im blizej mam do terminu @ tymbardziej sie stresuje, boje sie ze kolejny cykl pojdzie na marne, piersi mnie bola strasznie nie tylko przy dotyku, czuje je dzisiaj caly dzien, ciaza mi, pulsuja dziwnie, kluja w roznych miejscach, strasznie zrobily sie twarde, temperatura u mnie nie zachwyca.. ehh jeszcze 5 dni chyba zwariuje :P
Kochane spojrzycie na mój wykres?? Jak myślicie czy ta wysoka temperatura spowodowana może być luteiną, którą odstawiłam 6 dni temu??? Jest szansa na ciążę, bo lekarz powiedział, że nie ma szans bo były małe pęcherzyki, ale ja mam nadzieję, że owulacja mogła się przesunąć?? Sama nie wiem co o tym myśleć.... nie chcę się napalać na ciążę, ale po cichu na nią liczę...
witam. odwiedzilam wiele stron i duzo czytalam... az mnnie oczy bola od samego siedzenia przed laptopem. pisze do was z pytaniem i prosba o pomoc. czytalam duzo ale wciaz nie znalazlam dokladnej odpowiedzi na moje pytanie. mianowicie - w pazdzierniku przeszlam operacje tarczycy tzn. usuniecie jednego plata tarczycy z wezlami z powodu wola guzowatego i podejrzenia o nowotwor. bo operacji i wszystkich badaniach okazalo sie ze to nie byl jednak nowotwor. 4 dni temu bylam u endokrynologa, wyniki tsh i ft4 w normie tylko poziom wapna obnizony. zapisal mi wapno i euthyrox n 25. mam go brac i w marcu wrocic na kontrole. bardzo chcialabym miec dziecko lecz boje sie ze zajscie w ciaze bedzie problemem przez branie euthyroxu. prosze mozecie mi wyjasnic jak to jest z zajsciem w ciaze poprzez branie tego leku?
O ile na konkretnym leku nie pisze, że nie wolno go stosować w ciąży - a nawet jak pisze, to często pisze "na wyrost" a lekarze mówią co innego, to jak najbardziej można. Radzę porozmawiać o tym z lekarzem, najlepiej oceni sytuację.
Euthyrox z zasady jest na całe życie i bierze się go nieprzerwanie czyli jak wyniki hormonów są dobre nie odstawia się go bo od razu wracają dos tanu poprzedniego lub nawet jest gorzej. Baaaaa nawet jak osoba z niedoczynnością tarczycy w ciąży w związku z rosnącą betą wpadnie na chwilę w stan nadczynności nie odstawia się go tylko zmniejsza dawkę i bada co 4 tygodnie hormony sprawdzając jak się zachowują
Mam prośbę jest to mój pierwszy cykl jak mierzę PTC , mierzę termometrem rtęciowym , waginalnie i moje pytanie jest takie przysneło mi się w trakcie pomiaru i pomiar trwał 35 minut , czy wynik będzie temperaturą normalną czy zakłuconą .Wiem że moze jest to głupie pytanie ale nie znam się jeszcze na tym tak dokładnie , będę wdzięczna za odpowiedź .
Dziewczyny powiedzcie mi czy przyrost bety z 322 do 678 w ciągu 2 dni to dużo czy w sam raz? Zważywszy na fakt że pierwszy robiłam późnym wieczorem a drugi rano...
BYłam wczoraj u lekarza i dostałam zwolnienie bo dodatkowo jestem podziębiona Ale lekarz nie mógł znaleźć pęcherzyka bo mam za dużo wód owodniowych... Wiecie coś na ten temat? Mam zrobić w sobotę jeszcze bete i progesteron i do niego dzwonić... Myślicie że coś może być nie tak przez te wody? Aż się zdenerwowałam!!!
