Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.



Później oczywiście wielki żal ,że nawet głupich czekoladek nie dał ,czy czegokolwiek,bo ja mimo tego terrarium kupiłam jemu i Zosi prezenty ,a On nawet o mnie nie pomyślał!! Nawet mu do głowy nie przyszło ,że sprawiłby mi przyjemność.Tak samo jest z rocznicą ślubu.2 rok z rzędu przyniósł mi badyle i to musiałam powtarzać na miesiąc przed ,że rocznicę mamy
bo dobre miejsca... tylko,ze on mi go dal po piwsku wczoraj
aaa pewnie i tak nie zaciaze no...

Oburzona postawiła dwa kroki i usiadła na malutkim miejscu ledwo się mieszcząc. Nie wiem czemu to zrobiłam 
Ale fajnie byłoby w przyszłości móc mieć taką wymówkę dla wrednych bab w autobusach :) Tylko szkoda, ze tym razem nie była ona prawdziwa ech

wniosek zabierac tyle pieniedzy ze soba ile sie ma zamiar wydac hehe... dlatego nie mam zadnych kart, bo bylabym jak ta tytulowa zakupoholiczka...
to 'wirowanie' mnie trzymalo jakies 30 min i bylo naprawde mocne, gorzej niz po zakrapianej imprezie... mdlosci mi przeszly jakas godz.temu dopiero.
to moj prezent na mikolaja dla siebie
i moze uda mi sie cos 'ugrac' z D, bo pojechal do tesco po bajgle dla mnie,a przed powiedzial,ze jest zbyt zmeczony... dla mnie 'zbyt zmeczony' w tym cyklu nie istnieje
potem ciągle siusiam jak poparzona
po czym dodałam, że jak chce mieć święta nie świąteczne, to niech jedzie do swojej mamusi i z nią spędzi święta. Ona mu zrobi zupę z mięsem na Wigilię i będzie git. No i już się do mnie nie odezwał. Ale co tam. Zawsze wypominam mu ta jego matke, która dziecka nawet świąt nie nauczyła.
mialo byc przytulanko wczoraj,ale to ja zasnelam po tych mdlosciach i zaerotach glowy...wstalam rano zaraz po mierzeniu,ale tez taka jak wypluta guma jestem
pozniej rozmawialysmy na skype'ie i moj tata do niej zadzwonil, ona mu mowi jak ja sie czuje, a on na to: 'pewnie jest w ciazy'
wieczor mama dzwoni do mnie znowu i mowi:'babcia powiedziala,ze u niej w pracy mloda lekarka przez I trymestr miala mdlosci i okropne zawroty glowy, pewnie w ciazy (ja) jest'
juz bym jakos zniosla te mdlosci i zawroty i moglabym tak lezec i czekac,az przejda tylko,zeby to fasolka byla
nie wiem czy to dobrze,ale trzyma sie na 36,54 wciaz... dzisiaj nie ma szans chocbym pawie miala puszczac to serducho przed treningiem D bedzie, tak czy siak



może jednak coś z tego bedzie
chyba że na dniach zacznie spadać przed @
Ogólnie suty dalej bolą - piersi ogólnie już mniej, same sutkasy
niestety ja obstawiam dluzszy cykl,a co za tym idzie prol. w gorze... poczekam do 16dc z temp.
pijalam kiedys 2 ltr wody i roznicy nie bylo... wiec dla kazdego co innego
a i jeszcze mały racuch na poprawę humoru : 



