Załóż wykres już teraz. Jako 1dc zaznacz datę ostatniej @. Potem wpisz dzisiejsze obserwacje.
Samoobserwacja pozwala też zakończyć stosowanie przerywanego, globulek, spiral, prezerwatyw i wszelkiej innego anty i planować rodzinę bez niej.

Agosa - dzięki że pytasz ;) No niby wszystko w porządku - moja doktor była zachwycona pęcherzykiem i pęknięciem ;) Więc dostałam kolejną dwumiesięczną kurację tym samym i zobaczymy... chociaż skoro to drugi cykl z owulacją i ciąży brak to może coś jeszcze jest nie tak... sama nei wiem... na razi enie dostałąm na te 2 miesiące monitoringu - stwierdziął ze skoro ostatnie cykle były monitorowane i tak ładnie wszystko było to nie ma teraz potrzeby. Może to i dobrze bo juz meczona byłąm tymi ciągłymi usg a takto trochę odetchnę i postaram się mniej myśleć o tym wszystkim.

A w którym dniu cyklu był ten pęcherzyk i jaką miał wielkość ? Może zdążył jednak podrosnąć ;) Ja na razie też jakoś nie potrafię myślenia wyłączyć. Wiem na pewno że w kolejnym cyklu nie będę sie badała wogóle - nawet śluzu. Może wtedy będę bradziej spontanicznie do tego podchodzić... u mnie 18dc więc jeszcze trochę musze poczkekać do kolejnych starań :/

Treść doklejona: 06.06.12 10:22
Agosa - przczytałam Twoje poprzednie wypowiedzi. Jeśłi to był 9dc to może jednak zdążył jeszcze podrosnąć ? Dużo dziewczyn ma późną owulację przecież ;) A nawet jeśli nie to w następnym cyklu clo pewnie pomoże ;) Tzymam kciuki ;)

Agosa i tak tez postanowiłam zrobić , zadzwoniłam do swojego gina i umowilam sie na wizyte po czym moj rycerz po powrocie do domu wręczył mi test ... mówie do niego nie ma sensu bo niedawno robiłam(21 maj) , zresztą brzuch mnie boli wiec @ tuż tuż a po trzecie umowiłam sie do ginekologa, upierał sie dalej przy swoim i dla swietego spokoju poszłam i zrobiłam test ... jak zobaczyłam dwie kreski myslałam ze zemdleje !!!!! kompletnie sie na to nie nastawiałam , myslalam ze w tym cyklu już sie nie uda .....

i mimo iz to moj pierwszy cykl gdzie sie staraliśmy , 3 dzień spędzony na waszym forum i może byc to dla niektórych irytująće bo przecież nie jedna z was już stara sie od dawna to ja ogromnie się ciesze i modle o to aby było zdrowe ;)

Pozdrawiam i trzymam mocno za was kciuki :*

Innka gratulaję!!!

czasami na pozytywny wynik testu trzeba poczekać. no sama widzisz, a tu taka niespodzianka!!!

a jesteś w stanie powiedzeć, który to byłby tydzień?? (czy masz za bardzo niereularne cykle?)

w takim razie poprosimy o poztytwne fluidki, świeża krew i takie wyniki!

Treść doklejona: 06.06.12 10:47
Martyna, testy owu + wychodziły w 13 i 14dc. w 16 juz był - . poza tym nie mam już śluzu płodnego, tempka w górze od 7 dni, także klapa

czekam cierpliwie do 15 i zaczynam brać clo

ja jestem po @ dostłam 2 i wczoraj mi sie skonczyła tylko 4 dni tak samo jak poprzedni cykl tez tylko 4 dni miałam

Treść doklejona: 06.06.12 14:49

Innka24: Agosa i tak tez postanowiłam zrobić , zadzwoniłam do swojego gina i umowilam sie na wizyte po czym moj rycerz po powrocie do domu wręczył mi test ... mówie do niego nie ma sensu bo niedawno robiłam(21 maj) , zresztą brzuch mnie boli wiec @ tuż tuż a po trzecie umowiłam sie do ginekologa, upierał sie dalej przy swoim i dla swietego spokoju poszłam i zrobiłam test ... jak zobaczyłam dwie kreski myslałam ze zemdleje !!!!! kompletnie sie na to nie nastawiałam , myslalam ze w tym cyklu już sie nie uda .....

