Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

  1.  permalink
    Izulka23: Po raz kolejny spotykam się na forum z tym, ze ktoś stara się o dziecko i w momencie starań nie bierze żadnych leków, żeby nie zaszkodzić dziecku (które jest co najwyżej kilkudniową zygotą). Opamiętajcie się dziewczyny. Nie zaszkodzicie dziecku na tym etapie- nawet po implantacji dziecko przez kilka tygodni nie jest jeszcze z wami połączone pępowiną. Natomiast nie leczenie choroby, która się rozwija może spowodować, że organizm nie będąc w stanie samoistnie jej zwalczyć, pozbędzie się dodatkowego obciążenia w postaci ciąży.


    Zaciekawiło mnie to co mówisz... Bowiem sama uprawiam dużo intensywnych sportów jednocześnie stosując rozmaite odżywki dla sportowców oraz wypijam masę kofeiny. Staram się o dzidzie jednak po kilku nieudanych próbach powróciłam na nowo do suplementacji i teraz mam wątpliwości co by było gdyby a nuż się udało w tym cyklu i zaszłabym (prawdę powiedziawszy) niespodziewanie w ciążę.
    Dopuszczam taką opcję, że toksyczne (bo nie da się ukryć, że suplementacja dla sportowców nie zawsze jest najzdrowsza) warunki mogą uniemożliwić rozwój zarodka w początkowej fazie, nie dopuścić do implantacji i w efekcie doprowadzić do poronienia.
    Jeżeli jednak w dyskusji uczestniczą fachowcy proszę o opinię w którym momencie fazy lutealnej zaczyna być to naprawdę szkodliwe dla rozwoju przyszłego dziecka. Podejrzewam, że ta sama sytuacja tyczy się leków zażywanych bez konsultacji z lekarzem.
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
  2.  permalink
    Hej, byłam dziś w laboratorium i zostaną zrobione następujące badania: prolaktyna ( bez obciążenia) estrogen, progesteron i tsh. Co ciekawe Pani laborantka powiedziała mi, że najlepiej robić badania od 1 do 3 dnia cyklu. Ja dziś jestem w pierwszym dniu więc zobaczymy co będzie. Mąż dał nasienie do badania i wyniki będą we wtorek, akurat będzie przyjmować mój gin. Teraz zrobię wszystkie badania jakie tylko będą możliwe i zobaczymy co będzie dalej.
    •  
      CommentAuthorkarolajnas
    • CommentTimeFeb 3rd 2012
     permalink
    Ja również bardzo chętnie podepnę się pod pytanie CiastoMiłości :smile:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 3rd 2012
     permalink
    Dziewczyny widzę, że jesteście doświadczone, dlatego mam do Was pytanie.
    Miesiąc temu (jak już opisywałam w innym wątku) miałam podejrzenie ciąży wg usg - piszę "podejrzenie" bo gin powiedziała, że musimy poczekać czy się przyjmie, wynik bety był ponad 9. Niestety się nie udało, chociaż brałam duphaston. Starania zaczęły się od początku. Praktycznie pare dni po @ zaczęłam współżyć z mężem aż do czasu jak okazało się że mam zapalenie pęcherza (czy tam cewki moczowej) no i przy okazji wdała mi się infekcja, ale drobna. Nie zaprzeczę, że w tym okresie również 2 x współżyłam, bo bałam się, przegapię owulację… Pobrałam przez 5 dni duomox i natamycynę 7 dni. Teraz jestem w 26 dc. Skończyłam kurację dwa dni temu. Ale przez cały czas do tej pory często latam do WC, jestem rozdrażniona, mam zmienne nastroje i apetyt, ale cały czas czuję, że mam nabrzmiały, pełny brzuch, miałam wrażliwe piersi (ale już przeszło), czasem mnie zakłuje w podbrzuszu... Śluzu nie zaobserwuję, bo brałam tą natamycynę i przez nią miałam obfity śluz. A tempka nie mierzona, bo nie miała sprawnego termometru jednak wczoraj i dzisiaj 36,7.
    Jak myślicie, mogę zrobić np. jutro rano test ciążowy? Słyszałam, że nawet kilka dni przed spodziewaną @ można zrobić i jak jest się w ciąży to wychodzi blada kreska-ale wychodzi jak coś... Dodam, że mam cykle 28-30 dni. Chciałabym już cokolwiek wiedzieć, ale wyjeżdżam na weekend i tam nie będę gdzie miała zrobić bety...
    I w ogóle czy mojej objawy mogą o czymś świadczyć? Bardzo bym chciała mieć te dwie kreski…
    Jutro mam 18 brata i też nie wiem czy mogę sobie poszaleć… :) a i tak wolałabym nie szaleć i mieć te dwie kreseczki :)
    --
    •  
      CommentAuthorPENNY
    • CommentTimeFeb 3rd 2012
     permalink
    Poczekaj do spodziewanego dnia miesiączki, jak nie przyjdzie to zrób test. Wiele kobiet robi test za wcześnie, a i tak @ przychodzi. To tylko parę dni w końcu, bo objawy, które opisujesz mogą świadczyć równie dobrze o zbliżającej się @. Tak czy tak, życzę powodzenia , nie w tym to w następnym cyklu :)
    -- Zapraszam na mój blog Powrot do jaskini
    •  
      CommentAuthormadzinka83
    • CommentTimeFeb 4th 2012
     permalink
    Dii: Jak myślicie, mogę zrobić np. jutro rano test ciążowy?

