Sucharku :-) o niczym innym nie marzę tylko o tym, żeby Wam marudzić że "znowu mi niedobrze", "że spędziłam poranek w toalecie" ;-) itp Ale to pewnie jak większość z nas na tym forum.
migotynko , dzięki :) następne filmy jakie obejrzę to będą właśnie te :D Asiunia , no mi tez przykro , ale tak jak dżasti napisała, nowy cykl- nowa nadzieja :) Anka80 i ja też o niczym innym nie marzę jak zacząć marudzić wam że mi niedobrze, że zachcianki, że cycki bolą ....
biedronka kuźwa ja nie mówię że można tylko kur......wa że znam!!!!!umiesz czytać ze zrozumieniem,bo czasem w to wątpie . Sucharku wolniej trochę. Wyraziłam swoje zdanie, poglądy - chyba każdy może mieć inne prawda? . Dziewczyny witam się Dołaczam się do staraczek, od przyszłego cyklu działamy z clo, już nie mogę się doczekać @. A wam życzę szybkiego zaciążenia
tu nie chodziło o poglądy tylko głupie z życia wzięte przykłady ja się nie oszczędzałam w ciąży nie traktowałam się jak jajko,dzieci również są zdrowe silne i pełne energi pracowałam,znam laski które paliły piły i rodziły zdrowe dzieci,a te co chuchają zdarza się że w ogóle nie donoszą bądź rodzą chore,nikt Ci nie każe zacząć palić i pić abyś zaszła,tylko to sa przykłady z życia wzięte.Rozumiem przez co przechodzisz że pragniesz dziecka ale nie oceniaj nikogo i zanim cos napiszesz pomyśl bo możesz kogoś obrazić lub urazić
nie nie oceniasz??????????? stwierdziłaś że masz pic i palić to wtedy urodzisz zdrowe dziecko,przytoczyć Ci to co napisałaś czy sama doczytasz? wiesz nie chcę się z Tobą kłócić tylko proszę omijaj mnie z daleka
ty jednak jesteś inna NIE mówiłam o laskach które znam które paliły bawiły się i Bóg wie co jeszcze o nich mówiłam,ja mówiłam że pracowałam,Ty chyba naprawdę czytać nie umiesz,czy w moim poście jest coś na temat że piłam alkohol nie nie ma CZYTAJ albo zerówka się kłania
Treść doklejona: 03.11.12 21:31 wiesz co dajmy sobie spokój Gratuluję dołączenia do wątku życzę powodzenia,abyś jak najszybciej zaszła.ppaaatki
A ja nie twierdzę że będąc w ciąży trzeba chuchać i dmuchać na siebie. W pierwszej ciązy tak nie chuchałam i dobrze się to nie skończylo. Dlatego w przyszłej ( czego sobie życzę ), na pewno będe chuchać.
Treść doklejona: 03.11.12 21:35 Gratuluję dołączenia do wątku życzę powodzenia,abyś jak najszybciej zaszła.ppaaatki . Tobie tego samego życzę
to że miałam ochotę na szklankę piwa to przestępstwo? i że ją wypiłam i lekrz nie miał żadnych podkreślam Zadnych przeciwwskazań,to co zlinczujesz mnie?chyba chora jaesteś tylko zobacza ja mam już dwójkę dzieci jak byś nie zauważyła i nie mów mi co ja mam robić i jak ma prowadzić swoje przyszłe ciąże bo one będą moje.Ja już jestem matko i do dam aby dotarło do Twojej głowy że są zdrowe i śliczne mają już 10 i 8 lat i nie żałuję niczego co robiłam w ciąży bo one były moje a to że straciłaś dziecko to może nie jest to że nie chuchałaś na siebie tylko mogło coś być nie tak,tak się zdarza nawet u najzdrowszych kobiet.Jak zajdziesz to chuchaj nikt Ci tego nie broni
Treść doklejona: 03.11.12 21:40 koniec tematu dla mnie,staraj się i już
mam być szczera bo mnie wkurzasz swoja modrością która nie jest jak dla mnie uzasadniona kapujesz,jak narazie nie jesteś matka,wiec mnie nie umoralniaj,ja nie wtykam nos w Twoje sprawy jak prowadzisz swoje życie itp. Powtarzam Ci jak będę w ciąży i będę miała ochotę na lampkę wina to się go napije choć dwa łyczki,to jest moje życie i jak się coś stanie sama bedę się obwiniac kumasz.to jest forum o staraniu się jak ida postepy a nie pierdzielenie jakiś bzdur bo my jesteśmy na ścieżce wojennej.KONIEC TEMATU!!!!!!nie masz prawa nikogo oceniać bo może tak naprawdę nie jesteś lepsza nie znamy Cię na żywo,nie wiemy jak jest naprawdę a tym bardziej zdarzały się tu cuda Biedronko naprawdę życzę Ci powodzenia w życiu i abyś jak najszybciej zaszła pa
sucharku mój kochany nie denerwuj się słońce!! czasami nie warto!!pamiętaj słońce ,że zyjesz tak jakchcesz życ i miej wy*****bane na to co mówią inni. twoja ciązą,twoje dzieci, twój mąż i styl bycia i nikomu nic do tego!!! nie złość się Kochana:)buziaole
Sucharku ale czy ja cię oceniam? Przeczytaj dokładnie moje posty, czy napisałam ci jak masz prowadzić swoje ciąże i jak masz żyć? Jeszcze raz powtarzam że wyraziłam swoje zdanie na temat alkoholu i palenia w ciąży - tylko tyle. A ty zaczynasz tutaj o wojnie i niejakiej zerówce.
