Witaj Cloe

Dagnow, po pierwsze wyłącz caps lock...

ok sory

moya212: pytanie do dziewczyn badajacych szyjke. W jakim czasie od skoku tempki powinna sie ona zamknac ?

Ja kiedys znalazlam to odnosnie szyjki na forum i u mnie sie prawie sprawdza :
OBSERWACJA SZYJKI MACICY

1. Na początku cyklu szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.

2. Gdy narastają objawy płodności:
- wyżej,
- otwarta,
- miękka.

3. Gdy zbliża się owulacja:
- wysoko,
- otwarta,
- miękka.

4. Po owulacji szyjka jest:
- nisko,
- zamknięta,
- twarda.

A ile dni po skoku ,mysle ze to indywidualna sparaw kazdej kobiety ,moze sie myle....

dzieki lenka, pytam bo jeszcze nie ogarniam tego. jak dla mnie to ta szyjka ciagle jest otwarta......to moj pierwszy miesiac "badan" , wiec moze jeszcze nie wyczuwam tych subtelnych roznic :)

Wstyd, ale ja w ogóle nie umiem tego zaobserwować.

jotta: Wstyd, ale ja w ogóle nie umiem tego zaobserwować.

Zaden wstyd ,ja tu trafiulam rowniez nic nieumialam ,dziwczyny pomagaly mi przy pierwszym wykresie :)
zwroca uwage jak cos jest zle zitenpretowane ...
Wiec niczym sie nieprzejmuj ...nauczysz sie kazdy na poczatku sie uczy :)

Dziewczyny, czy bierzecie jakieś leki na obniżenie prolaktyny? Ja w 2dc miałam - 28 a w 4dc - 25. Według tabelki na 28dni to już hiperprolaktynemia A lekarz nic mi nie przepisał

ja biorę bromergon już od 10 m-cy

daga ,ja urodzilam moja corke majac 32 lata ,wiec zmien lekarza bo ten sie chyba z powolaniem minal...
Teraz staram sie o drogie baby a jestem w tej chwili strasza od Ciebie i moj gin mowi damy rade :)))

Hej. U mnie zaczynam 8 miesiąc starań, z czego 4 chodzę na monitoring owulacji - niby ok. Cykle mam 28-30dniowe, owulkę zazwyczaj miałam w 15-17 dniu. Dziś byłam u gina i się zaskoczyłam: mam pęcherzyk 22mm/18mm a na testach owu jedna kreska. Nie wiem co o tym myśleć. Taki duży pęcherzyk tak wcześnie i nie mam piku LH. Zobacze co jutro testy pokażą a na razie idę poprzytulać męża. Do tej pory testy pokrywały mi się z tym co było na usg. Miała któraś z Was taką sytuację?

A w ktorym jestes dc ??? tak z ciekawosci ,bo wykresu widze ze nieprowadzisz jeszcze ??? :)

No dziewczynki u mnie nici z dziecka .... Ale pomóżcie mi zinterpretować wynik bo tak szybko ta wizyta minęła nawet się nie dopytałam bo nie miałam czasu ;/ macica normalnej wielkości ,endometrium trójdzielne grubości 5mm, szyjka grubości 22mm kanał widoczny gładki, jajnik lewy 25x16mm, prawy 33x30 mm z pęcherzykami 15 i 14 mm. Moje pytania co to jest to endometrium trójdzielne ? , pęcherzyki 15 i 14 mm oraz kanał widoczny gładki ? Pozdrawiam :)

witam dziewczyny, dawno się nie udzielałam na forum. Przechodziłam okres załamania i pełnej wiary, ze wreszcie się uda. Teraz zaczynam dochodzić do wniosku, że chyba sobie odpuszczę. Mam niespełna 22 lata. Bardzo chcemy dzieciątka. Ale zajmę się studiami, praktykami. Nie chcę już o tym myśleć, bo ęczę się psychicznie. :(:( Zresztą dobrze wiecie jak to jest.
Mój kochany stwierdził, ze pójdzie na badania nasienia. Bardzo się cieszę:)
Kupiłam sobie testy owu. Nie wiem czy im ufać, ale co tam:)
Pełen luz. Przynajmniej się postaram:)
Trzymam kciuki za WAS!!!!!:*:*:*

niunia222: Moje pytania co to jest to endometrium trójdzielne

Jest endometrium przed owulacją.

