cześć marudy :) dołączam dziś do grona, bo jestem tak styrana, że nawet wizja balu sylwestrowego mnie nie cieszy... muszę się chyba przespać trochę, bo słabo mi po tych badaniach
I ja dziś maruda ... zatem dołączam ... zalał mnie dziś potop szwedzki zatem z fasolki nici,... super sylwek się szykuje z tamponami, melisą i poduszką elektryczną. Ból dziś przeogromny. Zapraszam pod nowy cykl jakby co ... Werciku trzym się... a życzenia jeszcze wpadnę Wam złożyć jak wezmę się trochę do kupy na razie mam ochotę zrobić beny kuleczkę w łóżku i leżeć ...::
no sama jestem w szoku jak dobrze może się rok kończyć :P skoro hormony w normie, progesteron się zobaczy, to może w końcu się naprawiłam ;) zobaczymy co przyniesie ten cykl - może w końcu będzie krótki :) (w porównaniu do poprzedniego oczywiście).
Kochane życzę Wam wszystkim szczęśliwego wskoku w nowy rok, niech będzie szczęśliwy dla nas wszystkich i żeby nie był gorszy od poprzedniego! niech przyniesie pozytywne zmiany :)
Uciekam się przespać, bo niedługo trzeba będzie zmontować obiad i szykować się do wyjścia i nie wiem czy będę miała jeszcze czas wpaść tu
witajcie...:)) Spelnienia najskrytszych marzen tych duzych i tych malusich w 2013 Wam zycze...:)))
Fantus-przykro mi....ale mialas chociaz nadzieje...a ja juz zadnej chociaz to polowa cyklu...nie wiem co gorsze....nawet nie mam sie po co ludzic do samej @....tempka ani drgnie,a w jajnikach cisza....moj organizm wypial na mnie D...........Czyli wynika ze zosatjemy tutaj razem...Przyszedl do mnie dzis pasek sw.Dominika...:P))ale co On pomoze jesli brak owulacji..??????? takie cuda tylko w Erze....final jest tylko taki ze do samej @ jednak mi bedzie przykro ,chociaz twierdzilam,ze odczuwam spokoj...to byl tylko taki stan pozorny....Tulam Cie mocno,mocno,trzymaj sie...!!!!!
Sucharku-usmiech na twarzy,bo przez caly rok sie bedziemy smutac..:)))Na zlosc wszystkiemu smiej sie dzis i tyle. Wercik-to superasne wiadomosci...Moze tylko psychicznie sie zablokowalas..:))Albo twoj wlasciwy czas dopiero przed Toba.Moze teraz jak juz wiesz ze wieksozsc jest OK,zalapiesz fasolke..:)) Czasem potrzeba nam tylko bodzca..:))
A ja juz wykresem przywitalam w sumie nowy rok.Mam tam wyrysowanego Chinskiego weza,hahahaa..:))Wszystko sie zgadza ,prawda..?? ja to mam fantazje..:))
Treść doklejona: 31.12.12 13:23 JAKO ZE STRONKE ZACZELAM JAKO PIERWSZA ZYCZE WAM ABYSCIE WSZYSTKIE TUTAJ OBECNE I NIEOBECNE ZAFASOLKOWALY NAJDALEJ DO MARCA 2013 ROKU !!!! NIECH SIE SPELNI..:)) A KOBIETKOM W DWUPACZKACH SZCZESLIWEJ I SPOKOJNEJ CIAZY ORAZ SZYBKIEGO I BEZBOLESNEGO PORODU..:)) AMEN....
Jakoś nie mam sił,gdzie idziecie na sylwestra? ja siedzę w domu mam gdzieś jakieś zabawy,dziś się popłakałam że ciągle mi coś jest,ciągle mi coś dolega wypłakałam się i jakoś mi lepiej
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 31.12.12 14:10</span> ufff jakoś się udało to mój dzisiejszy test ... wyszedł w pionie ?! ale - jak myślicie coś się zaczyna dziać ? Czy ja mam tylko jakieś zwidy ?
Sucharku główka do góry ! Ja mam pcos przez co w okresie starań nie mogę stosować diety i tyję na potęgę wyglądam jak kosmita chuda u góry, chuda na dole a w okół brzuszka oponka ?! autetntycznie jakbym koło do pływania założyła (tylko kaczuszki z przodu brakuje) sucharku który cykl się staracie ?
Sucharku a co na to Twój ginekolog ? Macie jakieś wspomagacze ? Zaplanowany cykl leczenia ? Przepraszam, że tak pytam ale nie jestem od początku na forum a może mogłabym coś poradzić od 15 roku życia jestem pod opieką różnych specjalistów i z racji zawodu jestem troszkę w temacie.