i ja się witam i z przerażeniem patrzę dziś na swój wykres... przecież to nie możliwe, żebym już miała owu. mam nadzieję, że nie, bo nie zdążyliśmy zadziałać....
Od wczoraj 111 wpisów, łał, nie nadążam Was czytać.:) U ktorejz przyjaciólek wyczytałam ( teraz nie moge namierzyc gdzie;) ze nie powinno sie w 1 szym trymestrze jezdzic w gory, ze to szkodzi malenstwu i grozi poronieniem.Macie jakies opienie na ten temat? Sciskam.
mi lekarz odradził wyjazd w góry na wakacje (ok 10tc) z powodu różnicy ciśnień czy jakoś tak (ale nie wiem czy chodziło o zagrożenie poronieniem czy po prostu o gorsze samopoczucie)... pojechaliśmy nad morze :)
A ja w 2 miesiącu ciąży byłam w Karpaczu i weszłam normalnie szlakiem na Śnieżkę! :)) - oczywiście spokojnie i z częstymi przystankami. Ciąża przebiegała i przebiega książkowo.. Teraz jestem w 33 tygodniu ciąży i maleństwo wg Pani doktor jest zdrowe. :)))
Hej dziewuszki i ja się niedzielnie witam! Mi niestety lekarz też powiedział, że jak zajdę w ciąże to żebym sobie wyjazd w góry i latanie gdzieś samolotem wybiła z głowy. Różnica ciśnień nie jest dobra. A u mnie niestety jest zwiększone ryzyko poronienia przez to , że już raz poroniłam i przez tą szyjkę nieszczęsną, więc akurat dla mnie to nie jest bezpieczne. A my akurat w grudniu się w góry wybieraliśmy i trzeba plany odłożyć.
Witam I ja niedzielnie:) ja też słyszałąm, że jeśli istnieje choć nie wielkie zagrożenie lepiej dpuścić sobie góry, latanie samolotem :) buziole Kochane
Treść doklejona: 04.11.12 11:33 Mój M. ju dziś o 22 wyjeżdża
Dzasti, dziekuje za odpowiedz, to Ciebie czytałam pewno u migotynki rozumiem obawy i ja tez zrezygnowałabym z gor, gdyby tylko sie udało pewno chuchałabym i dmuchała :), gdyz mam niewiele czasu juz na zafasolkowanie.
Mam zaplanowany wyjazd na narty i teraz bardzo bym chciala moc odwołac z powodu malenstwa.:) Czas na test bedzie dopiero za 2 tygodnie.
Dorit różne są opinie na temat wedrówek w góry będąc w ciązy. Na pewno warto zapytać lekarza Co do latania samolotem opinie również są często podzielone, mój były lekarz twierdził że nic w tym złego. Natomiast mój obecny lekarz twierdzi że lepiej nie ryzykować i nie latać w I trymestrze ze względu na zmianę ciśnienia.
Witam Dziewczynki!! pogoda okropna, adekwatna do mojego humoru. Moj A. kochany juz pojechał. a tu trza iść do pracy , Oliwierka odstawić do niani...nie mogę sie pozbierać... :)
Witam Wszystkie w te poniedziałkowe przedpołudnie. Ale się naczytałam - od środy trochę wpisów przybyło. Moje gratulacje dla dżasti i 20080806! Dla Was wyszło piękne słońce a dzień nabrał nowych rumieńcy. Mam nadzieję że nie przeoczyłam innego plusika . Ja w tym cyklu nie mogę się zmusić do mierzenia tempka. Mierzyłam dwa lata. Trochę się tego uzbierało. Wiem że teraz jest inaczej bo znamy przyczynę naszych niepowodzeń ale ogarnia mnie strach że jeśli te leki nie pomogą ... A ja tak bardzo znów chcę zobaczyć dwie kreski a potem .... :-). Chyba marudzę