Zarejestruj się

Aby dyskutować we wszystkich kategoriach, wymagana jest rejestracja.

 

Vanilla 1.1.4 jest produktem Lussumo. Więcej informacji: Dokumentacja, Forum.

    •  
      CommentAuthordoti28
    • CommentTimeApr 28th 2013
     permalink
    no ja też robiłam sobie TSH indywidualnie bo moja gin zaptała sie czy miałam problem z tarczycą i czy ją badałam kiedys tam ja badałam ale było chyba oki wiec niepmaietam nawet wyniku bo zwyczajnie wyrzuciłam go stary był....:confused:

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 28.04.13 18:09</span>
    miałabym teraz powrównanie a tak d...pa:neutral:
    --
    •  
      CommentAuthorMadllen23
    • CommentTimeApr 28th 2013
     permalink
    Liija ja tez mialam przez 5 dni pozytywne testy owulacyjne, podobno nie powinno sie robic nastepnego testu jak wychodzi pozytywny bo tak wlasnie jest przrez pare dni ;)
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeApr 28th 2013 zmieniony
     permalink
    wierze, ze nadejdzie dzien kiedy ta lista osiagnie same plusiki :whorship:

    edit:
    moj maz chce dzidziusia... tu i teraz o!
    pogrzalo go :) teraz to ja sie odchudzam o!
    oby do wrzesnia!
    --
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeApr 29th 2013 zmieniony
     permalink
    Do września? Na co czekasz! Chłop chce, działajcie.
    A ja nie sądzę by coś w tym cyklu wyszło z naszych starań...
    -- [*]
    •  
      CommentAuthordoti28
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    heh umnie też nici czekam na @ powinna być jutro z rana bo dziś boli mnie brzuch ...no ale ja wiedziałam że przyjdzie
    --
    •  
      CommentAuthorklarka
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    laski nie lamiemy sie, ja mialam taka zalamke jak dostalam @ 2 tyg temu ze zastanawiam sie czy nie rozstroilam sobie cyklu. powinnam zaraz owoluwac a nie widze zadnego "symptomu":neutral: Ale za to mialam fajny weekend i mamy sliczna pogode wiec zyje dalej i do przodu.
    co do plusikow, ja mysle ze sie tej wiosny wiele jeszcze zdarzy:boogie:
    •  
      CommentAuthordoti28
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    ta mam dzis pod opieką 3 trole ( czyt dzieci 3-3.5-5 lat) normalnie masakra bo kluca sie o kazda zabawkę jaki stress dobrze że. czekam na @ bo normalnie niewyrobka
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    Blanka81: Do września? Na co czekasz! Chłop chce, działajcie.


    O nie, nie zgodzę się. Jak gienia chciała a on nie chciał to nikt go wtedy nie zmuszał. Miał czas na decyzję, nie reflektował, to teraz niech czeka. Ja też dużo rzeczy chcę, a nie mam ;)
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    Blanka81: Do września? Na co czekasz!

    moj maz tak sobie ustalil zeby zaczac znowu we wrzesniu... ale szczerze, to mi juz przeszlo 'parcie' wkoncu do mnie dotarlo ze mam jeszcze czas na kolejne dziecko (mam 23lata :)

    Treść doklejona: 29.04.13 10:39
    _Isia_: O nie, nie zgodzę się. Jak gienia chciała a on nie chciał to nikt go wtedy nie zmuszał. Miał czas na decyzję, nie reflektował, to teraz niech czeka. Ja też dużo rzeczy chcę, a nie mam ;)

    to prawda:)
    a malo tego on ciagle zdanie zmienia wiec niech on sie najpierw ustabilizuje:)
    ja poczekam... teraz mam inny cel ktory widac na suwaczku :) a pozniej musze sie nacieszyc chudoscia:)
    wiec daje sobie jeszcze rok :)
    --
    •  
      CommentAuthorsushka
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    doti28: ta mam dzis pod opieką 3 trole ( czyt dzieci 3-3.5-5 lat) normalnie masakra bo kluca sie o kazda zabawkę jaki stress dobrze że. czekam na @ bo normalnie niewyrobka

