Cześć dziewczynki witam z rana. Sucharku co się dzieje?? Ja nadal bez @ co mnie strasznie dołuję bo wiem,że nic z tego a tej małpy nie ma .Teraz jeszcze siedzę na wykładzie na którym mówimy o bezpłodności i niepłodności i oczywiście ja siedzę i łapie mega doła bo mam świadomość jak bardzo ten temat dotyczy właśnie mnie :(
Witam Was dziewczyny, a przede wszystkim Ciebie sucharku... coś na temat nerwicy wiem :-( ściskam mocno, chociaż wiem, że pewnie teraz niewiele to pomoże
no mam straszną nerwice,jestem tak nabuzowana że to się nie dzieje,nie panuję nad emocjami,a jak tak jest to zaraz będzie kołatanie serca,złe samopoczucie itp mam tego serdecznie dość,całe szczęście że w poniedziałek do psychiatry
fanta666 jeżeli chodzi o Twoje skoki, to są dwie ważne sprawy, które mogą mieć wpływ na efekt mierzenia temperatury, mianowicie termomentr powinien pokazywać temp. do dwóch miejsc po przecinku - wtedy masz większą dokładność temp., bo z tego co przeczytałam u Ciebie podałaś wyniki z dokładnością do jednego miejsca po przecinku - chyba, że akurat tak Ci wychodzi Po drugie, dużo lepiej byłoby mierzyć temperaturę waginalnie, nie w ustach, bo tam jest możliwość dużej pomyłki, np poprzez nie umieszczenie termometru DOKŁADNIE w tym samym miejscu za każdym razem.
Nie jestem w tych sprawach specem, skoków takich jak u Ciebie nigdy nie miałam, ale to są dwie podstawowe rzeczy, których możesz na początek spróbować. Co do testów owu, w przypadku cyklu 28-dniowego zaleca się je robić od 11dc przez kolejne 5 dni.
em87 dziękuję bardzo bardzo za odpowiedź tak się właśnie zastanawiałam czy ta metoda będzie dokładna, ale pomyślałam że lepsze to niż pod pacha :) w jakiś lepszy termometr też się muszę zaopatrzyć tylko muszę znaleźć jakąś lepsza aptekę bo w tych osiedlowych to mają wszystkie takie same - które po 2 miesiącach się psują. Mimo wszystko juz po tych kilku miesiącach starań wydaje mi się - w moim przypadku przynajmniej - że najlepszym wyznacznikiem starań jest śluz i testy owulacyjne. Z tą temp u mnie różnie bywa, zatem staram się tym nie sugerować. Dziwie mnie tylko to, że oprócz wysokiej temp test owu wyszedł pozytywnie ?! ( zrobiłam go tylko ze względu na tą wysoką temperaturę )dziwna taka wczesna owulacja, nie-owulacja, Tak czy siak testy idą dalej i starania o małą fasolkę ! Wszystkim życzę powodzenia jednocześnie witając się na forum jako nowa użytkowniczka :) ps. ta możliwość sporządzania wykresów jest SUPER !!
