oj tempka już mocno spadłą i to plamienie zwiastuje że już dziś powinna przyjść... dość mocny spadek tempki więc nadziei już nie mam... tylko martwi mnie taki długi cykl i tak długie plamienie. Moja gin nic nie powiedziała na to a mi się wydaje że to coś nie tak :/ ehhh...lekki dołek dziś mam :/
Chyba od nowego cyklu zacznę jakieś wspomagacze brać... Czy możecie coś polecić dla mnie i dla mojego m ?
mój M. szama salfazin a ja to tylko kwas foliowy, magnaz + B6, pije siemię na śluz no i w tym cyklu wspomagałam się żelem pre-seed.. i tak tez myślę co by tu jeszcze sobie zaserwować
witam dziewczyny w ten brzydki dzień :* jak aktualizujemy listę to ja też 1. Asiula_6_9_91-------- Asia---------- 22----------- 3 miesięce, z czego 2 intensywnych starań :P - Udało się :) 2. Mal-....................Gosia..........35............16 miesiecy-UDALO SIE 3. marzycielka7..........Pat.............27............32 miesiecy-34cykle ;] 4. Asiunia892-------------Asia-----------24-----------8 miesięcy - UDAŁO SIĘ =) 5. kinia0903--------------Kinga----------28------------6 miesięcy 6. doti86------------------Dorota---------26-----------17 miesięcy 7. frezja1983.............Aneta..........29...........5 miesięcy 8. velvetin................Marta...........28...........13 miesięcy 9. sucharek83............Ania............29............24 miesiące 10. Minia85..............Dominika.......28............2 cykl 11. Sony85...............Bogusia..........27............18 miesięcy 12. tuskaa82.............Marta............30.............10 miesięcy 13. wercik................Wera.............27.............11 cykli (rok) 14. KatMuc................Kasia.............28.............13 miesięcy 15. Anka80................Anka.............32............16 miesięcy 16. Maxiulka.............Ola...............26..............10 miesięcy 17. aslonko25.......... Justyna........... 25.............17 miesięcy 18. fanta666 .............Natalia............30.............10 miesięcy 19. Alimama...............Karolina..........27..............40 cykl 20. Monna00...............Monika...........22..............26 miesięcy 21. sheam..................Dorota............31..............6 miesięcy (licząc od lipca 2012) 22. Marysqa................Marysia..........28.............8 cykl 23. em87..................Emilia...........25.............od lipca 2012 24. netkadama.............Aneta..............23..............23 miesiące 25. lija......................Ula.................31...............7miesięcy 26. Karoolka................Karolina...........24...............1 miesiąc :) 27. anetaka.................Aneta.............29................8 miesięcy 28. Bonim.......--------------. Kasia --------31 ....------------3 lata,2 poronienia, plusik w 11 cyklu po poronieniu :) 29. Aleksandradasilva.........Aleksandra.....34...............9 miesiecy 30. gienia83.....................Natalia.......23.................4cykl 31. allanetka1990................Aneta.........23.................od sierpnia 2012 32. Biedronka 28................Kasia..........24.................5lat. 33. Loren.......................Marzena........34.................13 cykl 34. PaulinaMała83............Paulina...........30.................2cykl 35. Aniaaaaaaaam84 ..........Ania............28..................13 cykl 36. eliza_de...................Justyna...........24................11 miesięcy
u mnie masakra, mąż nawet mnie nie przytula, czuje się samotna i przygnębiona :( ech przeczytałam do tego 50 twarzy Greya i zastanawiam się nad tym moim Lubym.. koszmar