    Rozumiem,że starasz się o dziecko. Hmm...:confused:
    --
    •  
      CommentAuthordoti28
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    [quote=sushka][/quote]


    tak staram sie ale dziś mam chwilę zwatpienia jak mam taką zgraje
    --
    •  
      CommentAuthorsucharek83
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    Cześć dziewczyny
    chciałam się z wami pożegnać,mam poważne problemy ze zdrowiem i niestety odkładam jak na razie całkowicie starania,czeka mnie szereg badań a w tym prześwietlenia.Trzymam za Was mocno kciuki
    •  
      CommentAuthorlija
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    Sucharku,wracaj do zdrowia i staran jak najszybciej :)
    --
  1.  permalink
    Sucharku- trzymaj sie dzielnie. Życzę dużo Zdrówka.
    •  
      CommentAuthorGaguś
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    hej :confused: ja wczoraj po 41 dniach dostałam @...kompletnie tego nie rozumiem,miałam iść jutro do ginki bo mówiła że wygląda na to że się udało
    a tu... D !!! nigdy w życiu nie miałam takiego długiego cyklu ! myślę że torbiel i ten cykl to przez clo . Pozdrawiam was wszystkie i trzymam kciuki za was może wam się uda...
    •  
      CommentAuthorklarka
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    oh Gagus, przykro mi, ale nie poddajemy sie walczymy dalej.
    Sucharku nie mialam okazji ciebie poznac ale zdrowie najwazniejsze tak wiec trzymaj sie cieplo i duzo zdrowia zycze
    •  
      CommentAuthordoti28
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    noi małpa przyszła... tak jak mówiłam:angry:
    --
    • CommentAuthorjoannaj77
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    hey. staram sie 2 cykl, a schizuję jak bym miała wszystkie oznaki niepłodności- nie mam chyba żadnych oprócz tego , że śluz mam płodny tak do 9 dni cyklu - mam 26, a później sucho i raz dziennie coś się pojawi niby płodnego? czy to normalne.
    w pierwszym cyklu testowałam juz 5 testów i miałam wszystkie oznaki ciąży ;)))) wyczytałam wszystko co możliwe robię temperaturę , testy owu i obserwacje... powiedzcie , że nie jest ze mną aż tak źle ;-) mam 30 lat. późno ale się zdecydowałam.. i teraz chce już teraz natychmiast ;( powiedzcie, że też tak miałyście???
    •  
      CommentAuthorTinamar
    • CommentTimeApr 29th 2013
     permalink
    Dokładnie tak samo :-) dużo tu takich schizolek znajdziesz :-). Ale co sie dziwic :-). No i jeśli tl 2 cykle były na razie to życzę ci żebyś nie mjsiała długo się tak schizować :-) i mam nadzieję że te 30 lat to jednak niedużo bo też mi już stuknęło ale zaczęłam starania jak miałam 28 :-)
    --
  2.  permalink
    u mnie minus znowu :( nie ma juz siły :( nastepny bedzie odkladankowy i kilka nastepnych tez :/:cry:
    --
    •  
      CommentAuthordoti28
    • CommentTimeApr 30th 2013
     permalink
    ja też odpuszczam bo te starania to chyba nie mają żadnego sensu dzidzia się zadzi własnymi prawami. wtedy gdy chcemy strzela zwyczajnie fochy od tego cyklu z serduszkowania czerpie tylko przyjemność nic wiecej.( moja @ przychodzi teraz jak w zegarku)
