Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.
Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.
troche pozno, polezakuje tylko 3 tyg.,ale lepiej pozno niz wcale.W tym roku wyprobuje ten przepis po raz pierwszy
tylko musze o sklep zahaczyc, bo skladnikow nie mam, a nie chce mi sie z pod koldry wyskakiwac
musze wylezc w koncu, bo obiad sie sam nie zrobi, a szkoda
W ostatnich dniach mój poziom stresu chyba osiągnął maximum. Macie takie dni że jak się coś wali to wszystko na raz ? W pracy mnie jeden sprzedawca oszukał na 1000 zł, drugi coś pomylił z zamówieniem i nie przysłał tego co trzeba, w domu sufit w łazience zaczął odpadać i jak na złość skończyła się cała chemia
wszystko w tym samym czasie jak ja tego nie lubie proszki, sroszki, waciki, szampony.. więc trzeba się nastawić na opróżnienie porfelika :) W aucie pali mi się jakaś lampa z autem wpadającym w poślizg :) no i ten głupi test nie chce wyjść dodatni !!!
i się wyłączam !!! POWIEM WAM ŻE DZIAŁA LEPIEJ NIŻ MELISA !!!
ciepło Was wszystkie pozdrawiam ze słonecznego Gdańska
przyszlam ze sklepu i patrze,ze zaczela zolknac
zapomnialam podlac od piatku! glupek ze mnie do kwadratu
wiec ja podlalam... dwa razy-za drugim razem patrze a ona sie obsuwa, bo piasek zbyt mokry i jej nie utzrymal w wiaderku-no to wielki sus i ja lapie...wyprostowalam ja i przylozylam krzeslem
a taka sliczna byla...tak sie ja nawybieralam,zeby byla ciemnozielona i sama ja zepsulam
juz mam dzien, a nawet miesiac zepsuty
Ja też mam krzywy kręgosłuo i dupę ciężką, więc mi ciężko trzymać było, ale mój m. wymyślił taktykę, że podnosił mi biodra, kładł swoje udo pod moją pupę i ja tak leżałam. Nóg całkiem w górze nie trzymałam, tylko aby biodra i miednica była w górze. Więc nogi miałam skulone. I tak leżeliśmy z 15 min. Poczym m. mnie ubierał i na rękach do salonu na kanapę przenosił i kładł mi nogi na oparcie i tak jeszcze z godzinkę minimum. Żeby tak nic nie wyciekło i nic się nie zmarnowało.
hehe ja jutro też będę robiła ciasto na pierniczki a w środe wycinanie i pieczenie. mykam niuni,odezwę się jutro z samego rana. dobranoc. buziakiiiii
przebudzilam sie i chcialam jeszcze pospac,bo myslalam,ze jest bardzo wczesnie...leze tak z 2 min, a tu bulgot w brzuszku
i tak musialam zaciskac posladki,ze nie moglam wsadzic termometru tak jak trzeba
po 'wszystkim'popatrzylam na telefon, a tu juz 7,wiec dobrze,ze zmierzylam.Mimo,ze niedospana ta temp. to i tak wysoka-OFICJALNIE przystepuje do grona oczekujacych na @
a w lodowce od jakis dwoch tyg lezy ciasto ma pierniczki i czeka na moje natchnienie do roboty.
Nie-wiem-jak-to-powinno-wygladac-ale-jakis-Kasprowy-mi-sie-tam-zaczal-tworzyc..:))
Mal nawet jak kiedyś przytrafi się fasolka to nie mam zamiaru stąd odchodzić :) Tak tu wesoło, szczerze i jakaś taka energia bije od Was wszystkich że przekłada się to na wszystkie sfery mojego życia



u mnie też kupa białego puchu za oknem ,,, nawet przy śniadaniu mówiłam mojemu P., że czuję się już świątecznie ... :)


dlatego sie wstrzymywalam z pisaniem tutaj od nowa, bo balam sie,ze bedzie tak samo
ALE NIE JEST! i to sie liczy najbardziej
wreszcie czuje,ze znalazlam osoby,ktore rozumieja lub maja te same problemy z zafasolkowaniem i chlopami co ja
w kupie sila!
a tak na serio jaki masz przepis na pierniczki?bo widze,ze Ty i Asiunia pieczecie jakies co lezakuja do Swiat...tez wole takie mnie roboty zostanie na pozniej
napisz jak cos pod wykresem:)
zaraz sobie zrobię a nie piłam już chyba 2 tygodnie ale ja to raczej mleko z kawą 
a tak na powaznie to milo miec kogos do kawkowania nawet w taki sposob:) kup sobie jaks bezkofeinowa:) ja taka w domku w pl pijam:) bo po zwyklej mnie poty strasznie oblewaja i serducho nie tak jak trzeba sie zachowuje