hehe no tak najskuteczniej:) nie no ja sie bardziej z tej mojej wizji smieje niz to mialaby byc prawda... teraz wogole jakos do dupy sie czuje buzie mi wysypalo:( ble
nom...dla mnie też nie :/ czasami dopada mnie strach że w ogóle się nie uda i co wtedy ? Chociaż w głowie mi się to nie mieści żeby tak miało być ale po prostu boję się tego :/
uda ci sie napewno ja po prawie dwoch latach zaszlam w ciaze i mam 3 letniego babla
Treść doklejona: 26.01.13 21:20 tylko to przychodzi w najmniej oczekiwanym przez nas momencie u mnie bylo tak ze sie juz poddalam totalnie i wtedy sie udalo :)
Treść doklejona: 26.01.13 21:21 gienia83 u mnie to z 5-6 cykl staran :(
tak, los lubi platac figle... wiec kto wie... Tinamar nie dopuszczaj do siebie negatywnych mysli... i powiem Wam szczerze ze cos w tym jest... w tym nakrecaniu siebie w psychice... gdy w ciazy z synem nie udawalo sie przez 3cykle w 4 kompletna olewka... mialam to gdzies... no i byl + teraz zas no cos we mnie chyba peklo nie wiem ;/ cos usilnie trzyma mnie przy tym wszystkim, czuje ze znowu sie nie uda ale druga JA mowi co innego... no nigdy sie tak nie czulam jak teraz... dziwne uczucie;/ ehh
ja staram sie nie przejmowac cala sytuacja i presja przez prawie jeden cykl ale jak przychodzi czas na okres to sie zaczyna psychoza wszystkie objawy ciazy:) heheh
a ja w tym cyklu mam tak, że jestem teraz przed @i przestałam jakoś odczuwać objawy ciążowe - w sensie że właśnie wcześniej zawsze się dopatrywałąm a teraz mam to kurde gdzieś... tylko dół straszny, że znowu nic :(
Treść doklejona: 26.01.13 21:41 a skończy siętak samo - wyjątkowo to czuję... tym bardziej, że staranka u nas rzadkie - raptem 2 razy :( i tonie w dniu owulacji bo sił nie było... No ale nic...żyje się dalej i już.
ja mam taką rutynę, że strasznie chciałam zajść w ciążę żeby w cholerę pójść na zwolnienie z tej stresującej roboty i dlatego nie potrafię przestać myśleć... no ale chyba powoli rozumiem i czuję co powinnam zrobić ;)
Po poludniu zrobie drugi test, jutro beta, ale tyle slyszy sie tu o poronieniach w 1 trymestrze ze staram sie nie nakrecac i nikomu procz meza nie powiem przynajmniej dopoki nie zobacze na usg ze wszystko ok, czyli nie predko:-)
Elyanna-super wiesci..:)) gratuluje..:)) za 2-3 tyg bedziesz juz mogla ujrzec serduszko i wtedy bedzie mniejszy stres.na razie dbaj o siebie..:))
reszte kobietek serdecznie witam..:))) jak tam niedzielne nastroje? aktywna niedziela czy lenistwo.? ja sie dzis ze swoim P wybieram do kina...nie bylismy razem juz chyba wieki cale.z dziecmi w wakacje,ale to nie to samo...:)) ale sie ciesze...:))
Haniutka-zaciskam mocno kciuki i serdecznie gratuluje...:)) czekam na potwierdzenie pieknej i radosnej wiadomosci..:))
agrafka123 ja właśnie z powodu wątłego przyrostu bety i progesteronu mam robić betę a nie testy w 29 dc. Zrobiłam i wynik jest niski ale pozytywny. Gdybym zrobiła test to pewnie by nie wyszedł. Od dziś muszę sobie robić zastrzyki z clexonu - przeciwzakrzepowe i jak ciąża się utrzyma to za 2,5 tyg będę fasolkę oglądać na usg. Wcześniej jak test wychodził pozytywny to było już za późno i beta szybko spadała.
Treść doklejona: 27.01.13 13:13 Elyanna bardzo gratuluję. Czekam na wieści o wysokości bety, napewno będzie książkowa.
Treść doklejona: 27.01.13 13:33 A wracając do waszej wcześniejszej rozmowy - ja nie potrafię nie myśleć i zając sie czymś innym. Nie wiem, nie umiem tak I to mnie wkurza strasznie
Bo nie raz już słyszałam o przypadkach zajścia w ciążę kobiet, kiedy najmniej sie spodziewaly tego.
Dziekuje wszystkim Wam bardzo mocno :)) Chetnym przesylam fluidy ;)
AniaaaaaaaaM84 -> nie martw sie, ja tez nie umialam zajac niczym innym mysli, i nie zajelam. Po kilku wczesniejszych nieudanych testach tego cyklu bylam juz zalamana tradycyjnie (na pocieszenie kilka dni potem wypilam 3 piwa!), juz byl plan dzialania na nastepny, a tu jednak + ;)
Mal77 -> kurcze.. 2 tyg. czekania, nie wiem jak to zniose :P Dzis 37 dc, od owulki 24 dni, wiec moze szybciej cos ujrze na usg jutro/pojutrze (łudzę się:P).
Haniutka -> tez sie boje, zeby beta rosna a nie spadala... Zobaczymy jutro jaki jest poziom.
Test zrobilam dzis o 6 rano juz bo nie moglam spac, a od kilku dni czulam, ze sie udalo po dziwnym kłuciu raz jednego jajnika, raz drugiego + leciutko tkliwe sutki, bardziej sterczace niz zwykle. Temp. nigdy nie mierzylam. Na tescie wyszly 2 grube krechy po kilku sekundach. Ale po 3 h od testu mialam leciutkie plamienie, brązowawe i to mnie zaniepokoiło (juz drugi raz w tym tyg.), ale z drugiej strony wszystko tam w srodku sie rozciaga, przestawia, wiec moze to przez to.
Nawet jesli cos by poszlo nie-tak, ujrzenie 2 wyraznych kresek na 2 roznych testach bylo... bezcenne ;)
Elyanna-ja mialam teraz usg w 40 dc to byl tylko pecherzyk bez zarodka...za tydzien mam miec powtorke..tez maialam teraz plamienia koloru kawy i rozowego..wlasnie w 40 i 42 dc....zobaczymy co z tego wyniknie...mam nadzieje,ze obu nam sie udalo..;))
ide na Sep.tylko taki polski film mamy sprowadzony do nas...mam nadzieje,ze bedzie warto sie wybrac...
witam wszystkich. 22/12/12 dostalam miesiaczke i powinnam dostac 18/1/13 i nic 5 dni temu zrobilam test ciazowy ale wyszedl negatywny:/ dzisiaj jest 9 dzien jak miesiaczka sie spuznia od 4 dni mam bole podbrzusza i bolace piersi po bokach . Od wczoraj zaczelam mierzyc temperature i mam 37,4.
Cześć bellait . Jeśli masz możliwość to zrób jutro badanie na betę. Wszystko będzie jasne. Test nie zawsze od razu pokazuje ciąże. Powodzenia życzę w testowaniu