Dziewczyny dzis w 26 dc (cykle 27-28dniowe) zrobilam test, niby po poludniu ale nie wytrzymalam,Oczyiscie negatyw...ehh Piersi bola, PMS jest jak nic w niedziele zawita malpa
Nie staram się ale gdy napiszę tu u staraczek pewnie ktoś mi odpowie Chcicę mam, nie staramy się, ale nie odkładamy, moja córcia ma dzis pierwszy dzień ospy...machnąć ręką na chorobę i dać upust chuciom co może acz nie musi zakończyć się ciążą, czy rozum ma wziąć górę(w sensie, że choroba zakaźna w domu a ciąża może się zadziać), zacisnę zęby i dam rad przeżyć chęci i poczekać na po owulacji(gumek na dziś w domu brak.)
Blanka większość lekarzy twierdzi, że jeśli przechodziłaś ospę to masz przeciwciała i ewentualna dzidzia jest zupełnie bezpieczna. Ja w ciąży z pierwszym dzieckiem pracowałam w szkole i ospa dziesiątkowała dzieciaki i co i nic;)
1. Asiula_6_9_91------- Asia---------- 22----------- 3 miesięce, z czego 2 intensywnych starań :P - Udało się :) 2. Mal-...................Gosia..........36............licze na dar losu...oficjalnie nie staram sie. 3. czigra ........................Ewa............27.....................10cykl UDALO SIE:) 4. Asiunia892------------Asia-----------24----------- 8 miesięcy - UDAŁO SIĘ =) 5. subiektywna7.............Paulina............28...................13 cykli UDALO SIE:) 6. Nera86 ....................Gosia ............27.................6miesiecy,ostatni na luzie -UDALO SIE:) 7. Biedronka 28................Kasia..........24.................5lat. UDALO SIE:) 8. sheam..................Dorota............31..............6 miesięcy (licząc od lipca 2012)UDALO SIE:) 9. Sony85...............Bogusia..........28............18 miesięcy UDAŁO SIĘ :) 10. Minia85..............Dominika.......28............2 cykl UDAŁO SIĘ :) 11.Bonim.......--------------. Kasia --------31 ....------------3 lata,2 poronienia, plusik w 11 cyklu po poronieniu :) 12. Stokosia87 ------------------ Marta -------------- 26 ----------- 13 cykl (na poważnie) ogólnie ponad 4 lat UDAŁO SIĘ :D 13. wercik................Wera.............27.............11 cykli (rok) 14. KatMuc................Kasia.............28.............od 11.2011 r. 15. Anka80................Anka.............32............16 miesięcy 16. Maxiulka.............Ola...............26..............10 miesięcy 17. aslonko25.......... Justyna........... 25.............od 07. 2011 18. fanta666 .............Natalia............30.............10 miesięcy 19. Alimama...............Karolina..........27..............40 cykl 20. Monna00...............Monika...........22..............26 miesięcy 21. velvetin.............. .Marta...........28...........od 11.2011 roku 22. Marysqa................Marysia..........28.............8 cykl 23. em87..................Emilia...........25.............od lipca 2012 24. netkadama.............Aneta..............23..............24 miesiące 25. lija......................Ula.................31...............7miesięcy 26. Karoolka................Karolina...........24...............2 cykl :) 27. anetaka.................Aneta.............29................8 miesięcy 28. sucharek83............Ania............29............ 