eveke ja to wiem, no ale nic nie poradzisz możemy jej tylko wbijać do głowy lub omijać jej posty

aborta ona pisala , że lekarz widzial jajeczkowanie na usg nie na rtg, ale jeśli to nie bylo dopochwowe to jakoś średnio , a raczej w to nie wierze.

hehehe no Wy się śmiejecie ale kurde ona się tak zachowuje właśnie
a dlatego czarnoskóry bo po porodzie by się wydało hehe

eveke: aborta ona pisala , że lekarz widzial jajeczkowanie na usg nie na rtg, ale jeśli to nie bylo dopochwowe to jakoś średnio , a raczej w to nie wierze.

A no fakt usg jelita więc wątpię bo takie robi się przez powłoki brzuszne, dzięki za sprostowannie :)

TEORKA: a ja czuję, że nawet jak jej lekarz powie że niemożliwe to ona i tak jeszcze srylion razy zapyta
jak nie tu to gdzie indziej...
i nawet sobie nie próbuję wyobrażać jak będzie dalej ta ciążą przebiegać...

Też mi się tak wydaje, a nam nie pozostanie nic innego jak albo nie czytać albo w koło macieju powtarzać to samo

TEORKA: hehehe no Wy się śmiejecie ale kurde ona się tak zachowuje właśnie
a dlatego czarnoskóry bo po porodzie by się wydało hehe

Nawet mój M. wczoraj powiedział, że to zachowanie typowe jak dla kobiety która zdradziła i on podejrzewał azjatę :D

eveke: Dziewczyny ja spadam, proszę o kciuki bo mam małe plamienie i jadę na wizytę na 17stą :(

Kciuki masz zapewnione :)

eveke: roszę o kciuki bo mam małe plamienie i jadę na wizytę na 17st

Będą Eveke!

Dzięki :* bo trzęsę tyłkiem z nerwów...

eveke trzymam kciuki a pamiętasz ten weekend :P co też nie byłaś pewna czy jesteś czy nie jesteś i te Twoje testy :D ja jestem na bieżąco z Twoja historią :D

eveke-trzymam kciuki mocno :)))

TEORKa, bo ciągle ktoś pisze, że to z poprzedniego cyklu a przy śródcyklicznym cykl chyba trwa nadal. Ok, przyznaję przez ostatni cykl miałam naprawdę masę stresów i nie wiem czy nie wystąpiła później owulacja czy coś. Niby wszystko się zgadza - ten progesteron chyba najbardziej mnie przekonuje i to,że gin widział pęcherzyk a jednak się stresuję. Postaram się wiecej nie zawracać głowy.

Ja Cie nierozumiem,jak pisza dziwczyny zapewniaja cie ze beta jest wysoka i ze sie udalo ...
A Ty drazysz czy to 9-ty ??? No fuck co za roznica ?????9,15,20 ????? Przeciez jestes w ciazy i co chcesz zaznaczyc w kaledazy date poczecie czy co ?????

Tak przede wszystkim jeśli pecherzyk był w jajniku to nie bylo ciąży w macicy, jet to po prostu biologicznie chyba niemozliwe.

Dziękuję za kciuki, krzątam sie jeszcze , bo wychodze o 16.30.

Łezunia pamietam i nigdy nie zapomnę to był stres, z resztą u mnie nie może być nudno i normalnie... tydzień temu raz miałam ciut krwi i przeszło , ale teraz mam od wczoraj a dziś jakby wiecej wiec lecę do gina.

blubis: [/quote][quote=blubis]

Blubis nie zawracasz głowy forum jest po to by się pytac i wspierac nawzajem. Głowa do góry i się ciesz kobieto!!

Nie wiem gdzie tu widzisz focha

No widać ze hormony w ciąży dają o sobie znac.

Bez przesady , ja od początku nie bardzo rozumiem w czym masz do mnie problem, napisalam co myślę apropo tego co Ty napisałaś i tyle... w końcu to forum dyskusyjne czyż nie? a może hormony ciążowe mi przeszkadzają i się mylę, tu sie nie dyskutuje tylko przyjmuje jedynie słuszną czyjąś rację? poźniej to już zaczęlaś z lekka najeżdzać na mnie...