    Zrobić zawsze możesz :wink:. Musisz tylko wziąć poprawkę na to, że może być wynik fałszywie ujemny.
    Mnie test pokazał dwie kreski 2 dni przed terminem @.
    -- [url=http://lilypie.com][/url
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 4th 2012
     permalink
    ''During the first two weeks of development, the embryo is thought to be resistant to any teratogenic effects of drugs.'' To tylko jedno zdanie z artykułu, który znalazłam na temat wpływu leków, używek i narkotyków na rozwój dziecka w pierwszych tygodniach. Dalej było napisane, że dopiero po 17 dniach zaczynają się formować pierwsze narządy i wtedy można mówić o jakimkolwiek ryzyku dla dziecka.
    --
  3.  permalink
    Uff.. To bardzo pokrzepiająca wiadomość... :D
    -- [url=http://www.suwaczki.com/][img]
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeFeb 5th 2012
     permalink
    Dii: Jak myślicie, mogę zrobić np. jutro rano test ciążowy? Słyszałam, że nawet kilka dni przed spodziewaną @ można zrobić i jak jest się w ciąży to wychodzi blada kreska-ale wychodzi jak coś...

    Ja tak jak Ty piszesz, testuję już drugi dzień pod rząd (11-12dfl) ale na razie ani cienia cienia nie widac:( i tez w kropce jestem bo przyjmuję duphaston i standardowe 10 dni przyjmowania mija mi dziś, a w razie ciąży ponoć lepiej go nie odstawiać. A moja lutealna też niewiarygodna, bo kiedyś 13 dni, po poronieniu 10, a w tym cyklu wielka niewiadoma;) Eh, jutro kolejny test...
    --
    • CommentAuthorryj_ek
    • CommentTimeFeb 5th 2012
     permalink
    witajcie staraczki:) jestem kilka dni po owulacji, i dziś zaczął mnie boleć prawy jajnik, i jakoś tak dziwnie mnie piersi swędzą. do @ jeszcze 10 dni, myślicie ze zarodek mi się zagnieżdża?