Gratuluje Dii! Aż milo bylo przeczytać taką informację! Dawno mnie nie było, bo trochę się załamałam wystapieniem ( po raz kolejny;/) okresu...:( W dodatku dowiedzialam się, że moja przyjaciółka zaszła w ciążę po 5 miesiącach starań, a ja nadal nic..:(:( chyba dałam sobie spokój po ostatnich szaleństwach i wyszukiwaniu OBJAWÓW. Ostatni cykl trwał 31 dni-> na luteinie, dostałam okres, to myslałam, że mnie zaleje! ale tylko dwa dni, potem plamienie. Dziwne;/ Mam nadzieje, że jajeczkuje:(:(, bo w ostatnim cyklu zaczełam się tym martwić-> brak skoków temp. W tym powiedziałam, że nie mierzę, bo juz nie mam siły czekać płakać. :(:(:( ale odwiedzam WAS i cieszę się waszym szczęsciem, i przezywam każde smutki
mamusia22 mam nadzieję że i tobie się teraz poszczęści - mi jak na początku pani ginekolog powiedziała że czekamy rok na sukces a potem myślimy co dalej to się załamałam. 3 m-ce minęły i fasolka się pojawiła - myślę, że i u ciebie będzie tak samo, że niebawem szczęście ci dopisze - trzymam kciuki :)))
witam,ostatnie krwawieni mialam ok 4.01 teraz jest juz 10.02 i dalej nic ,czy moge byc w ciazy ?kiedy robic badania?bo narazie test nic nie wykazal,staramy sie o dziecko.mam jeszcze jeden dylemat ze 2 razy zmarzlam i czego skutkiem byl bol jajnika i dreszcze czy to mogloby zaszkodzic na poczatku wczesnej ewentualnej ciazy(zarodkowi)?czy praca jajnikow w tym czasie jest wazna?
To mój pierwszy post tutaj i mam nadzieję, że trafiłam w odpowiednie miejsce. Chciałabym prosić Was o radę. Od jakiegoś czasu staramy się z mężem o dzidzię. Mamy już córkę, która wkrótce kończy 9 lat. Z tego co zaobserwowałam jest zielone światełko, że tym razem się udało. W lipcu 2007 i w marcu 2008r. miałam poronienia - obie w 7tc. Zrobiłam wczoraj test (tak z ciekawości) i widoczna jest na nim druga kreska ale jest słabsza. Licząc od ostatniej @ byłby to 4tc i wiem, że gdybym poszła teraz do lekarza nic nie potwierdzi. Jak wcześniej pisałam mam za sobą dwa poronienia i boję się, że tym razem też tak może być a chciałabym tego uniknąć biorąc w miarę wcześnie jakieś tabletki na podtrzymanie jeśli będzie taka konieczność. Liczę, że któraś z Was podpowie mi co powinnam zrobić.
rzeczywiście na tym etapie ciąży nic na usg jeszcze nie będzie widać ale skoro test wyszedł pozytywnie, warto udać się do ginekologa, by dał jakieś lekarstwa na podtrzymanie (duphaston, luteinę), biorąc pod uwagę wcześniejsze poronienia. I ewentualne zwolnienie z pracy. Ja też miałam 2 poronienia... teraz jestem w 8tc i od początku biorę luteine i duphaston... Życzę powodzenia :) Odpoczywaj, dbaj o siebie i uśmiechaj :) Gratulacje :)
katka dziękuję za info. Duphaston brałam już kiedyś a luteinę przy pierwszej ciąży, która też była zagrożona od samego początku. Tobie również gratuluję i życzę wszystkiego dobrego na kolejne miesiące :)
test powinien ci cokolwiek wykazać więc dziwne - najlepiej idź do lekarza to znajdziesz odpowiedź na ewentualną ciąże. A jajniki są ważne ale raczej przeziębienie nie powinno zaszkodzić. Ja np. miałam @ 9.01. czyli 5 dni później a tydzień temu robiłam test i wyszedł pozytywny. No chyba, że masz dłuższe cykle. Może być różnie. Lepiej zgłoś się do lekarza albo zrób bete - ona nie oszukuje :)
jeżeli współżyłaś bez zabezpieczenia w okresie płodnym, to możesz być - choć nie musisz - być w ciąży... nie piszesz nic o długości cykli, nic o tym czy robiłaś test w terminie miesiączki, przed czy po... obserwujesz się? co do przeziębienia, to samo w sobie raczej nie bezpieczne nie jest... ale w ciąży (także wczesnej) nie wolno stosować wszystkich leków...