29. Aleksandradasilva.........Aleksandra.....34...............9 miesiecy 30. gienia83.....................Natalia.......23.................5cykl 31. allanetka1990................Aneta.........23.................od sierpnia 2012 32. frezja1983............Aneta..........29...........5 miesięcy, luty 2013 poronienie, maj 2013 PLUS!!!!!!!!!!! 33. Loren.......................Marzena........34.................16 cykl.UDAŁO SIE!!!czerwiec 2013 PLUS! 34. PaulinaMała83............Paulina...........30.................8cykl 35. Aniaaaaaaaam84 ..........Ania............28..................14 cykl 36. eliza_de...................Justyna...........24................od stycznia 2012 37. doti86-----------------Dorota---------26-----------20 miesięcy ( 1 poronienie i ciąża biochemiczna ) 38.chomiczek81..............Sylwia.............32..................15 cykl 39. agrafka123................Kinga.............27..................5 cykl 40. Żurawinka.................Ania..............32..................od października 2011 41.tuskaa82.............Marta............30.............10 miesięcy 42. marzycielka7.........Pat.............27............32 miesiecy-34cykle ;] 43. Haniutka..............Hania...........35............od 5/2010 - UDAŁO SIĘ! 44. ab1986----------------------ANka------------27--------------------2 cykl 45. Sylwinka413................Sylwia...........32....................6 cykli 46. kinia0903-------------Kinga----------28------------6 miesięcy 47. Szpilka27.............Ilona...........27............4 miesięcy 48. Tinamar...........Martyna.......30........od 10.2011 49, doti28 --------------Dorota-------34-----------5mies 50. asiunia899 --------Asia----------24------------od 3 lat ( 3 poronienia w tym CP i usunięcie jajowodu) 51. Blanka81----------Ola-------------31------------drugi cykl starań po poronieniu 52. Klarka-------------Klaudyna-------32------------12 cykl ( poronienie 02/2012) 53. truskaveczka23...........Aneta..............23..............od 06.2011(przerwa od 11.2011-08.2012)kolejne od 09.2012 54. Zaczajona...................Ania.............29............. 9 cykl 55. asia04108..................Asia...............26.................5 cykl 56. monii9797..................Monika...........27..................od styczen 2012 57. Anabella2013..............Paulina...........26...,,,,,,,,,,,,,,,7 miesiecy
Witam się ze wszystkimi starającymi :) Do starań zostało nam co prawda jeszcze jakieś 3-4 cykle, więc może wcześnie ale już szukamy informacji i staramy się przygotować do tego okresu :)
PaulinaMala83 wiem co czujesz ja też jestem na końcówce cyklu (chyba) i czuję się po prostu podle psychicznie...Dzisiaj dowiedziałam się, że kolejna kolezanka jest w ciąży i po prostu ryczeć mi się chciało, że niektóre kobiety są szczęściarami, a my staramy się miesiącami/latami o jednego bobaska...
Ja dzisiaj jestem w moim 26 dc, przyszłam po pracy i zrobiłam test i wydaje mi się, że jest cień drugiej kreseczki, trochę rozjasniłam zdjęcie żeby było lepiej widać ale ciekawa jestem czy ktoś poza mną tam coś zobaczy?
Dziewczęta, głowa do góry a pierś do przodu (o brzuszku nie wspomnę). Staramy się z mężem o dziecko od 05/2010 (cykli już nie liczę) i wczoraj na trzeciej wizycie u lekarza prowadzącego ( pierwszej ciążowej) oboje zobaczyliśmy na USG bijące serduszko naszego maleństwa oraz usłyszeliśmy te magiczne słowa oznajmiające że ciąża rozwija się prawidłowo. Wiele przeszliśmy, w tym temacie głownie upadki. Od kiedy zmieniłam gina na fachowca życie nabrało kolorów a w serce wróciło 100% nadziei. Wiem że to niesprawiedliwe że My musimy powalczyć o Nasze Małe Wielkie Szczęście ale dziś wiem że warto i że nie wolno nawet na chwile składać broni. Pozdrawiam i szybkiego zdrowego zaciążenia życzę.
