Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    No to oby czaił się gdzieś głęboko w środku w takim razie ;)
    --
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Alimama a dlaczego twierdzisz, że przez magnez i wiesiołek nie czułaś śluzu? Wiesiołek ma zwiększać jego ilość...
    Ja też mam mało śluzu, czasem wcale a jedno dziecko już mam :)
    Powodzenia Tinamar!
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Lija - dodałaś mi otuchy ;) Musi się jakiś uparty plemniczek trafić to da radę ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAli_
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Bo u mnie śluz upośledzał :wink: Nie zawsze lek ,czy suplement działa na każdego i tak jakbyśmy chcieli.Wnioskuję ,że to było przyczyną,skoro po odstawieniu się unormowało.
    Poczytam na watkach ,że magnezu w drugiej połowie cyklu się nie bierze dlatego ,że ma taki ,a nie inny wpływ na śluz.
    Magnez brałam w fazie folikularnej z przekonaniem ,że wydłuży mi fl

    Treść doklejona: 18.01.13 12:40
    lija na pewno masz śluz ,tylko go nie dostrzegasz..Przecież nie zrobisz dziecka nie mając płodnego śluzu i do tego Pitagorasem być nie trzeba :devil:
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Potwierdzam słowa Ali, mi też wiesiołek upośledzał śluz.
    Poza tym miałam już tak, że wydawało mi się, że śluzu nie mam a lekarz po badaniu powiedział, że mam i to dużo :wink:
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 18th 2013 zmieniony
     permalink
    Alimama: Poczytam na watkach ,że magnezu w drugiej połowie cyklu się nie bierze dlatego ,że ma taki ,a nie inny wpływ na śluz.


    Ja z kolei czytalam, ze magnezu nie powinno sie brac w I fazie cyklu , bo wlasnie moze uposledzic sluz.
    --
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Alimama nie wiem po co ta złośliwość...
    --
    •  
      CommentAuthorFiołki
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    mi na każdej wizycie ginka sprawdza śluz w ujściu szyjki macicy, sprawdza też jego rozciągliwość i przejrzystość. dzięki temu wiem, że jest go dużo, choć na zewnątrz nie ma prawie nic. ale przynajmniej jest tam gdzie trzeba :smile:
    •  
      CommentAuthorAli_
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Nie jestem złośliwa :wink: Przecież ładnie się uśmiecham do Ciebie :tooth: Z resztą to mało ważne.U mnie upośledza ten śluz ,więc odstawiłam .Teraz niczego nie łykam ,żeby znów nie namieszać.Każdy ma inny organizm i inaczej reaguje prawda? Stosowałam żele ,tabletki i inne wynalazki i ani nie pomogły,ale zaburzyły też obserwację np żel wspomagający.
    --
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Oczywiście każda z nas jest inna :)
    najważniejsze, że każda z nas pragnie tego samego i wszystkim nam życzę, żeby jak najszybciej się to spełniło :)
    --
    •  
      CommentAuthorAli_
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Ole !

    Nas dzisiaj zasypało ,Londyn sparaliżowany,szkoły zamykają ,normalnie katastrofa.Brakuje tylko męża ,żeby się w ten mroźny dzień skutecznie poprzytulać :P
    --
    •  
      CommentAuthorMal77
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Alimama-przyslij do mnie troche sniegu...ja juz go u nas nie widzialam 3 lata,buuuuuuuuuuuuuu

    co do sluzu to chyba nasza Mamcia pisala,ze w tym cyklu gdy teraz zaszla w ciaze nie miala go prawie wcale .moze wpadnie i cos sama napisze.z kolei nasza Nercia wspomagala sie zelem preseed i takze zaszla w ciaze.wiec noski do gory-mozna sie wspomoc na wiele metod a natury i tak sie nie oszuka...:)czy sluz jest czy susza-plemnik sobie dotrze tam gdzie trzeba..:)
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Alimama, właśnie w radiu słyszałam, że macie paraliż. Współczuję!
    Mal, masz rację, musimy wierzyć w plemniki :tongue:
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    A ja właśnie włączyłam sobie Rihannę i od razu humor lepszy jak się potańczy do takiej pozytywnej muzy ;)

    I wierzę w siłę przetrwania plemników ! Tak ! ;)
    --
    •  
      CommentAuthorAli_
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    No masakra jest :) My już w domu ,może w poniedziałek też będzie szkoła zamknięta ,choć wolałabym nie :wink: Nawet ciężko wyjść na zakupy ,a My odzwyczajeni od mrozów.Nawet kot lenia dostał i się grzeje.


