopu - szkolnego - i działał świetnie
A kupiłam za ok. 30 zł

agael77: Mam- nie działa.
Zresztą, chyba nie tylko mi...patrz na dole strony
--

Dziękuję za info, też w głębi myślałam że to będzie bubel

martooś: Dziewczyny..czy uważacie ze u mnie ten skok był za mały? Czy to może oznaczać ze nie miałam owulacji? :((((

nie ma czegoś takiego jak za mały lub za duży skok
skok albo jest albo go nie ma

istotne [wg Rotzera] jest tylko to, aby każda z trzech wyższych temperatur była wyższa od każdej z sześciu temperatur niższych

u Ciebie ten warunek jest spełniony więc SKOK JEST DOBRY

natomiast nawet on nie daje Ci 100 % potwierdzenia, że do owulacji doszło....
jest bardzo duże prawdopodobieństwo, że doszło
ale nie 100 %
tylu nie da Ci nawet monitoring USG
jedynie ciąża

Nie wiem co sie zemną dzieje :/ strasznie mało krwawie.. :(

ale przecież pozytywny test owu wkazuje , że owulacja jest prawdopodobna w ciągu 36 h, swoją drogą pewnie zależy też jakiej firmy, mimo wszystko najpewniejszy jest monitoring...

madelajne mierz tempkę i monitoruj się testami owu... podam Ci prosty przykład.. w poprzednim cyklu miałam owu około 14dc ... w tym cyklu jest to około 27dc... popieram dziewczyny, nie zawsze trzeba ślepo ufać lekarzowi, ok gdyby Cie zmonitorował... ale skoro dał Ci to na ślepo i schematycznie brać po 16dc gdzie jesteś po 5 lat brania tabletek anty, Twój organizm jest kompletnie rozregulowany i jakby zdezorientowany, nagle hormony nie są sztucznie stymulowane, pracują same, trochę czasu zejdzie nim to wszystko wróci do normy.... powodzenia życzę :)

ja temp mierzylam normalnym termometrem pod pacha ... ale przerwalam bo calymi nocami nie spalam, wstawalam... poza tym mialam tepmerature wiec to nie mialo sensu....
moze od przyszlego cyklu zaczne ..
moze macie racje ze narazie sama siebie poobserwuje i zobaczymy co sie bedzie dziac ... tylko musze jutro przed praca isc do apteki i zakupic testy ;-)

"Czy któraś z Was zażywała proverę?"
Tak, brałam ją jeden raz, po pierwszym cyklu z CLO. Coś mi się przesterował organizm i nie dostałam miesiączki, tzn było plamienie bardzo skąpe i krótkie, lekarz powiedział, że nie można uznać tego za miesiączki. Brałam chyba 15 tabletek i po kilku dniach po odstawieniu, dostałam miesiączki.

dokładnie madelajna, właśnie coś mi nie grało, w samoobserwacji nie prowadzi się pomiarów pod pachą bo nic z nich nie wynika....
ja proponuję Ci w ogóle poczytać na ten temat, co jak kiedy, termometru pewnie też nie masz odpowiedniego, najpierw przygotuj się troszkę merytorycznie a później działaj, powodzenia i czekamy na wykresiki

Zacznij od ABC eksperta

Witajcie Kochane !
Ja mam taki nie duży w sumie problem... Od już 11 miesięcy się staram jak niektóre wiedzą... Zaprzestałam kiedy miesiąc temu okres się pojawił i znowu byłam zawiedziona... Bodajże 2 dni przed okresem robiłam test... Były 2 krechy przy czym ta druga baaardzo leciutka... Więc sama nie wiem co dalej o tym sądzić, jeszcze gdy się starałam brałam różne witaminy, wiesiołek, kwas foliowy itp...Wtedy p 2 dniach przyszła @ ale muszę dodać, że była dość normalna... A w tym miesiącu znowu coś się dzieje, niby w czasie przyszła... Ale było jej bardzo mało bo w sumie przez 3 dni... Aha co chciałam jeszcze dodać co mnie najbardziej zmartwia, to że jem normalnie w niektóre dni nawet mniej, a wciąż tyję :( Proszę Was bardzo o jakąś poradę bo już sama nie wiem:
-czy jestem chora,
-czy w ciąży,
-czy potrzebny mi już jakiś psychiatra ;)
Nie wiem sama co sądzić o tym...

Robiłaś też test z krwi? Przestałaś się starać i obserwować?

brownie: zaczęłam brać na własną rękę wiesiołek i castagnus wychodząc z założenia ze zioła nie zaszkodzą a mogą pomóc

mój ginekolog jakby się o tym dowiedział to by się wściekł
on mi zawsze powtarza, że nie ma po co łykać Castagnusów i innych tabletek skoro się nawet badań nie zrobiło żadnych...
a takie leki, mimo że ziołowe, też mogą rozregulować cykle

staracie się 10 miesięcy
do roku czasu uznaje się za normę...

fajny pomysł gin żebyś mierzyła temp. i zobaczyła jak wykresy wyglądają....

kolejnym krokiem pewnie będą zlecone rózne badania
Twoje i Męża

a miałaś jakiś monitoring, żeby sprawdzić czy owulujesz ?


p.s nam się udało dokładnie w 12 cyklu starań
gin mówił, żeby czekać cierpliwie ale ja byłam uparta i dałam się nawet pociąć [ laparoskopia ] bo za wszelką cenę chciałam znaleźć przyczynę niepowodzeń...
przebadana zostałam na wszystkie strony, tysiąc razy
podobnie jak mój mąż...

i po 12 mscach kiedy już wachlarz badań został wyczerpany udało się normalnie zajść w ciążę....
i teraz w sumie sobie myślę po co nam były te badania, zabiegi i stres oraz ból z nimi związany...
ale jak to mówią jak się człowiek nie przekona to nie uwierzy

Nie miałam żadnego monitoringu..nic. Raz tylko miałam usg robione w ciągu ostatniego roku bo kiedyś miałam torbiele na jajnikach i kontrolnie staram się robić raz do roku. Wyszło ze miałam akurat owulacje. :) Od tego cyklu mierze temp, kontroluje śluz itd...zobaczymy co z tego wyjdzie.
Moja gin pewnie by tylko machnęła ręką na tego cosagnusa i powiedziała ze można...bo ona ma takie podejście do ziółek właśnie.

Może poziomem progesteronu

Jak faza lutealna trwa 10 dni to za niski progesteron, a jak 12 to w porządku, dobrze myślę??

Dziewczyny.. powiedzcie proszę, czy moje temperatury nie są za nisko? Po skoku znów temperatura spadła do 36.4...

Basiu ja jestem, w wolnej chwili zaglądam nawet w pracy, ale sama nie będę pisać ze sobą :-) zapewne więcej osób w okresie zimowym będzie zaglądać

ja jestem starającą się staraczką ...czekam teraz na werdykt 30stego (termin @)..