Hhehehe ,dobre z automatu chyba sie zalogowala i upsssssssss

U mnie @ spoznia sie 2 dni...wczoraj bolaly mnie plecy niesamowicie i brzuch oraz miesnie,nie spalam w nocy...jakby stan grypowy..ehhh...temp 36.7..testy negatywne 2-3 dni temu...piersi bolaly 2 dni u ale jakos teraz mniej...jeszcze 2-3 miesiace temu cykle 25 -26 dni teraz kurcze pokrecilo sie i co 30 i tylko 2-3 skąpego krwawienia..chyba czas na jakies badania..a moze po 30 juz tak jest najprawdopodobniej to WIOSNA TESTU CIĄZOWEGO JUZ NIE TYKAM!!!

hej witaj Yvonnee powodzenia

Dobry wieczór :)
na tym forum jestem nowa-mam nadzieję,że nie macie nic przeciwko jeśli dołączę i trochę pomarudzę.

trochę o sobie: mam 22 lata mieszkam i pracuję w uk.mężatka od 25.10 2008 :) o dzidzie "staramy się" odkąd skończyłam 18 lat.piszę w cudzysłowie bo to nie były takie starania konkretne przez rok poprostu się nie zabezpieczaliśmy - nic nie wychodziło a cykle miałam nawet 72 dniowe(co się wiązało z dziesiątkami robionych testów z nadzieją i = z 1 kreską) wybrałam się do gina badania i wyrok PCO dostałam Cilest na 6 mies na uregulowanie cykli potem miała być wielka niespodzianka albo obkrawane jajniki.W mdz czasie wyjechaliśmy do anglii i na początku niestać mnie było aby latać do gina do Pl albo szukać prywatnych polskich klinik tu więc poszłam o pomoc do angielskich lekarzy.Masa badań z krwi i ciągle słyszałam "WSZYSTKO O.K!!" badania męża moje USG wydłużające się cykle,braki miesiączek i ciągle "WSZYSTKO O.K" gdy powiedziałam,że lekarz w Pl stwierdził PCO zaprzeczono i wykluczono i znów OK!mijały dni,miesiące ja z @ na @ z nadziejami i nic się nie zmieniało.Wreszcie powiedziałam dość i od stycznia leczę się w prywatnej polskiej klinice.Miałam monitoring i na każdej wizycie usg i Dr potwierdził pco.pęcherzyk rośnie ale jest zbyt mały no i małe endo.od miesiąca biorę METFORMINĘ 500 mg. ma pomóc owulacji.

ostatnia @ 14.03 wyczekiwałam następnej 14 góra 16 a dziś 19 już prawie 20 i nic. jedynie od dwóch dni mam czasem jakby delikatnie brudny śluz ale to minimalnie dosłownie milmetry tego "brudu".Straszne mam mdłości no ale to może być efekt tej metforminy.robiłam dziś test i nic jedna krecha.

w sobotę mam umówioną wizytę od miesiąca - bo miało być po okresie i mieliśmy sprawdzić czy metformina pomoga i czy prawidłowo rosną jajeczka a ja co nawet@ nie miałam.

pomóżcie proszę bo nie wiem co robić znaczy się wiem jeśłi do soboty nie dostanę @ to na tę wizytę i tak pojadę, ale nie wiem co myśleć dołuję się strasznie po tej @ mieliśmy zacząć konkretnie starania a tu ooo! wcale @ nie ma.

doradzcie mi coś.Czy któraś z Was bierze lub brała Metforminę i jakie były efekty ?? i co to może być te plamienie?? aa no i dodam że w 22 i 23 dniu cyklu miałam też małe plamienie ale silniejsze niż te teraz.

pomóżcie.

witam, nie jestem tutaj pierwszy raz, ale pierwszy raz chce mi się ponarzekać... od dwóch lat staramy się o dziecko, zrobiliśmy badania i niby wszystko jest ok. Rozumiem dziewczyny, które po kilku razach starań są załamane, ale naprawdę nie wiecie co czują kobiety po dłuższym czasie starań.. (obyście tego nie doświadczyły!) Ostatnio mąż się pyta mnie, kiedy kuzynka X będzie starać się o dziecko, a ja mu odpowiedziałam, że w lecie i ze smutkiem dodałam, że pewnie będzie mieć szybciej dziecko niż my, a on na to: "wszyscy będą mieć szybciej dziecko niż my..." .....