    to nasz 2 cykl starań:)
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeFeb 5th 2012
     permalink
    Ojjj kochana ,kto wie :))))
    Mnie piersi bola co miesiac ...i mam rozne objawy ,a o baby staram sie juz 7-my miesiac :)
    --
  4.  permalink
    Witam staraczk:bigsmile: Jutro odbieram wyniki badań i jestem bardzo ciekawa co tam wyszło.... Nurtują mnie dwie sparwy i może dzięki Wam uda mi się je zrozumieć. Otóż od 4 cykli w dzień, który ma pojawiać się @ mam brązowe plamienia. Po kilkunastu godzinach lub na drugi dzień jest @. Gdy @ ma się ku końcowi to znów pojawiają się brązowe plamienia. Mój lekarz stwierdził, że to nic złego i całkiem normalne. Kiedyś takich ,,wydzielin" nie miewałam. Drugą rzeczą, która mnie nurtuje jest to, że @ skrócił mi się do 2 dni + 1 dzień tego brązowego palmienia. Zawsze było 4-5 dni a tu nagle tak krótko. Nie powiem, że się nie cieszę bo mogę szybciej zacząć starania, ale jednak to jakaś nowość więc trochę się denerwuje. Gdyby któraś z Was miała jakieś wnioski albo rady dla mnie bardzo dziękuje:)
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Witam was ponownie :bigsmile:
    Jednak nie wytrzymałam i zrobiłam w sobotę (2 dni temu) test i wyszedł pozytywny. Co prawda ta druga kreska była słaba ale była bardzo wyraźna. Z resztą na tym teście było pokazane nawet, że słaba kreska daje wynik pozytywny, bo pani w aptece mi zasugerowała ten test bo jest ultraczuły i wykrywa wczesną ciążę.
    Tylko obawiam się, bo w sobotę właśnie byłam u brata na 18-stce i trochę szalałam na parkiecie - mam nadzieję, że to nie miało wpływu na rozwój ewentualnej ciąży...
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    A tak w ogóle to dzisiaj mam 29 dc (a u mnie dla przypomnienia jest 28-30) więc mężowi na razie nic nie mówię, ale on cały czas nalega żebym zrobiła test :bigsmile:
    Zrobię za parę dni i się okaże... a jak myślicie? powinnam brać duphaston na wszelki wypadek? Boję się, że będzie tak jak poprzednio - wtedy też miałam bladą kreskę na teście i "zarodek" się nie przyjął :cry:
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Dii-gratuluje :)
    Napewno nic sie niestalo :) to wczesna ciaza ,wiec taki czynnik jak zabawa niema na to wplywu,jak rowniez nawet jezeli wypilas jakis alkochol.
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Co do dupka,zadzwonila bym do swojego ginekologa,to jest forum i zdania moga byc podzielone,jedna powie bierz,droga powie niebierz .Uwazam ze niem co ufac tu na forum jezeli chodzi o twoje zdrowie ,ciaze itp.Twoj lekarz jest od tego :)
    Kiedys pisalam moja siostra miala taka blada kreseczke ze trzymalam test pod swaitko zeby ja zobaczyc :D a w kwietniu rodzi synka :)
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeFeb 6th 2012 zmieniony
     permalink
    I badz dobrej mysli :))) Mysle ze za kilka dni bedzie kreseczka mocniejsza ,jak rowniez zrobilabym bete (test z krwi ) :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    No właśnie! W sumie wypiłam tyle, że nawet odwoziłam później towarzystwo do domu więc chyba nie dużo jak na zabawę do białego rana:wink:
    Kurczę boję się, że znowu będzie to samo... Nie mam teraz żadnych objawów, nic mnie nie boli.
    Tylko dzisiaj mnie mdliło przy śniadaniu... :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Bete to zrobię jak już zobaczę mocna krechę na teście - bo wtedy i mężowi się pochwalę, a ostatnio nigdzie mnie samej nie puszcza:bigsmile: - jest nadopiekuńczy, więc jak już mu się pochwalę to na wszelki wypadek razem pojedziemy na bete
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    LLenkaa masz rację. Zadzwonię i się zapytam. Z tym, że moja lekarka powiedziała, że jak zaczną się jakieś plamienia to wtedy mam prać. Jak na razie ani kropelki... Ale to chyba nie jest regułą, żeby te plamienie było... Tak mi się wydaje... Więc nie wiem czy czekać bo mogę się nie doczekać:wink:
    A mówisz, że była blada kreska... ? U mnie to była bardzo wyraźna, nie musiałam się nawet przyglądać. Już w 3 minucie widziałam :bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    a jak myślicie? powinnam brać duphaston na wszelki wypadek?


