Anaaa, w 7 dfl to za wcześnie. itak, że bladzioch jest... Musisz poczekać jeszcze te kilka dni. Wiem, jakie to trudne. Sama z pierwszą ciążą testowałam za wcześnie - niepotrzebnie. Wychodziły negatywy, potem bladzioch. Teraz mój bladzioch ma prawie 4 lata ;) CIERPLIWOŚĆ w macierzyństwie jest najważniejsza cechą... i juz od testu się zaczyna...potem trzeba jej więcej i wiecej ;) powodzenia
Witam dziewczyny:) anaaa ciche gratulacje:) zrob bete bedzie wszystko jasne :)u mnie jutro termin@ i wszystkie jej objawy wiec jestem pewna ze ta malpa przyjdzie no ale trudno teraz pochlonie mnie wir przygotowan slubnych wiec moze nie bede sie tak dolowaka A w niedziele zapoznanie mojej mamy i mamy mojego T.idziemy we 3 na warsztaty slubne ale stres hehe
Dziewczyny narazie nie mam jak zrobic bety..pracuje caly dzien...a zreszta tutaj w Uk nie robia chyba ze gdzies prywatnie ale jeszcze nie znalazlam tego miejsca....testy dzisiaj mi nie wychodza juz..wczoraj dwa bladzioochy..wiec nie wiem o co chodzi..czuje sie ciązowo..szyjka twarda..ciązowa...smierdzi mi wszystko i ogolnie caly szereg objawow...nie ma zludzen ze jestem albo bylam przez chwile w ciazy...mysle ze tez pozna owulka i jeszcze trzeba poczekac...i tez tak zrobie:)
_kami_zrobilam ten clearblue digital...ktos mi mowil ze one tez nie sa najwyzszej czulosci...sama nie wiem...poczekam jeszcze do czwartku i piatku...czyzby 2 testy wczoraj wylapaly a dzisiaj juz nie...czekamy czekamy...
Cześć dziewczyny. Byłam dziś u gina i dostałam receptę na Pregnyl. I tu sie zaczyna problem bo nigdzie go niema. Obdzwoniłam juz 14 aptek i byłam w 5 i nic. Czy któraś była w takiej sytuacji i ma dla mnie jakąś rade? Myślałam że największy problem będzie z tym kto ma mi ten zastrzyk zrobić ale jest gorzej ;(
Witam :) Sony85 też słyszałam ze jest dość spory problem z dostaniem tego ... mi moja gin załatwiła. A jeśli chodzi o zrobienie zastrzyku to raczej powinnaś dać sobie sama radę nic trudnego a igła jest malutka :)
Hej. Blubis - moja torbiel ma 40 mm, strasznie duża na usg. Sony - niestety ja ostatnio też jak szukałam to dupa zimna. W hurtowniach farmaceutycznych nie ma, więc w aptekach będzie ciężko. Chyba że mają jakieś stare zapasy. Ja miałam receptę na 3 op a w jednej jedynej aptece znalałam 1 op więc to jedno kupiłam. I właśnie sprawdzały mi w hurtowniach. Podobno jest jakaś apteka internetowa w białymstoku i tam mają.
Inne pytanie mam. Jak już uda mi sie dostać ten Pregnyl to myślicie że jest taka możliwość że jak pójdę do swojej przychodni to pielęgniarka zrobi mi zastrzyk? czy powinnam szukać jakiejś znajomej pielęgniarki raczej? Lekarka nic mi nie mówiła że mogłabym sama zrobić, poza tym chyba bym nie dała rady.
nie jestem tu nowa.wczesniej obiecalam sobie,ze wroce na forum jak zafasolkuje,zeby podeprzec na duchu inne staraczki, ale niestetey dalej sie do tego grona zaliczam.... :( u mnie 30 cykl staran, walczylam z prolaktyna i plamieniami przed @.Zbijalam wage, ktora niesty w 75%wrocila. I juz nie mam sily. Musialam zaczepic sie gdzies, gdzie nie strace nadzieii, bo wiary sie juz pozbylam... ech.