velvetin superek 1. Asiula_6_9_91-------- Asia---------- 22----------- 3 miesięce, z czego 2 intensywnych starań :P - Udało się :) 2. Mal-....................Gosia..........35............16 miesiecy-UDALO SIE 3. marzycielka7..........Pat.............27............32 miesiecy-34cykle ;] 4. Asiunia892-------------Asia-----------24-----------8 miesięcy - UDAŁO SIĘ =) 5. kinia0903--------------Kinga----------28------------6 miesięcy 6. doti86------------------Dorota---------26-----------17 miesięcy 7. frezja1983.............Aneta..........29...........5 miesięcy 8. velvetin................Marta...........28...........13 miesięcy 9. sucharek83............Ania............29............24 miesiące 10. Minia85..............Dominika.......28............2 cykl 11. Sony85...............Bogusia..........27............18 miesięcy 12. tuskaa82.............Marta............30.............10 miesięcy 13. wercik................Wera.............27.............11 cykli (rok) 14. KatMuc................Kasia.............28.............13 miesięcy 15. Anka80................Anka.............32............16 miesięcy 16. Maxiulka.............Ola...............26..............10 miesięcy 17. aslonko25.......... Justyna........... 25.............17 miesięcy 18. fanta666 .............Natalia............30.............10 miesięcy 19. Alimama...............Karolina..........27..............40 cykl 20. Monna00...............Monika...........22..............26 miesięcy 21. sheam..................Dorota............31..............6 miesięcy (licząc od lipca 2012) 22. Marysqa................Marysia..........28.............8 cykl 23. em87..................Emilia...........25.............od lipca 2012 24. netkadama.............Aneta..............23..............23 miesiące 25. lija......................Ula.................31...............7miesięcy 26. Karoolka................Karolina...........24...............1 miesiąc :) 27. anetaka.................Aneta.............29................8 miesięcy 28. Bonim.......--------------. Kasia --------31 ....------------3 lata,2 poronienia, plusik w 11 cyklu po poronieniu :) 29. Aleksandradasilva.........Aleksandra.....34...............9 miesiecy 30. gienia83.....................Natalia.......23.................4cykl 31. allanetka1990................Aneta.........23.................od sierpnia 2012 32. Biedronka 28................Kasia..........24.................5lat. 33. Loren.......................Marzena........34.................13 cykl 34. PaulinaMała83............Paulina...........30.................2cykl 35. Aniaaaaaaaam84 ..........Ania............28..................13 cykl 36. eliza_de...................Justyna...........24................11 miesięcy 37. Nera86 ....................Gosia ............27.................6miesiecy,ostatni na luzie -UDALO SIE:)
Treść doklejona: 02.02.13 13:52 Nie wiecie co z mamcia ? bardzo dlugo nie zagladala
Witam Panie wsobotnie szare deszczowe popołudnie. Prace obowiązkowe zrobione teraz czas na obiadek. Zrobiłam do obiadu surówkę z selera i brzoskwini z puszki. Seler jest afrodyzjakiem a ja mam dziś ogromną ochotę dopaść mojego męża. Taki mały trening . Polecam ją Panią których panowie mają czasem problemy z zaskoczeniem . Taki mały niewinny wspomagacz. Zresztą jest w czym wybierać w tej kategorii żywnosci.
No to się wzięłyście za gotowanie dziewczęta:) ja też coś musze upichcić:)) mmmm, a ciasto marchewkowe uwielbiam!! ja generalnie najbardziej lubie ciasta raczej takie"suche", w sensie nie z jakimiś kremami, tylko raczej jakieś drożdżowe lub zebrę lub właśnie marchewkowe:0 ale mi ochoty Tinamar narobiłaś, kurcze, ale musiałabym jeszcze raz do sklepu skoczyć po marchewki. A my może dziś do kina skoczymy wieczorkiem, musze tylko zerknąc na co tu by iśc..
Pyszny obiadek i jeszcze pyszniejsza surówka. Teraz mam ochotę na piwko i małe spanko. A kiedy nauka ja się pytam ?!!!!! U Wercika zdjęcie takiego tortu że trzeba język łapać bo ucieka wiecie do kąd Nie mogę się wieczoru doczekać.