fanta666 witam serdecznie :) możliwość prowadzenia wykresów jest super a jeszcze lepsza jest opcja komentowania można poznać tyle wspaniałych dziewczyn :)
fanta666 proponuję poszukać na allegro termometru typowo owulacyjnego (są tańsze niż w aptekach i innych sklepach) - sama tam zamawiałam i jeszcze się nie zepsuł (a już kupę czasu nim mierzę temperaturę - niestety ;p)
Ja również zamawiałam przez allegro, płaciłam ok 15 zł, mam mikrolife, jest niezawodny Jeszcze jedna rzecz - test owu pozytywny jest w momencie gdy kreska testowa jest tak samo mocna jak kreska kontrolna, lub gdy kreska testowa jest bardziej widoczna od kontrolnej. Poza tym testu owu nie robimy z pierwszego moczu porannego, bo to też może zakłamać wynik. Lepiej robić go z moczu popołudniowego po uprzednim powstrzymaniu się od picia płynów przez ok 3h. Nie oznacza to nie pić wcale, tylko z umiarem
fanta666 już Ci napisałam pod wykresem ,temperaturę mierzy się o tej samej porze zaraz po przebudzeniu i jak dziewczyny Ci powiedziały w ustach mierzenie nie ma sensu Kochana najlepiej waginalnie,jest najbardziej miarodajna
Haniutka , masz rację kochana :) dziewczyny, ja się wybieram dziś na imprezę niespodziankę , pół wieku teścia bedę świętować soczkiem, ale się wszyscy zdziwią hahaha
Tejsha Myślisz się się nie pokapują ? Zawsze możesz powiedzieć ,że bierzesz antybiotyk i nie pijesz
Ciekawe jak mi wyjdzie ten szczęśliwy traf :P zupełnie się nie przejmuje ,aż sama się sobie dziwię.Nie mam parcia,nie zaciągam Eła siłą do łóżka i nie mam wyrzutów sumienia.Od pewnego czasu nie biorę żadnych tabletek i nie używam żeli ,jedynie herbatkę popijam ,ale też nieregularnie ,bo nie bardzo mi smakuje Mój wykres jest popieprzony jeszcze po antykach i nie wiem czy w ogóle i kiedy będę miała owulacje.
Ali no to życzę aby ten szczęśliwy traf był rzeczywiście SZCZĘŚLIWY nie spinacie się, więc idąc tokiem myślenia, ze kiedy się olewa nie myśli to właśnie sie udaje,,, coś może z tego być
antybiotyk odpada ,... mieszkamy z teściami a ja zdrowa jak ryba i nagle antybiotyk ....
Cześć dziewczyny! Jestem tu nowa, ale kilka razy przypatrywalam się waszym wypowiedziom, w końcu dojrzałam do tego by się zapisać. O dziecko staramy się już ponad rok. Początkowo były to takie niewinne starania. Jak będzie to będzie, jak nie to trudno. Gdy tak nie wychodziło i nie wychodziło w końcu zrobiłam badania hormonalne, wyszło ze mam ponad 15krotna prolaktyne czynnosciowa, a co za tym idzie brak owulacji ( reszta w książkowych normach). Lekarz przepisał mi bromergon, zaczęłam łykac z nadzieje, ze teraz się uda. Rzeczywiście zaczęłam mieć owulacjie 11dc ale niestety również plamienie od 24dc do 26dc, kiedy dostawalam @. przez 2 miesiące miałam nadzieje ze to się unormuje, jednak nie- lekarz przepisał mi luteina 50 od 16dc do 26 dc... To mój pierwszy cykl z luteina, dziś 22dc, rano obudzilam się i dostałam kwrawienia nie było to kilka kropel bardziej kilkanasce kropel żywej krwi oraz jeden skrzep teraz mam delikatne brązowe plamienie za wczesnie, nie tak mialo byc Jestem już tym wszystkim zmęczona. Mam 28 lat jest mi smutno więc pisze. Pozdrawiam was...