zafasolkowanym gratuluje, a tym nie powodzenia w staraniach;)
PS mam mala stycznosc z jezykiem polskim, w szczegolnosci pisanym, wiec z gory przepraszam za niegramatycznosc, ortografie i nieczytelnosc ;) PS2 dziewczyny, ktore robia bete w pl i inne badania:poszukajcie laboratoriow 'diagnostyki', jesli macie mozliwosc, tanio w porownaniu z prywatnymi klinikami, ktore material odwoza do 'diagnostyki' i szybko czasem nawet po 2, 3 godz po pobraniu krwi wyniki sa w necie:)
Witam Was wszystkie. Od kilku dni Was podczytuję i dopiero dziś mam możliwość dołączenia sie do was "werbalnie" :) Na poczatku gratuluje wszystkim dziewczynom, ktorym sie udalo i zycze zdrowych 9 miesiecy :) A teraz kilka slow o sobie (byc moze moja historia doda otuchy niektorym staraczkom :)) 8 lat temu zaczęłam się starać o dziecko, przez kilka miesiecy nie wychodzilo, a ja, nieswiadoma, nie wiedzialam dlaczego. Okazalo sie, ze mam pcos, tylozgiecie macicy utrudniajace zajscie w ciaze, a do tego wysoka prolaktyne. Przez prawie 2 lata tabletkowo walczylam (bromergon, clo, luteina) do momentu kiedy powiedzialam "dosc". Po wyrzuceniu tabletek, 2 cykle pozniej bylam w ciazy. Dzis mam juz prawie 6-letniego syna. I nie zrozumcie mnie zle, nie jestem za tym, zeby przestac sie leczyc, chce tylko przekazac, ze cuda sie zdarzaja :) Dzis bardzo chce miec drugie dziecko. Od 3 cykli staramy sie, ale niestety nie wychodzi.Co miesiac oczywiscie mam objawy ciazowe, robie tysiace testow, powoli ucze sie npr, ale zastanawiam sie czy tedy droga. z jednej strony mam wrazenie,ze temat ciazy, dziecka zaczyna mi spedzac sen z powiek, a z drugiej strony czuje, ze tak wlasnie mam sie przygotowac. Zrobilam wczoraj badania (3dc), wiec jesli ktoras z Was moglaby na nie zerknac, bylabym wdzieczna. Cieszy mnie fakt, iz prolaktyna jest w normie (co sie kiedys nawet po kuracji rzadko zdarzalo). Wydaje mi sie,ze reszta hormonow tez jest ok. A jednak cos jest nie tak, ze w ciaze nie zachodze.. Ostatni cykl wyjatkowo mi sie wydluzyl (40dni), coz moglo byc tego przyczyna? Przepraszam z gory,ze zarzucilam Was tyloma pytaniami, ale mimo ze przechodzilam przez to juz kiedys, dzis czuje sie jak laik. Pozdrawiam raz jeszcze i ciesze sie,ze moge Was poznawac :)
Czesc dziewczyny u mnie 30 dc i na razie cisza ale nie testuje i nie robie sobie nadzieji bo mimo iz zazwyczaj cykle mam 28-30 dni to i bywaja takie po 31-32 a ja jakos ciazowo sie nie czuje i nasze staranka tez nie byly raczej w odpowiednim momencie chyba ze cud jakis hehe jedynie bol podbrzusza troche inny niz zawsze bo bardziej ciagnie mnie podbrzusze niz boli ale to rowniez moze byc moja jakze mocno wybujala wyobraznia Caluje
Kami cudowny widok:) u mnie nadal bez @ i brzuch tez boli tak dziwnie ale boje sie ze znowu sie nakrecam a ta malpa przyjdzie poczekam jeszcze do niedzieli z testowaniem chyba ze ta wredota przyjdzie
<strong>netkadama</strong> nie panikowac, nie nakrecac sie, powiedzialabym 'olac'... wiem latwo sie mowi, ale z czasem przechodzi:) ja juz dluuugo nie testowalam, chyba ostatni raz ponad rok temu... po prostu jak mialam testy w domu to nie moglam sie powstrzymac, a tak to czekam, zeby @ nie przyszla.Niestety 'odkurzylam'termometr i teraz sie mecze z nadzieja na nastepna wysoka temp.