    Niedługo wizyta w Polsce i odwiedzimy w szpitalu,później mogę wrócić do starania o potomka bądź potomkę.Daje sobie jeszcze ten rok ,a jak się nie uda to pasuje,bo szczerze to zmęczona jestem i zniechęcona coraz bardziej.Może warto skupić się na czymś innym ,zrobić coś dla siebie :wink:
    --
    •  
      CommentAuthoreszka
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Dziewczyny czy można pić alkohol jak się zażywa duphaston?? Kurcze w weekend mam imprezkę i nie wiem czy mi nie zaszkodzi....
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    No ja normalnie piłam przy duphastonie i luteinie... a na ulotce ni ema napisane czy można ?

    Alimam - to grzej się grzej i pamiętaj że czesto jak się odpuszcza to wychodzi więc nigdy nie wiadomo ;) Ja na razie nie potrafie odpuścić a bym chciałą... tylko ja jeszcze nie mam żadnego malucha więc to pewnie dlatego ;) Więc się twardo trzymam ;)
    --
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Jak myślicie kobietki, Czy takie wyniki dla fazy lutealnej ( 7dpo) są ok ?
    Wiem, że mam podane normy ale może któraś wie coś więcej np. na temat wyników progesteronu i estriadolu
    PRL wzrosła prawie o 100 od ostatniego badania (grudzień) znowu to samo, będzie trzeba wrócić do dostinexu by zbić :(

    PRL 490.6 – mIU/l Wartość Referencyjna: Kobiety: 102 – 496
    Estradiol 17-beta (E2) 152 – pg/ml faza lutealna: 43.8 – 211
    Progesteron (PRG) 17.92 – ng/ml faza lutealna: 1.7 – 27::sad:
    •  
      CommentAuthor_MIA_
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    eszka: Dziewczyny czy można pić alkohol jak się zażywa duphaston??


    Generalnie przy braniu jakichkolwiek tabletek nie powinno sie pic alkoholu, gdyz oslabia on ich dzialanie.
    --
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Fanta estradiol i progesteron ok

    a co do prolaktyny to wróć do dostinexu i będzie ok
    ja brałam bromergon ... coś okropnego ;/
    --
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    słyszałam o nim... koleżanki miały straszne efekty uboczne ...ale to różnie bywa. Ja na dostinexie zbiłam z prawie 1000 do 130 :bigsmile: tylko drogie to ... 35 zł za 1 taletkę, którą brałam 1/2 raz na tydzień... i trwało to nie powiem jakieś 3 miesiące...:cry:
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    dobra pytanko skoro ja nie mam szyjki to skąd leci ten mój śluz teraz co,nawet pogmerac sobie tam nie mogę bo tam pustka:rolling::tooth:
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    sucharku to żeś strzeliła zagwozdkę :bigsmile:
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    fantuś współczuję, ja miałam bardzo fajną panią dr dietetyczkę w Gdańsku. To ona zapisała mi dostinex i całkiem dobrze się po nim czulam ...
    Natomiast bromergon ........ uh, wstajesz rano i spadasz głową na łóżko a następnie czujesz się jakbyś spadała z 10 piętra kręcąc się wokół własnej osi ... i nie możesz nic zrobić - tak to u mnie wyglądało.

