ja też się melduje:) jestem codziennie na forum codziennie czytam wszystko:) postanowiłam z mężem nie mówić nikomu o ciąży poza najbliższymi, chcemy poczekać do 24 kiedy będę miała usg.siostra prawie ze skóry wyskoczyła jak jej powiedziałam, mama jest wniebowzięta a ojciec miał pierwszy raz w życiu zaszklene oczy:) tesciowa dowie sie jak wróci do kraju ponieważ teraz jest za granicą
Treść doklejona: 14.01.13 08:46 lija pytałaś na forum o wspomagacze witaminowe, ja od początku starań biore kwas foliowy oczywiście, a w ostatnim owocnym cyklu oeparol. na mężu podstępem wymusiłam branie androvit'u to takie tabletki dla mężczyzn ponoć poprawiające jakość nasienia, chociaż nie wiemy czy pomogły i czy w ogóle był problem z jakością nasienia. nie stosowaliśmy się również do zasady aby kochać się co dwa dni:)
dzięki frezja :) ja też biorę kwas foliowy i to ten na receptę... magnez i oeparol. Magnez mam brać, dlatego, że jak byłam w ciąży z Zu to już od 5 miesiąca skracał mi się szyjka,3 miesiące leżałam plackiem i urodziłam miesiąc przed terminem. Moja gin twierdzi, że jak będę brała już teraz to może unikniemy tego. Tylko, że teraz to mi już nawet to leżenie by nie przeszkadzało! D. nie bierze nic, ale skoro nie mogę go namówić na wizytę u lekarza to raczej na leki też go nie namówię. Mam dziś poniedziałkową depresję :(
lija czyli Twój mąż nie chce dziecka? Zakładam, że przez ostatnie dni nic się nie poprawiło? Przykro mi, że masz (bez obrazy) takiego upartego osła za męża Pisałaś chyba, że to trwa już 3 miesiące i nic nie chce z tym zrobić?
D. chce dziecka, przynajmniej tak twierdzi. Nic się nie poprawiło, chociaż w sobotę już miałam nadzieję, że się odblokuje. Rodzicie (u których jeszcze mieszkamy do czasu wykończenia domu) wyjechali na narty, więc mieliśmy wolną chatę ;) Mieliśmy wieczór tylko dla siebie, ale niestety... Nie chcę go nawet pytać o nic, bo tylko się wkurza :(
Ja też w brałam kwas foliowy, oeparol do 10 dnia cyklu, i magnez + wit. b6 po 2 tabletki dziennie :) I też nie stosowaliśmy zasady sex co 2 dni :) W tym miesiącu sama starałam się wsłuchać w swoje ciało i gdzieś 29-30.12 miałam taką ochotę i płodny śluz.. szok :D dziś ponownie beta i w środę, żeby sprawdzić przyrost.. tak się stresuje.. Ale jak zobaczę, że ładnie rośnie to się uspokoję :) My też powiedzieliśmy rodzicom moim, R. powiemy 25.01 bo jedziemy do niego, no i powiedziałam 1 dobrej koleżance, która ma dziecko, ale to po to aby się dowiedzieć co i jak od osoby która parę miesięcy temu to przechodziła i mojej Ewie :D czyli mojej mamy bratowej, ale jest ode mnie starsza tylko 4 lata i dla mnie to jak siostra <3 jak jej powiedziałam to się głupia poryczała ;d i już przeżywała co jej dzieciaki tzn nasze chrześniaki będą miały za szał jak się dowiedzą :D bo Klaudia to moja przylepa, ona mnie kocha i nikt inny nie może :D ale mam nadzieję, ze się przyzwyczai :)
lija ciężka sprawa, nie mam pojęcia, co mogłoby pomóc, chyba tylko lekarz. Ja mam taki charakter, że postawiłabym sprawę jasno, skoro chce dziecka, to niech spróbuje coś ze swoim problemem zrobić. W takim wypadku chyba zaczyna się od seksuologa i on ewentualnie kieruje dalej. Jeśli nie chce dziecka, niech powie wprost i będziemy decydować co dalej. Najgorsze dla Ciebie pewnie jest to życie w niepewności
NICK: ----------------- Imię:------- Wiek:------- Staramy się od: Asiula_6_9_91-------- Asia---------- 22----------- 3 miesięcy Mal-....................Gosia..........35............16 miesiecy marzycielka7..........Pat.............27............32 miesiecy-34cykle ;] Asiunia892-------------Asia-----------24-----------7 miesięcy kinia0903--------------Kinga----------28------------6 miesięcy doti86------------------Dorota---------26-----------16 miesięcy frezja1983.............Aneta..........29...........5 miesięcy velvetin................Marta...........28...........13 miesięcy sucharek83............Ania............29............24 miesiące Minia85..............Dominika.......28............2 cykl Sony85...............Bogusia..........27............17 miesięcy tuskaa82.............Marta............30.............10 miesięcy wercik................Wera.............27.............10 cykli KatMuc................Kasia.............28.............13 miesięcy Anka80................Anka.............32............16 miesięcy Maxiulka.............Ola...............26..............10 miesięcy aslonko25.......... Justyna........... 25.............17 miesięcy fanta666 .............Natalia............30.............10 miesięcy Alimama...............Karolina..........27..............40 cykl Monna00...............Monika...........22..............26 miesięcy sheam..................Dorota............31..............6 miesięcy (licząc od lipca 2012) Marysqa................Marysia..........28.............8 cykl em87..................Emilia...........25.............od lipca 2012 netkadama.............Aneta..............23..............23 miesiące lija......................Ula.................31...............7miesięcy Karoolka................Karolina...........24...............1 miesiąc :)
Dopisałam się do listy :) Dziewczyny, na co działa Oeparol i magnez? ja biorę tylko kwas foliowy. Dziś mam też pierwszy dzień bez Duphastonu, ciekawe kiedy dostanę @... Ja nie mogę się już doczekać, bo jak najszybciej chcę lecieć na badania krwi i USG, żeby mieć jasność co do sytuacji..