<span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 31.12.12 14:34</span> Wercik przed wyjściem na imprezkę.zrobię jeszcze jeden podobno stężenie hormonu jest największe.właśnie wieczorkiem więc zatestuje jeszcze raz :)
Fanta -inspirujacy wieczorek Cie czeka ,ja tez anty ale w sumie nie wiem czemu hehe a wiec jak ?? sylwester z polsatem ,pizza i coca cola?? ja dzis pierwszy raz sprobuje ciut rozowego szampaniska
Asiulka - taka furiatka jak ja miewa loty wieksze i mniejsze w sumie sama nie wiem co mi poprostu ten typ tak ma
kocham swoja depresje i nerwice zajjjjebisty klimat daja DLA WSZYSTKICH FORUMOWICZEK TAK OGOLNIE (MAM NADZIEJE ,ZE SIE NIE GNIEWACIE ALE SKLADAJAC PRYWATNIE ZYCZENIA Z MOJA SKLEROZA GLUBIE SIE GDZIE CO WYSLALAM :*)
Plona sztuczne ognie, plynie juz muzyka, idzie Nowy Rok, stary juz umyka wiec wzniesmy puchary, tanczmy do rana, niech los nam nie szczedzi kawioru i szampana ,a z nadejsciem cyfr 2013 niech kazda z Was oznajmi macierzynskie trafy
a ja właśnie powstałam z kanapy, trochę się przespałam, zaraz chyba kawę łyknę, żeby sobie ciśnienie podnieść bom flak... a tu jeszcze trzeba włosy zrobić, paznokcie pomalować, szpachel nałożyć, męża wyprasować i koło 19 emigrować z domu do znajomych i z nimi na bal :D ma nas być koło 12osobowa ekipa + jakieś 60osób obcych :) zobaczymy co z tego wyjdzie, bo z reguły takie imprezy pod krawatem są średnie, ale przy tak dużej ekipie swoich ludzi może być ciekawie i na to liczę Humor poprawiły mi wyniki, jeszcze tylko mężowe nasionka mam nadzieję, że będą ok i zasiejemy w końcu to ziarno
Maxiulka testuj testuj a potem wracając od znajomych siup w jakiś krzaki
a ja dziewczyny mam dziś strasznego doła. dziśrano pokazał mi siębrunatny śluz, pojechałam do szpitala na usg, ale nic konretnego mi nie powiedzieli bo to dopiero 5 tc(widać tylko pecherzyk). dostałam tylko duphaston i nospę , teraz będę się martwila przez kolejny tydzień , bo dopiero 8-go mam kolejne usg :(:(
wercik nasi znajomi bardzo nam kibicują :D i w związku z tym zapewnili osobny pokój do spania po imprezce hihihi :)
mamcia - przytulam bardzo, bardzo mocno - to teraz tylko łózeczko , nospa i cała masa czułości i troski od męża :) musi być dobrze !
zmierzyłam tem. 37,1 :D podnosi się skubana, ciekawe jak będzie rano :) idem wyprasować męża itd.
WSZYSTKIEGO DOBREGO W NOWYM ROKU 2013 dużo pozytywnym fluidków po nich udanych serduszek malutkich owoców serduszkowania dla 2 paków lekkiej ciąży i bezbolesnego porodu :) i wszystkiego co jest w waszych najskrytszych marzeniach
mamcia-nie zamartwiaj sie na zapas -mi z Julka w 6 tygodniu cazy krew tak chlusnela ze po nogach czerwony wodospad plynal,bez podpaski sie nie obylo by jakos dojechac do szpitala .zrobili mi usg ,byl pecherzyh,dostalam duphaston i sru do domu (urodzilam julie w terminie mimo tego ze ze 6razy lezalam na podtrzymaniu bo z rozwarciem cala ciaze chodzilam)
Treść doklejona: 31.12.12 16:23 pamietaj-unikaj dzwigania,latania po schdach,duzo lez z nozkami wyzej i dobrze bedzie
Treść doklejona: 31.12.12 16:25 Asiulka my rowniez-pizza ,sylwester z polsatem i nutka rozowego szampanka
zyczę wszystkim wielu powodów do radości w roku, który nadejdzie. oby każdej z was na teście pokazały się szczęśliwie dwie kreseczki i oby dzieci urodziły się zdrowiuteńkie:)
Kochane!! W Nowym Roku życzę Wam wszystkim i każdej z osobna (oprócz upragnionej dzidzi!!!!) : 12 miesięcy zdrowia, 53 tygodni szczęścia, 8760 godzin miłości, 526600 minut pogody ducha i 31536000 sekund wspaniałej zabawy!