    --
    •  
      CommentAuthorklarka
    • CommentTimeApr 30th 2013
     permalink
    Joannaj, generalnie nie ma tu chyba nikogo kto by tylko czekal i nigdy sie nie zastanawial "co jest nie tak". Wiekiem sie nie przejmuj, spokojnie mozesz zajsc w ciaze do 40-tki, co prawda nie zycze nikomu czekania tak dlugo ale lekarze wlasnie tak mowia. Coraz zadziej kobiety decyduja sie na dzieci w wieku 25 lat (moja mama wlanie mnie wtedy rodzila:)) teraz chcemy miec kariere dom spokoj finansowy. cos za cos, wazne zeby nie tracic nadziji a gdy wy nie tracicie to i ja nie trace wiec glowa do gory. ja chyba nie bede wogole owolowac w tym mieisacu mam juz 16 dzien i zadnego sluzu...no nic jutro ide zobaczyc Iron Man3:rolling:
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeApr 30th 2013
     permalink
    Ja czekam na wyniki z niecierpliwością...klarka jeszcze masz czas na owu ja mniewam w 23dc(i to wywołaną pregnylem) hahah więc nic straconego, najwyżej ci się cykl wydłuży. Kurcze a mi znowu dziś głupoty się śniły i nie dość że spałam 9h to się nie wyspałam, i nie mogę sobie poradzić, cały dzień chce mi się tak spać że chyba usnę na stojąco a śniło mi się, że poszłam do lekarza a on mnie na usg i zdziwiony mówi że jestem w ciąży :devil: więc myślę że będzie coś nie tak w badaniach bo zawsze mam takie sny jak coś nie wychodzi tj bym chciała , śni mi się dobrze a w realu jest źle....
    --
  3.  permalink
    joannaj, nie przejmuj się. ja się staram 6 cykl i co miesiąc mam to samo... i teraz muszę już odpuścić trochę, bo mam wrażenie że oszaleję. chciałam zrobić badania w tym cyklu, ale boję się że tylko bardziej się nakręcę. chyba odczekam z 2 cykle, uspokoję się i wtedy zrobię badania.
    ja niestety, jestem też taka jak Ty, że chciałabym teraz i już. od razu. ale po pół roku już wiem że tak się nie da i życzę Tobie żebyś też podeszła do tego na spokojnie. dużo wśród nas takich, którym właśnie spokój pomógł najbardziej :)
    •  
      CommentAuthorklarka
    • CommentTimeApr 30th 2013
     permalink
    z tymi snami to chyba cos jest w powietrzu, dzisiaj jakas straszna wiedzma mi sie snila i nawet sie obudzilam w nocy!! chyba za duzo horrorow w zyciu sie naogladalam:tongue: Szpilka moze masz racje bo wlasnie zauwazylam troche innyc sluz wiec szansa jest:boogie
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeApr 30th 2013
     permalink
    No a ja medium zostane, mam wyniki badań i TSH już ponad normę a w styczniu jeszcze było w normie, ledwo ale było....Jak cos wyniki wszystkich badań u mnie w notatce pod cyklem...
    --
    •  
      CommentAuthorzuzanka79
    • CommentTimeApr 30th 2013
     permalink
    a ja sie poddaje i już :devil:
  4.  permalink
    Hej dziewczyny jestem tu nowa.1.04.2013 odstawiłam tabletki anty,tak bardzo bym chciala aby @ juz nie przyszla.Od wczoraj mam lekkie cmienie w podbrzuszu...mam nadzieje ze to nie ból na @.
    •  
      CommentAuthorklarka