    Na wszelki wypadek?! Nie bierze się żadnych leków na wszelki wypadek- tym bardziej w ciąży. Jak będzie taka potrzeba to dostaniesz zalecenie od lekarza.

    Gratulacje!!!
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    :) dzięki ale lepiej nie zapeszać ;)
    Izulka23 czy my już wcześniej się nie spotkałyśmy tutaj? Bo tak kojarzę jakieś dyskusje z Tobą... Pomimo tego, że rzadko tu jestem :) Tylko tamten temat ("Początkowe objawy ciąży") już nie istnieje.
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    http://forum.28dni.pl/discussion/56/113/poczatkowe-objawy-ciazy/
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    :shocked:
    a ja nie mogłam znaleźć...
    dzięki :)
    A tak poza tym to właśnie mi sie zaczęły te plamienia - takie nie podchodzące w żaden sposób krwią tylko takie beżowe lekko zabarwione - prawda, że tak powinno być? :bigsmile::bigsmile: czy się mylę?
    --
    • CommentAuthoredzia503
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Dii Gratulacje :) mnie się wydaje że plamienia mogą wystąpić tylko ważne żeby o Wszystkim informować Gina i będzie dobrze musisz w to wierzyć i tego się 3-mać .Powodzenia :* i dużo zdrówka
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Dzięki za wsparcie - zaraz zadzwonię, żeby się skonsultować :))))
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Kurcze - plamienie było jednorazowe bo już nic właściwie nie mam, za to zaczęły mnie boleć piersi... Nie wiem co o tym myśleć...
    --
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Z każdym plamieniem lepiej uderzyć do lekarza, zapewne zaaplikuje wówczas luteinę i/lub duphaston, trzymam kciuki:)
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    plamienie może wystąpić po implantacji, ale skonsultuj z lekarzem. Ból piersi jest zupełnie normalny w ciąży
    --
    • CommentAuthoradda78
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    no ja do staraczek wracam za kilka miesięcy..:sad: muszę się pozbierac po stracie maluszka :cry:
    --
    • CommentAuthorryj_ek
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    przykro mi bardzo. trzymaj się. :*
    • CommentAuthorryj_ek
    • CommentTimeFeb 6th 2012 zmieniony
     permalink
    Dii gratuluję.:)
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeFeb 6th 2012 zmieniony
     permalink
    Izulka23: plamienie może wystąpić po implantacji, ale skonsultuj z lekarzem.

    Jeśli dobrze zrozumiałam, to test wyszedł pozytywny, znaczy, że musiało już być po implantacji.
    --
    •  
      CommentAuthorjotka76
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Hej dziewczyny, udało się:)))) W macicy pęcherzyk ciążowy, na razie wszystko w porządku, około 4 tydzień. za 2 tygodnie USG w szpitalu...
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    anna -przykro mi :(
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    A ja wlasnie czekam na owu :) ciekawe jak w tym miesiacu bedzie :)))
    --
    •  
      CommentAuthorbrylanty
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    a ja znowu na starcie :(
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Hm... test był pozytywny ale to nie była taka gruba krecha tylko bledsza ale bardzo dobrze widoczna... Nie sądzę, żeby doszło do implantacji, bo tak miałam poprzednim razem, tylko po plamieniu od razu zaczęłam krwawić i się historia urwała - do teraz. Tylko wtedy do cykl wyszedł mi przez to 33 dni a dzisiaj mam 29, czyli średnia z moich cykli (28-30). Jak myślicie? Czy jak jutro powtórzę tes to będzie ok czy jeszcze poczekać?
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    Dii -idz jutro zrob bete :) Mysle ze tak nalepiej ,jutro np.wyjdzie ci blada kreseczka i znow bedziesz sie zadreczac caly dzien...
    A tak to kilka godzin czekania i bedziesz miala pewnosc:)
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    brylanty: a ja znowu na starcie :(