GRATULUJE !!!!!

szkoda że nie zawsze jest miła ;/ Tylko z kalendarzem i wyliczanką.W tym miesiącu aż za bardzo pilnowałam kiedy serduszkować mimo że nie miałam jakiejś wielkiej ochoty tak codziennie ,no ale coś za coś..Jak już sie rozkręciło to się spodobało .Ostatnio czuje jakąś większą presję
Z drugiej strony fajnie jest ,bo mój małżonek się włączył aktywnie w wyliczanki i sam dopytuje czy skok był dzisiaj czy spadek i to tak śmiesznie brzmi Wcześniej się tak nie angażował,po prostu robiliśmy swoje i liczyliśmy ,że być może będzie z tego dzidzia,a teraz i On zaczyna odczuwać presję szczególnie ze strony rodziny (teściowie,bracia)
Chyba nikt z Nas nie lubi "podśmiechujek" ze strony innych hehe..
sloneczko32 szkoda że się nie udało ,ale może tym razem będą plusiki no i gratulacje dla Innki24

To faktycznie wam wesoło musi być jak oboje się angażujecie ;) No ale ta presja jest najgorsza... ja w sumie jako takiej nie mam, ale widze że kolejne koleżanki w ciąży :/ ale w kolejnym cyklu obiecałam sobie że nie będe się badać i sprawdzać codzinnie czy to ten dzień tylko pójdziemy na zywioł - oczywiście zwiększając częstotliwość starań od ok.11 dc ;) chociaż czasem ciężko jak zmęczeni jesteśmy i nie mamy siły palcem kiwnąć :/

Treść doklejona: 06.06.12 15:49
Bella - powodzenia więc ;)

Witam Cię Pandora:)

ciesze się, że mamy nową staraczkę:) a jak bardzo masz długie i nieregularne cykle, skoro dziś 26dc i owu nie było?

jak będziesz wykupywać dostep do konta to ja poproszę jeden miesiąc, w następnym miesiacu odwdzięcze sie tym samym:)

Treść doklejona: 08.06.12 16:16
Moje drogie!!!!

właśnie zaczyna się EURO

trzymamy kciuki za POLSKĘ !!!!!!

Ps. Jak Wasi Panowie? Mój M. już siedzi przed telewizorem z piwkiem w ręku i ogląda

coś czuje, że dziś przytulanek nie będzie....

Ja mam problem z temperaturą ,bo w ogóle nie rośnie W tamtym miesiącu miałam w 17dc już 36,9 a w tym ani drgnie cholera...3 dni po owulacji coś chyba powinno skoczyć.Jakiś ten cykl beznadziejny całkiem.Nie wiem jak mam wyznaczyć fl ,ani poziomy temperatur, zupełnie się już pogubiłam.Wiem już ze ten cykl jest stracony bo mam typowy PMS ,ale chciałabym wiedzieć o co kaman

Karla84 dopiero jak pokasowałam te wyższe sprzed skoku to mi się zaczęło układać w całość...Miałam od piątku imprezy(urodziny itp ) i możliwe że alkohol miał wpływ na temperaturę,a z drugiej strony nie wypiłam aż tak dużo ,ale to jedyne co mi się nasuwa na myśl Mi też coś szaleją raz 25 raz 33 niby to w normie ,a jednak jeśli spodziewasz się za 28 dni to masz psikusa Fl dalej nie wiem jak mam zaznaczyć ,czy od wczorajszego wzrostu czy od owulacji ..

witajcie,mam na imie Milka i mam 28 lat. to nasz pierwszy cykl staran i mam pare pytan. mierze temeprature od jakiegos roku i kazdy wykres przedstawia sie podobnie tj zawsze mam skok 0,2 - 0,3 co meisiac pomiedzy 17 a 20 dniem ( moje cykle trwaja w ostatnim roku od 30 do 33 dni ) faza II jest zawsze rowna ok 13 dni plus minus 1 dzien. we wtorek lub srode przewiduje okres ale intensywnie sie przytulalismy w okresie przypuszczanej owulacji. zrobilam dzis rano test strumieniowy ktory ma niby wykryc wczesna ciaze ale negatyw. a ja sie zle czuje slabo mi, dzis rano bardzo bolal mnie brzuch na okres ale jakies 15min a to dopiero 2 czy 3 dni przed okresem a zawsze mnie boli kilka godzin przed pojawieniem sie krwawienia. czy mieliscie sytuacje ze ok 10 dni od owu nie wyszedl wam taki test? myslicie ze jest mozliwosc zajsc w ciaze bedac chorym? bo 2 dni po skoku przez 5 dni kaszlalam, mialam katar, temp gora 37,5 nie wiecej, od 2 dni juz utrzymuje sie na 37 jeszcze troche kaszle ale nieznacznie. przyjmowalam tylko naturalne srodki. bede wdzieczna za odpowiedz i dolaczam do waszego grona. wykresiki dolacze za kilka dni. pozdrawiam i milej niedzieli

brzuch jak na @ to mnie akurat boli od owu do pierwszego dnia krwawienia i u mnie to normalne ,jakieś kłucie,ciągnięcie ,skurcze a ostatnio i bulgotanie haha jakbym głodna była..
W piątek byli znajomi to wypiłam kilka małych browarków,w sobotę my u nich i w niedziele też u nich poniedziałku pewna nie jestem a we wtorek kolega miał urodziny i tu akurat wypiłam ze 2/3 małe łyczki drinka bo mną wstrząsnęło więc wtorek w sumie ok ..