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    malina, nie mysl o tym nie stawaj sie jedna z nas!! spokojnie daj sobie czas, przyjdzie nie przyjdzie nie wazne. bardzo niewielu kobietom w pierwszym cyklu sie udaje tak wiec nie nastawiaj sie bo potem jest trudno sie nie smucic i zadawac gluppich pytan jak "dlaczego ja" "co jest nie tak" itp. gdybym wedziala jak wielkie problemy bede miala z "mysleniem" szukalabym pomocy juz dawno temu. tak wiec uszy do gory i pamietaj pozostan soba.:bigsmile:
  5.  permalink
    klarka ma rację. lepiej nic nie kalkulować, niczego się nie "domyślać", na nic nie czekać. co ma być to będzie. każda z nas się kiedyś doczeka i o tym jedynie trzeba myśleć :)
    •  
      CommentAuthorBlanka81
    • CommentTimeMay 1st 2013 zmieniony
     permalink
    sorry ale to pie...nie w bambus. Co to ma znaczyć "nie stawaj się jedną z nas"?
    Lubię wczuwać się w swoje ciało, fajne to, nawet jeśli staranka nie wychodzą-mamy do tego prawo!Prawo do czucia różnych objawów, nawet gdy to tylko wyobraźnia, nastawianie się i beczenie gdy nie wychodzi! W zasadzie każda z nas to przechodzi nawet jeśli mówi, że się nie przejmuje i nie myśli. Bądźmy prawdziwe i jeśli ktoś pisze, że czuje to czy tamto, nie zabierajmy mu tych odczuć tylko po to by go "chronić" przez późniejszym zawodem i smutkiem. Bo zawód i smutek będzie i tak.
    Gdzie nie zajrzę w necie jest to samo: "to nie możliwe byś czuła cokolwiek na tym etapie, Błahahaha ale sobie wkręcasz, nie nakręcaj się" itp
    To beznadziejne!
    Malina1200 witaj! Też mam nadzieję, że to ćmienie to nie @, sama miałam ćmienia i bóle a byłam w ciąży choć nikt mi tu w to nie wierzył.
    -- [*]
    •  
      CommentAuthorklarka
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    Nie zgadzam sie z toba Blanka, poza tym ze zupelnie nie zrozumialas mnie "jakie wczuwanie sie w swoje cialo??". rozumiem ze tego typu fora (a tez patrzylam na inne strony) sa po to by sie wspierac , pomagac sobie, dzielic sie przezyciami i uwagami, dawac sobie rady...tak wlasnie chcialam zrobic, staram sie juz rok i wiem jak ciezkie sa zawody, smutek i lzy co miesiac. to prawda ze nie jestesmy w stanie uniknac tego typu emocji w zyciu, ale mozemy innych choc troche przygotowac, pomoc zrozumiec co sie dzieje lub przestrzec przed Blednym kolem.
    A tak poza tym to moze wreszcie zrobimy cos z tym smutkiem skoro jest on tak wszechobecny, jakies pomysly?
    •  
      CommentAuthorMal777
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    ja mam pomysl-zajdzcie wreszcie w ciaze...:))) tylko to leczy takie stany..:)) a tak poza tym witam kobietki...dluuugo mnie nie bylo.wpadam towarzysko.gratuluje tym co sie udalo-za pozostale trzymam kciuki...ja na razie czekam na 1wsza @ po zabiegu..i tylko takie oczekiwanie mnie teraz czeka...z mala diaboliczna iskierka nadzieji ze moze kiedys los zdecyduje inaczej i @ nie wpadnie...swiadomie nie moge sie temu przysluzyc.to dopiero patowa sytuacja...czekam takze na skierowanie do kliniki i badania genetyczne...moze zanim przejde na emeryture przysla mi wezwanie...:))):tongue:
  6.  permalink
    blanka 81 w pierwszej ciązy tez miałam bóle ale @ nie przyszła a własnie mam ogromną nadzieje ze i tym razem sie uda;)