hej.
w nocy przyszła @ w 38 d.c !! najgorsze,że musiałam odwołać wizytę bo była by bez sensu a następną mam aż na 12 maja to będzie 22d.c czyli raczej się nic niedowiem bo już bedzie po owu(chociaż z moim pco-to jeszcze wszystko możliwe) no i drugi ból,że zbraknie mi Metforminy na ok 3 dni przed wizytą kiedy dostanę następną receptę tak myślę,że może w ostatnim tygodniu weżmę po jednej dziennie-to lepiej niż przez 3 dni wcale nie?? jak myślicie??co robić??

mmm83 witaj doskonale Cię rozumiem my też się długo już staramy i też dobijają różne teksty z różnych ust najbardziej naciska teściowa już nawet przy obcych ludziach mówi,że tylko od Nas nie ma jeszcze wnuków itp...Jednak najbardziej boli właśnie gdy widzę,że mój M już niema nadzieji,że jakby się już poddał,że tak już zostanie,że my tylko będziemy się starać i starąć bez efektów,że już zawsze będziemy tylko my dwoje.Fajnie,że tu jesteś i narzekaj kiedy chcesz bo kto inny niezrozumie Nas tak dobrze jak same my-staraczki :) musimy mieć nadzieję bo kiedyś i do Nas zajrzy słoneczko.

gusiadm- możesz powiedzieć coś więcej o tych preparatch gdzie kupić-za ile-jak stosować itp ??

pozdrawiam

Anja0607- pree-seed kosztuje około 80zł za tubkę 40ml wraz z 9 aplikatorami na ulotce piszę aby użyć około 6ml żelu jednorazowo przed przytulankiem ale ja używałam połowę bo 6ml było stanowczo za dużo po prostu wyciekło ze mnie i tyle-więc tubka starczy na dość długo- do tego zaraz po przytulanku używałam soft cups to są takie krążki dopochwowe, które zapobiegają wypłynięciu całego nasienia
ja tak samo jak wy przewertowałam wiele forów i wiele zaciążonych twierdziła że użyła pree-seed razem z soft cups (ok 40zł za 6 krążków) w miesiącu gdy dowiedziały się że są w ciąży

Treść doklejona: 21.04.12 13:12
pree-seed widziałam na allegro co do soft cups to nie sprawdzałam- ale takie same działanie dadzą kubeczki menstruacyjne (diva) chodzi o to żeby nasienie za szybko nie wypłynęło i tyle

mmm83 soft cup wygląda tak samo jak kubeczek menstruacyjny więc możesz tego spróbować na pewno nie zaszkodzi

super dagnow!!

Ojej, gusiadm pocieszyłaś mnie :) Ja właśnie w tym miesiącu kupiłam taki żel, nazywa sie Conceive Plus. Mam nadzieję, że coś pomoże, bo u mnie ze śluzem słabo było :(
Zostało jeszcze 10 dni do końca cyklu.... Zobaczymy jakie będą efekty ;)

Oby, oby, oby :DDDDD Zastanawiam sie tylko ile należy go stosować... On jest dosyć rzadki i uzywamy go naprawdę niewiele... Czy to nie za mało?

Yvonnee dla pree-seed zalecali ml ale to było stanowczo za dużo i ja używałam 2-3ml

tak czytam te komentarze na różnych forach i powiem Wam, że gdyby nie wymiana doświadczeń i porad to niejedna szczęśliwa mama, nadal borykała się ze swoimi problemami z zajściem, bo tak naprawdę, to z tymi lekarzami różnie bywa; cieszę, kiedy kolejna z Was pisze, że test wyszedł pozytywnie, bo to daje nadzieję;
gratuluję wszystkim przyszłym mamom!!!

