trollp: Czesc Dziewczyny dopiero sie ucze i nie wiem gdzie sie mam udac z pytaniem, ale chcialabym sie dowiedziec, czy dobrze zinterpretowalam moj wykres. Jakby ktoras mogla zajrzec, bylabym bardzo wdzieczna, pozdrawiam

Napislam pod wykresem :)

moya212 dziękuje Ci bardzo za wskazówkę ;) lolek3613 u mnie też nic się nie opóźnia od prawie roku (od czasu co zaprzestałam tabl anty) dlatego taka opóźniona miesiączka u mnie ma jakiś powód może niekoniecznie ciąża ale jednak po cichu liczę na nią :)

Treść doklejona: 18.03.12 08:14
pisząc to do Was dostałam @ ......

moya212- niestety mocniejsze plamienie od rana, temperatura spadła poniżej linii ale i tak zrobiłam test (sprawdzić czy może jakiś bladzioszek ?)niestety negatywny-prawdę powiedziawszy byłam przygotowana na @ od wczoraj teraz tylko czekać aż przyjdzie i zaczynamy nowy cykl -wiosenny będzie mój!!! w piątek odbiorę wyniki krwi z 7 dpo więc będę wiedzieć jak tam hormonki się sprawują

Grazien: Witam w tą piękną niedziele :)
U mnie chyba @ zbliża się ból piersi złe samopoczucie wielki DÓŁ Jeszcze dostałam dzisiaj jakiejś biegunki masakra. (to chyba nie jest objaw ciąży :P)

U mnie plus nudności i wymioty 2 razy przepowiadały to samo poparz na moje notatki do temp.

Masz tak samo jak ja !!!!!!!!!!!!!! nie wkręcaj sobie , na razie powolutku po cichutku, i Może to to i się zazieleni :)

Grazien - łączę się z Tobą w bólu. U mnie też biegunka :) Dziwny cykl - wyciek z piersi, ból brzucha i biegunka
Ja mam wykres na SkarbMamy - jest darmowy

Ja tez,mam lekkie bole podbrzusza ...Moze sie udalo ,albo sobie wkrecamy :D

Pewnie wszystkie zaciążyłysmy

I tak 3-mAĆ Kochane , wiosna to piękny czas , i u Was w cyklach zagości, Dłuuuuga ZIELONA linia 3-mam kciuki

CzasNadziei: czesc dziewczyny, tak czytam i czytam Was:)

i sama chyba tez sie nakrecam heh, bo od paru dni mam caly czas bol podbrzsza i nudnosci, bol piersi ale nie wiem czy to nie jest spowodowane ze to moj pierwszy miesiac z clo i luteina czy moze bedzie plusik :)

Ja się chyba bardziej nakręcam mimo tego , że test wyszedł mi negatywny w 22dc ale ciągle wierze , że za wcześnie zrobiłam. Boje się zrobić kolejny test i boje się dostać w środe @
To jest coś strasznego

no niestety.... tak jak myślałam dziś rozkręca się @ to jakiś 8 m-c starań. Mój gin z przychodni wspomniał, że w maju można by zrobić HSG. Mam umówioną też za tydzień wizytę w prywatnej klinice. Zastanawiam się tylko czy jest sens iść teraz czy może dać sobie szanse do tego maja. Tam pewnie od razu kierują na HSG i inne badania tylko, że prywatnie. Koszt wizyty to 160 zł plus usg 60 zł i na dzień dobry badanie nasienia (mąż miał miesiąc temu więc w sumie dobrze by było poczekać jeszcze te 2 m-ce aby sprawdzić czy nasienie się poprawiło po kuracjach z witaminami itp.) Po @ pójdę do mojego gin i wypytam o to hsg czy zrobi mi na pewno w tym maju jeśli nic się nie zmieni... pierw chciałabym jeszcze ten posiew o biocenozę. Wnerwia mnie, że tak muszę się o wszystko prosić jak jest z NFZ jakby ktoś łaskę mi robił.. zależy mi na czasie... ale w prywatnej klinice za dzień dobry zostawie na same badania tam z 1000 zł.... sama nie wiem co zrobić.

Lolek, nie wiemy, który to dzień fazy lutealnej, więc pozostają Ci dwie możliwości: albo poczekać, albo zrobić badanie betaHCG.

ja też sama niestety nie wiem, bo aż tak głęboko w te obliczenia jeszcze nie weszłam :/ ale dzięki Fiufiu za odp., chyba nie pozostaje mi nic innego jak czekać i robić dalej testy, i oby się udało.