    <span style="font-size:11px;color#333;">Treść doklejona: 01.05.13 17:09</span>
    Mal777 bedzie dobrze,musi byc!:wink:
    • CommentAuthorjoannaj77
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    dzięki , więc nie jestem aż tak zeschizowana ;-)
    zastanawia mnie tylko czemu płodny , przejrzysty sluz mam tylko do 10 dnia , a później raz, sporadycznie na dzień w dzień bólu owulacyjnego już właściwie brak raz moze na dzień zobaczę... hmmm tym razem zrobię test tylko jak się pożądnie @ spóźni.
    ps a wogólę to mam wrażenie , że wszyscy wokół mnie są w ciąży. heheheh jestem w 16 dniu jak co ;-)
    •  
      CommentAuthorMal777
    • CommentTimeMay 1st 2013 zmieniony
     permalink
    joannaj77-ja tak mialam od wrzesnia zeszlego roku-wszyscy byli w ciazy-lacznie z moja sunia...doczekala sie 8 szczeniat a ja? w koncu gdy wyzebralam swoje szczecie od losu nie zdazylam sie nim nawet porzadnie nacieszyc.nie da sie ominac schiz,czekania,odliczania,sprawdzania i wsluchiwania sie w swoj organizmudawac ze tak sie nie czyni to jak oszukiwac sama siebie.trzeba sie z tym pogodzic,zaakceptowac i tyle.tyle testow ciazowych co ja wysikalam w swoim zyciu zaopatrzyloby pewnie mala apteke.i to oczekiwanie jest rownie bolesne jak i ekscytujace.porazki rania ale zaraz sie wraca do gry i stara dalej.wiec nie poddawajcie sie i walczcie o swoje szczescia.obserwacje wlasnego oganizmu jeszcze nikomu nigdy nie zaszkodzily.
    •  
      CommentAuthortiramisu
    • CommentTimeMay 1st 2013
     permalink
    Mal, napisałaś w taki sposób...rozumiem że pomimo że bardzo byś chciała nie możesz się starać o dziecko?
    Jeśli tak, rozumiem Cię doskonale, sama jestem w takiej sytuacji, czekam jeszcze na opinię kolejnego lekarza, jeśli będzie równie optymistyczna co ostatnich to się załamię :sad:
    -- Powyższy post może zawierać śladowe ilości orzechów arachidowych.
  7.  permalink
    i ja się dołączam do Was dziewczyny. Starałam się 15 m-cy i traciłam nadzieję ale się nie poddawałam. Próbowałam wszystkiego (poza wspomaganym zapłodnieniem). Myślałam, że w rok się spokojnie uda...baa wcześniej myślałam że od razu się uda. Przez te 15 cykli poznałam swój organizm ale i tak mnie zaskoczył. Spodziewałam się nadprogramnowych objawów. Jestem w 4 tygodniu i czuje się zupełnie normalnie. Kiedy już emocje opadły organizm i tak działa po swojemu. Również wysikałam setki testów owulacyjnych i ciążowych, kilkanaście wizyt u gina, kupa kasy poszła, różne suplementy, aż w końcu ostatecznie HSG (które akurat pomogło). Równie dobrze mogłam od razu zacząć od HSG ale tak miało byc poprostu...i teraz się cieszę że tak wyszło i że przed samym ślubem... Bóg (bo nikt inny) sprawił, że mam +. Pamiętajcie, że o nowym życiu nie decyduje lekarz, tylko Bóg, w tym całym szukaniu odpowiedzi warto też udać się do niego, bo bardzo często (tak jak np. ze mną) zwracamy się do niego tylko, kiedy wszystko inne zawodzi, a chyba raczej powinniśmy od tego zaczynać :) Za wszystkie trzymam kciuki.....:D
    --
  8.  permalink
    ja osiwieje wczoraj powinnam dostac @ ale jej nie ma cycki juz nie bola, test negatywny :/
    --
    •  
      CommentAuthordoti28
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    [</strong>quote=PaulinaMała83][/quote]<strong> no to tylko teraz czekać na @
    --
    •  
      CommentAuthorMal777
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Tiramisu-za Twoj nick moglabym Cie zjesc..:) mam faze ostatnio na to...a tak wracajac do tematu-zajsc moge moze,ale moge stracic zycie lub urodzic chore dziecko...sa to uboczne skutki ktorych sie boje.na swoja ostatnia ciaze czekalam 16 miesiecy,udalo sie i w 8 tyg 2 dniach moje malenstwo postanowilo odejsc.dowiedzialam sie w 11 tyg.nie chciano mi usunac tej ciazy w IE.lazilam wiec z martwym Okruszkiem az polecialam do PL na zabieg.bo jestem po 3 cc.masa klopotow.ryzyko nastepnego poronienia u mnie jest juz chyba w 95% poniewaz mialam ich juz 7.wiec sama widzisz ze marzyc moge ale swiadomie zdecydowac sie nie powinnam.pojde jeszcze zrobic badania genetyczne...moze to troszke wyjasni moja sytuacje.a jak jest u Ciebie?