    jeszcze godzinka i jadę po betkę ...
    --
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    trzymam kciuki maxi daj koniecznie znać jaka betka :boogie::boogie::boogie:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.01.13 15:49</span>
    dobra idę robić ten sernik bo nie zdążę ... nie ma co się martwić tylko wziąć się za siebie :)**:hugging: trzym się będę zaglądać jak beta
  1.  permalink
    bromek o bleeeee nigdy w zyciu...odjazd po 1/4 tabl:devil: Fanta ja mialam dluzej brac dostinex....do zajscia,ale sie nie udalo,bo nie mialam za co wykupic... mam nadzieje,ze teraz jest w normie,bo 1 raz mnie cycuchy nie bola:shocked: co do magnezu,ja musialam brac na serce dzien w dzien-ze sluzem nic nie mieszal,a teraz zabieram sie(z marnym skutkiem:tongue:)za niego od nowa,bo moze pomoc w likwidowaniu plamien...gdzies tutaj na forum czytalam o tym:bigsmile: ogolnie sobie lykne witaminki dzisiaj i wywiesze wlasnorecznie zrobiony plakat w kuchni(najpierw go zrobie) przypominajacy o zazywaniu witamin i piciu ziol-kiedy i co:smile:
    --
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Dziewczyny beta 49,61

    niby przyrost o 82% (poprzedni o 85%) ... dlaczego ona tak mało przyrasta. Niby jest w normie książkowej ... ale przecież dziewczyny mają przyrosty po 100, 130% ... 200%, nie spotkalam się jeszcze z takimi maluchami.

    Boje się :((
    --
    •  
      CommentAuthorMal77
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    a ostatnia jaka mialas? 27?ja wciaz obstawiam,ze do zaplodnienia i zagniezdzenia doszlo tydzien pozniej niz powinno sie odbyc....poczekaj jeszcze troszke i sie nie denerwuj.najwazniejsze ze rosnie.teraz potrzeba tylko czasu.
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Mall ... ja niestety mam zle przeczucia :(

    takie przyrosty na granicach normy raczej nie są optymistyczne :(

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 18.01.13 17:29</span>
    :cry::cry::cry: po prostu mam dołka ...
    --
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Maxiulko ja badalam tylko 2 razy bete i byl wlasnie taki jak u Ciebie
    piszesz jakbys byla znawcą i ginem....sprobuj odlozyc net i czytanie i odpoczywaj, idz na dobry film do kina
    i zapisz sie do gina na pierwsza wizyte...wierze ze bedzie dobrze kochana!!! teraz relaks
    nie plamisz, brzuszek prowidlowo ciagnie...jest ok.:)) dobra???
    --
    •  
      CommentAuthorMal77
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Tak jak Dorit pisze-dopoki nie ma plamien i krwawien to smutek nie ma sensu,zreszta u nas obu...wiec noski do gory i odliczmy dni do 1wszego usg w okolicach 7 tyg...modl sie,odpoczywaj i czekaj na swoj maly cud..:))
    •  
      CommentAuthormaxiulka
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Ok, to uciekam na weekend.
    --
    •  
      CommentAuthorfanta666
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Dziewczynki :) udanego weekendu ja też już w kiecy stoję w progu :) nie ma co rozpaczać, tzn jest i żadnej nie wmówię że to błahostka bo wszystkie się martimy i swój los :) heh ale czasem trzeba zrobić pauze. P Ja właśnie takową robię i udaję się na spotkanie towarzyskie pt. Wieczór gier planszowych :) buziaki:bigsmile::bigsmile:
    •  
      CommentAuthor_Asiula
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Maxiulka dobry jest przyrost :-)
    Się nie obejrzysz a będzie dużo więcej :-)
    -- [/url]
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    dziewczyny jaka ja chora jestem to szok:cry::cry::cry::cry::cry::cry:pomocy
    •  
      CommentAuthorsheam
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    cześc dziewczynki, ale jeste padnięta siedziałam dzisiaj w tej durnej robocie od 7.45 do 18.30:cry:, normalnie czsasami myślę że się wykończę....ech nie ma na nic siły a zlew z brudnymi naczyniami stoi i prosi żeby go oczyścić i pozmywać....masakra...ide czytać co tam u Was....
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    sheam - ale dzisiaj już piatek wieczór więc głowa do góry ! i nie przejmuj się zlewem tylko usiądź, zobacz sobei jakiś filmik, napij się winka i zjedz na co masz ochotę i poświęc wieczór dla siebie na relaks i niemyślenie o niczym ;) Ja właśnie zasiadam do filmu i zamawiam chinola ;)