Tym w ciąży: wspaniałego i szybkiego rozwiązania i przytulenia swoich cudownych maluszków zdrowych a świeżo upieczonym mamusiom i tym z dłuższym stażem - by ich pociechy rosły i rozwijały się cudownie :)
Mamcia-bedzie dobrze...:)) Moze po przytulaniu mialas taka akcje..:)) czasem tak sie dzieje.Ja tak mialam i potem musialam wypic szklanke wody zamiast..:))Zobaczysz,ze za 2 tyg serduszko bedzie bilo jak dzwon Zygmunta..:)) Teraz lykaj sobie dupka i odpoczywaj..:))
ja takze namowilam swojego na pizze..teraz gapimy sie na Comedy Central,dzieci jeszcze jezdza na rolkach na dworzu,a mala zrobila sobie slizg z nog taty i go meczy..:)) bawcie sie dobrze kochane i badzcie niegrzeczne ile wlezie..:))
moj anty klimacik w pelnej gotowosci do powitania 2013
Treść doklejona: 31.12.12 18:57 Mal .moja Gabi ma manie jak tylko ktos rozprostuje nogi .odrazu leci i krzyczy " tiju bam" ,zapewne to zjerzdzajnia w jej jezyku, nie wiem czemu tak mowi bo przeciez ladnie juz wypowiada zdania a to tiju bam i juz
Dziewuszki !! Wszystkiego najlepszego w zbliżającym się Nowym Roku ;) Dużo szczęścia, mało problemów, WIELKIEGO CUDU, dużo miłości i spełnienia wszysssstkich marzeń :*
a ja wlasnie dostapilam cudu i h temu zaczely mnie bolec jajcory i to oba na raz ....!!!! nie moge sie wyprostowac.....jak mnie luplo z nienacka,to w pierwszej chwili nie wiedzialam o co kaman.....i ten bol teraz jest mega przyjemny bo juz myslalam,ze w tym miesiacu nic juz z tego..:)) pozniej niz cykl temu,ale jak to mowia najstarsi Gorale-lepiej pozno niz wcale..:))jestem happy..:))
Wspaniaaale Mal :D działajcie w dzisiejszą noc koniecznie <3 Tylko czekać, aż za 2 tygodnie będzie wybuch plusiiików :D Już się nie mogę doczekać :)
Treść doklejona: 31.12.12 20:43 I jak koniecznie chce taki cud !! tak jakoś czuje, że się uda, ale się nie nakręcam.. Piersi bolą jak szalone.. Mój Mąż ubolewa :D Mam nadzieję, że się uda w tym miesiącu :)
wszystkiego dobrego dziewczęta w nowym roku ;-) samych pomyślności jesteście wszystkie cudowne i zostaniecie wspaniałymi mamami prędzej czy później ;-) happy new year
ODWALIŁAM NUMER STULECIA!!!!!! Więc tak pięknie wyszykowana w sukience aby przywitać nowy rok godz 22:30 czekałam i czekałam więc pomyślałam położę się na chwilkę i tak PRZESPAŁAM nowy rok,nic mnie nie obudziło petardy itp,budził mnie Tomek,nie było szans,obudziłam się o 2:30 z wielką mordą że mnie nie obudzono,dodam że nie wypiłam grama alkoholu i tak kuźwa przespałam nowy rok!!!!
Mal- to do dzieła, nie marnuj szansy Sucharku - zatem będziesz miała cudownie leniwy rok 2013- no ale jak może być inaczej, przecież kobiety w ciązy muszą dużo odpoczywac, a Ty na pewno w tej ciązy niebawem bedziesz :)
Sucharku-witam na pokladzie spiochow..:)) ja poszlam spac o 22 i to swiadomie,hahaha.Moj padl po 21,ja staralam sie jeszcze buszowac z dziecmi,ale coz,poddalam sie i poszlam spac.Tak wygladaja domowe Sylwestry...Moze gdybysmy gdzies poszli,kto wie...:))U nas w sumie petard jest malusio,wiec to pierdzenie po 24 nie bardzo mnie wybudzilo..:))
Mamcia-tempka skoczyla mi do gory....uwaga....az o 1 stopien,hahaha...Normalnie beka..:))ale co tam,serduchowac sie i tak bede ,w koncu to sama przyjemnosc..:)) wczoraj wszamalam ogrom pizzy,gdzies to trzeba dzis spalic..:))
sucharku ,ja przespalam 5 sylwestrow w swoim zyciu ,bywa wczoraj mialam ogromna chec pojscia spac o 21 ,do tego po zjedzeniu pizzy wogle mnie bujalo do snu ale wytrzymalam jakos bo glupio mi bylo ze Julcia czeka na fajerwerki a ja w kime sie zawine
my mieliśmy domowego sylwestra ze znajomymi i naszą córą. znajoma w 13 tygodniu ciąży-dzielnie wytrzymała do 3:) potem się pożegnaliśmy i pojechali do domu. całkiem fajnie było-trochę szaleliśmy na xboxie... życzę Wam aby 2013 rok przyniósł spełnienie marzeń......
Ja tam wytrzymałam do 1 i kima :D Chcociaż szybciej mnie muliło.. Ale żałuje, bo wypiłam 1 piwko i nie wiem, czy to teraz skok czy temp wyższa od alkoholu.. :(
Witam w nowym roku. Życzę samych plusików i wizyt na porodówce we wrześniu ;) no i później. Jestem pełna nadziei na nowy rok. 12 prób przed nami musi sie w tym roku udać! ;)
My nadal u znajomych :p mąż zdycha w pokoju obok ;-) Skonczylismy o 5 rano z tym, ja odpadami już o 2.... To był szalony Sylwester... 5 min przed północą bieglismy na górkę żeby mieć ładny widok na miasteczka więc widoki były cudowne. U mnie też tempka podwyższona ale mierzona o 10 :p i po jednym kieliszku wódki ;-), ból podbrzusza i inne takie. W czwartek wybieram się do doktorka to mi powie co i jak ;-)