Zabawne jest to, że wszelkie niewygodne odpowiedzi zrzucane są na karb hormonów (w przypadku kobiet w ciąży) lub zmęczenia pieluchami (w przypadku mam).

Sushi albo PMS

Eveke trzymam kciuki za dobre wieści :)

Wróciłam właśnie z monitoringu. Mało nie dostałam zawału bo na początku mi ginka powiedziała, że nic nie widzi :/ ale sprawdziła dokładniej i znalazła kilka malusieńkich pęcherzyków, a największy z nich ma ledwo co 5 mm. Dodam, że to mój 19 dc, czyli owulacja będzie znowu w okolicach 25 - 26 dc, a cały cykl potrwa znowu 39 - 40 dni. Za co mnie pokarało takimi długimi cyklami ? :((( Za tydzień kolejny monitoring i modlę się żeby pęcherzyk miał wtedy chociaż te 18 mm.
Nie wiecie co może powodować, że pęcherzyki zaczynają rosnąć tak późno ? Z tego wszystkiego, aż zapomniałam babki zapytać :/
W piątek powtórzyłam badania prolaktyny i wyszło 19,65 ng/ml, czyli w normie. W poprzednim cyklu było ponad 30 ng/ml , więc różnica jest znacząca - bez leków, więc albo przestałam się stresować albo poprzedni wynik był zakłócony.

Gosia1986: W piątek powtórzyłam badania prolaktyny i wyszło 19,65 ng/ml, czyli w normie. W poprzednim cyklu było ponad 30 ng/ml , więc różnica jest znacząca - bez leków, więc albo przestałam się stresować albo poprzedni wynik był zakłócony.

Ja przy wyniku 16 na czczo miałam już mleko w jednej piersi i dostałam bromka- norma dla starających to do 10-ciu. Późny wzrost pęcherzyków może być przez prolaktynę, może być przez wysoki testosteron- Powinnaś zrobić sobie badania hormonów- tak na oko nie da się odpowiedzieć. Powinnaś powtórzyć FSH w 3dc, zrobić również w tym samym czasie LH i estradiol (e2). Stosunek fsh i LH duzo juz ci powie :D wysokie tez masz tsh- norma dla starających się to 1 do 1,5.

cytrynka dziękuję

Gosia zbadaj tą prl ja też miałam problem z długimi cyklami.. w 10dc miałam pecherzyki około 10mm, ale chyba nic z tego nie było, podejrzewam, że do owulek nie dochodziło...

eveke, już badałam. Teraz mam wynik 19,65 ng/ml
W tym cyklu mam monitoring, więc zobaczymy czy jest owulacja, czy problem tkwi gdzie indziej

Dziewczyny powiedzcie mi jeszcze jak to jest z tym zastrzykiem na pęknięcie pęcherzyka ? Czy on działa we wszystkich przypadkach, nawet w tych gdzie poziom prl jest wyższy ? Czy można o to poprosić lekarza ? i ile taka "przyjemność" może kosztować w prywatnym gabinecie ?
Ech ... chyba znowu się nakręcam

Eveke, cieszę się że wszystko z Twoją kruszynką w porządku :)

Już widziałam :))) Małe cudeńko!

Witam. To znoawu ja i znowu moje problemy...;/ Doradzcie mi prosze co mam robic i jaki moze byc powod mojej dziwnej sytuacji. Poprzedni cykl byl nieudany totalna klapa z faza lutealna,ktora trwala 12dni jak zwykle. Nastepnie dostalam @ raczej cos co ma ja przypominac pod wieczor 12dfazy lutelaln bylo plamienie ,kolejnego dnia troche wieksze krwawienie i dzisiaj juz nic doslownie nic, sucho. Czyli @ mialam tylko 1 dzien i nawet tampon nie byl potrzebny Zmienilam mojego dotychczasowego lekarza konowala na normalnego,ale dopiero na poczatku przyszlego cyklu jestem umowiona na wszelkie badania hormonalne, w tym cyklu 14 stycznia umowilam sie z nowa gin na monitoring cyklu wiec wyjdzie czy w ogole dochodzi do owulacji....