    sucharek - a co ? Przeziębienie Cię wzięło ? Bidula - rady jak powyżej tylko oczywiście pod kocykiem cieplutkim i z podusią i aspirynką i witaminką c ;) Szkoda że tak razem nie można sobie usiąść i ponarzekać :/ Męża zamęczać nei będę bo nie zrozumie tak jak Wy :/
    --
    •  
      CommentAuthorsheam
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Tinamar_ tak właśnie zrobię kochana!!! miłego seansu filmowego Ci życzę:bigsmile::bigsmile:

    Treść doklejona: 18.01.13 21:19
    Tinamar, ale wiesz co ja odkąd jestem tutaj na stronce to mi jakos tak lepiej, kurcze, mam wrażenie czasmi że rozumiemy się bez słów, albo jak któraś coś pisze to jakby o mnie pisała, niesamowite, to jakoś dodaje otuchy,. bo mój mąż to np nie może mnie już słuchać i się wścieka czasami że ja tylko o jednym gadam ciągle( o dziecku i staraniach...i wiem że nie powinnam przy nim ale i tak ciągle mi się coś wyrywa...) ups...
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    no, dokładnie ;) Lepiej tutaj sobie pogadać i się wyżalić bo faceci to nawet jak są bardzo kochani to nie zrozumeiją nas - chociażby dlatego że to my wiemy kiedy jaki dzień cyklu jest, kiedy @ się zbliża, jakie objawy mamy itp. Ciężko mi np nie myśleć o staraniach jak wiem że owulacj asię zbliża - i jak wtedy nie mamy czasu na przytulanka, albo mąż jest zmęczony to od razu płakać mi się chce, że kolejny cykl stracony będzie... I też staram się już mu tym głowy nei zawracać, żeby chcoiaż on nei był taki zestresowany :/ Ale o badaniach jego jeszcze z nim pogadam ;) Ale faktycznie, super że znalazłam to forum ;) Chociaż przyznam że na jakiś czas nie zaglądałam tutaj bo chciałąm przestać myśleć... ale nie pomogło więc już będę regularnie zaglądać, bo tak jak mówisz- dodaje otuchy i jakoś tak humor się poprawia ;)
    --
    •  
      CommentAuthorsheam
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    haha,. tez mi się płakać chce jak mąż akurat nie ma ochoty tuzieź siły na igraszki gdy akurat czuję że to ten czas....aleź my baby jesteśmy podobne do siebie:bigsmile:
    --
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    no nie da się ukryć ;) I niestety faceci nigdy nas dobrze nie zrozumeiją... tak jak my ich ;) Więc trzymajmy się razem ;) Bądź co bądź bez nich celu na pewno nie osiągniemy he he ;)
    --
    •  
      CommentAuthorkinia0903
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    Sheam ja też tak mam jak ja wiem że to ten czas na przytulanki to on nie może i aby się wkurzam a na siłę nic nie da:cry:
    --
    • CommentAuthorklaudixa
    • CommentTimeJan 18th 2013 zmieniony
     permalink
    ijij
    •  
      CommentAuthorAsiunia892
    • CommentTimeJan 18th 2013
     permalink
    :*
    --
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    cześć dziewczynki ja chora ból gardła niesamowity ledwo przełykam i głowka boli:cry::cry::cry:
    dziś termin @ ale jak na razie małpa nie przyszła:bigsmile:

