Dzięki za szybką odpowiedź. Idę do gina dziś na 19. Z progesteronem - możliwe, w I ciąży też miałam plamienie tyle, że w 8 tygodniu a tu mamy dopiero tydzień z hakiem od zapłodnienia. Tak czy owak - jeśli mogę zadziałać w tej sprawie to warto spróbować.
Mam pytanie bo wydaje mi się że za dużo wcinam tego wszystkiego. Od zawsze biorę tran na odporność ( inaczej co chwilę choruję ;/ ). Staramy się o dzidziusia więc kupiłam witaminy z kwasem foliowym, to wszystko w jednej kapsułce (na opakowaniu jest napisane że to ma niby pomóc w zapłodnieniu ale ile w tym prawdy to nie wiem) do tego dwa razy dziennie po dwie kapsułki siemienia lnianego, czy to nie za dużo?
Q-cze tak ładnie mi temp. rośnie gdyby w tym miesiącu były staranka pewnie już bym chodziła nakręcona ale przynajmniej w tym cyklu nie stracę majątku na testy hahaha
my zawsze siadamy przy kierowcy- trafiamy na takie autobusy ze jest duuuuzo miejsca na nogi!:) te za miejscami dla wozkow inwalidzkich i poprostu cieszymy sie podroza
Treść doklejona: 29.06.12 15:43 Witaj w UK alimama!
Aghatta wszystkiego dobrego!!! :) odebrałam dziś wyniki badań jakie zlecono mi w klinice. Wszystie robiłam w 2 dc. Zameściłam je w notatce przed wykresem. Pomóżcie w interpretacji!
Jakoś dotarłam do domu ,ale z bólem głowy Nie miałam możliwości przy kierowcy usiąść pełen autokar,na Golders Green dopiero się przerzedziło ,ale stamtąd miałam już kawałek.W sumie od wyjścia na bus do domu podróż zajęła 6h z hakiem Nie było mnie ostatnio więc nie wiem komu się udało ,ale gratuluje wszystkim dziewczyną
Hej laseczki:) Widze ze wiele sie tu dzieje ostatnio :) Ja przepraszam, ze mnie tutaj tak malo, ale mam egzamin za egzaminem. Wczoraj moj egzamin z ginekologii trwal 4 godziny bez przerwy tylko po to zeby moj wykladowca stwierdzil umie pani ale zapraszam jutro masakra
Karla nie udzielam sie ostatnio na forum, bo nie mam nic nowego do powiedzenia, niestety tamten cykl mimo owulacji itd sie nie udał, okres przeyszedl z nienacka dopiero 32dc, a owu mialam 11-12dc:-( teraz jestem w 16dc na clo i zastrzykach z puregonu, miałam 2 pecherzyki i podany pregnyl, teraz czekam, ale nawet sie nie łudze, zeby moglo sie udac...
Gosia przecież sukcesem jest, że była owulacja, więc głowa do góry! Jeszcze trochę cierpliwości a napewno się doczekasz dwóch kresek na teście! sprawdzałaś czy pęcherzyki pękły po pregnylu? bo pamiętam, że przed laparoskopią to różnie było..
tak Karla, owu mialam potwierdzona przez usg, ponadto szyjka i tempka tez to potwierdzaly, wczesniej nie bylo roznicy przez cały cykl, wiec sukces po laparoskopii jak najbardziej jest i po raz 1-wszy od kilku lat dostałam sama okres bez wywolywania, bo była owulacja. jesli sie nie uda teraz ew. w przyszlym cyklu to mysle o in vitro, bo nie mam juz siły jezdzic ciagle na wizyty i brac te leki.