Karoolka wiesiołek poprawia jakość śluzu, można też pić siemię lniane. Mg + b6 na wydłużenie fazy lutealnej, a jak już jest się w ciąży przeciwdziała skurczom
Magnezu uzywa sie profilaktycznie w : kamienie nerkowe astma osteoporoza depresja, niepokój brak energii zespół napięcia przedmiesiączkowego bóle menstruacyjne wspomaga siły i wytrzymałość u sportowców hipoglikemia bezsenność choroby dziąseł wysoki poziom cholesterolu zatrucie ciążowe problemy z prostatą
lija mój też nie chciał bo jeszcze mu zaszkodzi:) powiedziałam, że to bardzo dla mnie ważne i że jak będzie się źle czuł to przestanie brać. Dawałam mu zawsze do herbatki z sokiem i ciastka także jakoś to znosił:) generalnie nie sądzę żeby tabletki miały jakiś związek z ciążą, mąż brał je dopiero od 2 tygodni więc bardzo w to wątpię, że w ogóle zaczęły działać o ile w ogóle takie specyfiki działają.
Treść doklejona: 14.01.13 10:18 wogóle to słyszałyście dziewczyny że ponoć testy owulacyjne wykrywają wczesną ciążę?
Treść doklejona: 14.01.13 10:20 ja sprawdzałam równocześnie z testami ciążowymi i na mnie to nie działało
ja ciągle biorę magnez z B6 bo piję duzo kawy no i mam nerwicę,biorę 2 rano i 2 wieczorem,takie mam zalecenia od neurologa,ja czuję że @ przyjdzie bo znów mam napięcie przedmiesiączkowe chodzę zła jak osa bez kija nie podchodź i spać mi się chce
dzięki frezja. W naszym przypadku najpierw muszę namówić D. na wizytę u lekarza. Testów owulacyjnych nigdy nie stosowałam i jakoś nie chce mi się wierzyć, że mogą wykrywać ciążę.
maxiulka, dobry pomysł. wszystko będzie jasne i nie będziesz się już zastanawiać o co chodzi :) a ja mam pytanie do dziewczyn biorących luteinę. czy poza podnoszeniem tempki oraz białym śluzem jakieś jeszcze dodatkowe skutki uboczne może produkować?
Spać to mi się chce zawsze ;) Mam powiększone i bolesne piersi a zwykle tak nie mam i zastanawiam się czy to efekt lutki. Bo taki biały śluz wodnisty to na pewno luteina.
isia a kiedy możesz zrobić test? Może to jednak nie efekt lutki :)
Treść doklejona: 14.01.13 14:02 dziewczyny czytam cały czas w necie o problemach z wytryskiem i jestem coraz bardziej załamana... wg niektórych artykułów to jest nieuleczalne! Co ja mam zrobić?
Lija chyba po I to się nie przejmować i nie czytać w necie :D bo tam tyle głupot piszą.. Jak ja się dowiedziałam o ciąży i zaczęłam to wszystko czytac.. to az mi sie slabo robiło.. Mam teraz odgórny zakaz od męża ;d Tylko wykres i wy :D Myślę, że jedyne pewne info to lekarz..
lija, to dopiero 6 dzień fazy lutealnej a mam ją długą - 15 dni. także na test jeszcze sobie poczekam
Nie denerwować się, nie czytać bzdur w sieci tylko pójść do lekarza jak mąż nabierze odwagi. Tylko lekarz będzie w stanie dać Wam pewną odpowiedź. Na pewno nie będzie tak źle.
dziękuję Wam za pocieszenie, może dziś jednak z nim porozmawiam. Nie umiem tego zrobić spokojnie, zaraz robię mu wyrzuty... 3majcie za mnie kciuki, wieczorem zamiast na basen przeprowadzę poważną rozmowę z D. isia musisz spokojnie czekać, ja 3mam za Ciebie kciuki :) jeszcze jedno pytanie: myślicie, że lepiej do seksuologa iść razem czy lepiej żeby poszedł sam?