Treść doklejona: 18.03.12 20:16
dzięki buba79 :)

Fiufiu dzięki za radę, na pewno skorzystam jeśli okaże się, że i tym razem niestety się nie udało, ale mam cichą nadzieje że jest inaczej.

Ja się co prawda nie staram o dziecko, ale tu pomogę, bo też należę do tych, co śluzu mają niewiele. Sprawdzam zawsze wewnątrz i przy samej szyjce (przy okazji nauczyłam się ją badać, bo to niezakłócalny w zasadzie objaw). Coś tam między palcami zostaje, o ile śluz oczywiście już w cyklu jest. Nie mam kłopotu z określeniem na podstawie takiego śluzu i stanu szyjki okresu płodnego, i to już od pierwszego cyklu.

Nie musisz widzieć śluzu. Jeśli jest mało śluzu, to można skupić się na odczuciach.

Ja jeszcze z tydzień obecnego cyklu i rozpoczynam kolejny z clo, pokładam w tym leku duże nadzieje co wiąże się z rozczarowaniem w razie nie powodzenia, no ale cóż co ma być to będzie. Już prawie dwa lata mijają więc już się trochę do tego przyzwyczaiłam.

Witajcie kobietki:) Jutro idę na kolejne usg zobaczymy co mi powie tym razem. Mam do Was takie troszkę dziwne pytanie. Otóż dzień przed ''domniemaną'' owulacją przytulałam się z M i jak nigdy mieliśmy problem. Szyjka była twarda, zamknięta. Nie wiem czy to normalne bo dopiero zaczynam tego typu obserwacje. Także kobietki proszę o radę czy wszystko ok.

Ańdzka skoro test wyszedł pozytywny to jesteś w ciąży. Teraz musisz odpoczywać i nie denerwuj się wszystko będzie dobrze zobaczysz :)

Crayzollka88: 2012 ROK !!! ZAJDĘ W CIĄŻĘ!!! :) Nie ma innej opcji ...

Crayzollka ja radzę bez spinania się... cieszcie się poprostu sobą z M... wiem, że łatwo powiedzieć jak się czeka ale to że się spinasz i cały czas o tym myślisz nie pomaga... i zazwyczaj jest odwrotny rezultat mimo tego, że nie ma przeciwskazań...

spotkalam się ostatnio z moją koleżanką starała się 3 lata... okazało się, że jak wyjechali na wakacje i zapomnieli to zaszła w ciąże a teraz jej mała ma 11 miesięcy... wiem że nie jest łatwo zapomnieć ale cieszcie się seksem i sobą a nie róbcie wszystkiego wg kalendarzyka..

ja tez nie moglam wyluzowac, myslalam o tym dzien i noc...
zupelnie sie Wam nie dziwie.
pozdrawiam i 3mam kciuki za wszystkie staraczki!

Hej Dziewczyny, mam pytanie.
Wczoraj byłam u mojego lekarza. 16 dzień cyklu i kilka pęcherzyków po 13-15mm, ale żaden dominujący.
Lekarz mówi, że w tym cyklu raczej nic z tego.
Ale ja tak sobie myślę przy moich 33-34 dniowych cyklach, to one mają jeszcze trochę czasu na wzrost prawda?
Skoku temperatury jeszcze w tym cyklu nie było. W poprzednim cyklu charakterystyczny ból podbrzusza w 20-21 dniu cyklu dopiero.

Wiem, że nikt mi tu nie powróży. Chodzi mi bardziej o to, czy dobrze myślę, czy jest jeszcze możliwość, że do owulacji dojdzie. Czy jest tak, że ten dominujący to już od początku widać, że to ten i koniec.

Powiedzcie, co myślicie.

Dzięki Salinos, pocieszasz mnie, mówiąc to, co chciałabym usłyszeć ;)

Nie dziwię się, że odczuwasz ulgę po takim czasie nakręcania się.

Poradźcie mi coś, bo oszaleję!! ;( Jak mam przestać myśleć o dziecku? Ja zeświruję zaraz ;( Jeszcze mój kochany małżonek mi powiedział,że po wizycie u lekarza zaczniemy się starać, nie wcześniej:/ FUCK !!!!!