No nie mogę Sucharku, pierwszy raz słysze wyrażenie o mężczyźnie, że jest jak kłoda Hahahahahahaha
Treść doklejona: 23.10.12 20:57 Asiunia, to cieszymy się, że Ci się nasze czasem szjbnięte towarzystwo podoba. Bo możemy razem płakać, cieszyć się i dać kopa w dupę, takiegoi porządnego jak trzeba. All in one z nami
Tejsha, najpier nakarmię męża. Kończe gotować ryż, bo już sos mięsny gotowy. A potem się rzucę. Ale tak ciężko się oderwać od Was. Sucharku - to zadziora z tego Twojego T. - bierz mnie, mrrrrrrr
rzucaj sie rzucaj, koniecznie ,,,, jua chyab się jeszcze dzisiaj powstrzymam, chociaż chęci mam ogromne nooo , ciężko się oderwać od forum jeszcze jak tutaj takimi tekstami sucharek wali ....
ale ja musze się wygadać bo nie wyrobie normalnie,a że dziś mam taka gupawkę to już całkiem,najlepsze jest to że ja mu to mówię a on patrzy na mnie jak na wariatkę co mówi w innym języku
Tejsha, poczekaj Ty jeszcze. Słuchaj sie lekarza z ttym skakaniem. Niech się długo trzymane nasionka nie marnują. Zwizualizowałam sobie właśnie męską gumową lalkę z wibratorem, hahahahaha, no posikam się
acha, zadowolił tym leżeniem ? to może ty mu powinnaś byc wdzięczna za to ze pozwolił ci poskakać :P ? udany... sucharek, uszy go nie pieką ? tam tutaj go obgadujemy .... dżasti czekam do jutra, wg zaleceń lekarza ale jutro to biedny mój chłop
Może wiesz jego zdaniem to cie zadowolił, przecież sobie poskakać mogłaś No co chcesz więcej? Przecież Ci pozwolił poskakać. Oj, lenistwo męskie nie zna granic
oj nie zna,przyszła moja Monia i pyta się mnie mamo a co to jest wibrator?a ja mówię że togo nie wiem i dlatego pytam,a w duchu chciałam powiedzieć popatrz na T,ale się powstrzymałam ze śmiechem na ustach
Uszy to ma pewnie całe czerwone Kiedyś wpadła mi w ręce gazeta dla mężczyzn LOGO czy cos takiego. I tam były jedne bardzo mądre słowa. Po tych wszytskich mądrych radach w babskich pismach typu jak go zatrzymać, jak krzyczeć w łóżku itp, to w tym męskim piśmie było napisane " jeśli Twoja kobieta prosi Cię, żeby wyprubować jakąs nową pozycję, to jej nigdy nie odmawiaj. Paniętaj, jak Ty się nie zgodzisz, to zawsze ona może wyprubowasć tą pozycje z innym" !!!!
" jeśli Twoja kobieta prosi Cię, żeby wyprubować jakąs nową pozycję, to jej nigdy nie odmawiaj. Paniętaj, jak Ty się nie zgodzisz, to zawsze ona może wyprubowasć tą pozycje z innym" święte słowa dżasti, ....
A u nas mężulo podłącza nowy TV i tak się naklnie przy tym, ze mi uszy zaraz zwiędną. Jeszcze trochę i nici z przytulanka, bo mi te jego inwektywy dotyczące tv w uszach świdrują.
Nie Olafku, mama ma nierówno pod sufitem i ryje się do komputera Mój mąż to jest zazdrosny jak ja z Wami piszę, bo nie wie co piszę. A najbardziej mu moje stukające paznokcie przeszkadzają.
Oho mężuleniek tu chce sie przytulić do mnie na kanapie i mi tu włazi za mnie. Będę kończyć na dziś, bo mi tu zaraz będzie czytał wszystko! Buziaczki. Do jutra
witam dziewczyny!! poczytałam sobie co popisałyście i humor troszkę mi się poprawił. dzis rano tak mi sie zakrecilo w glowie, bujnęło mną i uderzyłam głową o ścianę i mam solidną ranę na czole i boli mnie połowa głowy:( dziś mam 27 dc jutro @ powinien przyjść. dziwnie się czuję i nie wiem z jakiej przyczyny..