Jak sie czuje? w sumie tak normalnie:) doła nie mam, ale jakiejś szczególnej euforii też nie:) a Ty Tinamarku..ciągle masz doła?? Tinamar, co do kina, zaciągnij mężyka też do kinka jak wróci z pracy:))
a co do pichcenia ja zrobiłam dziś pycha obiad - łosoś z pesto z suszonych pomidorków w cieście francuskim i krem z zielonego groszku z miętą. Do tego na deser desernik z truskawami :-) miałabyć z tego romantyczna kolacja , ale niestety nie wyszło
mi dziś masakrycznie źle, jak widzę w tv albo na ulicy dzieci, wózki, kobiety w ciąży to płaczę ;(
Witam Was dziewczyny! Postanowiłam się w końcu ujawnić. Od 9cykli staramy się z mężem o fasolkę. Niestety bezskutecznie Psychicznie mnie to wszystko przerasta i już nie daje rady. Moje wyniki hormonalne są dobre, badania męża też. W marcu czeka mnie HSG i strasznie się boje. Nie pojmuję tego dlaczego nawalone dziewczyny wpadają na imprezie w kiblu, a osoby, który tak strasznie tego pragną nie zachodzą. Dobijają mnie pytania "a kiedy w końcu wy się postaracie?" itp. Dzisiaj czeka mnie impreza rodzinna i już jestem przerażona. Obecnie czekam na @ i po raz pierwszy nie wiem czy owu w ogóle była, bo przez okres płodnych dni, miałam gorączkę i moje mierzenie nie miało sensu. Testy owulacyjne nigdy mi nic nie pokazały. Opieram się obecnie na badaniach szyjki oraz śluzu. Od dwóch dni jajniki nie dają mi spać, czuję się jak przy cyklu z duphastonem. Z tym wyjątkiem, że obecnie potrafią mnie dwa na raz "bombardować". I to mnie najbardziej przeraża, bo naczytałam się o endometriozie. PS. Ja też czytam Greya (obecnie po raz drugi) i nie mogę doczekać się filmu:)
czigra witam cieplutko ,moim zdaniem najwieksza blokade tworzymy my sami dlatego tez organizm inaczej odreagowuje-w zupelnie druga strone.Poczytaj sobie o blokadzie jaka tworzy duze pragnienie dziecka. Stad tez moze odpowiesz sobie na pytanie -czemu takie zachodza-odp prosta,poniewaz o tym nie mysla.Bron Boze nie odbierz mnie zle-pisze to bo udalo mi sie zajsc po wyluzowaniu .mam nadzieje,ze wszelkie wyniki wciaz beda pozytywne i wkoncu doczekasz sie malenstwa.a tak wogole to witam goraco w naszych skromnych progach dziewczyny sa tu swietne, nie omijaja zadnego problemu,kazda staraja sie podniesc na duchu,doradzic a zatem dobrze trafilas
Treść doklejona: 02.02.13 17:46 A tak wogole to wiem-latwo sie pisze-nie mysl o tym
haha a ja grey'a ominelam nawet w charytatywnym sklepie za 50centow czytalam juz dawno typowo erotyczne ksiazki i jakos mnie nie ciagnelo do zakupu tego
Haniutka, mnie sie tak piwa od wczoraj chcialo,ze wczoraj 1 szklaneczke wypilam-dla samego smaku, a dzisiaj 2 pinty ale serduszko peklo(piwko tez dobry afordyzjak) i humorek sie poprawil teraz leze w lozeczku i wsuwam przysmaki(ze sklepu) ogladajac nastepny mecz rugby zaraz wezme sobie poczytac potter'a i pewnie kimne-skutek uboczny chmielu
Czigra witaj wśród staraczek. Szybkiego zafasolkowania życzę.