Chcialam skromnie oznajmic,ze w piatek robilam dwa kolejne testy,ktore wykazaly bledziutki cien i w koncu zrobilam z clear blue ten co wykazuje kiedy doszlo do zaplodnienia i czy jest ciaza,ten elektroniczny.Wyszlo,ze zapl. Bylo ok 1 do 2 tyg temu,no i ze oczywiscie jestem w ciazy !!!! test robilam popoludniu,wg tego i ost miesieczku dzisiaj zaczelam 4 tc :D :D Jestem najszczesliwsza osoba na swiecie! Teraz tylko sie modlic zeby wszystko bylo ok!
witam serdecznie wszytskie staraczki :) I gratuluje tym ktorym sie udalo :)jestem tu nowa..pierwszy raz mierze tmperaturke,nie znam sie zbyt na tym ale staram sie duzo czytac. Urodzilam Synka 1 sierpnia 2012.bralam carezette do maja I zaczely sie starania..testy owu neg.wizyta u gina nie pokazala pecharzyka dominujacego za to niski progesterone I podwyzszona prl po obciazeniu. od 7 czerwca biore parlodel I to moj 2 cykl z progesterone.W tym bralam od 2 dnia po skaku temp. dodam ze mam lekkie pcos .. mam nadzieje,ze poznam tu osoby ktore beda wsparciem I ja dla nich tez :) zycze powodzenia
Anabella2013 wspaniała niedzielna widomość. Moje gratulacje i spokojnych pozostałych 36 tygodni.
Ladybird27 witaj na wątku. Lepiej trafić nie mogłaś. Ja znalazłam tu wiele ciekawych i pouczających informacji. Dziewczyny są tu fantastyczne i zdeterminowane w dążeniu do upragnionego ciążowego celu. Życzę szybkiego zaciążenia
Cześć dziewczyny. Na forum jestem nowa, ale staramy się z mężem od 14 miesięcy. W poprzednim cyklu mieliśmy nadzieję (te wszechobecne bociany ją w nas rozbudziły), ale teraz jestem w 3 dniu nowego cyklu. Wcześniejsze wstępne badania u gin nie wykazały żadnych nieprawidłowości, ale ciąży nie ma. W tym cyklu idę na monitoring i na pierwszą wizytę w celu diagnostyki już niepłodności. Ściskam wszystkie staraczki.
Keramika a robilias AMH? bo pewnie prolaktyna, progesteron, estradiol masz ok, bo piszesz ze wst.badania byly. Kciuki za Ciebie trzymam rowniez,gdzie do kliniki sie wybieracie?
Treść doklejona: 22.07.13 17:42 aaa no i pdst.pytanie czy maz robil badanie nasienia bo przy 14 mes taraniach to pierwsze pomyslalabym o badaniach meza.
Robiłam tylko prolaktynę, progesteron i TSH, bo według pani ginekolog nie było potrzeby robić niczego więcej. Kazała mi się za bardzo nie starać i przyjść do niej jak po roku od uregulowania tarczycy (mam niedoczynność) ze starań nic nie wyjdzie. Dostałam złote rady w stylu "wyjedźcie na urlop" i tyle. Właśnie jesteśmy po urlopie, TSH mam idealne od roku i dalej nic. Jak na razie idę do medicover, bo tam mamy "prywatną opiekę", chociaż jak widać niewiele się różni od NFZ. Postaram się tam zrobić tyle badań ile się da, mam nadzieję, że teraz już nie będą robić problemu ze skierowaniami.
Ja też w medicover mam pakiet i korzystam z badań u nich ale zlecenia na badania dostaję z prywatnej wizyty bo niestety w medicover nikt nie chce się podjąć leczenia dłuższą metę, więc np. 2 mieś temu robiłam badania bakteryjne:ureaplasma, mycoplasma, chlamydia do tego miałam jeszcze badanie drożności na NFZ i histeroskopię też na NFZ.
Z prywatnej wizyty od lekarza, który pracuje w medicover, czy z kliniki współpracującej z nimi? Podejrzewam, że lekko nie będzie, bo już teraz mają problem, żeby mnie na monitoring umówić, chociaż dzwoniłam 10 dni wcześniej, a według umowy powinni mnie przyjąć do 72h od zgłoszenia
Anabella, Haniutka - gratulacje kochane!! Milo czytac takie wieści. Nowe staraczki- powodzenia. Kibicuje Wam z calego serca.:) Też kiedys byłam bywalczynią tego wątku.