Może z mężem pogadaj i On pomoże podjąć Ci decyzję ? Beta Ci wychodzi pozytywna więc jakby ciąża wiadoma,ale przez lekarza potwierdzona też inaczej,chyba że wspomnisz ,ale powiesz ,że jeszcze nie potwierdzona przez ginka :)
Fanta, ja mialam głupawe tempki jak mierzyłam oralnie. Przeszłam na pomiar waginalny i od razu jest różnica. Cykle wyglądają normalniej. Tak jak Ci dziewczyny pisały, nietrzymanie się stałej godziny pomiaru, kiepski termometr i złe miejsce mierzenia. Pilnujesz, żeby mierzyć tempkę zawsze w tym samym miejscu w buzi? Zauważyłam też, że bierzesz dużo leków, może któryś z nich zakłóca tempkę. Pompon, nie smuć się, załóż wykres, będzie gdzie Cię wpierać :)
Fanta-Myślę że główną przyczyną zawirowań są godziny pomiaru :) , u mnie po 7:30 już temp jest zazwyczaj wyższa o 0,2 stopnie od tej właściwej o 6:00 :)
Pompon-Głowa do góry,zakładaj wykres a My będziemy wspierać i kibicować :)
Hej dziewczyny, ale tu się porobiło jak na marszłakowskiej. Superancko!!!!!! Witam wszystkoie mowe staraczki, których jeszcze nie witałam. Widziałam, że Forit na poprzedniej stronie zadała pytania, ale ja niestety nie znam się na tarczycy. U mnie z dzidziusiem mam nadzieję, że ok. We wtorek usg, więc zobaczymy. Kochne moje wspiram Was mocno. Jak się ogarnę z tą cholerną pracą, to będę miała więcej czasu. A jak pójdę na L4, to się nie opędzicie od mnie
babeczki kochane dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Miło jest tak z kimś o tym wszystkim porozmawiać zaczynałam już chyba lekko świrować ;] Termometr owulacyjny tak jak mi radzicie już zamówiłam przez Allegro. Z tymi godzinami to jest tak jak mówicie jestem raczej śpioszkiem :) a do pracy chadzam na 9.00 ale czego się nie robi dla fasolki. Będę zatem wstawać wcześnie jak mi radzicie i mierzyć temp waginalnie. Rzeczywiscie biorę sporo leków, niestety niedoczynność tarczycy, podejrzenia anemii a do tego była mega wysoka prolaktyna ale już ją zbiłam dostinexem- ktorego już nie biorę. Teraz tylko ethyrox rano, w południe zelazo a wieczorem castagnus. Reszta czyli P.matruelle i wiesiołek biorę opcjonalnie. Mam super enndo ginegolog, ktora mówi że już wszystko ok i można działać. Ale jak na razie nic :( jeszcze męża muszę wypędzić na badania nasienia bo nigdy nie wiadomo ... jestem bardzo niecierpliwa :) zatem ta sytuacja jest dla mnie wyjątkowo cieżka. Jeżeli chodzi o owu to robie testy zawsze pod wieczór przez 2 h nic nie pije - dziś takowy zrobiłam i wydaje mi się, że to jest to?? dwie krechy wyraźne nie tak jak kilka dni temu co myślicie. pozdrawiam Was wszystkie i cieszę się że tu trafiłam :) fotka u mnie pod wykresem
o rany pół dnia mnie nie było, a tu tyle niusów ;) tejsha gratulacje!! takie wiadomości jak ta pozwalają wierzyć, że i ja zobaczę kiedyś moje dwie kreseczki, bo legenda głosi, że istnieją ;) no i oczywiście spokojnych kolejnych miesięcy
normalnie nie nadążam za tym co się dzieje na forum :-) witam wszystkie nowe dziewczyny skończyłam lutkę, czekam na @ kolejny cykl starań :-) może ostatni? dobranoc, słodkich snów
Witam z rana:) Ja od 8 na uczelni po 1,5 godziny snu nie wiem jak wytrzymam U mnie 34 dc a @ brak teraz boje sie ze to moze cos z jajnikami bo kluja mnie :(
Agnike cykle 28-31 dni test robiłam z popołudniowego moczu w 31 dniu wynik negatywny więc raczej nie liczę,że się udało tym bardziej,że to już prawie 2 lata starań i na razie się nie leczymy więc myślę, że po takim czasie to ewentualnie tylko cud
Tejsja tak oczywiscie ze planujemy robic cos w tym kierunku moj T.musi zrobic badania nasienia zebysmy mogli myslec co dalej bo moje wyniki hormonalne w normie ale tak jak juz wczesniej pisalam do sierpnia przerwa wiec dopiero na wiosne ma isc do lekarza Ja wiem ze cuda sie zdarzaja i codziennie modle sie o ten cud ale jakos stracilam nadzieje Oczywiscie jak po weekendzie nie dostane @ to pojde na bete