Treść doklejona: 02.02.13 18:52 Dziewczyny naszła mnie dziś taka myśl: częste mycie skraca życie ale i częste mycie się w miejscach intymnych może spowodować problemy z zafasolkowaniem. Kiedyś używałam różnych mydeł w kostce, potem w płynie, potem żele do higieny intymnej aż skończyłam na mydle biały jeleń. Nie używam już tamponów i płynów do kąpieli. Odkąd nie przesadzam z czystością (czyli tylko raz dziennie) skończyły się moje problemy z zakażeniami i innymi nieprzyjemnymi sprawami. A było tego trochę. Zaobserwowałam że kobiety które nie mają obsesji na punkcie swojej intymnej czystości zachodzą w ciążę dużo łatwiej i szybciej. Któraś tu jakiś czas temu napisała o negatywnym wpływie płynów do higieny intymnej na zajście w ciąże. Nie namawiam do brudu ale warto się zastanowić nad ilością zużywanych przez nas środków do mycia ciała. W końcu tam w środku to my jesteśmy wyjątkowo delikatne.
czeka mnie ciezka noc zeby coraz bardziej nawalaja wiedzialam ,ze tak bedzie -teraz nic tylko sie mordowac poki samo nie minie bo przeciez o tramalu moge sobie pomarzyc ehh jeszcze czeka mnie robienie tortilli ,nim skladniki sie pojawia to moze do 22 sie wyrobie ogolnie to mam smutasny wieczor,chce mi sie plakac tak poprostu bez powodu nie moge znalesc sobie miejsca ,dobrej nocuni - dzis mam romantyczny wieczor przy kolacji i filmie "jak urodzic by nie zwariowac" ,cos czuje ,ze zrype caly klimat planowany
Nera smutaśny wieczór to pewnie sprawka hormonów :) wyplacz sie, jeśli masz ochotę. Ja dziś wylałam masę łez i mi lepiej. Film "jak urodzić..." Oglądałam, całkiem spoko :) korzystaj z romantic chwil z mężem, wyprzytulaj go :))) i jutro pewnie będzie lepszy humor.
Haniutka, ja czytalam, że płyny do higieny intymnej zakłócają obraz śluzu, wiec są nieprzydatne przy obserwacjach...
Nercia ten film jest boski ;-) mam nadzieję, że humorek Ci wróci i będziesz miała miły wieczór.. ahh te hormony ciążowe --------------- Czigra witamy w naszych skromnych progach mam nadzieję, że szybko dołączysz do listy opis - "UDALO SIĘ" ---------------- a swoją drogą to tak od góry bardziej się rozkręca zaciążanie cieszy mnie to bo jestem 6-ta na liście
Oby oby;) A co do plynow do higieny intymnej i w ogole przesadnie częstej higieny to racja, ja sie w ten sposob wlasnie pozbyłam nieprzyjemnych problemów TAM;) a poza tym rutinoscorbin dobrze działa na naturalną florę bakteryjna podobno też
Czigra witaj Dziewczyny co do plynu do intymnej to ja stosuje od zawsze , myje sie min. Dwa razy, wiec to nie tak do konca prawda jak widac,w cyklu ciazowym w okolicach owulki mialam trzy ale kazde innego dnia i kazde w innej pozycji, bo podobno niekazda macica jest przodo czy tylo zgieta,jedna taka druga siaka :-) mnie jeden powiedizal ze mam tylo,drugi ze przodo zgiecie.. wiec w tym cyklu zrobilam trzy pozy,nawet ślina na zaszkodzila zioła ktore pilam mega uregulowaly wszystko + Boza pomoc