Keramika ja chodzę do kliniki leczenia niepłodności w której pracuje ta dr. z Medicoveru (sam Medicover z nimi nie współpracuje) i mówię np że ten prof. zlecił takie badania i chciałabym zrobić je w ramach abonamentu a ta dr. ok ja w doktora kompetencje nie wchodzę i grzecznie mi wypisuje skierowania NFZ albo robi badania na miejscu :D więc wykorzystuje ich znajomości.
Tylko teraz muszę obmyśleć jak tutaj podejść Panią dr żeby mi CLO i pregnyl zapisała bo chciałabym z tym spróbować a na wizytę do kliniki nie chce się zapisywać bo znów wybulę kasę, a tak zaoszczędziłabym czas i pieniądze. Zapisałam się na 29.07 na wizytę i muszę obmyśleć plan jak ją dobrze podejść żeby w 10cs być już na CLO :)
Witam, jestem tu pierwszy raz i prosze o pomoc:(2 maja poronienie) okres dostałam 1 lipca od 3 do 9 lipca brałam clo 11 lipca dwa pecherzyki 19 i 20 mm, endo 9. 11 lipca ok. 18 lekarz podał pregnyl 1000, przytulanko 12 lipca wieczorem od 16 lipca luteina, wczoraj czyli 24 lipca beta hcg 2. Okresy regularne 28-29 dni wyniki zlecone przez lekarza ok. Intensywne starania od 8 miesiecy. Jak myślicie co dalej? Lekarz na urlopie jeszcze przez 2 tygodnie. W Was nadzieja. Od podania pregnylu bóle w podbrzuszu. ???
Anabella2013 nie smutaj będzie dobrze Ja tez straciłam ciąże tzw biochemiczną tydzień temu ale przez zapalenie układu moczowego które szybko muszę wyleczyć zeby sytuacja nie powtórzyła się...najważniejsze że wiesz że możesz być w ciąży i to jest piękne tylko widocznie czasu potrzeba
Dzieki dziewczyny,staram sie wyciagnac z tego jakies pozytywy ale chyba musze przezyc swoje przez jakis czas.Napewno bedziemy sie starali dopoki sie uda!
Anabella, głowa do góry. Mój lekarz po poronieniu powiedział że to ważne że w ciąże zachodze a potem zabrał się za leczenie i przygotowanie mnie do kolejnej ciąży aby sytuacja się nie powtórzyła. Dziś biorę sporo leków i jestem bardzo dobrej myśli. Jak się pozbierasz to zabiesz się za działanie i zmuś swojego lekarza prowadzącego do zrobienia niezbędnych badań lub jeśli już jakieś porobiłąś to kolejnych. Wiem że już niedługo zostaniesz szczęśliwą mamą.
Cześć dziewczyny oczywiście jestem tu pierwszy raz i od razu zapisuje się do Staraczek :) Z mężem próbujemy zajść w ciążę od 3 mies, nadal nic, ale będziemy starać się dalej, oby sie udało.... Gratuluję tym, którym się udało i współczuję tym, które straciły maleństwa i trzymam kciuki, za te, które próbują i działają :)
Cześć Małgośka, dobrze trafiłaś, tu bywają tylko pozytywnie zakręcone dziewczyny których największym marzeniem jest potomstwo :-) Szybkiego zaciążenia życzę.
Dzięki Haniutka ;) W sumie to mam do was pytanie, po jakim okresie starań udałyście się do lekarza na badania w celu sprawdzenia czy wszystko jest ok ? Poszłyście same czy wzięłyście partnerów? Oni także się badali czy tylko Wy? Bo nie wiem, kiedy mam zacząć się martwić tak na serio ;)
Ja w sumie juz w 4cs poszlam porobic badania, na wlasna reke AMH, potem lekarz zlecil tak dla kontroli progesteron, prolaktyna, estradiol, potem chlamydia, ureaplasma, mycoplasma i przede wczystkim minitoring cyklu, czy pecherzyk rosnie, peka. Dopiero w 6 cs maz zrobil badana bo sie bal, wiadomo, choc wyniki wyszly wzorcowe. Wszystko zalezy od podejscia bo ja jestem z tych niecierpliwych ktorzy musza wszystko wiedziec co i jak wiec ja zaczelam dosc wczesnie.