Może w którymś cyklu odstawię starania i zaleje robaka co wieczór wtedy przekonam się jaki ma wpływ na cykl

Nowa - 23dc może być zupełnie normalnym terminem owulacji jeśli faktycznie masz cykle takie długie. Niedawno jakaś forumowiczka pisała, że zna kobietę która miała owulację w 60 dc i zaszła właśnie wtedy w ciążę ;)

Dziwne to co napisałaś - tak logicznie patrząc to przy długich cyklach naturalna jest późniejsza owulacja... nigdy nie słyszałam żeby po okresie miała wystąpić...
Może następnym razem się uda ;)

No najlepiej spytać lekarza... napisz co powie bo sama jestem ciekawa ;) Ja biorę leki na owulację a przedtem przez ok. 9 lat stosowałam antykoncepcję więc nawet nie wiem jak z ta moją owulacją... gdyby mi tak bardzo nie zależało to bym odstawiła leki i poczekała kilka miesięcy i zobaczyła jak naturalnie mi się wszystko układa...:/

Witajcie - to mój pierwszy post na tym forum - choć staraniowy - 12cs - póki co - niestety bez rezultatów. Jak się nie uda w tym cyklu (co powinno się okazać za jakieś 10 dni) to ide na monitoring... i w ogóle idę na "poważniejsze" wizyty. Przez pierwsze cykle było dość "lajtowo" nie mniej ostatnio już nie jest i trudno sobie cokolwiek przetłumaczyć - emocje i instynkt są silniejsze. Moje cykle - przynajmniej wykresowo wyglądają dość ładnie, wyniki męża trochę gorzej nie mniej nie ma tragedii... Trzymam kciuki za Was.
Jeżeli macie jakiegoś dobrego lekarza do polecenia z Warszawy - poproszę :)

subiektywna dobrze masz ze juz prawie koniec...Ja od owu nie moge sie do okresu doczekac,zeby tylko nie bolalo nic.Liczylam ze Castagnus pomoze,ale zludne mam nadzieje .
mia_mendoza mi tez troche zajelo podejscie do lekarza jakos uwazalam ze sie obedzie,ale byvajmniej wiem teraz czego moge sie spodziewac.Na pewno lapariskopia lub hsg to mi juz doktorek zapowiedzial a co dalej czas pokaze

Subiektywna - nie ma sensu robić za wcześnie testu bo i tak nic nie pokarze i będziesz w punkcie wyjścia :/ Niestety...:/ testowałam to na sobie i bez sensu zupełnie...

Mia_mendoza - ja ma bardzo fajna doktor w warszawie ale w centrum Damiana. Bardzo dokładnie się mną zajmuje, nie oszczędza na monitoringu itp... ma same dobre opinie chociaż jak każdemu można by było coś zarzucić ;)

Nowa - ja miałam tak samo w ostatnim cyklu... miałam przeczucie że to na pewno się udało i objawy takie jak nigdy przed miesiączką... i też łudziłam się jeszcze mimo @ :( ale niestety... teraz mam takie same objawy jak w poprzednim cyklu więc czekam na @ i w kolejnym działamy :)

Cosmo_politanka - najlepiej spytać lekarza co możesz wziąć na wyregulowanie. Ja brałam np luteinę i nadal biorę, ale raczej lekarz powinien zrobić Ci badania i coś zalecić...

Zrobiłam test, żeby znów uciszyć swoją psychikę. Wyszedł oczywiście negatywny. Nie załamuje się, bo przynajmniej nie muszę o tym myśleć co chwilę. Zaś spokój na parę dni :)
Powtórka z rozrywki, której wręcz nienawidzę :/ (w sensie oczekiwania)

Alimama- święta prawda. Zabawa- wylicznka- oczekiwanko- czyli 3 fazy cyklu :)

a ja jestem podlamana bo moj M czesto wyjezdza i boje sie ze w tym cyklu nie uda sie aby zjechal w pore a poza tym skad mam przewidziec kiedy owu wystapi bez sensu stracic jeden miesiac bez staran musze cos wymyslec

mialam na mysli jak go sciagnac a tak z iinej beczki, powiem Wam ze w zeszlym cyklu pilam Duphaston i sluz sie poprawil, bylo go wiecej i bardziej wodnity.

Treść doklejona: 10.06.12 22:19
a tajemne sposoby by sie zdecydowanie przydaly

Czytalam rozne objawy ciazy i dziewczyny wlasnie pisaly ze mialy wrazenie bulgotania w brzuchu wiec moze ....

Wrocilam wlasnie od lekarza, wiec powiedziala mi ze owulacja w 23 dniu cyklu jest ok jesli cykle sa powyzej 30 dni. Dostalam skierowanie na badania prolaktyna, progesteron itd miedzy 23 a 24 dniem cyklu i dodatkowo ide na USG w 14 dniu cyklu... zobaczymy co wykarza a i moj M dostal skierowanie na badanie nasienia. Tak wiec mam nadzieje ze po takiej serii badan bedziemy wiedzieli co i jak. Ciesze sie po normalnie daja skierowanie podobno po roku staran wiec super ze juz dostalam.