Edzia na stale zjechalas do Pl???
Ja niesty niepomoge ,moglabym polecic w Trojmiescie :)

Kurcze ja sie zastanwiam i chyba musze isc do ginia,bo jak nacisne sutka to pokazuje sie plyn zolty wyglada jak mleko ,a z tego co znalzlam w necie jest to prolaktyna ...
Musze koniecznie ja zbadac moze to jest przyczyna ze niemoge zajsc w ciaze ,tylko cos mi niepasuje ,pisze ze miesiaczki sa skape ,suchosc w pochwie itp.ja tego niemam @ mam wrecz odwrotnie bardzo obfita...

Najbardziej mnie wkurza ,jak zobaczylam to w sierpniu i poszlam do ginekologa ,mojego niebylo i przyjal mnie jakis w zastepstwie,powiedzial ze to nic takiego i mam sie nieprzejmowac ...
Jakby mi wtedy ten debil ,dal jakies skierowanie ,niemialabym teraz napewno problemu...

Dokladnie ja teraz robie wszytskie badania tarczycowe i zrobie poziom prolaktyny i dopiero z tym pojde do ginekologa ...
W grouponie jest super oferta na badania traczycowe ,szkoda ze niejstes w trojmiescie ...

Agdzie jest Olkusz ,chyba niedaleko mnie ,cos mi swita ???

Hheeh ,to powodzenia :)))
Bede cie meczyc z tym Olkuszem niechce mi sie na mapie sprawdzac ,kojazy mi sie gdzies za Kosciezyna ???

Wogole jak patrze na Twoja fotke to mam wrazenie ze cie znam :)))ale niemoge skojazyc z kad ???

Ja wlasnie jak jest cieplo jestem w okolicach Burocina,Kosciezyny ,Wdzydz itp :)
To moze sie gdzies mijalysmy :)))

mimik ja miałam jeszcze niższą i dostałam bromergon i tej wersji do 50 też nigdy nie słyszalam.

Mimik - glowa do gory....w koncu sie uda, zobaczysz ! Trzymam kciuki !
wkurzajaca22 - Tez trzymam kciukole, zasyp nas dobrymi nowinkami :)
Ja od wczoraj na duphastonie, dzis moj 37 dzien cyklu ( 9 lutealnej ), przeciagnal mi sie ten cykl, ahhh te nieszczesne PCOS......

Dzień dobry miłe Panie :)

A więc, chciałabym się do was dołączyć :) Przy czym poplotkowąc troszkę i podzielić się swymi obawami czy też tyn co się dzieje :)

Ja oraz mój przyszły małżon ( w obecnej chwili jesteśmy zaręczeni ) nie staramy się zbytnio długo, co też nie jest powodem do tego by się martwić, że rezultatów nie ma. Jednak mam pewne obawy... Przeszperałam pól internetu w poszukiwaniu czegokolwiek ale i tak nie wiele mi to dało...
Sytuacja nie wygląda wcale tak źle...
Jeśli pozwolicie po krótce wam opowiem....
Nie jesteśmy ze sobą specjalnie dlugo bo to zaledwie kilka miesięcy jednak jest no nasze ponowne zejscie...
Rozstalismy sie jakies 3 lata temu a tylko i wyłącznie dlatego, że dzieliła nas duża odległość (choć teraz wiem, że to tylko wymówka) Prawdziwym powodem naszego rozstania byl jego nowotwór jądra :( no i właśnie tu pojawia się moja wątpliwość. Czy aby napewno coś z naszych starań będzie ?? Rozmawiał z lekarzami, nie mieli żadnych przeciwwskazań. Więc nie powinnam się marwtić... ale wiadomo jak to jest... leczenie, chemioterapia, i inne specyfiki które mogą jakoś osłabić organizm i to nie tylko...
Na chwile obecna obeje podchodzimy do tego z dystansem... jeśli będzie no to super, jeśli nie... bedziemy starać się dalej :)

ja owszem jak najbardziej :) badania robione na poczatku roku :)
Co do niego... próbowałam z nim rozmawiać na ten temat i w ogóle.. no ale niestety to dość drażliwy temat jak dla młodego faceta (26 lat) no i niestety zbył mnie odpowiedzią , że rozmawiał z lekarzami i jest wszystko w porządku. W sumię nie dziwie mu się wcale... Sama pewnie bym zachowała się całkiem podobnie.

daga282: toska20: Prawdziwym powodem naszego rozstania byl jego nowotwór jądra :( W jaki sposób wpłynęło to na decyzję o rozstaniu?

Ja o tym dowiedziałam się jak zeszlismy sie na nowo... dopiero po jakims czasie mi powiedział.. a dlatego ,że nie chciał by obchodzono sie z nim jak z "jajkiem".

a co do badania, masz racje...