Zadzwoniłam do lekarza dzień po stracie, który stwierdził, że nic więcej już zrobić nie może. Nawet jesli go poprosiłam o badania krwi, żeby mieć wgląd co mogło się zadziać, który hormon nawalił. Dodatkowo jak powiedziałam, że boję się żeby się to nie powtórzyło, i czy nie można by było coś dać na podtrzymanie ciąż w przyszłości to on stwierdził, że medycyna nie jest w stanie nic zaoferować na podtrzymanie ciąży. Heh medycyna w UK chyba!!!!!Już mam serdecznie ich tutaj dość!! Napewno się nie poddajemy i jak tylko to krwawienie ustąpi próbojemy od nowa, oby tylko się to wszystko nie powtórzyło, bo nie wiem czy drugi raz przez to dam radę przejść. Dzięki dziewczyny za słowa pocieszenia :*
jestem tu nowa i powoli odkrywam stronkę 28dni :) Trafiłam do Was, bo staramy się z Mężem o dzidzię od ponad roku. Jestem po 1 poronieniu (kwiecień 2012), ale się nie poddajemy i będziemy działać do skutku :)
Anabella2013 Tu w UK niestety tak jest, że nie dają nic na podtrzymanie ciąży. Jeśli chodzi o progesteron - jedyna opcja to recepta od prywatnego polskiego gina.
Tinamar, dzięki za kciuki ;) Czekam z niecierpliwością na okres, a właściwie na jego termin, żeby zatestować :) Bo sam okres to mam nadzieję, że tym razem nie przyjdzie :)
Anabella2013 jestem pod wrażeniem twojej siły. Aż mi się łezka w oku zakręciła jak przeczytałam twoje posty... Malgoska15 jak poszłam do lekarza po 9 miesiącach starań, to mnie prawie wygonił i kazał przyjść jak już minie rok starań. Więc różnie bywa
Małgośka, mnie lekarz zbywał długo. I co wizytę na pytanie o badania twierdził że na oko jestem zdrowa. Zmiana lekarza pomogły - jak widać na suwaczku. U nas okazało się że i mąż i ja musięliśmy się leczyć. Jak już mąż się wyleczył ( 3 miesiące brał leki i pomogło !) to ja zaczęłam zachodzić w ciąże ( w 2012 2 razy) i szybko traciłam. Szybka analiza u dobrego lekarza + badania + leki na podtrzymanie przyszłej ciąży i dziś mamy już 9 tc. Z twoimi badaniami bym zaczekała a męża posłała na badania już teraz. Czasem, tak jak u mojego M, jest to kwestia podania witamin i kilku innych podobnych leków które w ciągu 3 miesięcy ( tyle trzeba aby plemnik dojżał ) spowodują że armia twojego M ruszy ze zdwojoną siłą do ataku Warto spróbować. Badania są płatne - brak refundacji. Mój strasznie się bał i trzeba go było przekonywać a potem się dziwił ze ma takie zwykłe leki do brania i że to wystarczy.
Haniutka, witaj :) Gratuluję ciąży :) Trzymam kciuki za szczęśliwe 9 miesięcy i finał :) Mój Mąż jak dotąd się nie badał - doszliśmy do wniosku, że skoro raz zaszłam (wprawdzie zaraz poroniłam) to chyba z nim jest wszystko ok. Ale niewykluczone, że jak jeszcze trochę nie będzie efektów tych naszych starań to pomyślimy i o przebadaniu Jego nasienia :)