Marzycielka ja zeby sie nie nakrecac to nie trzymam testow w domu kupuje jeden gdy mam jakies podejrzenia chociaz kiedys gdy na sikancu byly 2 kreski a ciazy nie bylo obiecalam sobie ze wiecej tych oszustow nie zrobie ale oczywiscie po 2 miesiacach mi przeszlo a teraz zostalo czekac najgorszy jest strach:(
cześć dziewczyny, czytam Was od jakiegoś czasu, a teraz chętnie włączę się do dyskusji od czasu do czasu. staram się od 7 cykli, wcześniej przez jakiś rok słabo się zabezpieczaliśmy licząc na szczęśliwy traf i cały czas nic. chociaż może nie, bo co prawda raz się udało, ale na krótko :((( i właśnie w tym temacie:
netkadama, zanim wyszły mi wtedy te dwie kreseczki, to czułam właśnie taki jakiś trochę inny ból w podbrzuszu i jednak miałam rację, że coś jest na rzeczy, więc uszy do góry, na razie nic straconego :)
Cześć staraczki, W kwesti sikańca, to mi lekarz zabronił robić te testy. Mam 29 dc robić od razu betę. W tym roku już 2 razy zdiagnozowano u mnie ciążę bichemiczną - tylko dlatego że za długo czekałam na wyniki z sikańca (wychodził super bladzioch a potem to już ...). Stare wykresy wskazują że mogło być ich więcej. Tylko ja sikańców wtedy nie robiłam a czekałam aż minie 7 dni od spodziewanej @. Teraz biorę leki w razie zafasolkowania i mam być czujna, stąd ta beta. Może coś w tym jest.
sucharku wykresy mam na ff, tutaj tylko korzystalam z wiedzy 28dni i forumowiczek:) ktore baaardzo duzo pomogly:) dzieki temu forum 'zdiagnozowalam'swoje przypadlosci, m.in. zbyt wysoka prolaktyne,ktora dawala objawy inne niz zwykle przed @ i ktore zmuszaly mnie do testowania...
u mnie temp. zaklocona dzisiaj, bo musialam godzine wczesniej wstac i posprzatac po 'kolacji' mojej suni w postaci kawaleczkow paneli(wczoraj ukladalismy) i gumowej pilki...ten pies zje wszystko;) mimo ze tempka mierzona wczesniej to i wyzsza...ale sprawdzam tez szyjke i ona prawie nigdy sie nie domyka u mnie ktos ma pomysl dlaczego? musze zapytac moja gin nastepnym razem jak bede w pl...
Witam :* która to ostatnio radziła mi zatkać drugie ucho to się wyrówna? kurdek samo się zatkało i jestem teraz głucha i nic nie słysze!! nawet telefon mam ustawiony na max głosność i tak ledwo słysze haha jakie to dziwne uczucie. Witam także nowe staraczki :*
Haniutka dzis jest 31 dc przy cyklach 28-31 dni ja zazwyczaj testowalam juz 28 dnia ale teraz jakos sama nie wiem czemu czekam chyba sie boje ale chyba lece do apteki po test jak ma cos byc to powinno wyjsc i z popoludniowego moczu w tym dniu cyklu
Treść doklejona: 15.11.12 16:20 Test negatywny jestem na siebie wściekła ,że po raz kolejny mimo tego ,że sobie obiecywałam dałam sobie wkręcić ,że może jednak się udało :(:( już nawet nie mam siły płakać Nie wiem jak się od tego wszystkiego odciąć na kilka miesięcy i zająć się przygotowaniem do wesela i o tym nie myśleć:( Do połowy cyklu jest ok nie myślę o tym a potem 2 tyg przed @ jakieś domysły itp ehhh :(:( mam dość poddaje się
netkadama nie plakaj masz przytulanca ode mnie:) rzecz w tym,ze na sile nie da sie odciac... mnie to z glowy 'wylecialo', bo mialam problemy z ukladem pokarmowym i czulam,ze to nie czas, a i tak nie 'wpadlismy', wiec jak dla mnie blokada psychiczna to mit(powtarzam dla mnie!).Od czasu operacji jestem,ze tak powiem wyluzowana ;) ale kiedy @ sie zbliza to mam nadzieje,ze nie przyjdzie...tak jak i dzis kiedy brzuchol zaczyna bolec, plamien brak-cale szczescie( moze sie ich wreszcie pozbylam) mam nadzieje,ze moze sie udalo.. ale dzis moj 31 dc, najdluzszy cykl od grudnia wynosil 32 dni, wiec jesli @ nie pojawi sie do soboty wlacznie to w nd testuje(ale i tak zakladam,ze @ przyjdzie).Glowa do gory, w koncu sie uda, a jak nie, to jest tyle biednych dzieci na swiecie, bez rodzicow itp., ktore ja najchetniej przygarnelabym wszystkie duuuzo milosci we mnie jest :)