Hej dziewczyny mam ja tu całkiem nowa jeste, za to podgladam i podgladam ;) Z mezem staramy sie o dzidzie 3 miesiace...i nic..Chciałam tylko spytac czy ktoras z was uzywala kiedykolwiek Afordyty - testera na owulacje ze sliny. Strasznie to skomplikowane, bo tester pokazuje dni plodne (paprotki), a wykres mowi ze sa dni nieplodne. Juz nic z tego nie rozumiem, a z tym sluzem i szyjka macicy to juz w ogole jakas bajka jest :)
dziewczyny odebrałam kolejny wynik bet. Przedstawia się następująco: 30 dc - 322 32 dc - 678 34 dc - 1529 jeszcze czekam na wynik progesteronu do wtorku Myślicie, że ten przyrost jest prawidłowy? Obawiam się tylko o ten progesteron, czy jest możliwe, ze wyjdzie za niski? Biorę obecnie Duphaston 2x1.
Dii, przyrost moim skromnym zdaniem super. Ja miałam niecałe 1500 chyba w 37 dniu cyklu ( przy cyklach między 29 a 32 dnia ). Progesteron miałam dość niski i lekarz zapisał mi luteinę, tak mniej więcej od 6-7 tygodnia ciąży. Pozdrawiam :) Stokrotka2012 - ja poszłam za wcześnie, koło 5 tygodnia i nic nie było widać. Leki dopiero dostałam przy kolejnej wizycie koło 6-7 tygodnia ( luteina ). Ale myślę, że w Twojej sytuacji warto skonsultować to z lekarzem i zapisze coś wcześniej, by dmuchać na zimne. Pozdrawiam :)
Na początek gratuluję wszystkim którym się udało:-) Od sierpnia staramy się o dzidziusia ale bezskutecznie:/ Zrobiłam badania w 5 dniu cyklu: FSH 6,52 mlU/ml LH 9,24 mlU/ml Estradiol 31,44 pg/ml Prolaktyna 8,92 ng/ml. Proszę o interpretacje moich wyników. We wtorek idę do lekarza ale jestem strasznie niecierpliwa:-) Według laboratorium wszystko mieści się w normach ale czy to wystarczy. Dziękuję i pozdrawiam:-)
Cześć, ja was też od czasu do czasu podczytuję. Z Mężem staramy się o dzidzię od sierpnia. I nic. U mnie to jest bardziej skomplikowany problem. Niestety. W kwietniu zeszłego roku odstawiłam tabsy anty. Niby był owszystko ok, cykle regularne. I jak na złość od sierpnie coś się popsuło- cykle się totalnie rozregulowały (od 14 do 40 ). Ginka na uregulowanie przepisała mi Duphaston od 14 do 23dc. Właśnie jestem po pierwszym takim kursie i czekam na krwawienie. A właściwie to na nie nie czekam, liczę po cichu, że zafasolkowałam. Jak się nie uda, zacznę mierzenie tempki i bardziej staranną samoobserwację
maglek, w takim razie nie pozostaje mi nic innego, ja życzyć powodzenia i cierpliwości :) Ja z moim P. nim zaszliśmy w ciążę, staraliśmy się 9 miesięcy. Ponoć statystycznie zdrowa para stara się o dzidziusia rok, więc spokojnie :)
To co jutro kolejny dzień do kolekcji dodajemy żeby potem na teście zobaczyć (-) do kitu to wszystko, niby ocieplenie klimatu w NL- szkoda że nie w domku :(
Dobra dół mi przeszedł, włączyłam http://www.youtube.com/watch?v=r5qCxELUXOk&feature=related i jak ręką odjął córcia wyciągała magiczny mikrofon, i wszyscy razem [...] Maasa ...... [...] Obiadek dochodzi miał dziś być deszcz a tym czasem za oknem śnieg W NL kolejne cm przybywajcie
Ale Nasz wątek się zrobił smutny piszcie co u Was jak mija weekend, jak starania która oczekuje na sikańca do której przyszła @ , my pośrodku dziś jutro powinna @ ale czy będzie pewnie tak ... a może ..... nie chowajcie się po profilach piszcie
a jak myślicie, jeżeli ostatniego dupka wzięłam w czwartek, to kiedy mogę najwcześniej zrobić sikańca? Kurcze czy wy też tak macie, że jak czekacie na @lub jej brak, to znajdujecie w sobie wszystkie objawy ciąży? Jaki śluz jest jak jest się w ciąży?