hej dziewczyny jeśli chodzi o sluz, możecie być spokojne. Mamy dwa rodzaje, Was powinien interesować ten szyjkowy, a szyjki chyba nie podmywacie Ten który zwilża wejście i przedsionek, jest produkowany przez gruczoł bartholina i jego brak spowoduje jedynie dyskomfort w czasie stosunku. Ja podmywam się 3 razy dziennie płynem i w ciąży byłam już 3 razy, to że utrzymałam tylko jedną jest winą hormonów, a nie płynu. Sama mam zapalenie gruczołu bartholina i gdyby mi go usunęli, nie miałabym tego śluzu z przedsionka pochwy i warg, musiałabym używać już całe życie lubrykantów. Brak tego gruczołu, a co za tym idzie śluzu, nie ma wpływu na zajście w ciążę, jedynie będzie uczucie suchości, ale śluz szyjkowy będzie nadal produkowany. Oczywiście, jeśli ktoś po czestym podmywaniu na problem z florą bakteryjną, powinien z tego zrezygnować. Ja mam odwrotnie, jak nie stosowałam żeli, non stop miałam infekcje
Witam Was! Dziękuje za miłe przyjęcie wiem, że jestem nowa, ale już mam do Was pytanie. W nocy nie spałam, bo mój lewy jajnik strasznie bolał. Ja jestem ogólnie odporna na ból, ale to było ledwo do wytrzymania. Gdyby nie fakt, że unikam lekarzy ogólnych, to pojechałabym na ostry dyżur, chociaż i tak pewnie nic by to nie dało. Ból trwał ok2h,nie pulsujący tylko stały, jakby ktoś mi jajnik rozrywał, do tej pory trzyma mnie tak jakby skurcz ciężko mi się poruszać, bo ciągle go czuje. Już tydzień temu przy stosunku z mężem, zaczął mnie boleć i musieliśmy zmienić pozycje, a podczas jazdy konnej musiałam zrezygnować z galopu ćwiczebnego, bo co wstrząs, to czułam kłucie. Dzisiaj temperatura wzrosła o 2st, z 37,1 na 37.3, ale bardzo możliwe, że to z tego bólu. Wiem, że nie jesteście lekarzami, ale czy któraś z Was miała podobną sytuacje. Nie wiem czy udać się do lekarza czy nie. Mój gin jest obecnie na urlopie szkoleniowym, a więc musiałabym na szybko poszukać kogoś innego. Przez myśl mi przeszła ciąża pozamaciczna
PS. Jak urodzić i nie zwariować bardzo mi się podobało, tak jako jak Plan B z Jenifer Lopez, również o ciąży
Mnie jak kiedyś bolał jajnik to najpierw miałam cialko żółte krwotoczne ... A jeszcze później zapalenie przydatkow... Oczywiście u ciebie to nie musi oznaczać czegoś złego
czigra nie mam pojęcia. W tym cyklu mam podobny problem. W piątek 5 dni po owu tak mnie strasznie bolał lewy jajnik, aż musiałam się położyć. Podobny ból miałam 3 lata temu, gdy zrobiła mi się torbiel Miała aż 5 cm, ale na szczęście się wchłonęła. Od piątku ten ból przesunął się bardziej na środek podbrzusza, lekko kłuje momentami
gienia83 z tego, co pamiętam Mall miała wykres niziutki i się udało
Czigra ja tez tak mam czasem, ze nagle zacznie mnie boleć jajnik ( prawy) bez powodu Nawet ostatnio jak byliśmy z mężem na nartach to nagle przy kolacji ok 20 jak mnie zaczął boleć to dopiero koło 2 mnie puscilo i tez nie mam pojęcia od czego ?! Podczas sexu tak samo zawsze ten prawy ! Mówiłam mojej gin,ale ona nic nie widzi żeby sie coś działo ! Więc widocznie taka moja natura
Ją po owulce też miałam straszny ból chyba jajnika... Myślałam że to przez to że nie mogłam się załatwić i naciska w tych okolicach poszłam spać i przeszło no i od tamtej pory mam bóle jak na @
Dzięki dziewczyny. Mnie od 5cykli jajniki ciągle pobolewają przed i po owu, ale ten ból z nocy zapamiętam na długo. Dzisiaj 35DC, jutro przewidziana@, ale wg moich obserwacji owu, była później, a więc jeszcze się nie cieszę gienia, trzymam kciuki, żeby niska temperatura nie oznaczała@, wiem ze nie musi. Po paru dniach może nagle wzrosnąć, czego Ci życzę
Mnie tez pobolewa zawsze w okolicy owu, ale ktoś mi kiedyś powiedział, ze ten ból może wcale nie oznaczać owu ?! A tak w ogóle to narzekałam na oeparol a tu proszę pomogło w tym cyklu !