Ojej, Kati , musialo boleć :( A może to fasoleczka mamę kolibie? Babeczki, ja spadam do łóżeczka, ale ubawiłam się tu z Wami dzisiaj, że hoho:) Już dawno nie ryczałam ze śmiechu:) Jutro pewnie będę pierwsza na forum z samiutkiego rana:)
bolało i boli nadal Migotynko. czy fasoleczka??? chciałabym bardzo, ale raczej nie możliwe ..:( mąż przyjechał dzień po okresie i byl 4 dni to pewnie nie mogło sie udać. ale czekam na ten okropny okres i mam taka malutka nadzieje ze nie przyjdzie.
Widze dziewczynki ze Wy tu dzisiaj na facetow fukacie to dam Wam cos na poprawe nastroju
Treść doklejona: 23.10.12 22:34 Rodzina siedzi przy obiedzie. Syn pyta ojca: - Tato, ile jest rodzajów biustów? Ojciec, nieco zaskoczony, odpowiada: - Cóż, właściwie trzy, zależnie od wieku kobiety: jak ma 20 lat są jak melony, okrągłe i twarde. Jak ma 30-40 lat są jak gruszki - wciąż ładne, ale nieco wydłużone, a po 50-tce są jak cebule... - Cebule? - dziwi się syn. - Tak, patrzysz i płaczesz. Wkurzyło to nieco żonę i córkę, która zapytała matkę: - Mamo, a ile jest rodzajów ptaszków? Mama uśmiechnęła się i odpowiedziała: - Też trzy, zależnie od wieku faceta - u dwudziestolatka jest jak dąb - twardy i potężny. Jak facet ma 30-40 lat, jest jak brzoza - elastyczny, ale niezawodny, a po 50-tce jest jak choinka na Boże Narodzenie - Jak choinka? - dziwi się córka. - Tak, drzewko jest martwe, a bombki wiszą tylko dla ozdoby...
Treść doklejona: 23.10.12 22:34 Mały Jasiu przeczytał w gazecie, że w mieście otwarto agencję towarzyską. Po chwili pyta ojca: - Tato, a co właściwie robi się w takiej agencji? Zakłopotany ojciec odpowiada: - No, ogólnie rzecz biorąc można powiedzieć, że robi się tam człowiekowi dobrze. Nazajutrz Jasiu dostał od ojca pieniądze na kino, ale zamiast na film, biegnie do agencji towarzyskiej. Dzwoni do drzwi i otwiera mu nieco zdziw iona panienka. - Co tu chłopczyku chciałeś? - No chciałem, żeby mi zrobić dobrze. Mam nawet pieniądze! Panienka zaprosiła Jasia do środka, zaprowadziła go do kuchni, ukroiła trzy duże pajdy chlebka, posmarowała je masłem oraz miodem i podała Jasiowi. Po godzinie Jasi wpada do domu i krzyczy: - Mamo, tato! Byłem w agencji towarzyskiej! Ojciec o mało nie spadł z krzesła, mamie oczy na wierzch wyszły. - I co? - pytają Jasia po chwili. - Dwie zmogłem, ale trzecią już tylko wylizałem.
Treść doklejona: 23.10.12 22:43 W supermarkecie mąż z żoną przechodzą obok stoiska z bielizną. Żona do męża widząc "stringi": - Kochanie, może kupiłbyś mi taką bieliznę? - Ależ skąd! Dupę masz jak kombajn i nie będzie to ładnie wyglądać! Wieczorem leżą razem w łóżku i mąż delikatnie sugeruje żonie, o co mu chodzi: - Może się troszkę popieścimy? No wiesz...? Żona: - Dla takiego jednego, małego kłosika nie będę kombajnu uruchamiać!
Treść doklejona: 23.10.12 22:47 Przychodzi zakonnica do lekarza i mówi: Panie doktorze, mam jakąś dziwną chorobę. W majtakch znajduję znaczki pocztowe. - Ależ siostro, to niemożliwe. Nie ma takiej dolegliwości. - To proszę zobaczyć - przerywa muzakonnica i ściąga bieliznę. Lekarz patrzy... faktycznie coś tam jest. Drapie się w głowę, patrzy bliżej... No znaczki pocztowe w majtakch, jak wół! Patrzy jeszcze bliżej i wreszcie się uśmiecha. - Droga siostro, to nie znaczki. To naklejki z bananów!
Cześć dziewczyny. Widzę, że sie jeszcze bardziej wieczorem rozkręciło Super mi humor znów od rana poprawiłyście. A z tego kłosika to ryczałam i moje koleżanki w biurze też, bo im przeczytałam te kawały. Dobre. Hahahahahaha Asiunia - rób sikacza, jak nie możesz iść na betę. Bo mysle, że tu może być zgoła co innego niż @.