    PaulinaMala-moze za wczesniejeszcze na test? powtorz za 3-5 dni jesli sytuacja sama sie nie wyjasni lub idz na bete.mam nadzieje,ze doczekasz sie malenstwa..:)

    Treść doklejona: 02.05.13 11:18
    Subiektywna-ja ta ciaze wymodlilam z paskiem sw.Dominika.i juz w zadne cuda nie wierze....ale to moja prywatna opinia.....
    •  
      CommentAuthorklarka
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Mal chyle czolo przed toba i twoim super podejsciem do sprawy. to prawda ze nie unikniemy bolu smutku i innych emocji ale tez zakladamy ze na koncu bedzie wielkie szczescie, moim najwiekszym wrogiem jest brak akceptacja mojej sytuacji, nie rozmumiem dlaczego robic wszystko jak w zegarku, ksiazkowo itp wciaz w ciazy nie jestem. mieszkam w UK (narazie) i nie wiedzialam ze pewnie przez 4-5 tygodniu chodzialam z martwa ciaza az samoistnie nie poronilam. teraz juz prawie rok i nic, nie mam zadnych problemow zdrowotnych a mimo wszystko dostaje @ co miesiac :neutral: tak jak Subiektywna modle sie prawie codziennie za nas za siebie, buduje moja nadzieje na nowo bo raz ja juz stracilam. eh cuda zdarzaja sie tym ktorzy w nie wierza wiec trzeba wierzyc.
    :confused:
    •  
      CommentAuthorMal777
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Klarka-jak w zegarku sie nie da.do sprawy najlepiej podchodzic spontanicznie a na pewno serduszkowac wtedy gdy nasz organizm sie tego domaga.wiara w instynkt i wsluchanie sie w potrzeby i sygnaly naszego ciala to caly klucz do sprawy.i jesli nic nam wiekszego nie domaga to predzej czy pozniej zajdzie sie w ciaze.siegajac pamiecia wstecz ja zazwyczaj zachodzilamw ciaze gdy mialam wielka chec na serduszka,duzo sluzu plodnego i co smutne czy dziwne nie zdarzalo mi sie to czesto.przynajmniej ostatnimi czasy zauwazylam u siebie spadek libido oraz wlasnie tego sluzu.moze to wiek,moze zmeczenie? ale wiekszosc z Was jest tutaj modych wiec jesli tylko czujecie potrzebe na serduszka to dzialajcie.wydaje mi sie ze czasem kobiety sa bardzo napietnowane musem wykonania juz po 3-4 nieudanych cyklach sterta badan.szukaniem na sile problemow.czasem mi sie wydaje ze dziala to wlasnie jak blokada?myslenie ze na pewno cos mi jest,jestem bezplodna,nie moge zajsc...wiec nasz organizm zaczyna moze w ten sposob podchodzic do sprawy? nie jestem ekspertem,mam mase niepowodzen za soba,ale w sumie,mam takze 4 zdrowych dzieci.nigdy nie przyjmowalam zadnych lekow na zajscie w ciaze.nawet nie myslalam ze moga byc mi potrzebne.az do teraz gdy zastanawiam sie nad badaniem genetycznym.bo wiem,ze moge zajsc tylko strach przed ewentulana ciaza z dzieckiem z jakas wada jest teraz we mnie silniejszy.
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Mal777, troszkę upraszczasz. Po pierwsze to, że Ty masz czworo zdrowych dzieci bez wspomagania starań to nie znaczy, że każda inna też może mieć. Bo mnóstwo tu dziewczyn, które mają konkretne zdiagnozowane problemy zdrowotne uniemożliwiające zajście w ciążę bez leczenia. Siłą woli nie spowodujesz owulacji, nie sprawisz, że plemniki męża będą szybciej śmigały, nie udrożnisz jajowodów. Oczywiście czym innym są dziewczyny, które starają się dwa, trzy, cztery cykle i płaczą, że to tak długo, panikują, wymyślają sobie powody niepowodzeń. Mnóstwo jest tu takich staraczek. I niestety obserwuję też taki mechanizm samonakręcania się na tym wątku. Kiedy tu przyszłam ponad dwa lata temu, to staraczkom temat ten służył do uczenia się samoobserwacji na potrzeby starań. I to na pewno w jakiś sposób zabezpieczało ten wątek przed przekształceniem go w "wątek pseudo objawów ciążowych". Do tego służył wówczas inny, ten tutaj był fajną merytoryczną pomocą. Dziewczyny nie nakręcały się niepowodzeniami ale wymieniały się doświadczeniami i wiedzą. Dziś jest niestety inaczej.