    Brylanty -ja cos przegapilam u Ciebie sie udalo i wracasz do nas??? czy poprostu cykl sie skonczyl na "-" jezeli "-" to witaj w klubie jestem kilka dni po @ ...
    --
    •  
      CommentAuthorPeppermill
    • CommentTimeFeb 6th 2012
     permalink
    test był pozytywny ale to nie była taka gruba krecha tylko bledsza ale bardzo dobrze widoczna... Nie sądzę, żeby doszło do implantacji,


    Dii, igisowa ma rację- jeśli test wyszedł pozytywny tzn. że doszło do implantacji, bo hcg wydziela się dopiero po zagnieżdżeniu. Może byc tak, że śluz zabarwiony krwią może być jeszcze 1-2 dni po implantacji.
    --
    •  
      CommentAuthorigisowa
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Dii: test był pozytywny ale to nie była taka gruba krecha tylko bledsza ale bardzo dobrze widoczna... Nie sądzę, żeby doszło do implantacji, bo tak miałam poprzednim razem

    Dii z tego co wiem, aby w moczu pojawiło się HCG, to musiało dojść do implantacji w macicy, wcześniej HCG się nie pojawia. Jeśli poprzednio test wyszedł Ci pozytywnie, po czym nastąpiło krwawienie- oznacza to prawdopodobnie, iż nastąpiło bardzo wczesne poronienie niestety. Jeśli sytuacja się powtarza, warto skonsultować temat z lekarzem.
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Hmm... to nie było tym razem krwawienie bo nie było moim zdaniem grama krwi. To było takie "kawa z mlekiem" ale jednorazowo i wieczorem raz to samo.
    Ogólnie się posłuchałam. Zrobiłam bete ale wynik po 16:00 - mąż odbierze :)
    Myślicie, że jak mi pokaże dajmy na to 2-3 tydzień to powinnam myśleć o zwolnieniu lekarski? Nie chcę, żeby się powtórzyła sytuacja sprzed miesiąca - a mam dosyć stresującą pracę, co nie sprzyja w takim momencie...
    Czy to może za wcześnie na takie kroki... ?
    --
    •  
      CommentAuthorbrylanty
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    LLenka, ja Was podczytywalam od miesiaca, rok temu mierzylam tempke i sie zarejestrowalam, teraz znow zaczelam sie obserwowac plus testy owulacyjne. Staramy sie od okolo roku, narazie bezskutecznie. Pozdrowka:)
    • CommentAuthorKafffka74
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Dii - mi lekarz wystawił zwolnienie jak było widac na usg tylko pęcherzyki ciążowe, w związku z tym, że mam w pracy dźwiganie. Musisz porozmawiać o tym z lekarzem. Trzymam kciuki ! :)
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    no tak... ale boję się, że nic z tego nie wyjdzie i będzie mi głupio a z drugiej strony to żeby było dobrze to wskazany odpoczynek a nie latanie i stres :)
    --
    •  
      CommentAuthorHappy_mum
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    dii-szlabym na zwolnienie ...jezeli raz juz poronilas ,niezastanawialam bym sie nawet jeden minuty ...lekarza bez problemu powinie ci wypisac zwolnienie.

    brylanty -a ja myslam ze wlasnie jak sie pojawilas ze bylas w ciazy ,tylko cos mi umnelo uffff :) cale szczescie ze nie ,to teraz "+"zycze :)))
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Mam wynik bety - dodatni, tylko cholerka zrobiłam na jakość a nie na ilość (nie wiedziałam że są dwie możliwości). Oczywiście małżonek o wszystko wypytał jakąś lekarkę i powiedziała, że ten wynik jest dodatni to znaczy że będzie tatusiem i się podjarał :) nie wiem czy potrzebnie. Kazała iść do swojego lekarza. Tak więc od razu zadzwoniła i mam tylko po drodze zrobić jeszcze raz bete na ilość i do niej przyjechać :)
    Zobaczymy co z tego wyjdzie ... ?
    --
    •  
      CommentAuthorDii
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    LLenkaa pewnie i masz rację... ale poczekam do końca tygodnia :)
    --
    •  
      CommentAuthorbrylanty
    • CommentTimeFeb 7th 2012
     permalink
    Dziekuje LLenko:):wink:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.