    Treść doklejona: 19.01.13 10:26
    gdzie Was wywiało?:shocked:
    •  
      CommentAuthorkinia0903
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Sucharku to kuruj się pod kołderkę mleczko z miodem i czosnkiem a gardełko wypłucz wodą z solą i zdrowiej szybko.:wink:
    --
    •  
      CommentAuthorMal77
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    witajcie..:)

    Sucharku-to moze dobry znak..:) mam nadzieje,ze wcale do Ciebie nie przyjdzie i pokazesz nam jutro pozytywny tescik..:)) trzymam kciuki..:))

    a ja dzis mam wizyte znajomej....sama mnie wylowila pod szkola u dzieci i troszke jest taka namolna..? tydzien temu przyszla do mnie po raz 1wszy ( nasi chlopcy sie bardzo lubia-chodza do tej samej klasy ) bo nasi chcieli sie pobawic.ja jestem otwarta na takie wizyty dzieic bo zazwyczaj mam pelno swoich i cudzych pod jednym dachem,ale ona sobie wymyslila,ze razem z synkiem bedzie siedziala ona i jej 3.5 letnia corcia...troszke mnie to zdumialo,ale coz,moze irlandczycy sa tacy otwarci towarzysko?? zartuje,sa normalni,czyli dzieci jak chca isc do kogos to ida ale zostaje same i potem je odbieraja rodzice.chyba ze ktos sie z kims przyjazni,a ja z nia rozmaiwalam po raz 1wszy w zyciu...coz,przyszla,jej corka wyla ,ze ona tu nie chce byc ,a podobno ona tylko z bratem chce chodzic,jasne.i tak spedzila u mnie 3 h...moj wreszcie wstal o 19 bo czas i pora przyszla zbierac sie do roboty i na jego widok wreszcie sobie poszla...przez te 3 h jej corcia darla sie,zabraniala jej ze mna rozmawiac,wyla ze chce do domu.potem mamusia wstala i poszla z nia do mojej lodowki i zrobila sobie samoobsluge bo corcia zglodniala...i wtedy mi szczeka opadla z loskotem....ale jestem na prawde jakas na starosc mega tolerancyjna i dzieciom nigdy nie zaluje,wiec przetrwalam...a dzis znow ona chce koniecznie przyjsc.i teraz jest dylemat-jak sie pozbyc jej,a namowic ja aby tylko przyprowadzala synka.przeciez go nie zjem.mieszka po 2stronie ulicy...czuje sie osaczona jak muszka w pajeczej sieci....przygoda mnie zawsze sama znajdzie..:)

    co tam u Was?
    •  
      CommentAuthorElyanna
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    A ja dziś rano z nadzieją zrobiłam test (co prawda przed planowanym okresem, 29dc, ale owulacja byla w 12/13dc) i... nic, ani sladu 2giej kreski :( a mialam takie dobre przeczucia...
    --
    •  
      CommentAuthorkinia0903
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    No z tą lodówką to mnie rozbroiłaś.Są jakieś normy wychowania ja bym się wstydziła grzebać komuś w lodówce.
    --
    •  
      CommentAuthorMal77
    • CommentTimeJan 19th 2013
     permalink
    Elyanna-a jaka masz temperature? prowadzisz wykres? masz jakies objawy? moze jeszcze nic straconego.czasem testy wychodza dopiero 2-3 dni po @,a sa takie przypadki co dopiero po tygodniu albo dwoch.

    Kinia-jak opowiedzialam to mojej przyjaciolce,tez zreszta Irlandka,to sie mnie zapytala czy zartuje...ale potem mi opowiedziala o swojej znajomej ktora u niej potrafila siedziec az 8 h...i tez grzebala w lodowce,jadla sniadania,lunche i obiady...nie wiedziala takze jak sie jej ma pozbyc.potem udawala,ze musi gdzies wyjsc,szla na gore sie ubrac,umalowac,schodzila na dol,a ona wciaz tam byla...a na koncu zazartowala-uwazaj,bo moze na 3ciej wizycie przyjdzie z siekiera....:shocked::shocked::shocked::shocked::shocked:
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.