Dorit-mnie przygoda sama znajduje,wiec luzik-czy ta zla czy ta dobra..:) moje piersi az krzycza-bedzie dobrze,wiec jak na razie czekam sobie cierpliwie na 1wsze usg..:)
Sucharku-piekne podejscie do sprawy.tak trzymaj-malymi kroczkami a zawsze do przodu..))
Katku-przykro mi,uda sie na pewno,ale moze to nie byl jeszcze Twoj cykl...bedzie dobrze.
witam nowe staraczki..:)) mam nadzieje,ze niedlugo zaczniecie sypac zielonoscia tutaj..:))
Ja już bym chciała żeby ten cykl albo skończył się zieloną kreską albo przyszła ta wredna @. Jeszcze 4-5 dni a ja już wariuję najlepiej do mnie nie podchodzić bo mam zmienny nastrój.
A ja jestem niecierpliwa i kurcze już nie wytrzymuję ! wrrr ! gdyby tak było wiadomo co jest nie tak...:/
Treść doklejona: 22.01.13 22:35 tak z innej beczki - oglądam włąśnie animalplanet o ratowaniu zwierząt - skąd się biorą tacy bestialscy ludzie - zagłodzą zwierzaka na śmierć, skopią, okaleczą... aż płakać mi się chce jak na te zwierzaki patrzę...
też uważam że takich ludzi to na dożywocie albo zrobić to samo co zrobili zwierzakowi. Akurat ten program jest z USA więc chyba wszędzie takie bestie żyją :(
No właśnie najgorsze jest to czekanie czy się dostanie ten okres czy nie.Ja w tym miesiącu to już mam takiego mega nerwa że nie wiem tempka niby na razie w górze
Dziewczyny, szalejecie, z pracy mnie zwolnią jak zobaczą co ja robie zamiast pracowac hehe :) ale ś ledze wszystko na biezaco. Razem z Wami przezywam radosci i smutki! Ja odebralam cytologie, dzięki Bogu wsio ok. A tak sie martwilam... Teraz lece na pobranie krwii, zbadać hormonki. Jutro wynik, a wizyta w poniedziałek.
Miłego dnia z samego ranka Wam życzę! Buziolki :**************************
Karoolka super :) Daj znać jak wyszły hormonki potem :) No ja też tylko wejdę na chwilę, a tu patrze w godzine mase postów naprodukowane :P Miłego dnia Kochane :*
Mnie teraz czekają badania na hormony w 3-5 dniu cyklu. Jak jutro dostanę @ to muszę zrobić między sobotą a poniedziałkiem. Chyba nie muszę być na czczo? Tinamar, a ile to już u Was cykli?
dziewczyny ale się rozpisałyście, miałam prawie 100 postów od wczorajszego popołudnia do nadrobienia u mnie wszystkie znaki na niebie i ziemi wskazują na nadchodzący @. jeszcze dwa cykle z wywoływaniem owulacji i też czeka mnie hsg, trochę się go obawiam...
Ja musiałąm być na czczo przy badaniach hormonalnych w 3-5 dc. Teraz będę robiła te w 21-23dc i one już nei muszą być na czczo. Ale nie wiem czy wogóle będa miarodajne bo wydaje mi się że miałąm owulację ok 20dc :/ Zobaczymy... A który cykl to nawet już nie licze ... 1,5 roku się staramy...:( I koleżanki które później niż my zaczęły się starać już porodziły a ja nadal nei mogę nawet ciążą się cieszyć :/
Ja rozmawiałam z pielęgniarką, powiedziała, że lepiej być na czczo i lepiej zrobić badania rano, bo poziom hormonów w ciągu dnia waha się- w zależności od pory dnia. Ja już krew oddałam, lekarz kazał zrobić to między 6 - 9 dc. Ja zrobiłam w 6. teraz czekam na wyniki, przeglądałam swoje stare badania. Znalazłam wynik z czasów kiedy odstawiłam pigułki. Miałam wtedy za mało estradiolu. Ciekawe, czy teraz będzie tak samo. W ogóle po Duphastonie ta @ była dziwna. Trwała 4 dni, z czego tylko 2 dnia miałam normalne krwawienie. Reszta dni to plamienie :( nie wiem, czy to normalne. Ja liczyłam na obfity @, nakupowałam podpasek i tamponów :P a prawie nic nie zużyłam.. Poza tym jestem juz po @ a mam tak wrażliwe sutki i pełne piersi jak przed okresem. Moze to ciąża urojona :P hihi
Karoolka - ja po luteinie tez miałąm dużo mniej obfite okresy... wiem że luteina przepisywana jest też w przypadku bardzo bolesnych miesiączek więc może to ma własnie też wpływ na ilość krwawienia...