Witam dziewczyny.
Dziś zarejestrowałam się na tym forum. Staramy się z męzem o dziecko od sierpnia, czyli już 9 miesięcy i nadal nic z tego Ginekolog miesiąc temu na wizycie powiedziała mi, aby jeszcze przez pół roku się starać, a jak nadal nic z tego nie będzie to będziemy sie badać. Mój mąż również bardzo chce dziecka, ale najgorsze jest to, że zawsze gdy test wychodzi negatywny słyszę od niego takie słowa "... bo ty za bardzo chcesz i nabijasz sobie to wszystko do głowy i masz blokadę psychiczną...". Ale jak sobie nie nabijac do głowy i nie myśleć o tym, chyba się nie da. Od tego cyklu zaczęłam stosować testy owulacyjne. Mam regularne cykle co 26 dni, ostatnia miesiączka od 12kwietnia, czyli dziś 24 powinnam mieć owulację, ale wyniki testu są dziwne. Pierwszy zrobiłam 21.04 wynik obszar C, 22.04. wynik obszar C i jasny T, 23.04 wynik obszar C i jasny T, a dziś przed chwilą zrobiłam i wynik obszar C. I już nie wiem co o tym myśleć??? Jestem trochę przeziębiona, więc może mieć to wpływ na owulację. Co o tym myślicie???

Najgorsze jest to pytanie wszystkich wokół, kiedy będzie, czemu jeszcze nie ma, lub żarty typu "ślepakami jeszcze strzela". Nie jest łatwo, ale cóż trzeba przemilczeć te głupie teksty.

hej dziewczyny, dołączę do Was.ja mam PCOS. O dzidzie staramy się od 1,5 roku. Teraz miałam 4 cykl z CLO hormony wyszły w porządku jajowody drożne owulacja co miesiąc jest mąż ma dobre nasienie a dalej nic:( W przyszłym cyklu czekam mnie IUI.

u mnie to się już nawet nie pytają w rodzinie, takie jakby tabu.. a znajome z pracy tylko patrzą współczującym wzrokiem;
na ten tydzień plan mam taki: przytulanie codziennie, żel pre seed i tyłek w górę, tak długo, aż mi kości zaczną w kręgosłupie strzealć!!

iza1988: Ja niemam dni plodnych

Skąd wiesz?

Jade- przykro mi że dla ciebie nie zadziałał a może to kombinacja z soft-cups and pree-seed okazała się u mnie strzałem w dziesiątkę?!-ciężko powiedzieć w każdym razie zanim kupiłam pree-seed poszperałam troszkę i produkt ma na prawdę bardzo dużą skuteczność

ciekaw czemu moj post wskoczyl przed Twoj ,jak ty napsialas to pierwsza :)

Nie mam dni plodnych, bo obserwuje siebie juz jakis czas I mam tak sucho ze hoho:( poza tym mam ten mikroskop owulacyjny I niema na nich paprotek:( wiec pewnie niejestem, choc sie staramy:) moze. moj organizm mowi co innego a cialo co innego- mkto wie? Ale nadzieje trzeba miec:) a co to jest te pree seed????

Robilam badania i czekam na wyniki bo w UK to troche trwa niestety z mikroskopu korzystam miesiac jak narazie, obserwuje sie juz 4 miesiac tak dokladnie, ale to wszystko to pewnie na nic bo mam nieregularne cykle a organizm od ciala hmmm chyba zle sie wyrazilam na mikroskopie wychodzi ze nie mam dni plodnych , mam sucho jak na pustyni ale za to wydaje mi sie ze niedlugo okresu dostane...2 tygodnie temu mnie tak piersi bolaly i sie powiekszyly bolal mnie brzuch jak przed okresem ale niedostalam, juz sama nie wiem kiedy mam kiedy nie:( grunt to sie starac i czekac na wyniki

dziewczyny czy jest możliwe że w 10 dniu fl beta może jeszcze nie pokazać ciąży?

no i znowu się nie udało :(

witam :) ja od tego cyklu zaczynam staranka o rodzenstwo dla naszej Martynki :)