Gosia - trzymaj się chociaz roumiem jak to ciężko... ja ostatnio sie popłakałam już z nerwów, że znowu sie nie udało... próbowałam jakoś wyluzować ale to nie działa poprostu... mam nadzieję że już niedługo nas wszystkie czekają te dwie kreseczki ;)
a mi sie skonczył dostep do konta i notuje pod wykresem temp ale tam jest rowniez link gdzie na bierzaco uzupełniam wykres nie wiem jak to odbierac hmm :) i tez mam 32 dc temp 36.77
hej dziewczyny, chwilę mnie tu nie było, postanowiłam trochę odpocząć od myślenia o dziecku.. planowana wizyta u specjalisty od niepłodności trochę się przyspieszyła; odbyła się wczoraj i jakie moje wnioski: lepiej od razu iść do dobrego lekarza, Pan doktor zbadał mnie bardzo dokładnie i co było dla mnie nowością, przeprowadził bardzo szczegółowy wywiad; postawił wstępną diagnozę na podstawie wyników mojej męża (zbyt duża lepkość nasienia) - zaznaczam, że wcześniejsza pani ginekolog powiedziała, ze wyniki męża są ok; od razu wypisał mi szereg badań i polecił zbadać męża jeszcze raz, jeśli lepkość się potwierdzi zaleca inseminację. Jedna wizyta i wiem na czym stoję. Wcześniej moja pani ginekolog umawiała się z wizyty na wizytę i coś nowego wymyślała, a na koniec powiedziała, że wszystko jest ok i trzeba czekać.. Teraz po wczorajszej wizycie nadzieja we mnie wstąpiła i zaczynam działać! Pozdrawiam Was wszystkie i życzę powodzenia
Cześć Dziewczyny, byłam dzisiaj u gina z wynikami hormonów, Progesteronu i Prolaktyny. Dala mi nowe skierowanie na badania(na 3ci do 5tego dnia cyklu) na DHEA, Testosteron, FSH, LH i Estradiol. Mówi że musi się upewnić ale trzeba wykluczyć PCOS lub Oligoowulacje Q-cze wiecie co biedne jesteśmy, tak bardzo chcemy tych Dzieciątek i nic z tego nie wychodzi... dlaczego? Jakiegosś doła zaczynam łapać ale to może też przez zbliżający się okres
Treść doklejona: 06.07.12 10:16 _Kami_, Alimama, anulinanulin a jak tam u Was??
U mnie po staremu ..Jak tylkomi się szyjka wygoiła i skończyłam krwawić to zaczęłam mierzyć temperature i tyle na razie..Cyce bola czyli druga faza jauż jest i czekam na @ Być może w lipcu po 20 znów wybiorę się na zabieg :)
Hej. U mnie podobnie. 2 dni załapałam comiesięcznego depresyjnego doła. Znalazłam na to chwilowe ukojenie i teraz czekam na kolejną @ już bez nadzeii. Co do tych lekarzy- zgadza się! Trzeba trafić w dobre ręce. W lipcu też muszę wybrać się na kontrolę i poradę. Wezmę też zlecenie na szczepionkę, którą przepisał mi lekarz. Może w końcu zrobię prawko? Albo najpierw kupię auto, nauczę się dobrze jeździć i wtedy z pewniakiem podejdę do egzaminu...bo już 2 mam w plecy :P Co u reszty starankowych babek? Duchota straszana i te burze. Ja tak myślę, że pogoda też ma spory udział w tych naszych staraniach....?
Hej Dziewczyny, mam pytanie czy jesli wczoraj o miedzy 22h00 a 23h00 zauwazylam male plamki @ na bieliznie to licze to juz jako 1 dzien cyklu czy dopiero od dzisiaj?
Treść doklejona: 09.07.12 07:23 Pytam bo 3ciego dnia cyklu mam isc na badania i teraz nie wiem czy liczyc juz od wczoraj czy potraktowac dzisiejszy dzien jako 1dc
Cześć dziewczyny czytam was od jakiegoś tygodnia ale nie miałam odwagi napisać. Staramy się o dzidzię już 8 cykl i nic złapałam strasznego doła. @ miała przyjść wczoraj (mam regularne cykle od zawsze 28 dni) dziś rano z nadzieją zrobiłam test i zobaczyłam jedną kreskę. @ nadal nie ma zamiast tego biały gęsty śluz na zmianę z rozciągliwym. Jest jeszcze szansa że test za wcześnie zrobiłam ? Od tego cyklu planuje zacząć mierzyć temperaturę może to coś pomoże.
trudne pytanie, póki nie masz @ to szansa zawsze jest Odczekaj jeszcze kilka dni i jak nadal @ nie przyjdzie to zrób test. chyba nic innego póki co nie wymyslimy. Trzymaj sie i daj znać jaki wynik testu. Trzymam kciuki za 2 krechy :)
A ja właśnie wysłałam maila aby się umówić do kliniki Invimed... do niedawna o tym niemyślałam i jakoś mi się to źle kojarzyło ale dotarłam do takiego momentu że spróbuję... chociaz strasznie się boję że i to nic nie da... a koszty spore :/ Czy możecie może polecić jakiegoś lekarza z tej kliniki w Warszawie ?