Aha, to pójdę bez śniadanka. Może sobie przy okazji zrobię jakieś inne podstawowe jak już mam się kłuć. Tinamar, ja mam podobnie. Co chwilę dowiaduję się, że ktoś w ciąży. A ja czekam, czekam i nic. Ile można...
Tinmar - ja rozumiałam wszytko na swój sposób - mam cienkie endometrium (w 15 dc - 4,5 mm), lekarz przepisał mi Duphaston, którego przyjmowanie miało spowodować jej przyrost. Grubsza endometrum = więcej błony do złuszczenia podczas miesiączki = obfity okres. Skoro nie mialam obfitego, endometrium nie zwiększyło grubości, co oznacza, że lek nie zadziałał :P Tak kombinuję, pewnie źle, ale ubzdurałam sobie, że wszystko jest nie tak jak powinno i się denerwuje :P Taka już jestem panikara :(
Ciekawe w nas jest to że każda z nas doszukuje się we wszystkim jakiś prawidłowości i stawi aswoje teorie he he ;) Normalnie książkę wspólnie powinnyśmy napisać ;) W sumei logiczne to co piszesz ;) Ale wydaje mi się że może wcale nei jest tak, że nei zadziałał bo ja po luteinie miałąm słąbiutkie i krótkie @ a jednak endometrium łądnie urosło ;) chociaż ja wtedy piłam codziennie sporo winka czerwonego więc może to to pomogło ;) Gdyby wszystkie lekarstwa były takie przyjemne !
Ja właściwie nie piję alkoholu - ale dla dobra sprawy w weekend wyszłam z koleżankami na grzane winko, a w niedzielę do obiaadu też popijałam... i skonczyło sie to tak, że serce zaczęło mi walić jak młot :P myślałam, ze zejdę ;-) orzechów tez się najadłam , ze aż mnie brzuch bolał :)
Dziewczyny, ja po luteinie mam słabiutkie @ ale też tłumaczyłam to sobie, że skoro małe endometrium to małe krwawienie... Winko lubię i piję - oczywiście dla dobra sprawy ;)
A ja tak się zastanawiam, bo jeśli to jest tak, że naprawdę mam poprostu późną owulację to skoro brałam lutkę od 16dc to znaczy że ona hamowała mi owulkę ??? Bo może to za wcześnie jak dla mnei było ? Może poprostu mam dłuższe cykle i już... w sumei w liceum pamiętam że miałąm dość długie...
Treść doklejona: 23.01.13 13:52 Ale dziewczyny smutno bez was jak tu nikt nie pisze :/ chyba się uzalezniłam od tego forum :)
Bonim - może faktycznie tak bezpieczniej. zobaczymy jak mi jutrzejsze wyniki progesteron pokażą... a może będzie w porzadku ? ;)
Allanetka - czyli szybko udało się wam zajść więc pewnie nie będziecie mieli problemu ;) Ważne żeby było pod kontrolą lekarza wszystko skoro było poronienie. Trzymam mocno kciuki :*
o kurcze ale pisaczki z Was moje kochane przyznam bez bicia ze ostatnie poltorej stronki lecialam piate przez dziesiate WITAM WSZYSTKIE NOWE STARACZKI MNIE TU JUZ NIE POWINNO BYC ALE TAK TRUDNO WAS OPUSCIC SAMOPOCZUCIE MAM DO DUPY ,WIEC TEMAT MOJEJ CHOROBY POMINE ale za to uwaga
JUTRO WKONCU BADANIE USG nareszcie
Treść doklejona: 23.01.13 17:35 co sie dzieje z mamcia
bonim nie możesz poprosić swojego gina o skierowanie?? Mi mój wręcz nakazał iść na HSG, u mnie w rodzinie były dwa przypadki ciąży pozamacicznej spowodowanej niedrożnością jajowodów i u mnie też są podejrzenia Nera86 gratuluje i życzę spokojnych i nudnych kolejnych 8 miesięcy. Ap ropo też wolałabym córe Trzymajcie za mnie kciuki, bo stresuje się tym jutrzejszym HSG, bardzo!!!!!!!!