    Mam też wrażenie, że widać tutaj tylko takie świeżynki, staraczki od niedawna. Taktują ten wątek raczej jako wsparcie psychiczne niż miejsce, gdzie można się czegoś o swojej płodności dowiedzieć i pomóc sobie. Takie staraczki z naprawdę długim stażem już dawno przestały "świrować" z powodu @, bo żyjąc tylko forum i staraniami przyszłoby naprawdę sfiksować. I jesteśmy tu, na tym wątku mniej widoczne, albo wcale się nie pojawiamy. Bo czasem człowiek zwyczajnie nie ma siły gadać ciągle o śluzie i szyjce.
    Oczywiście jeszcze inna sprawa to to, że niektóre dziewczyny mogą mieć jakiś medycznie uzasadniony powód, do rozpoczęcia diagnostyki i leczenia wcześniej. I nie jest to schizowanie.
    •  
      CommentAuthorSzpilka27
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Ja wam powiem że krótko się staram ale cieszę się że nie czekałam magicznego pół roku z badaniami i nie ma nic bardziej mnie wnerwiającego jak ktoś mi mówi poczekaj pół roku albo rok, bo po co mam czekać? Chyba tylko po to by, jak się okazało, tarczyca mi sie rozchulała na dobre a tak wyłapałam coś już od początku i myślę że będzie mi łatwiej teraz bo wiem co jest a tak bym tylko się jeszcze te kilka mc schizowała i pytała cały czas czemu jeszcze nie. Ja osobiście mogę czekać i nie czuję parcia jak już znam przyczynę, ja lubię wszystko wiedzieć , taki typ ze mnie a tym bardziej że intuicyjnie czułam że coś będzie nie tak...
    --
    •  
      CommentAuthor_Isia_
    • CommentTimeMay 2nd 2013
     permalink
    Dobrze, że u Ciebie przekroczenie normy jest malutkie. A ja swojej dałam się rozkręcić, choć i tak nadczynność została odkryta dzięki staraniom, no i mam szlaban na starania na pół roku co najmniej. Teraz pluję sobie w brodę, czemu wcześniej nie zbadałam hormonów. No ale jest jak jest więc teraz mam takie podejście, że jeśli się czuje, że coś może być nie w porządku to lepiej zrobić sobie te badania. Zakładam, że każda kobieta w jakimś stopniu zna swoje ciało i umie dostrzec, że coś przekracza normę. Bo mi się wydawało, że tarczyca wyszła poza normy ale jakoś zawczasu się nie zmusiłam do badań.
    •  
      CommentAuthorDorit
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Subiektywna, jestem z modlitwą, dobrze ze jestes pod fachową opieką! Trzymajcie sie dzielnie!
    Pozdrawiam staraczki!
    --
  9.  permalink
    laski. dostalam wczoraj dziwnych plamien. poszlam do szpitala-zagrozenie poronieniem....masakra. leze w szpitalu i dostaje leki. chcialam swoja fasolke zobaczyc w innych okolicznosciach. mam tylko prosbe do wierzacych-pomodlcie sie prosze z nas :((((
    --
    •  
      CommentAuthornataliaa_
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Subiektywna trzymam kciuki! Mysl pozytywnie! Bedzie dobrze....
    --
    •  
      CommentAuthorMadllen23
    • CommentTimeMay 3rd 2013
     permalink
    Co za wiesci od rana :( Subiektywna trzymam moocno kciuki :* mam nadzieje ze szczesliwie wrocicie w dwojke.
    Ja bylam wczoraj na pierwszej wizycie. Niestety usg mi nie zrobiono bo sa zapisy :/ lekarz powiedzial ze macica wyglsda jak na 8 tydzien, a nie na 6. Zobaczymy ns usg za dwa tygodnie dopiero :/ jeszcze mi duphaston przepisal nie wiem czemu, czy ze wzgledu na wczesniejsze poronienie. Takto plamien nie mam tyle co bole brzucha..
    --
Chcesz dodać komentarz? Zarejestruj się lub zaloguj.
Nie chcesz rejestrować konta? Dyskutuj w kategoriach Pytanie / Odpowiedź i Dział dla początkujących.