Witam, dawno mnie nie było.............mała dzidzia i nie było czasu:-)) Urodziłam we wrześniu 2009 zdrową, sliczną dziewczynkę. Rok później lekarz poradził mi, że w moim przypadku (nie mogę brać tabletek) najlepszym wyjściem będzie mirena. Ale teraz sytuacja się zmieniła i chcemy mieć kolejnego dzidziusia, czy ktoś może coś wie o zajściu po mirenie, może jest gdzieś wątek na ten temat.... ile czasu powinnam odczekać. Ściągnęłam 14 lutego, hi hi tak na walentynki:-) Pozdrawiam wszystkie staraczki
Dziewczyny musicie mi to wybaczyć ale muszę to z siebie wyrzucić: Zakręcony poniedziałek, rano mdłości, później proszę męża by mi kupił rożka czekoladowego, bo mam ochotę na lody, po zjedzeniu loda, mdłości ustępują, później zjadam dwa kawałki babki oblanej czekoladą i nic mi nie jest (a czekolada nie jest chyba najlepsza na roztrój żołądka) … a pragnę podkreślić, że ja za słodyczami nie przepadam, za to gdy weszłam do kuchni i poczułam zapach mojego ulubionego czosnku, myślałam, że zwymiotuję na miejscu… wiem, może sobie wmawiam, w końcu na teście nie widać nic pozytywnego, ale już nawet mój D. stwierdził, że coś dziwnego się ze mną dzieje, on ostoja spokoju i racjonalizmu… hmm.. tak więc czekamy dalej, tylko na co?
Marcelka gratuluję:-) A ja czekam na owulkę i czekam i doczekać się nie mogę:-) Wszystko mi się poprzestawiało. Już powinien być skok temperatury. Byłam dzisiaj u gina, pęcherzyk ma 19 mm a endometrium 9 mm czyli coś tam rośnie. Lekarz się uparł że pęka przy 22 mm :/ Ale chyba nie zawsze tak jest. Kłucia jajnika mam od wczoraj. Cykle po odstawieniu tabletek anty miałam nie dłuższe niż 28 dni, więc się nadziwić nie mogę, że ta owulka tak późno. O ile wogóle będzie:/ W środę kolejne usg. Trzymajcie kciuki. Miłej nocki dziewczyny i owocnych starań:-)
Marcelka Gratuluję :) Ja chyba dzisiaj sobie zrobię test bo nie wytrzymam do piątku (ma przyjść okres) Gdzieś czytałam , że test wykryje , że jest się w ciąży po 7-10 dniach od zapłodnienia, a dziś były mój 11dzień od zapłodnienia (rzekomego)
Grazien, ja zrobiłam test w 26dc - 12 dni po owulce. Rano kreski był tylko różowy cień widoczny pod światło, a po południu zrobiła się kreseczka bardzo blada ale już widoczna. 27 dc rano kreska zrobiła się dość szybko widoczna ( 2-3 minuty) a 32 dc już nawet nie musiałam czekać ;) a na poniedziałek byłam już dawno umówiona do gina, więc zobaczymy co powie po 25 dniach od owulacji. Jak byłam w pt ( 14 dpo) to mnie nastraszył pozamaciczną, torbielami, ale ja mam małe przeczucie, że się udało... przecież od torbiela by tak ładnie betka nie rosła na testach, nie? A z krwi testu nie robiłam, bo chora jestem i nie mam sie ruszać z domu... Więc sobie testuję płytkowo ;)
sushi nie korzystam jeszcze z żadnej metody. Zaczęłam obserwację pod koniec ostatniego cyklu więc jeszcze nie zdążyłam się w to wdrożyć. Chwilowo mam kupe nauki do egzaminu sobotniego więc doczytywanie o różnych metodach zostawiłam na czas poegzaminacyjny
Amazonka ja jeszcze nie wybrałam metody i nie wiem czym one się różnią. Może wy mi cośporadźcie i tak w telegraficznym skrócia napiszecie czym one się różnią
Wybierz którąkolwiek objawowo-termiczną. Wszystkie są wiarygodne i skuteczne. Wybierz tę, do której nauczyciela masz kontakt i podręcznik. Tu jest nowy podręcznik do metody Kippleyów
Hej dziewczyny, u mnie raczej marne szanse, chociaż sama już nie wiem jak mam patrzeć na ten mój wykres i to wszystko, może mi któraś powie czy warto robić sobie jeszcze nadzieje?
Dziewczyny, a jaki % ciąż to pozamaciczne? Lekarz mnie nastraszył, ja się naczytałam w necie i strasznie się boję, że jestem w ciąży pozamacicznej.. Jakoś nie umiem uwierzyć, że nam sie udało i będą znowu jakieś problemy :(
dziewczyny ile dni macie sluz typu bialka kurzego? to moj 16dc szyjka dzis sie otwarla,sluz tez sie pojawil,ale test owul.negatywny , kiedy najlepiej testowac? pozdrawiam staraczki
no nigdy nic nie wiadomo, a ztym sluzem dokładnie to nie wiem jak jest ale ja juz mam go czwarty dzien, kilka dni wczesniej tez miałam sluz ale było go malo a teraz duzo wiecej
Hej dziewczyny jestem w 10 dniu wyższych temp, od 3 dnia po skoku biore duphaston. Mam go brać przez 10 dni a później po 10 kolejnych jak się nie pojawi @ zrobić test. Ale ja tyle nie wytrzymam. Kiedy najwcześniej mogę go zrobić żeby był wiarygodny? słyszałam że duphaston wydłuża cykl ale i tak czuje ze nic z tego:( jak sobie dziewczyny radzicie z ciągłymi niepowodzeniami? Ja się załamuje i nie mam na nic siły;( w pracy ciągle myśle o ciąży w domu też, chyba wpadłam w obsesje;(
Bonim, Biedronko przeniosłam się razem z Wami, ale nie wiem, czy tu zostanę, bo mąż chce poczekać te 4 miechy, jak gin zalecał... Pluję sobie w brodę, że powiedziałam mu o tym, może byłoby inaczej, ale nie poddam się - będę negocjować. (co do usg pójdę po skierowanie).
Dominiko, chyba wszystkie mamy obsesję na punkcie ciąży.
Bonim gin w szpitalu powiedział, że poroniłam samoistnie, i że oczyściłabym się sama, ale że zrobi mi zabieg żeby wszystko było w porządku. Po zabiegu zrobił mi usg dopochwowe (przed zabiegiem oczywiście też) i dał mi dwa czopki rozkurczowe: jeden domaciczny, a drugi odbytowy. Dodam, że zabieg był bez znieczulenia, myślałam, że tak robią, ale kuzynki miały znieczulenie...