lija, jeżeli mąż tak bardzo nie chce iść do lekarza to może chociaż Ty się umów, np. do sexuologa... jest to w sumie problem Was obojga. Czytanie tego wszystkiego co jest w internecie na pewno Ci nie pomoże a tylko zdołuje. Spróbuj umówić się spotkanie sama, przedstaw problem, lekarz może po części Ci pomoże a przynajmniej wskaże dostępne opcje, dodatkowe rozwiązania. Moja daleka znajoma miała taki problem z mężem. Pamiętam, że dawałam jej namiary na znajomego sexuologa. Na 1 wizycie była sama. Mogę Ci tylko napisać, że u niej problem akurat leżał w psychice męża - miał on zakodowane że musi odczuwać określony typ bodźców ze strony partnerki by stosunek zakończył się wytryskiem. Kiedy ich nie było - nie kończył. Pamiętam, że ona niedowierzała, a lekarz dał jej takie zalecenia - jak zachowywać się podczas stosunku, co powinni wprowadzić, że wszystko się jakoś naprawiło :) Aczkolwiek moim zdaniem bez zaangażowania męża będzie trudno "ruszyć" temat
Hej dziewczyny nadrobic Was to nie lada wyczyn wczoraj sie nie przedstawilam wiec teraz to zrobie:) Mam na imie Natalia jestem mama 2 dzieci i chcielibysmy miec kolejne, 3 cykle za nami... przed wczoraj robilam test niestety na wynik zerknelam zbyt pozno bo po 1,5h i byl cien kreski... aczkolwiek nastepnego dnia dostalam @ ... doszlismy do wniosku ze chyba wstrzymamy starania by dziecko urodzilo sie w lato 2014... ale jak bedzie... to nie wiem, moze zlamiemy te swoje postanowienie:) 3mam za Wszystkie kciuki :**
a ja mam jedna kreske,bez cienia cienia nic nowego,tyle miesiecy sie nie udalo to czemu mialoby sie udac terazplamienia dalej mam,wiec nic sie nie zmienilo na lepsze...
wiem fanto buuuu,a to prawdziwe buuu sie rozkreci jak hormony zaszaleja i bede wyc do ksiezyca takie bede miec fazy: 1.a mam to gdzies, 2.dlaczego mnie sie nie udaje,3.znowu mam to gdzies,4.juz zostaje sam placz,5.nowy cykl nowe nadzieje,6.zrezygnowanie...
a co myslicie o okresie w ciazy? realne to jest? jak pisalam mialam cien kreski i na drugi dzien dostalam okres... wydaje mi sie jakby byl ze sluzem...;/
dokladnie fanto tak jest;) nawet jak sie zapre,ze sie nie staram juz to jak cos ze sluzem ruszy zmieniam zdanie...ale co miesiac wychodzi tak samo... widac nie jestem latwa do zapylenia
najwazniejsze,ze w urzedzie bylam i wyjasnilo sie,ze to ich blad i zaplaca mi w pt podwojna stawke dupkie jedne
thaaa marzy ale wiesz to już się robi śmieszne. Co miesiąc jest ok wrzucasz na luz, spisujesz cykl na straty, a nagle zobaczysz że np. więcej śluzu albo tempka Ci skoczy i już napalasz się jak szczerbaty na suchara ... ja to nawet z biegunki potrafiłam wywróżyć sobie ciąże normalnie wróżbita Maciej a tak serio to chyba trzeba się nauczyć śmiać z siebie wobec takich wariactw i nabrać do tego wszystkiego odrobinę dystansu -- choć ciut w tym całym szaleństwie
gienia83 witaj,skoro miałaś cień cienia to powtórz test jak najszybciej,jak się jest w ciąży można mieć plamienia a nie @,bo skoro to @ to mogłaś mieć samoiste poronienie(ciąże biochemiczną)więc nie czekaj zrób test,albo idź do gina
po 1 ciazy, nadchodzacej @ nie czulam, nie bylo boli brzucha piersi ani nic, po 2 ciazy bylo rowniez tak samo, dopiero od 2msc czuje swedzenie sutkow, i bol brzucha przed @ ;/ teraz siedze i czuje cmiacy bol brzucha;/ to moj 2 dzien cyklu... zaraz maz jedzie po test... zrobie dla swietego spokoju... krew jest zywa... ale jakby byl tez w niej sluz;/ najgorsze jest to ze tak naprawde nie wiem czy ten wynik testy jest sfalszowany czy nie;/ bo nie spojrzalam na niego po uplywie 5min wiec tak naprawde nie wiem czy byl od razu cien, czy po prostu sie pojawil po czasie...
Treść doklejona: 14.01.13 17:53 swoja droga mam znajoma ktora dowiedziala sie w 4msc o ciazy ( miala normalny okres...